Po prostu Juventus :)
: 03 maja 2012, 07:48
Hej!
Śledzę tą stronę jak i forum już od ponad 4 - 5 lat. Nigdy nie miałem potrzeby się wypowiadać, nigdy nie toczyłem z Wami dyskusji.
Jednak obecnie... Cóż jest inaczej. Afery, mistrzostwa zabrane Serie B itp itd. Patrzyłem jak to się odradza feniks z popiołu. I jest git. Widziałem jak ludzie pisali po forach jakiś tam srakich że "Juve, z całym szacunkiem dla ich Kibiców, popadnie w dno Seria A". Tej no... Bolało mnie to.
Jednak pokazaliśmy im i całej Europie - Juve nie przegrało, Juve bez gwiazd i wielkich pieniędzy jest niepokonane. Możecie mówić "Bez Kasy-Ha! Gówno prawda!"..
A z czego kasa? Z Serie B i ledwo podium w Serie A? Bylejakie występy w Europejskich Pucharach? No nie ma... Trener bez nazwiska (tego trenerskiego, nie piłkarskiego
), piłkarze solidni, ale nie mistrzowie ( poza Kielonem i Pirlo. ) i tyle.
Grosik do grosika i jest nam Vidal. I Claudio nr 8. Kurde, widze dzieciaki z jego imieniem na plecach no no... Nawet te perypetie z napadam tworzą dobrze pomieszany kogel-mogel. Jest wielka rywalizacja i nawet ten Boriello - no chciał, no bardzo chciał ale nie mógł... po prostu nie mógł... - spinał się i dla klubu który nic dlań nie znaczy dawał z siebie wszystko. No bo dawał.
A co to oznacza? Mamy drużynę!
Alex - kapitan który na BANK w szatni jest jak kapłan dla rycerza podczas bitwy. Dla mnie to symbol
Kocham go i szanuje jak ojca.
Masa młodych i ambitnych chłopaków - Vidal, Markiz, Boriello (!), wciąż Bonnuci, Caseres, Cegła itp itd. Walczą o miejsce w składzie pełnych pro i zajbistych. Uczą się i wnoszą coś od siebie.
Solidni rzemieślnicy - Pepe ( MISTRZ RZEMIOSŁA ) , Barzagi Quagia i Ci rzemieślnicy z błyskiem : Vucinić, Matri. Oni jakoś tak szczerze mówiąc nie oddali by dla klubu ta dużo - ale są profesjonalistami. Wykonują swoją prace jak najlepiej potrafią i czerpią z tego niemałą satysfakcję ( i niemałe pieniądze).
No i Ci których nie sposób przecenić : Buffon,
Kielonek mój kochany, najlepszy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> defensor świata, mistrz nad mistrze... Ale jak Polska z Włochami grała to kibicowałem jemu... Serio. Żeby upilnował zawsze Lewego. I zawsze przy nim był. On wie...
Dobra, bez rozczulania.
Poza tym Conte, który wykombinował fantastyczną taktykę i zaszczepił woli walki. Bo to jest postać, Charyzma. Muszę Wam powiedzieć że jestem muzykiem i częśto grywałem w klubie o nazwie "Charyzma". Gram bluesa i kurka... Jak widzę ten klub i Conte to postawiłbym go przy barze. Taki swojski chłop, któremu się ufa. Oddał w sumie całą kariere Juve. Symbol. Ja myślę że oni z Alexem to wino piją czasem ( jakby byli polakami to WÓdkĘ. )To jest przywództwo. Po prostu.
Dlatego tylko dopiszę że Alex powinien zostać grającym asystentem trenera. Może się to wydać szalone ale.... Wiecie jakie to wiążące dla zespołu? W sensie - cementuje ludzi. Ten co jest naszym trenerem, był naszym kolegą z treningów/zespołu, ten co jest legendą tego klubu i na Del Alpi porosły mchy na jego cześć, ten co nadal walczy i pokazuje co rusz swój kunszt ma WŁADZĘ, a na bank by z niej nie korzystał....
TO SIĘ NAZYWA CEMENT ZESPOŁU.
Ale to zostawmy, bo to tylko takie moje szalone marzenia i wymysły
Ok.
Mamy zespół. Rozsądny zarząd. Udało nam się kilka transferów ( z czym jest u nas kiepisko. ) Ja mam nadzieję że jakiś napastnik się pojawi. Chciałbym Trezeqqqqquoooolllla jakiegoś ( :* ). Geniusza jednak ciężko szukać.
Ok.
Poza napadem mamy solidny team. Środek to PIĘKNO i GENIUSZ. Pirlo...
Wiecie jak go nie lubiłem? Zawsze mówiłem ( oczywiście póki grał w Milanie) :
" Co oni w nim widzą ...? "
Teraz wiem. Ale powiem więcej! On gra jak nigdy. Dobrze jak nigdy. Serio. Prześledziłem kilka sezonów Milanu w pojedynczych skrótach i nie był taki DOSKONAŁY jak teraz. Tzn. Nikt nie jest idealny, ale Pirlo jest temu bliski. Tak powinien grać rozgrywający. Niby troszkę z tyłu, wywieram lekki pressing w obronie, powalczę, ale bez ryzyka i w końcu...
W końcu drużyna zacznie mnie szukać. Dostanę piłkę i zagram jak do Markiza w meczy z Lecce.
Perfekcyjnie. I robię to cały czas. Zawsze analizuje czy mój partner jest na spalonym. Zedycuje się na strzał z dystansu ( czego brakuje Xaviemu z Barcy [ogólnie jest o wiele gorszy od Pirlo, wiem bo znam FANATYKA Barcy{{ dziękiu Bogu nic nie wygra w tym sezonie, a i tak Messi arcymistrz }}]).
Ale ... zawias
Rozpisałem się nie ma co i trochę jak tak sobie czytam to piszę od rzeczy. Jednak musicie zrozumieć że piszę to z czystej miłosci do Juve
Jednak w czym rzecz.
Dzisiaj(w sumie wczoraj) GiGi popełnił gafę . Ja zawsze mówiłem, że nogami gra zbyt nonszalancko. No i benc.
Ile ten człowiek oddał Juve? W sumie... To mu tu było dobrze, ale wiać było jaki jest zaangażowany, jaki sumienny i profesjonalny. Zawsze wszyscy mówili o nim w superlatywach.
I widze komenty :
- Buffon zabrał nam mistrza
- GiGi do wymiany!
- Co to za bramkarz!
Pierdu pierdu pierdu.
Ok. Popełnił duży błąd. Jednak ta zabawa piłkarzy z pola przez cały mecz?
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Trzeba było zaatakować i strzelić gola. Jedna traz wszyscy zrzucą wine na Buffona. Ech...
Znaczy się. Nie wszyscy tylko duża część społeczności tego portalu.
Przypomina mi to sytuację - niedawno wszyscy mówili, że zimno, że szaro, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, dziś że za gorąco, za duszno itp.
Jesteśmy nienasyceni strasznie.
Słuchajcie.
Juventus to jeden z największych przedstawicieli fudbolu na świecie. Należą do grupy 20 - 30 drużyn. Afery które kręcą się tak na prawdę wokoło polityki - co za tym idzie wokoło pieniądza - co za tym idzie wokoło władzy nie są w stanie zniszczyć tej ponad setki lat tradycji.
Bardzo piękne. Są te nasze różowe koszulki. Kumple moi mają z tego beczkę - "Juve w różwoych! hahaha! " . Jednak dla mnie to jest piękne.
Nigdy nie lubiłem jeździć na mecze, wole kibicować z domu. Tak po prostu. Bo jeszcze ktoś mnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> kamieniem na stadionie i odwołają przez to Euro.
Jednak analizowałem to dużo, sam dużo grałem w piłkę ( jako bramkarz) i miałem kuzyna który tam w zapleczu ekstraklasy coś startował. Chłopak miał talent ale jak to w bywa wolał zostać prawnikiem ( a miód malina talent był, serio... pamiętam jak strzelił z przewrotki z 20 metrów, jak graliśmy 3v3. A jak grał przeciwko mnie to nie mógł strzelić, tyle trenowaliśmy że wyczuwałem jego każdy strzał, ale i tak w końcu puściłem szmatę
:(:(:(
Dobra bo to wszystko taki charakter rozczulający przyjęło.
Słuchajcie. Powiem konkretnie. Z tego chaotycznego opisu tego co się dzieje wynika że :
- mamy team !
- mamy trenera ( jeszcze co najmniej 3 sezony )'
- potrzebujemy wzmocnienia w ataku
I możemy równać się z Barcą czy innym Realem...
Ok ok. Nie da się. Nie ten marketing, a my nie błyszczymy jak żel Cristiano.
Dlatego Juve to taki piękny klub.
Szczerze mówąć....
Czytam...
Czytam...
I powiem Wam...
Że nie to chciałem do końca napisać
Ale poniosło mnie bo Juve... No ma tą szansę na mistrza i po prostu... Tak mnie boli jak co wynik zmiana nastawienia - Buffon mistrz/Buffon <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Dlaczego? Musimy wygrać mecze. Milan na bank raz zremisuje, nie ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Co się zaś tyczy piłkarzy - 3-4 bym sprzedał, kupił jednego solidnego napadziora i niezłego obrońcę. Nic więcej na następny sezon.
Ewentualnie...
Można by zainwestować z skutecznego wykończeniowca, jednak młodego i "wyposzczonego" ( SZAMAK! ) + solidnego obrońcę. Bo te kuźwa van Persie jak widzę to mówię : skąd się biorą takie informacje...?
Słuchajcie. Mierzmy siłe na zamiary. Jeżeli ktoś dobrnął aż tu to niech zostawi opinię na temat moich małych ( ogromych jak jasny... ) przemyśleń.
I tak. Ponieważ czasem neta nie mam to :
- Co sie dzieje z Pepe?
- I KRASICIEM? Co jest z tym gościem..?
Zawsze wspierajcie swoich piłkarzy i bądźcie wyrozumiali. Trzymam kciuki. Chłopaki zasługują na mistrza!
<Czekam na "Śmiesznego Kota" - Tom&Jerry , mój syn budzi się o szóstej i chce to oglądać -.-'
Matko boska... Dobrze że na codzień chodzę do pracy bo bym nie wytrzymał tutaj LoL.
Śledzę tą stronę jak i forum już od ponad 4 - 5 lat. Nigdy nie miałem potrzeby się wypowiadać, nigdy nie toczyłem z Wami dyskusji.
Jednak obecnie... Cóż jest inaczej. Afery, mistrzostwa zabrane Serie B itp itd. Patrzyłem jak to się odradza feniks z popiołu. I jest git. Widziałem jak ludzie pisali po forach jakiś tam srakich że "Juve, z całym szacunkiem dla ich Kibiców, popadnie w dno Seria A". Tej no... Bolało mnie to.
Jednak pokazaliśmy im i całej Europie - Juve nie przegrało, Juve bez gwiazd i wielkich pieniędzy jest niepokonane. Możecie mówić "Bez Kasy-Ha! Gówno prawda!"..
A z czego kasa? Z Serie B i ledwo podium w Serie A? Bylejakie występy w Europejskich Pucharach? No nie ma... Trener bez nazwiska (tego trenerskiego, nie piłkarskiego

Grosik do grosika i jest nam Vidal. I Claudio nr 8. Kurde, widze dzieciaki z jego imieniem na plecach no no... Nawet te perypetie z napadam tworzą dobrze pomieszany kogel-mogel. Jest wielka rywalizacja i nawet ten Boriello - no chciał, no bardzo chciał ale nie mógł... po prostu nie mógł... - spinał się i dla klubu który nic dlań nie znaczy dawał z siebie wszystko. No bo dawał.
A co to oznacza? Mamy drużynę!
Alex - kapitan który na BANK w szatni jest jak kapłan dla rycerza podczas bitwy. Dla mnie to symbol

Masa młodych i ambitnych chłopaków - Vidal, Markiz, Boriello (!), wciąż Bonnuci, Caseres, Cegła itp itd. Walczą o miejsce w składzie pełnych pro i zajbistych. Uczą się i wnoszą coś od siebie.
Solidni rzemieślnicy - Pepe ( MISTRZ RZEMIOSŁA ) , Barzagi Quagia i Ci rzemieślnicy z błyskiem : Vucinić, Matri. Oni jakoś tak szczerze mówiąc nie oddali by dla klubu ta dużo - ale są profesjonalistami. Wykonują swoją prace jak najlepiej potrafią i czerpią z tego niemałą satysfakcję ( i niemałe pieniądze).
No i Ci których nie sposób przecenić : Buffon,
Kielonek mój kochany, najlepszy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> defensor świata, mistrz nad mistrze... Ale jak Polska z Włochami grała to kibicowałem jemu... Serio. Żeby upilnował zawsze Lewego. I zawsze przy nim był. On wie...
Dobra, bez rozczulania.
Poza tym Conte, który wykombinował fantastyczną taktykę i zaszczepił woli walki. Bo to jest postać, Charyzma. Muszę Wam powiedzieć że jestem muzykiem i częśto grywałem w klubie o nazwie "Charyzma". Gram bluesa i kurka... Jak widzę ten klub i Conte to postawiłbym go przy barze. Taki swojski chłop, któremu się ufa. Oddał w sumie całą kariere Juve. Symbol. Ja myślę że oni z Alexem to wino piją czasem ( jakby byli polakami to WÓdkĘ. )To jest przywództwo. Po prostu.
Dlatego tylko dopiszę że Alex powinien zostać grającym asystentem trenera. Może się to wydać szalone ale.... Wiecie jakie to wiążące dla zespołu? W sensie - cementuje ludzi. Ten co jest naszym trenerem, był naszym kolegą z treningów/zespołu, ten co jest legendą tego klubu i na Del Alpi porosły mchy na jego cześć, ten co nadal walczy i pokazuje co rusz swój kunszt ma WŁADZĘ, a na bank by z niej nie korzystał....
TO SIĘ NAZYWA CEMENT ZESPOŁU.
Ale to zostawmy, bo to tylko takie moje szalone marzenia i wymysły

Ok.
Mamy zespół. Rozsądny zarząd. Udało nam się kilka transferów ( z czym jest u nas kiepisko. ) Ja mam nadzieję że jakiś napastnik się pojawi. Chciałbym Trezeqqqqquoooolllla jakiegoś ( :* ). Geniusza jednak ciężko szukać.
Ok.
Poza napadem mamy solidny team. Środek to PIĘKNO i GENIUSZ. Pirlo...
Wiecie jak go nie lubiłem? Zawsze mówiłem ( oczywiście póki grał w Milanie) :
" Co oni w nim widzą ...? "
Teraz wiem. Ale powiem więcej! On gra jak nigdy. Dobrze jak nigdy. Serio. Prześledziłem kilka sezonów Milanu w pojedynczych skrótach i nie był taki DOSKONAŁY jak teraz. Tzn. Nikt nie jest idealny, ale Pirlo jest temu bliski. Tak powinien grać rozgrywający. Niby troszkę z tyłu, wywieram lekki pressing w obronie, powalczę, ale bez ryzyka i w końcu...
W końcu drużyna zacznie mnie szukać. Dostanę piłkę i zagram jak do Markiza w meczy z Lecce.
Perfekcyjnie. I robię to cały czas. Zawsze analizuje czy mój partner jest na spalonym. Zedycuje się na strzał z dystansu ( czego brakuje Xaviemu z Barcy [ogólnie jest o wiele gorszy od Pirlo, wiem bo znam FANATYKA Barcy{{ dziękiu Bogu nic nie wygra w tym sezonie, a i tak Messi arcymistrz }}]).
Ale ... zawias
Rozpisałem się nie ma co i trochę jak tak sobie czytam to piszę od rzeczy. Jednak musicie zrozumieć że piszę to z czystej miłosci do Juve

Jednak w czym rzecz.
Dzisiaj(w sumie wczoraj) GiGi popełnił gafę . Ja zawsze mówiłem, że nogami gra zbyt nonszalancko. No i benc.
Ile ten człowiek oddał Juve? W sumie... To mu tu było dobrze, ale wiać było jaki jest zaangażowany, jaki sumienny i profesjonalny. Zawsze wszyscy mówili o nim w superlatywach.
I widze komenty :
- Buffon zabrał nam mistrza

- GiGi do wymiany!
- Co to za bramkarz!
Pierdu pierdu pierdu.
Ok. Popełnił duży błąd. Jednak ta zabawa piłkarzy z pola przez cały mecz?
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Trzeba było zaatakować i strzelić gola. Jedna traz wszyscy zrzucą wine na Buffona. Ech...
Znaczy się. Nie wszyscy tylko duża część społeczności tego portalu.
Przypomina mi to sytuację - niedawno wszyscy mówili, że zimno, że szaro, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, dziś że za gorąco, za duszno itp.
Jesteśmy nienasyceni strasznie.
Słuchajcie.
Juventus to jeden z największych przedstawicieli fudbolu na świecie. Należą do grupy 20 - 30 drużyn. Afery które kręcą się tak na prawdę wokoło polityki - co za tym idzie wokoło pieniądza - co za tym idzie wokoło władzy nie są w stanie zniszczyć tej ponad setki lat tradycji.
Bardzo piękne. Są te nasze różowe koszulki. Kumple moi mają z tego beczkę - "Juve w różwoych! hahaha! " . Jednak dla mnie to jest piękne.
Nigdy nie lubiłem jeździć na mecze, wole kibicować z domu. Tak po prostu. Bo jeszcze ktoś mnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> kamieniem na stadionie i odwołają przez to Euro.
Jednak analizowałem to dużo, sam dużo grałem w piłkę ( jako bramkarz) i miałem kuzyna który tam w zapleczu ekstraklasy coś startował. Chłopak miał talent ale jak to w bywa wolał zostać prawnikiem ( a miód malina talent był, serio... pamiętam jak strzelił z przewrotki z 20 metrów, jak graliśmy 3v3. A jak grał przeciwko mnie to nie mógł strzelić, tyle trenowaliśmy że wyczuwałem jego każdy strzał, ale i tak w końcu puściłem szmatę

Dobra bo to wszystko taki charakter rozczulający przyjęło.
Słuchajcie. Powiem konkretnie. Z tego chaotycznego opisu tego co się dzieje wynika że :
- mamy team !
- mamy trenera ( jeszcze co najmniej 3 sezony )'
- potrzebujemy wzmocnienia w ataku
I możemy równać się z Barcą czy innym Realem...
Ok ok. Nie da się. Nie ten marketing, a my nie błyszczymy jak żel Cristiano.
Dlatego Juve to taki piękny klub.
Szczerze mówąć....
Czytam...
Czytam...
I powiem Wam...
Że nie to chciałem do końca napisać

Dlaczego? Musimy wygrać mecze. Milan na bank raz zremisuje, nie ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Co się zaś tyczy piłkarzy - 3-4 bym sprzedał, kupił jednego solidnego napadziora i niezłego obrońcę. Nic więcej na następny sezon.
Ewentualnie...
Można by zainwestować z skutecznego wykończeniowca, jednak młodego i "wyposzczonego" ( SZAMAK! ) + solidnego obrońcę. Bo te kuźwa van Persie jak widzę to mówię : skąd się biorą takie informacje...?
Słuchajcie. Mierzmy siłe na zamiary. Jeżeli ktoś dobrnął aż tu to niech zostawi opinię na temat moich małych ( ogromych jak jasny... ) przemyśleń.
I tak. Ponieważ czasem neta nie mam to :
- Co sie dzieje z Pepe?
- I KRASICIEM? Co jest z tym gościem..?
Zawsze wspierajcie swoich piłkarzy i bądźcie wyrozumiali. Trzymam kciuki. Chłopaki zasługują na mistrza!
<Czekam na "Śmiesznego Kota" - Tom&Jerry , mój syn budzi się o szóstej i chce to oglądać -.-'
Matko boska... Dobrze że na codzień chodzę do pracy bo bym nie wytrzymał tutaj LoL.