Strona 14 z 97
: 16 listopada 2016, 21:04
autor: Arbuzini
To fakt, Guardiola nie powinien mieć problemu żeby znaleźć miejsce dla Dybali. Ma paru pewniaków do gry z przodu, ale generalnie przeładowanej ofensywy w City nie mają. Choć obecnie to podobno Aubameyang jest dla nich priorytetem.
W Chelsea, czy Liverpoolu Conte i Klopp też pewnie znaleźliby dla niego miejsce. Szczególnie Włoch.
Niemniej nie wydaje mi się żeby Dybala miał parcie żeby dołączyć do jakiegoś angielskiego zespołu. Obejrzycie sobie dokument o nim. To bardzo rodzinny chłopak i tylko 2 lata spędzone w Turynie jakoś mi do niego nie pasują. Zbyt pochopne prowadzenie kariery. Mówimy o zawodniku, który został w Palermo, kiedy spadli do Serie B.
Augero ma pensję na poziomie 9 mln E netto rocznie. Paulo wraz z nowym kontraktem liczyć pewnie będzie mógł u nas na ok. 5 mln E. W Anglii zarobiłby lepiej, ale raczej bez przesady.
Oczywiście nie mam pewności, że ujrzymy Argentyńczyka w naszych barwach w przyszłym sezonie, ale mimo wszystko akcja z Pogbą to było niezłe szaleństwo i mocno niestandardowa sytuacja.
: 23 listopada 2016, 13:14
autor: Wojtek
Kiedy wróci Paulito? Ma ktoś jakieś info? Bo już mnie irytuje ten wydłużający się czas jego powrotu...
@down
Dzięki!

: 23 listopada 2016, 13:15
autor: Poprostu
Wojtek pisze:Kiedy wróci Paulito? Ma ktoś jakieś info? Bo już mnie irytuje ten wydłużający się czas jego powrotu...
NA tutto podają, że może zostać powołany na najbliższy mecz.
: 03 grudnia 2016, 09:02
autor: Wojtek
Rozwaliło mnie to zdjęcie

Paulo Cuadrado i Juan Dybala

: 15 stycznia 2017, 23:20
autor: RICTOR
Pozwoliłem sobie przenieść dyskusję do tego tematu.
pablo1503 pisze:Jak w ogóle można pisać o nie dawaniu podwyżki Dybali? Zesrał? A no zesrał, trudno. Bywa. Niech pokażą jaja i nie odmówią Argentyńczykowi. :rotfl: Żeby potem tylko nie było płaczów, jak chłopak będzie kręcił rekordy w Realu, który rzuci mu pensje na poziomie 10 baniek. Ale co nas to obchodzi, ważne, że zarząd pokaże jaja.

Nie wiem co poprzedni koledzy mieli dokładnie na myśli dlatego napiszę tylko co sam uważam. Marotta zresztą już i tak się określił, że jego zdaniem Dybala zasługuje na podwyżkę tak btw. Do tej pory media raczyły nas doniesieniami na temat tego jak to Paulo chce zarabiać pieniądze na poziomie Higuaina. Nie uważam, że podwyżka do jakichś 5 mln. za sezon mu się nie należy, ale jeśli prawdą jest, że ten skromny Pawełek (sorry, ale taki wizerunek sprzedał do tej pory mediom; może faktycznie jest skromny a my się dajemy ponieść przez prowokację mediów, nie wykluczam tego) jest zdania, że klub pokaże mu, że jest on ważnym elementem tej drużyny tylko jeśli zaproponuje mu podobne pieniądze jak Gonzalo to chyba mu się za przeproszeniem w dupie poprzewracało. W takim wypadku :papa: i krzyż na drogę, niech nawet bije sobie rekordy w Barcelonie czy Realu i pobiera pieniądze na poziomie Messiego i Ronaldo. Nie płakałem po Vidalu, nie płakałem po Pogbie i nie będę płakał po Dybali.
: 15 stycznia 2017, 23:26
autor: kawek
DYbali chba szkodzi obecnosc w Turynie jego przyjaciela Iturbe bo poziom prezentuja podobny
On chce podwyzki na poziomie pensji Gonzalo? Problem w tym ze na chwile obecna jest conajmniej 3 poziomy nizej od Gonzalo a nigdy jeszcze nawet nie osiagnal jego poziomu wiec jesli bedzie dalej stawal okoniem to niech idzie do Barcelony albo Realu. Nie zaimponowal mi chlopak jeszcze na tyle zebym plakal po jego odejsciu
: 15 stycznia 2017, 23:27
autor: pablo1503
RICTOR pisze:W takim wypadku :papa: i krzyż na drogę, niech nawet bije sobie rekordy w Barcelonie czy Realu i pobiera pieniądze na poziomie Messiego i Ronaldo. Nie płakałem po Vidalu, nie płakałem po Pogbie i nie będę płakał po Dybali.
Ja rozumiem rozżalenie ludzi, bo wychodzi na to, że Paolo faktycznie nie jest, jak sam stwierdziłeś, niewinny. Podwyżka się mu należy, jak psu buda, ale czy aż taka? Nie mnie oceniać, ale takie są realia dzisiejszej piłki.
Chodzi o to, że nie możemy sobie pozwolić na jego stratę. Bez względu na jego formę. Właśnie przez straty cennych piłkarzy nie podniesiemy uszatego pucharu i nie zaczniemy gościć w światowej czołówce.
: 15 stycznia 2017, 23:28
autor: MRN
W pełni się z Toba zgadzam. Choć nie lubię jak Juve sprzedaje swoich kluczowych zawodników to jestem podobnego zdania, że jak żąda pieniędzy na poziomie Igły to niech spada. Ci co biorą taka kasę potrafią czasami pociągnąć drużynę jak nie idzie - Igła robi swoje ale Dybala w ważnych momentach zawodzi ostatnio, rozumiem, że nie można wszystkiego wykorzystywać ale jego gra jest poniżej krytyki.
: 15 stycznia 2017, 23:29
autor: Lypsky
Może Dybałateskni za swoim czarnym przyjacielem i wspólnym pajacowaniem? Mam nadzieje, że Paulo już w najbliższych meczach udowodni nam wszystkim, że zasługuje na podwyżkę.
: 15 stycznia 2017, 23:31
autor: MRN
Lypsky pisze:Może Dybałateskni za swoim czarnym przyjacielem i wspólnym pajacowaniem? Mam nadzieje, że Paulo już w najbliższych meczach udowodni nam wszystkim, że zasługuje na podwyżkę.
Ale nikt nie zaprzecza temu, że nie zasługuje na podwyżkę ale chodzi o jej kwotę. 7 mln to on nie powinien brać.
: 15 stycznia 2017, 23:38
autor: CzeczenCZN
O dopiero były zachwyty nad nim parę dni temu...Dybala skoro chce tyle zarabiać to takie piłki jak ta z Viola musi trafiać!!!! Tego się wymaga od zawodnika który miałby pobierać taka pensje.Bo tym on na to zarabia. Zimna krew, stalowe nerwy, chłodna głowa!
: 16 stycznia 2017, 01:39
autor: Vincitore
ForzaItanimulli3vujcm pisze:O dopiero były zachwyty nad nim parę dni temu...Dybala skoro chce tyle zarabiać to takie piłki jak ta z Viola musi trafiać!!!! Tego się wymaga od zawodnika który miałby pobierać taka pensje.Bo tym on na to zarabia. Zimna krew, stalowe nerwy, chłodna głowa!
I to jest właśnie spory problem Dybali panie Forzaaluminium. W środę zagrał partitę na poziomie Messiego, główka mu się zagotowała i dzisiaj zrobił kupę.
Nie umniejszam, bo Paulo to wspaniały piłkarz, jak dla nas jest ważny było widać gdy miał kontuzję i od poczynań Juventusu w ofensywie krwawiły oczy, ale ma ewidentnie delikatne problemy z koncentracją i przyciąganiem ziemskim - po wspaniałym meczu odlatuje, wdaje się w durne dryblingi, próbuje zagrań, których nawet Vucinic by nie wymyślił, a wyobraźnia Czarnogórca była oznaczona hashtagiem znaku nieskończoności.
: 16 stycznia 2017, 09:05
autor: B@rt
Vincitore pisze:
Nie umniejszam, bo Paulo to wspaniały piłkarz, jak dla nas jest ważny było widać gdy miał kontuzję i od poczynań Juventusu w ofensywie krwawiły oczy, ale ma ewidentnie delikatne problemy z koncentracją i przyciąganiem ziemskim - po wspaniałym meczu odlatuje, wdaje się w durne dryblingi, próbuje zagrań, których nawet Vucinic by nie wymyślił, a wyobraźnia Czarnogórca była oznaczona hashtagiem znaku nieskończoności.
Ale to jest wynik Twoich ogólnych obserwacji Dybali od czasu jego przyjścia? Bo szczerze mówiąc nie zauważyłem takiej prawidłowości, bardziej by mi ten opis pasował do Zazy

Dybala po prostu notuje gorszy okres, przecież dopiero niedawno powrócił po głupiej kontuzji, która wykluczyła go na 5 tygodni. Fakt, wczoraj się zagotował, zwłaszcza w końcówce. To zresztą był prawdopodobnie jego najgorszy mecz w Juve. Jestem przekonany, że w niedługim czasie zacznie stopniowo wracać do formy. Natomiast rzeczywiście nieszczęśliwy moment sobie wybrał na negocjowanie podwyżki. Nie mam tu już nawet na myśli jego pozycji negocjacyjnej względem klubu, tylko odczucia kibiców. Im szybciej się ten temat zakończy, tym lepiej dla wszystkich.
: 16 stycznia 2017, 09:32
autor: grejt
Ostatnie mecze to gra jak jeździec bez głowy niestety.
: 16 stycznia 2017, 10:36
autor: Vincitore
B@rt pisze:Vincitore pisze:
Nie umniejszam, bo Paulo to wspaniały piłkarz, jak dla nas jest ważny było widać gdy miał kontuzję i od poczynań Juventusu w ofensywie krwawiły oczy, ale ma ewidentnie delikatne problemy z koncentracją i przyciąganiem ziemskim - po wspaniałym meczu odlatuje, wdaje się w durne dryblingi, próbuje zagrań, których nawet Vucinic by nie wymyślił, a wyobraźnia Czarnogórca była oznaczona hashtagiem znaku nieskończoności.
Ale to jest wynik Twoich ogólnych obserwacji Dybali od czasu jego przyjścia? Bo szczerze mówiąc nie zauważyłem takiej prawidłowości, bardziej by mi ten opis pasował do Zazy
Absolutnie nie. W pierwszym sezonie oprócz czystych umiejętności piłkarskich imponowała mi u niego pokora i że praktycznie do każdego spotkania podchodził tak samo skoncentrowany i przekładało się to na jego grę.
Od tego sezonu znacznie urosła mu pewność siebie, co nie uważam za złe zjawisko, wręcz przeciwnie, bo możemy tylko na tym zyskać, ale przez znaczny wzrost wartości we własnych oczach, chłopak co jakiś czas zaczyna odlatywać. W środę z Atalantą grał jak Messi, udawało mu się wszystko i chyba trochę ten mecz zrobił mu krzywdę, bo wczoraj zagrał najgorsze zawody w barwach Juventusu. Na początku sezonu przed kontuzją z Milanem też miał taką przeplatankę - świetne mecze przeplatał bezbarwnymi. Wolałbym aby system: genialny mecz-beznadziejny mecz przeobraził w bardzo dobry mecz-bardzo dobry mecz.
Żeby nie było nie krytykuję Dybali, sam strzeliłbym sobie w stopę, bo w lecie 2015 byłem jego wielkim zwolennikiem i pamiętam, że przekonywałem ludzi na forum co do jego osoby, bo pukano się w głowę kim my zastępujemy Teveza i ile za niego płacimy. Talentu ma więcej w jednym palcu, niż kilku naszych piłkarzy razem wziętych, ale pod kątem zaangażowania w mecz mam delikatne zmartwienie co do jego osoby, bo nie pierwszy raz po kapitalnym meczu ma zjazd o dwa levele w dół.