JuvePoland

jsduga pisze:Ale pociągnięcie za włosy też kwalifikowało się WEDŁUG MNIE na czerwień. Było umyślne? Było. Było chamskie? Było, bo jak inaczej nazwać targanie kogoś za włosy.

Patrząc na zdjęcie wyżej, gdzie Chiellini ciągnie Cavaniego za włosy w pierwszech chwili pomyślałem o geście samoobrony - gdzie jest lewa ręka Edinsona? Nie ciągnie czasem Kielona za ucho? :C
A jak już tak bardzo chciał się zemścić, cóż, zemsta nieporównywalnie okrutna - złamać włosy a złamać nos (?), mógł zastosować zasadę oko za oko i też pociągnąć Chielliniego za włosy


O ile Vucinicia komentować nie trzeba, faktycznie na przerwę powinniśmy schodzić z wynikiem 4:0...
Jak nie nawet 5:0. Dlaczego? Ano dlatego, że wyrównująca bramka padła, po doskonałej sytuacji Giovinco - to on przekombinował pod polem karnym kiedy po chwili poszła kontra.

jsduga pisze:Jedno, na co liczę to kara dla Cavaniego

jak już pisałem wyżej został ukarany na boisku więc poza nim nie może już dostać drugiej kary, ale Chiellini może...

Supersonic pisze:Giovinco? Poprawnie/ dobrze. Chłopak zostawia serce na boisku, często oddaje piłkę piłkarzowi z nr.9., który psuje, jest pożyteczny, stwarza zagrożenie, jego problem polega na tym, że często jest osamotniony zupełnie.

dodam tylko, że gol na 1-1 padł po tym jak z sytuacji po przechwycie na 30 metrze wyszliśmy 3 na 3 i Gio chciał tych pozostałych 3 obrońców sam objechać, w efekcie poszła kontra i gol...

Poruszę jeszcze kwestię napastników. Swego czasu Quag był w formie, raz zachował się buńczucznie i do tej pory o nim nie słyszałem.
Matri ostatnimi czasy reprezentował najlepszą formę strzelecką z naszych atakujących i w jednym z najważniejszych meczów grzeje ławę, za to w wyjściowej jedenastce mamy Mirasa, który dołuje od dłuższego czasu i Giovinco, który też szuka formy. Conte nie potrafił przewidzieć, że mecz z Napoli będzie brutalny? No to jakie szanse mógł mieć w starciu z obrońcami Gio?

Sytuacja z naszym napadem wygląda żenująco również w dużej mierze przez Antonio. Już wcześniej powinien być ogrywany porządnie Anelka. Po drugie skoro któryś z napastników "zatrybił" (patrz: Matri) to powinien na niego konsekwentnie stawiać w następnych spotkaniach. Nie rozumiem za to, dlaczego konsekwentnie wystawia Szwagra, który w obecnej chwili jest naszym najgorszym atakującym.

Wszyscy widzą, że napad Juve to kicha, ale Conte nie robi nic dobrego w kierunku, by to poprawić.

A ja tam nie mam nic do Cavaniego. Ostra gra mi się podoba.
Śmieję się i płaczę gdy oglądam Primera Divison. Więc nie róbmy z Serie A jakiejś kopi. Cavani mógł dostać czerwo, ale tak samo Giorgio na nie zasługiwał

Gra Vucinic Giovinco mi się do 20 minuty podobała, nie tracili piłek. Jednak Miras nie trafił setki. Potem grali coraz gorzej choć lepszy był Giovinco, który niestety chce wejść z piłką do bramki, musi wziąć jakieś dodatkowe lekcje u Pogby "jak strzelać zza 16".

Ogólnie to mecz mi się podobał szkoda, że nie gra Fabio.Q...
Fabio.Q złapał formę-siedzi na ławie 949minut i 10 bramek (lm i seriea)
Matri złapał formę- siedzi na ławie 1034 m 7 bramek
Vucinic-gra kaszane + asystuje, czasem uda mu się trafić. 1893m 8 bramek

Trochę dziwna decyzja, że nie gra Matri lub Fabio.Q...

Szczerze to chciałbym rewolucje w ataku. Nikt nie jest jakoś wyśmienicie dobry. Sprzedać wszystkich

Llorente, Sanchez, Muriel, Vydra takie Sci-Fiction

Maly pisze:dodam tylko, że gol na 1-1 padł po tym jak z sytuacji po przechwycie na 30 metrze wyszliśmy 3 na 3 i Gio chciał tych pozostałych 3 obrońców sam objechać, w efekcie poszła kontra i gol...

Dokładnie. Mamy atak jaki mamy (inna sprawa, że kierownictwo dopuściło do takiej żenady), ale zestawianie ze sobą filozofii "inni muszą, ja mogę, ale mi się nie chcę, forza grill!" oraz "lepiej głupio biegać niż mądrze stać" jest grzechem i to ciężkim. Mając w ataku duet o jakości Alex-Trezeguet Napoli dostałoby wczoraj tęgie lanie już po pierwszej połowie a my bylibyśmy w tej chwili włoskim Bayernem.

Zżera mnie ciekawość, jak do Mirasa po tak żenującym występie podchodzi Conte, ten Conte, który mało nie urwał łba Krasiciowi za mamrotanie pod nosem oraz innemu zawodnikowi za przedwczesne zakończenie rozgrzewki?! Co innego, gdyby nasza pożal się Boże "9" przynajmniej się starała, jak nieraz Matri.

Wynik dobry, chociaż z przebiegu meczu można nie być do końca zadowolonym bo mecz mógł się skończyć już w pierwszej połowie. Moim zdaniem zmiany były za późno chyba że było to takie zmiany taktyczne żeby trochę czasu upłynęło, bo powiedzmy sobie szczerze że Pogba wszedł żeby kilka razy podać do kogoś piłkę, Padoin to już chyba na czas. Matri wszedł za dobrego Giovinco ale temu to sił już brakowało, Wuczini nie popisał się dyspozycją i liczę że kolejny mecz zrozumie i posiedzi na ławeczce.

Maly pisze:jak już pisałem wyżej został ukarany na boisku więc poza nim nie może już dostać drugiej kary, ale Chiellini może...

No to najwyraźniej źle pisałeś. Już nie raz był poruszany ten temat. To, ze piłkarz został już ukarany na boisku, wcale nie oznacza, że nie będą mogli go zawiesić na kilka meczów.

podaj przykład bo przepisy stanowią inaczej

Kris Voakes na goal.com pisze:But while Serie A’s top scorer did not grab a goal, the yellow card he received could have further consequences on the title race. Because thanks to Orsato’s brandishing of a caution, no action can now be taken against the Uruguayan under the current laws of the game. With a video review not deemed appropriate for incidents which a referee has already ruled on, Cavani cannot face a ban for his moment of madness.

Źródło

Publicysta goal.com chyba ma rację.

Maly pisze:dodam tylko, że gol na 1-1 padł po tym jak z sytuacji po przechwycie na 30 metrze wyszliśmy 3 na 3 i Gio chciał tych pozostałych 3 obrońców sam objechać, w efekcie poszła kontra i gol...

Ja tam większą winą obarczyłbym Pirlo który nawet nie próbował zaatakować Inlera kiedy ten przygotowywał sobie strzał.

nie wiem, czy dobrze rozumiem - Chiellini ciągnący za wlosy Cavaniego jest ok, natomiast Cavani uderzający Chielliniego powinien wylecieć z czerwoną kartką ?

co do meczu, to usnąłem po pierwszej bramce, ale sie wypowiem: bramka na konto Peluso i De Ceglie, Bonucci jak zwykle asystował przy bramce rywali, Marchisio niewidoczny, Vucinić leniwy i mało biega, a konusa trzeba sprzedać bo nic nie umie. Isla też dno.

booyak pisze:

Maly pisze:dodam tylko, że gol na 1-1 padł po tym jak z sytuacji po przechwycie na 30 metrze wyszliśmy 3 na 3 i Gio chciał tych pozostałych 3 obrońców sam objechać, w efekcie poszła kontra i gol...

Ja tam większą winą obarczyłbym Pirlo który nawet nie próbował zaatakować Inlera kiedy ten przygotowywał sobie strzał.

A ja - Bonucciego, który puknął nam swojaka

Ludzie, piłka nożna polega chyba na tym, by strzelić jednego gola więcej, niż rywal. A naszym napastnikom to strzelanie idzie jak dziwce w deszcz.

Obwinianie Bonucciego to głupota. Cała reszta nie zrobiła nic od momentu straty piłki. Stali jak słupy. Bez napastnika w przyszłym sezonie się nie obejdzie.

Maly pisze:podaj przykład bo przepisy stanowią inaczej

Też tak myślałem, ale nawet ostatnio na tym forum był poruszany temat i jakiś piłkarz, mimo że otrzymał kartonik, to po przez nagranie wideo dostał bana na kilka meczów. Jak znajdę, to podeśle.
Wygraliśmy!

Dobry wynik i droga otwarta zeby obronic tytul mistrza kraju.
Napewno moze miec wiele uwag na temat taktyka czy wybor pilkarze, jednak my to mozemy tylko gdybac kiedy Conte osiaga sukcesow.
Moim zdaniem nie ma co sie ciepial sytuacja jest lepsza niz po porazka z Roma kiedy wydawalo sie ze za kilka tygodni to Napoli moze prowadzic w tabelii.
Pozostalo nam 3 ciezkie spotkanie z Interem, Lazio i Milan.
W LM w zaleznosc od losowanie mozemy zejsc daleko.
Czas pomyslic spokojnie jak poprawic akutecznsc ataku bo jak narazie strzelamy sporo waznych gole dzieki skutecznosc obroncow i pomocnikow.