: 05 grudnia 2012, 23:19
Wreszcie Vuciniciovi "się chciało" jak należy.
Niech mi ktoś jeszcze powie, że Lichtsteiner jest bezproduktywny w ataku. Jego jedyny problem to wrzuty, choć dzisiaj nie było tego widać.
Dziwna sprawa z Quagliarellą. Lubię Matriego, ale skoro on wchodzi za Mirko a potem Giacch za Sebę to nie wygląda na to, że kara za zachowanie Quagliarelli była tylko finansowa, ale może się mylę. Z resztą dziś to nieważne.
Mimo wszystko może Arsenalu i Realu lepiej póki co uniknąć.
A wynik Chelsea przypomniał mi...Hiszpanię '98
Wtedy urządzili sobie strzelanie z Bułgarią (6:1), ale też nie dało im to awansu, bo Paragwaj pokonał Nigerię. Stare dzieje, pierwszy mundial jaki widziałem.
Niech mi ktoś jeszcze powie, że Lichtsteiner jest bezproduktywny w ataku. Jego jedyny problem to wrzuty, choć dzisiaj nie było tego widać.
Dziwna sprawa z Quagliarellą. Lubię Matriego, ale skoro on wchodzi za Mirko a potem Giacch za Sebę to nie wygląda na to, że kara za zachowanie Quagliarelli była tylko finansowa, ale może się mylę. Z resztą dziś to nieważne.
Mimo wszystko może Arsenalu i Realu lepiej póki co uniknąć.
A wynik Chelsea przypomniał mi...Hiszpanię '98

Oj tam, remis w Londynie wstydu nam nie przynosił i słaby mecz to nie był. Szachtar zagrał za to bardzo dobrze w Turynie, co by nie mówić o formie Juve w tamtym spotkaniu. Jedynie bym się czepiał remisu w Danii, ale tam też rywalowi wyszedł strzał życia, coś jak Mila kiedyś z MC.Mate.G pisze:Teraz to każdy mądry.
Nasza gra wyglądała wtedy koszmarnie. Nic nie wskazywało na to, że bilans następnych 3 pojedynków będzie wynosić 8;0. Fajnie się jest czasem pomylić.