JuvePoland

LordJuve pisze:No i o tym, do cholery jasnej, cały czas piszę: to przepisy pozwalają sedzia podejmować takie a nie inne decyzje. Co poradzić? Jutro w gazetach napiszą, że sędziowe zintepretowali tę sytuację "tak i tak" i będzie po dyskusji.

Jak mniemam przepisy są takie nie inne, zeby sedzia mógł dostosować je do zaistniałych sytuacji bo mają one przecież mieć w końcu zastosowanie w realnej grze w milionie różnych sytuacji, na pewno nie są abstrakcyjne. I tym samym tokiem idąc to, ze przepis jest ogólnikowy wcale nie oznacza, że w tej konkretnej sytuacji sędzia miał prawo zachować się w taki nie inny sposób bo poprostu dokonał tutaj błędnej interpretacji. I nic nie zmienia fakt, że przepis jest taki nie inny, bo sedzia ma obowiązek dostosować go do zaistniałem sytuacji a tego zdecydowanie nie zrobił. To jak z widełkami w prawie karnym- w niby takiej samej sytuacji możesz dostać relatywnie niski wyrok (tu: brak karnego) ale jednocześnie możesz też dostać dożywocie (tu: karny). I te widełki w przepisie istnieją po to żeby sedzia mógł podejść elastycznie do sprawy i wydać sprawiedliwy osąd. A dziś? Cóż używając dalej tej przenośni to wygląda tak jakby dał za zabójstwo z premedytacją 8 lat zamiast dożywocia. 'Bo przeciez wedle przepisów mógł tak zrobić'. Czy to jest dobre myślenie? Wątpie.

co do przepisów, to wiadomo kwestia interpretacji. Rzadko jest sytuacja 100%, że wiadomo co gwizdnąć. ja też ładne bluzgi rzuciłem, ale przepisy mówią coś co jest kilkoma punktami. W Przepisach Gry jest, że musi zagrać świadomie, te podpunkty niżej są interpretacją FIFA.

Także 2 na 3 podpunkty interpretacji mówią o braku karnego. Przepisy Gry też. Jedynie można się przyczepić właśnie owego trzymania rąk w sposób naturalny.

Poza tym Pogba ma zmysł jeśli chodzi o ustawienie się w obronie, ma technikę, ale jeśli chodzi o ruch bez piłki i ogarnięcie jeśli chodzi o ofensywe, to albo dostał takie zadania, ze ma pilnować środka, albo nie potrafi się ustawić. Specjalnie przyglądałem się jego poczynaniom i cały czas biegał od krycia pod inne krycie... nie potrafił się urwać.

Szkoda rzutu wolnego Seby. Zalecałbym drużynie ćwiczenie podań na treningu i mniej piętek przy odgrywaniu piłki.

Zmieńmy może temat.

De Ceglie nie tę trawę powinien wąchać. Najskuteczniejszy nas zawodnik jeśli chodzi i wpływanie na wynik meczów.

Mam wrażenie, że na siłę niektórzy z was starają się znaleźć tłumaczenie dla sędziego, jest dokładnie tak jak napisał Dante, sędzia ma prawo interpretować różnie, ale nie podlega to dyskusji, że ta interpretacja była zła.

Dragon pisze:

równiutko do pucharu

Jakiekolwiek próby gadania z lordem kończą się jeszcze większym szambem, więc radzę sobie odpuścić. Jego krytyka jest konstruktywna.

Hoffman pisze:
Dobrze, z tego się sędzia wybroni, wg. Lorda jest to fakt niezaprzeczalny, że musiał podjąć SŁUSZNĄ decyzję w jakimś stopniu.

Przepisy dotyczące spalonego są daleko bardziej precyzyjne niż te dotyczące zagrania ręką. Tam nie ma miejsca na intepretacje, to czyste stwierdzenie faktu. Można się pomylić (np. nie zauważając co jest częste), ale nie źle intepretując.

Macie wytyczne dotyczące zagrania ręką...są co najmniej 3 przesłanki (niejasne, często trudne do zastosowania w trakcie meczu)...gdyby była jedna, wystarczająca tak jak przy spalonym typu: "kontakt ręki z piłką = niedozwolone zagranie" to nie byłoby miejsca na intepretacje.

Przy dzisiejszych przepisach często-gęsto gwizdanie ręki to czysta interpretacja.

Dante93 pisze: A dziś? Cóż używając dalej tej przenośni to wygląda tak jakby dał za zabójstwo z premedytacją 8 lat zamiast dożywocia. 'Bo przeciez wedle przepisów mógł tak zrobić'. Czy to jest dobre myślenie? Wątpie.

Sensowna argumentacja. Jestem w stanie uznać, że nawet najsensowniejsza ze wszystkich, jakie się dziś pojawiły.

Jednak: ja twierdzę, że mogli to sobie zinterpretować jak chcieli i zwalam głównie winę na przepisy. Ty idziesz o krok dalej i stwierdzasz, że to wina sędziów. Ok.
Podejrzewam, że prawda leży pośrodku.

Hoffman pisze:Mam wrażenie, że na siłę niektórzy z was starają się znaleźć tłumaczenie dla sędziego, jest dokładnie tak jak napisał Dante, sędzia ma prawo interpretować różnie, ale nie podlega to dyskusji, że ta interpretacja była zła.

To Twoje zdanie.

No więc wszyscy obrońcy dzisiejszego sędziego spotkania niech mi ktos wytlumaczy, jak mozna dotknac przypadkowo pilke reka, ktora leci z 25 metrów ???
Poza tym z tego co się orjentuje to przepisy dotkniecia reka sie bardzo zaostrzyly i zazwyczaj sie gwiżdże ręki nawet jak są nabite. Licht chowa ręce za siebie i ma spokój a tutaj gosci sobie prawie złapał tą piłkę, bo jej nie zdążył wykopać.

Obejrzałem powtórkę tej ręki i już nie mogę, obrzydzenie mnie bierze, bo każdy to doskonale widział, jakby nie złapał tej piły to vucinić miał czystą sytuacjie.... :doh:

LordJuve pisze:

Hoffman pisze:Mam wrażenie, że na siłę niektórzy z was starają się znaleźć tłumaczenie dla sędziego, jest dokładnie tak jak napisał Dante, sędzia ma prawo interpretować różnie, ale nie podlega to dyskusji, że ta interpretacja była zła.

To Twoje zdanie.

Przecież na początku tej wypowiedzi wyraźnie to zaznaczyłem, nie potrzebuje dekodera.

pan Zambrotta pisze:Jakiekolwiek próby gadania z lordem kończą się jeszcze większym szambem, więc radzę sobie odpuścić. Jego krytyka jest konstruktywna.

Dzięki za poprawienie humoru ;d i lekkie oświecenie, już zaczynałem tracić wiarę, a nie chciał bym żeby Lord mnie jej uczył.

Co do meczu, to napiszę że byliśmy dobrzy, żeby offtopa nie było, a teraz znikam na widownie bo tylko niepotrzebnie sobie nerwy poszarpałem. ;-)

jareckik pisze:No więc wszyscy obrońcy dzisiejszego sędziego spotkania niech mi ktos wytlumaczy, jak mozna dotknac przypadkowo pilke reka, ktora leci z 25 metrów ???

Pooglądaj dokładnie...piłka się odbiła od murawy i dopiero później było zagranie ręką, podejrzewam, że fakt ten mógł wpłynąć na decyzję sędziego.

jareckik pisze:No więc wszyscy obrońcy dzisiejszego sędziego spotkania niech mi ktos wytlumaczy, jak mozna dotknac przypadkowo pilke reka, ktora leci z 25 metrów ???

Można, jeżeli ma się wyszkolenie techniczne na poziomie Amauriego i wybija się piłkę tak jak na tym przykładzie. Bo chyba nie uważasz że ten obrońca planował takie coś zrobić? Podbić sobie piłkę nogą, a potem wybić ręką z pola karnego? Ktoś tutaj pisał że ponoć we włoskich przepisach nabicie samego siebie traktowane jest jako ręka. Nie wiem, w regułach FIFA nic takiego nie ma, ale to nie byłoby głupie. Jak ktoś jest drewniany i nabija sam siebie piłką próbując ją wybić, to niech cierpi.

Żeby już nie drążyć tej kwestii, a pozostać w temacie kontrowersji sędziowskich :C Jak oceniacie gola Borriello? Odniosłem takie wrażenie, jakby Barzagli, obwiniany za tę bramkę na równi z De Ceglie, niewiele mógł zrobić zduszony do ziemi przez hipstera. Zresztą tak jakby na początku piłkarze nie byli pewni czy gol się liczył. Były podstawy do gwizdnięcia faulu?

LordJuve pisze:Jednak: ja twierdzę, że mogli to sobie zinterpretować jak chcieli i zwalam głównie winę na przepisy. Ty idziesz o krok dalej i stwierdzasz, że to wina sędziów. Ok.
Podejrzewam, że prawda leży pośrodku.

Dobra ja odpuszczam bo widze, że zostałem ostatni na placu boju.
Szczerze to mam wyje..jest mi to obojętne kto ma racje et cetera, wyszło jak wyszło, chłopaki dali dupy i cóż zrobić, oby Conte coś z tym zrobił. No ale jeżeli on sam nie znajdzie winy takiego nie innego wyniku w swoim zespole a będzie zajmował się tylko krytykowaniem sędziów to marnie to widze. Licze, że to tylko kwestia emocji. Nie podlega dyskusji, że nie powinniśmy liczyć na karne w 93 minucie które mają być naszym zbawieniem, bo zaczniemy się bawić w internistów/milanistów. Zamiast się zlościć na sędziów poszukajmy na dobry początek, za przeproszeniem, gó**na w swojej zagrodzie.

Dante93 pisze:

LordJuve pisze:Jednak: ja twierdzę, że mogli to sobie zinterpretować jak chcieli i zwalam głównie winę na przepisy. Ty idziesz o krok dalej i stwierdzasz, że to wina sędziów. Ok.
Podejrzewam, że prawda leży pośrodku.

Dobra ja odpuszczam bo widze, że zostałem ostatni na placu boju.
Szczerze to mam wyje..jest mi to obojętne kto ma racje et cetera, wyszło jak wyszło, chłopaki dali ### i cóż zrobić, oby Conte coś z tym zrobił. No ale jeżeli on sam nie znajdzie winy takiego nie innego wyniku w swoim zespole a będzie zajmował się tylko krytykowaniem sędziów to marnie to widze. Licze, że to tylko kwestia emocji. Nie podlega dyskusji, że nie powinniśmy liczyć na karne w 93 minucie które mają być naszym zbawieniem, bo zaczniemy się bawić w internistów/milanistów. Zamiast się zlościć na sędziów poszukajmy na dobry początek, za przeproszeniem, gó**na w swojej zagrodzie.

No i właśnie o to chodzi: trzeba szukać winy w sobie a nie w poziomie sędziowania bo tylko w ten sposób można ruszyć do przodu z formą i grą całego zespołu. Martwie się, że Conte & co. znajdą sobie wytłumaczenie w pożal się Boże arbitrach dzisiejszego spotkania. Co nam to da? W następnym meczu skład sędziowski się zmieni, będą też inne (lepsze lub gorsze) decyzje...natomiast my z naszą grą zostaniemy. Mam nadzieję, że Dragon nie będzie musiał kolejny raz pokazywać legendarną już stopklatkę z Montero...

Jeszcze raz przypominam...Genoa też powinna dostać dziś karnego za zagranie naszego Mistrza z Czarnogóry...

Dante93 pisze:

LordJuve pisze:Jednak: ja twierdzę, że mogli to sobie zinterpretować jak chcieli i zwalam głównie winę na przepisy. Ty idziesz o krok dalej i stwierdzasz, że to wina sędziów. Ok.
Podejrzewam, że prawda leży pośrodku.

Dobra ja odpuszczam bo widze, że zostałem ostatni na placu boju.
Szczerze to mam wyje..jest mi to obojętne kto ma racje et cetera, wyszło jak wyszło, chłopaki dali ### i cóż zrobić, oby Conte coś z tym zrobił. No ale jeżeli on sam nie znajdzie winy takiego nie innego wyniku w swoim zespole a będzie zajmował się tylko krytykowaniem sędziów to marnie to widze. Licze, że to tylko kwestia emocji. Nie podlega dyskusji, że nie powinniśmy liczyć na karne w 93 minucie które mają być naszym zbawieniem, bo zaczniemy się bawić w internistów/milanistów. Zamiast się zlościć na sędziów poszukajmy na dobry początek, za przeproszeniem, gó**na w swojej zagrodzie.

Jasne, każdy widzi, że to nie był dobry mecz z naszej strony, jest po prostu żal, bo karny to też element piłki nożnej i powinien być odgwizdany, gdybyśmy mieli niebiesko czarne koszulki to pewnie by był odgwizdany, bo sędzia by to inaczej zinterpretował, chodzi o sam fakt, jak Ci pani nie wyda 50gr w sklepie to nie kłócisz się o głupie 50gr tylko o to, że ci ich nie wydała, takie o to luźne myśli.

najgorszy w tym wszystkim jest Vucinic, gosc jest tak tragiczny ze rece opadaja, te swoje pietki i zagrania na 1 kontakt chju wie do kogo kieruje..dramat. Vucinic, Matri, Quagliarella out w lecie, trzeba zrobic ostra przebudowe w ataku bo to jest dramat. Licze ze w lecie procz Llorente przyjdzie Jovetic i jakis mlodzian, niewiem..Boakye, Immobile, Gabbiadini..whatever.

Hoffman pisze: Jasne, każdy widzi, że to nie był dobry mecz z naszej strony, jest po prostu żal, bo karny to też element piłki nożnej i powinien być odgwizdany, gdybyśmy mieli niebiesko czarne koszulki to pewnie by był odgwizdany, bo sędzia by to inaczej zinterpretował, chodzi o sam fakt, jak Ci pani nie wyda 50gr w sklepie to nie kłócisz się o głupie 50gr tylko o to, że ci ich nie wydała, takie o to luźne myśli.

Taa, to samo mogą powiedzieć zawodnicy drużyny przeciwnej...przecież Vucinic też zagrał ręką w naszym polu karnym. To jak, sprawiedliwie dla wszystkich czy są jednak równi i równiejsi?