Strona 14 z 18

: 06 stycznia 2015, 23:47
autor: Łukasz
AdiJuve pisze:Bonu został i Icardi jemu uciekł.
Prawa natury. Pojedynku na zwrotność i przyspieszenie Bonucci z Icardim wygrać nie mógł.

: 06 stycznia 2015, 23:47
autor: Arbuzini
Ah ten nasz Golden Boy. Robi takie piękne fiku-miku, że nawet whoscored uznaje go najlepszym zawodnikiem meczu, a niestety chłop ostatnio niewiele różni się od Pereyry. Marchisio grał dzisiaj za siebie i za Pirlo.

Skąd to frajerstwo w Juventusie? Conte przez dwa sezony udało się to ogarnąć, w ostatnim już widać było pierwsze symptomy miłości do wazeliny w pupie. Zespół Allegriego gra naprawdę świetną piłkę, ALE dawanie robić się w bambuko to nasza specjalność.

Coś tak czuję, że najwyższa pora zrezygnować na jakiś czas z włoskich szkoleniowców. No i wietrzenie kadry. Zacząłbym dla przykładu od Chielliniego i Llorente.

: 06 stycznia 2015, 23:48
autor: MRN
Dobry Mudżyn pisze: TRZEBA pozbyc sie Kielona.
No co Ty ? Nie pisz nawet takich rzeczy bo Cię zlinczują...ja się z Tobą całkowicie zgadzam bo nie ma miejsca na sentymenty. Kielon to dno i atrapa obrońcy...jego rajdy w ataku zakończone teatralnymi upadkami to ozdoba naszych meczów...do tego prowokacje i frajerskie straty...a Lichy ? Napiszę tylko jedno - kocham jego wrzutki....na 150 prób w tym sezonie może dwie były przyzwoite... :smile:

: 06 stycznia 2015, 23:54
autor: zahor
Jacky pisze: Wychwalasz tez Llorente za kluczowe podanie przy golu, a to po prostu posrednia asysta, a chyba nie od posrednich asyst on tutaj jest.
Daleki jestem od wychwalania Llorente, bo sam wolałbym napastnika który pakowałby gola co mecz. Problem polega na tym, że takowym nie dysponujemy. Mając wybór między Ferdkiem, który miewa dwa dobre zagrania na mecz, z których jedno prowadzi do zdobycia ważnej bramki, a Moratą, z którego gry nie wynika albo nic, albo gol na 6:0, wybieram bramkę numer jeden.
kuba2424 pisze: ...i dalej nie czytałem. Szczerze, oglądałeś powtórkę? Bo nie sądzę.Według twojej def. kontynuowanie gry można byłoby nazwać sam upadek.W sumie też kontynuacja gry w pewnym sensie...
Oglądałem tyle razy, ile pokazywali ją w telewizji, ale niech będzie, jutro poszukam jeszcze obszernego skrótu w necie.
Łukasz pisze: Prawa natury. Pojedynku na zwrotność i przyspieszenie Bonucci z Icardim wygrać nie mógł.
Pełna zgoda. Bonucci okładany po mordzie w piwnicy przez swojego guru może się nauczyć koncentracji i wzmocnić psychicznie, ale szybszy już nie będzie. W formacji z trójką stoperów, gdzie jest ciasno, te jego braki w motoryce dało się przykamuflować, przy dwójce trafiają się już gracze (jak ostatnio Higauin) którzy potrafią to wykorzystać, a momencie kiedy Chiellini biegnie pod bramkę rywala i zostawia Bonucciego samego na hektarze wolnej przestrzeni musi się to skończyć tak, jak się skończyło.
Shadow Marshall pisze:A Ancelotti?
Na zatrudnienie Ancelottiego Juventus ma takie szanse, jak na sprowadzenie Hazarda, więc ciężko tutaj mówić o rezygnacji. Carletto prezentuje chyba najmniej włoski styl ze wszystkich trenerów z Italii w ostatnich latach. Być może z tego powodu z Milanem zdobył tylko jedno scudetto, natomiast na pewno dzięki temu jest najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii Ligi Mistrzów.

: 06 stycznia 2015, 23:56
autor: Shadow Marshall
Arbuzini pisze: Coś tak czuję, że najwyższa pora zrezygnować na jakiś czas z włoskich szkoleniowców.
A Ancelotti?
Generalnie nie kumam tego jakim cudem Llorente i Chiellini grają w pierwszym składzie. Albo goście płacą Allegriemu za wystawianie albo regularnie mu blow'ują. Ogbonna i nawet świeży i niedoświadczony Coman robią dużo lepsze wrażenie. Pereyra to też w Udinese był dobry zawodnik tylko ostatnimi czasy coś w chłopie pękło i dziaduje jak cała reszta. Ściągnąłbym z pierwszego składu Pirlo by grali Marchisio, Pogba, Vidal i w środku jako zapchajdziura Padoin. Gorzej nie będzie.
Ogbonna powinien wrócić do pierwszego składu. Facet w tym sezonie jak grał to był nie do przejścia.

: 07 stycznia 2015, 00:03
autor: Ein
Po meczu jedna rzecz - Conte, proszę. Wróć !

Jakim cudem walimy remisy od kilku spotkań (pomijając, że Pirlo nas uratował)

I jeszcze to granie na chaos.

Allegri jest tak słaby, tak słaby ...

: 07 stycznia 2015, 00:12
autor: zoff
Druga połowa to był jakiś quidditch - dlatego uważam zdjęcie LL za błąd Allegriego. Nie potrafiliśmy wygrać żadnej głowy. Po wejściu Poldiego wskoczyli nam na plecy a Juventus tradycyjnie się... wystraszył.

Trzeba kuć żelazo póki gorące. Do połowy miało co najmniej 2-0 i wszystko w temacie. Cały czas mamy to samo. Dużo szumu - mało efektu.

Zaczynam rozważać problem przygotowania motorycznego. Kolejny raz gaśniemy w drugiej połówce mimo tego, że grudzień był miesiącem raczej spokojnym. Trochę wolnego ostatnio też zresztą było... Poza tym króciutka ławka. Wybaczcie, ale Roberto P. to jeździec bez głowy. Koło niego zawsze musiał ktoś biegać bo gubił piłkę. Szkoda że nie ma Kwadwo bo mam wrażenie, że w 4-3-1-2 na pomocy by sobie spokojnie poradził.

Najgorsze jest to, że Inter spokojnie mógł ten mecz dzisiaj wygrać. Po prostu się wystraszyliśmy w pewnym momencie. I to nie pierwszy raz. Chyba coraz to bardziej przekonuje się do transferu Sneijdera.

Buffona tak bym nie jechał, bo zrobił i tak swoją robotę. Tym bardziej jak Chiellini i Bonucci przestali grać z nim w jednej drużynie.

Droga do Scudetto długa i wyboista.

: 07 stycznia 2015, 00:34
autor: sebatiaen
Zoff ale kolejny 30 latek?
Naszym problemem jest brak młodych:(
Tych co mamy będą coraz bardziej fizycznie odstawać to dlatego taki problem z grą w drugich połowach od jakiegoś czasu:(
Za dużo dziadków i mała rotacja, wygrywamy na seriea jesteśmy koksy ale jak jest większa intensywność w grze to nasi odpadają, dzisiaj narzucili super tempo przez 45 minut, potem odpuścili i Icardi strzelił bramkę, pojawił się stres, strach i w takich momentach każdy się szybciej fizycznie wypruwa, Mancini specjalnie przeczekał połowę, dał nam się wyszaleć i potem było co było, to porażka taktyczna Allegriego, na skuteczność nie chce zwalać bo to kuleje od dawna.

Llorente też swoje 10 groszy dołożył, walczy, przewraca się, jak mu się uda piłkę przejąć to na 2 metry nie potrafi podać, no wstyd.

: 07 stycznia 2015, 00:35
autor: Vincitore
Serio chce wam się lamentować nt zmiany trenera? Też nie jestem fanem Allegriego, ale uważam, że nawet jak skończymy ten sezon na drugim miejscu to jego pozycja będzie dość pewna.

Lepiej od razu porzucić ten temat i skupić się na czymś realniejszym, co faktycznie nam pomoze. Barzagli kiedyś wróci?

: 07 stycznia 2015, 00:35
autor: Juvefanatp
Nasi środkowi pomocnicy lecą chyba w ciula. Dlaczego za Evrą zawsze jest pozostawiona dziura? Bo Pogba nigdy nikogo nie asekuruje! Zawsze leci jak najbardziej do przodu. Pirlo jak zaszalał do pressingu przez 30 minut to potem chyba mało nie umarł, on może i chciałby asekurować kolegów, bo siłą rzeczy zostaje trochę z tyłu, ale no.... wiadomo. Jeden Marchisio, którego za dyspozycje w tym sezonie na tle kolegów naprawdę doceniam, zawsze kiedy akcja szła stroną Lichtstainera biegł mu pomagać, jak szwajcar szedł do końcowej, to zabezpieczał jego stronę.

Nie wiem, jak dla mnie to Pirlo w ważnych spotkaniach powinien siedzieć na ławie (a może nie tylko w ważnych?), a centralne miejsce należy się Claudio, który nie dość, że rozgrywa lepiej to jeszcze ubezpieczałby te puste pola zostawiane przez kolegów, zwłaszcza Giorgio "Lucio" Chielliniego i 2 Francuzów. Cofnąć Vidala, bo on zawsze dobrze współpracował ze Stephanem, a Pogbę wysłać do cyrku, niech się tam wyszaleje, a potem tłuc go za każdym razem kiedy postanowi olać obronę. A i jeszcze pokazać mu Amauriego z najlepszych czasów, żeby wiedział jak bezsensowne machanie łapami irytuje kibiców.

Ale frajerstwo... Co gorsza kolejne.

: 07 stycznia 2015, 00:37
autor: Makiavel
@Zahor daj sobie chłopie spokój. Z gry Llorente nie wynika przeważnie nic. Bramkę dzisiaj zdobyliśmy dzięki genialnemu zagraniu Vidala, który ją wypracował i Tevezowi, który był tam gdzie trzeba. Proporcje są takie, że w 90% swoich występów Llorente gra tak, jakby go nie było na boisku, a u Moraty jest to odwrotnie. W 90% swoich występów powoduje realne zagrożenie dla bramki rywala. Jeśli dzisiaj coś zawdzięczamy Llorente to Morata wypracował wolnego po którym Tevez strzelił Szwedom w LM, w drugim meczu pressował na obrońce po czym też padł gol, zaliczył asystę drugiego stopnia, taką jak dziś Llorente, przy golu Pirlo z Torino. Morata strzela gole na 6:0? A Llorente w lidze to jakie bramki strzelał? Dwie w tym samym meczu co Morata, jedną na 2:0 (jak Morata) i jedną na 3:0 (jak...Morata). Zważywszy na ilość minut i szans gry to Morata gra o niebo lepiej od Fernando. Dzisiaj nie było inaczej. Obecność starszego Hiszpana w pierwszym składzie jest jednym z powodów słabej gry drużyny. Z ręką na sercu od takiego Llorente wolę Vucinica.

: 07 stycznia 2015, 00:37
autor: Vojtimar
alessandro1977 pisze:
Dobry Mudżyn pisze: TRZEBA pozbyc sie Kielona.
No co Ty ? Nie pisz nawet takich rzeczy bo Cię zlinczują...ja się z Tobą całkowicie zgadzam bo nie ma miejsca na sentymenty. Kielon to dno i atrapa obrońcy...jego rajdy w ataku zakończone teatralnymi upadkami to ozdoba naszych meczów...do tego prowokacje i frajerskie straty...a Lichy ? Napiszę tylko jedno - kocham jego wrzutki....na 150 prób w tym sezonie może dwie były przyzwoite... :smile:
Może nie pozbyć się, ale gość powinien powędrować na ławkę i zacząć być coraz częściej rezerwowym. Klub pokroju Juve nie może sobie pozwolić na tak drewnianego obrońcę.. Chiellini zawsze był surowy technicznie, ale kiedyś był chociaż trochę szybszy (wiadomo, był młodszy) i w dobrej formie niwelował jakoś te braki. Teraz coraz częściej mu się to nie udaje: a to skiksuje, a to źle obliczy lot piłki przy interwencji, a to wypuści sobie piłke na 7 metrów i ją traci.. Najgorsze że to się powtarza, a z tym wypuszczeniem piłki to regularnie.

Oczywiście Kielon wciąż ma też zalety i jest niezłym obrońcą, ale to co wypisałem zaczyna coraz częściej przeszkadzać. Dajmy szansę Ruganiemu po sezonie, a Chiellini na ławkę. Nie może być tak że obrońca Juventusu ma problemy z piłką przy nodze w zwykłych sytuacjach..

Gdyby on jeszcze wnioski wyciągał i np. starał się grać bardziej na wyprzedzenie z racji swojej ograniczonej szybkości, ale nie, Chiellini popełnia podobne błędy. Dziś też były ze 2-3 takie sytuacje.

: 07 stycznia 2015, 00:45
autor: Makiavel
Skoro nie spuszczamy zasłony milczenia nad Pereyrą to ja powiem, że on z meczu na mecz gra coraz gorzej a spudłowały karny faktycznie go wykastrował. Niestety dzisiaj jego gra była na poziomie polskiej pierwszej ligi i mówię całkiem serio. Chłop niczym się nie różni od Padoina, ba, ten drugi nawet bywa lepszy bo więcej serca zostawia na boisku.

: 07 stycznia 2015, 00:57
autor: Arbuzini
Ein pisze:Po meczu jedna rzecz - Conte, proszę. Wróć !
Jak wyciągnie głowę z tyłka to bardzo chętnie.
Shadow Marshall pisze:
Arbuzini pisze: Coś tak czuję, że najwyższa pora zrezygnować na jakiś czas z włoskich szkoleniowców.
A Ancelotti?
Carlo to niewątpliwie jeden z najlepszych kandydatów na szkoleniowca, który mógłby wprowadzić nas na europejski poziom. Zresztą chodzi mi o to, że zastąpienie Allegriego np. Prandellim nie zredukuje u nas raczej tego frajerskiego genu. Niestety wygląda na to, że większość ciekawych trenerów nie ruszy się z swoich posad wcześniej niż w 2016.

: 07 stycznia 2015, 01:32
autor: zoff
Co by nie mówić to było dobre Calcio. SkyCalcio się postarało. Eleganckie studio. D'Amico. Muzyka, goście, kompilacje. Bergomi i Caressa. A na boisku też było na co popatrzeć.

Brakuje mi na tym forum takiej rzetelności. Wiadomo, że na 30 spotkań, nawet jak masz dobry sezon, kilka będzie słabszych. Ale pisanie tekstów że trzeba sprzedać Chielliniego to jakieś nieporozumienie. Inter zagrał naprawdę świetną drugą połówkę. Być może ten remis, aktywność Interu na rynku transferowym też, sprawi, że nasi zaczną kombinować.

Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej. Tak jak dzisiaj wiele osób nie wyobrażało sobie straty punktów z Interem tak samo dużo mówiło o tym, że w niedzielę polegniemy w Neapolu. To jest futbol. Spokojnie.

//Inter może podgonić czołóweczkę. Ekipę Manciniego ogląda się coraz lepiej. Gracze typu Guarin, Kovacić (może nie dziś), Hernanes zaczynają grać na skalę swoich możliwości. Atak moim zdaniem mają jeden z lepszych w Serie A. Bramkarz - klasa. Najwięcej pytań mam do obrony. Ale to w sumie nie mój problem :D

cześć!