Jedno po tym meczu wydaj się być pewne - Catania od nas Motty raczej nie wykupi
: 18 lutego 2012, 23:02
autor: Negri
yamakasi pisze:pewnie Was zadziwie ale spośród piłkarzy którzy zaczęli mecz w wyjściowej 11 najwiekszy procen celnych podań miał.. Leonardo Bonucci
Co w tym dziwnego? Proste granie centralnego w 3-5-2, do półlewego/półprawego, bramkarza, lub Pirlo. Więc nie ma się czym podniecać.
Świetnie Pirlo, fajnie Quag, ciekawie Chiellini. Andrea to gracz światowego formatu, jak dla mnie połowa wartości naszej drużyny.
Nie można nie docenić Buffona, który przy 1-1 wyciągnął bombę Almirona.
: 18 lutego 2012, 23:03
autor: artur07
No nareszcie 3 punkty. Cieszy gra Quaqa i Pirlo.
Świetne podanie bramkarza Catanii do Pirlo przy bramce na 3:1
Muszę przyznać, że Boriello mnie dziś tak nie irytował jak w poprzednich meczach w Naszych barwach. Giach tez na plus moim zdaniem.
Mam nadzieję, że Fabio zagości w pierwszej 11 na dłużej.
A i nasz tajny agent MM swoją przysługą pokazał że miał chyba jeszcze jakieś osobiste porachunki z DC... Może chodziło o to kto bardziej "zasłużył" na 11 na koszulce
: 18 lutego 2012, 23:03
autor: nynek
Mam nadzieję, że ten gol był ostatecznym odblokowaniem się Quagliarelli.
Pirlo znowu dyrygent!!!
Znalazłem Marchisio - dostał żółtą kartkę (może powinien dostać czerwoną za atak z tyłu?).
Czepiacie się Borriello, a to on dzisiaj kombinował w ataku i wykładał innym piłki. W meczu z Chievo chciałbym ujrzeć atak: Vucinic-Quagliarella-Borriello (wiem, wiem, że ofensywne jak cholera).
Padoin im więcej grał, tym gorzej to wyglądało.
Dzisiaj bez autobusu i ze strzałami z dystansu. Jak jest autobus to takowych nie ma. O co chodzi?
No i najważniejsze. Wreszcie bez Estigarribii i Matriego!!!
Wiedziałem, że Motta z 11 na plecach musi ukłuć :C
No i czemu Vucinic odpychał swoich kolegów schodząc do szatni? Bał się Storariego? Niech lepiej zacznie soczyście nakurzać po swoich rajdach, a nie "podawać" technicznie do bramkarzy.
Wymęczone zwycięstwo, ale i tak cieszy po innych ogórkowych meczach.
: 18 lutego 2012, 23:03
autor: Łukasz
deszczowy pisze:Jedno po tym meczu wydaj się być pewne - Catania od nas Motty raczej nie wykupi
Inaczej - pewne jest to, że on do nas nie wróci po takim czymś.
: 18 lutego 2012, 23:04
autor: Maku
Motta niczym koń trojański
: 18 lutego 2012, 23:06
autor: samy
Pirlo w tym meczu był naszym Ibrahimoviciem, Etoo, Krystyną czy czymś jeszcze. Wy fajnie na takiego piłkarza mówiliście, zdaje się "crack".
: 18 lutego 2012, 23:08
autor: -10-
Prawda jest też taka, że gdyby nie nonszalancja Pirlo w obronie nie padłaby pierwsza bramka, z resztą to nie pierwszy taki raz. Duży minus.
: 18 lutego 2012, 23:11
autor: Dtmiu
samy pisze:Pirlo w tym meczu był naszym Ibrahimoviciem, Etoo, Krystyną czy czymś jeszcze. Wy fajnie na takiego piłkarza mówiliście, zdaje się "crack".
Można też dosadniej powiedzieć "la puto crack"
: 18 lutego 2012, 23:11
autor: IGI
-10- pisze:Prawda jest też taka, że gdyby nie nonszalancja Pirlo w obronie nie padłaby pierwsza bramka, z resztą to nie pierwszy taki raz. Duży minus.
Prawda jest taka, ze gdyby nie Pirlo zadna bramka by nie padla.
: 18 lutego 2012, 23:12
autor: szczypek
-10- pisze:Prawda jest też taka, że gdyby nie nonszalancja Pirlo w obronie nie padłaby pierwsza bramka, z resztą to nie pierwszy taki raz. Duży minus.
Z tym minusem to nie przesadzajmy, bo później odpłacił się aż nadto. Niemniej jednak irytujące są czasami te podania między obrońcami, Pirlo i Buffonem. Za wszelką cenę chcemy wyprowadzić tą piłkę po swojemu zamiast czasami dosłownie się jej pozbyć byle gdzie...
: 18 lutego 2012, 23:12
autor: kosciu88
Paolino i Magic Pirlo Oby podobne mial przezycia z Milanem
: 18 lutego 2012, 23:13
autor: deszczowy
-10- pisze:Prawda jest też taka, że gdyby nie nonszalancja Pirlo w obronie nie padłaby pierwsza bramka, z resztą to nie pierwszy taki raz. Duży minus.
Zrehabilitował się w dwójnasób. Nie przesadzaj.
Mecz na przełamanie. Mam nadzieję, że za tydzień na Milan zepniemy się tak, że z czerwonych pasków spłynie im farba.
: 18 lutego 2012, 23:30
autor: koki90
Quagliarella świetny występ, a Pirlo jeszcze lepszy. Wreszcie były jakieś strzały z dystansu... przecież to jest prosta logika, już trenerzy w A klasie uczą, że dzięki strzałom z dystansu piłkarze drużyny przeciwnej chcąc je blokować muszą do nich skrócić dystans przez co robi się więcej miejsca.
Pomijam już fakt, że może paść z tego gol... choć w naszej drużynie nie mamy zbyt kim straszyć w tym elemencie.
Kolejnymi zmianami jakie zauważyłem odnośnie naszej gry to przede wszystkim dużo więcej piłek posyłanych do napastników po ziemi. Nawet z pominięciem drugiej linii napastnicy otrzymywali mocne podania w ten sposób. Borriello nieźle zgrywał i można z nim było grać 'na ścianę'.
Czerwona kartka dla Motty była kwestią czasu. Chciałbym zobaczyć statystyki, ale miałem wrażenie, że zdecydowaną większość ataków przeprowadzaliśmy lewą stroną. Czyli dokładnie tam gdzie był Motta.
: 18 lutego 2012, 23:30
autor: jackop
Przy golu Andrei mur ustawiał niewidomy. Nic tylko się cieszyć. FaQu znów strzela - to dobry znak. Padawam beznadziejnie, Giac na szczęście ogarnął w drugiej połowie i zrobił 2-3 fajne dryblingi w polu karnym. Ninja Marchisio. Wyjściowa 11stka tragiczna, zmiany lepsze i nie w ostatnich 3 min. + dla Conte, że się zreflektował.
Soczysty hejt leci w stronę Boriello i Mirasa za symulkę.