Strona 14 z 123

: 15 września 2011, 14:00
autor: Serpente
pumex pisze:Serpente, wiesz w czym jest problem? Mourinho potrafił wyciągnąć z piłkarzy 110% ich możliwości. Gdy ten odszedł, zgasł Maicon, Milito, Stankovic, Motta, nawet Cesar nie broni tak jak za Mou. Do tego macie coraz starszą drużynę, której coraz mniej chce się grać w piłkę.
Problem też w tym że wielu piłkarzy miało swoje "życiówki" właśnie w 2009/2010 i teraz po prostu już nie mają tego zapału do gry,Mourinho to też jest cwaniak,wiedział że tak jest i odszedł bo wiedział że nawet on nie wygra niczego z nimi,po prostu w Interze panuje brak świeżości,większość piłkarzy powinna już myśleć o zakończeniu karier,żeby coś wygrać to przede wszystkim musi być głód gry i zwycięstw,niestety w Interze na razie są jakby...najedzeni :P

: 15 września 2011, 15:25
autor: Wojtek
No i Interek poległ :lol: Trzeci mecz w sezonie i trzecia porażka, I like it!
Mecz słaby, ja już prawie zasnąłem przy tej grze. Bardzo się ciesze z trzech pkt Trabzonu. Fajnie jakby Inter nie wyszedł z grupy to byłby początek ich końca :twisted:

Spodziewałem się że Man City zmiecie Napoli a tu takie zaskoczenie no no.

: 15 września 2011, 17:28
autor: Skibil
Wszystko fajnie: interki, napolki... A widzieliście co Hulk zrobił?! :O

: 19 września 2011, 18:13
autor: mp1897
Struktura LM znowu się zmieniła :?: W tamtym sezonie było tak, że część grup grało w 1 tygodniu, a część w 2, co dawało ciągłość. W tym sezonie tego nie ma?

: 19 września 2011, 19:53
autor: zoff
mp1897 pisze:Struktura LM znowu się zmieniła :?: W tamtym sezonie było tak, że część grup grało w 1 tygodniu, a część w 2, co dawało ciągłość. W tym sezonie tego nie ma?
??

Podzielona na dwie cześci jest faza 1/8 finału.

: 27 września 2011, 21:37
autor: Antichrist
Dzisiaj odbywa się kilka naprawdę ciekawych spotkań. Bayern po pierwszej połowie rozmontował City, a Napoli takim samym rezultatem (2:0) prowadzi z Villarealem. Niespodzianki niestety nie ma w meczu Realu z Ajaxem. :S Generalnie, jest dzisiaj co oglądać.

: 27 września 2011, 23:57
autor: Skibil
Bayern wysoko zajdzie w tej edycji i nieważne na kogo wpadnie - grają wyśmienicie. Napoli mimo trudnej grupy nie daje się lać i osobiście chciałbym ich awansu kosztem $ity. Za to "czerwone diabły" powinny być wdzięczne losowi za tak łatwą grupę, bo przy ich problemach kadrowych lepsze zespoły mogłyby postraszyć Fergusona i jego świtę...

: 28 września 2011, 09:51
autor: Antichrist
Po czymś takim, dalej chcielibyście Teveza u nas? Gościu zarabia mnóstwo hajsu, a ciągle ma muchy w nosie. Jestem ciekawy, czy Mancini posadzi go do końca sezonu na ławie.

: 28 września 2011, 10:07
autor: zahor
Antichrist pisze:Po czymś takim, dalej chcielibyście Teveza u nas? Gościu zarabia mnóstwo hajsu, a ciągle ma muchy w nosie. Jestem ciekawy, czy Mancini posadzi go do końca sezonu na ławie.
Ok, tylko trzeba sobie zdac sprawe z jednej rzeczy. Zaden klub z Wloch nie jest w stanie obecnie kupic w Hiszpanii czy Anglii topowego zawodnika, ktory nie ma zadnej skazy. Nawet Milan musi szukac promocji typu Zlatan, ktorego nie chcieli w Barcelonie czy Robinho, ktory co roku placze ze chce zmienic klub. Nie jestesmy w stanie scigac sie po Aguero, Falcao czy Fabregasa z najwiekszymi potegami, dlatego trzeba kupowac jak w lumpeksie - wybierac sposrod tego, czego bogatsi nie chca.
Ja osobiscie uwazam ze gdyby teraz Marotta sprytnie sie przyczail i na korzystnych warunkach sprowadzil do nas Argentynczyka, to moglibysmy miec z tego wiele pozytku. Marudzi ze nie pasuje mu angielska pogoda? We Wloszech mialby lepszy klimat. Chce grac w pierwszym skladzie? Vucinic z Matrim raczej nie graliby jego kosztem. Problemem moglby byc tylko jego kontrakt, bo jezeli chodzi o kwote odstepnego to sadze ze Man City sklonne bedzie isc na jakis kompromis. Ale mozliwosci zeby trafil do nas napastnik o takich umiejetnosciach i bez much w nosie na obecna chwile raczej nie widze i obawiam sie, ze predko nie zobacze.

: 28 września 2011, 10:10
autor: steru
Antichrist pisze:Po czymś takim, dalej chcielibyście Teveza u nas? Gościu zarabia mnóstwo hajsu, a ciągle ma muchy w nosie. Jestem ciekawy, czy Mancini posadzi go do końca sezonu na ławie.
Wyrzucić go w cholerę z klubu, co se będzie Mancini głowę wariatem zawracał. Pierw była chęć zakończenia kariery, płacz za Argentyną, za niskie zarobki a teraz nie ma czego wymyślać to pokazał, że tak naprawdę mu się nie chce. Mając w składzie Dzeko i Aguero to bym się nawet moment nie zastanawiał. Na 3 napastnika nie trzeba mieć niewiadomo jakiego gwiazdora...

: 28 września 2011, 11:33
autor: pumex
Zahor, weź pod uwagę następującą, bardzo prawdopodobną opcję: wydajemy na Teveza niemałe pieniądze, dajemy mu kontrakt 4-5mln za sezon a za rok koleś zaczyna znowu jęczeć, że chce do mamy. Co wtedy? Gdyby był młodszy, a tak jego wartość z dnia na dzień maleje i do 30-tki coraz bliżej
Skala odchyłów Ibry czy Robinho jest nieporównywalnie niższa.

: 28 września 2011, 12:17
autor: Peja
pumex pisze:Zahor, weź pod uwagę następującą, bardzo prawdopodobną opcję: wydajemy na Teveza niemałe pieniądze, dajemy mu kontrakt 4-5mln za sezon a za rok koleś zaczyna znowu jęczeć, że chce do mamy. Co wtedy? Gdyby był młodszy, a tak jego wartość z dnia na dzień maleje i do 30-tki coraz bliżej
Skala odchyłów Ibry czy Robinho jest nieporównywalnie niższa.
Zależy co rozumiemy pod pojęciem "niemałe pieniądze". Skłonność Teveza do takich a nie innych zachowań na pewno zostałaby uwzględniona w negocjacjach. A jak zacznie zrzędzić to się po prostu w najgorszym wypadku rozwiąże z nim kontrakt. Z tą różnicą, że do tego momentu pewnie bylibyśmy już w Lidze Mistrzów, co jest nieodzownym elementem powrotu na nasz dawny poziom.

: 28 września 2011, 14:14
autor: @D@$
zahor pisze:Ja osobiscie uwazam ze gdyby teraz Marotta sprytnie sie przyczail i na korzystnych warunkach sprowadzil do nas Argentynczyka, to moglibysmy miec z tego wiele pozytku. Marudzi ze nie pasuje mu angielska pogoda? We Wloszech mialby lepszy klimat. Chce grac w pierwszym skladzie? Vucinic z Matrim raczej nie graliby jego kosztem.
Conte nie zaczyna kązdego meczu tym samym atakiem, raz by sobie siadł i zaczął stroić fochy? No nie wiem czy tak fajnie by było. Fajnie że mamy takiego Vidala czy Quagliarellę, co też zadowoleni z ławkowania pewnie nie są ale jakoś nie marudzą, może nie są tak wypromowani jak Tevez ale jakieś tam umiejętności mają.
Ale o czym ta gadka, napastnika chyba w najbliższym czasie nie potrzebujemy.
Widzę, że Inter odbija się od dna z Ranierim, byle nie za bardzo.

: 28 września 2011, 14:25
autor: Maly
przecież Corintians go wykupuje w zimie więc po co ta dyskusja?

: 28 września 2011, 16:08
autor: zahor
Peja pisze:
pumex pisze:Zahor, weź pod uwagę następującą, bardzo prawdopodobną opcję: wydajemy na Teveza niemałe pieniądze, dajemy mu kontrakt 4-5mln za sezon a za rok koleś zaczyna znowu jęczeć, że chce do mamy. Co wtedy? Gdyby był młodszy, a tak jego wartość z dnia na dzień maleje i do 30-tki coraz bliżej
Skala odchyłów Ibry czy Robinho jest nieporównywalnie niższa.
Zależy co rozumiemy pod pojęciem "niemałe pieniądze". Skłonność Teveza do takich a nie innych zachowań na pewno zostałaby uwzględniona w negocjacjach. A jak zacznie zrzędzić to się po prostu w najgorszym wypadku rozwiąże z nim kontrakt. Z tą różnicą, że do tego momentu pewnie bylibyśmy już w Lidze Mistrzów, co jest nieodzownym elementem powrotu na nasz dawny poziom.
Otoz to, ja caly czas mowie o przypadku, w ktorym faktycznie Mancini konsekwentnie bedzie pomijal Teveza przy ustalaniu skladu i zarowno gracz, jak i klub beda sie starali o transfer. Nie sadze zeby Man City staral sie za niego wyciagnac jakies wielkie pieniadze, bo:
- po pierwsze, jezeli faktycznie Tevez nie bedzie gral to bedzie najdrozszym grzaczem lawy/trybun na swiecie, drozszym nawet od naszego supersnajpera.
- po drugie, Man City ma tak szeroka kadre, ze praktycznie kazdy zawodnik przychodzac musi sie liczyc z tym, ze moze grzac lawke, moze sie nie sprawdzic, jednym slowem ze moze po roku chciec odejsc. Jezeli MC bedzie robic cyrki i na sile zatrzymywac Teveza na lawce, to moze to zniechecic graczy ktorzy w przyszlosci mieliby przyjsc.
W tym momencie jezeli chodzi o finanse to jedynym problemem bylby jego spory najpewniej kontrakt - to faktycznie problem, ale jezeli zaczalby robic cyrki pt "ja chce do mamy" to mozna by go rozwiazac za porozumieniem stron i nawet moze cos na tym zarobic.
Druga sprawa to taka, ze o ile Robinho w Realu i MC marudzil, a do tego rozczarowywal, to Tevez jednak te bramki laduje jak tylko gra.
Maly pisze:przecież Corintians go wykupuje w zimie więc po co ta dyskusja?
Masz jakies oficjane info na ten temat?
@D@$ pisze:Conte nie zaczyna kązdego meczu tym samym atakiem, raz by sobie siadł i zaczął stroić fochy? No nie wiem czy tak fajnie by było. Fajnie że mamy takiego Vidala czy Quagliarellę, co też zadowoleni z ławkowania pewnie nie są ale jakoś nie marudzą, może nie są tak wypromowani jak Tevez ale jakieś tam umiejętności mają.
Rotacja w ataku wynika z faktu ze kazdy z tych napastnikow prezentuje zblizone umiejetnosci. Gdyby pojawil sie Tevez to z miejsca stalby sie pewniakiem do pierwszego skladu.
@D@$ pisze: Ale o czym ta gadka, napastnika chyba w najbliższym czasie nie potrzebujemy.
Potrzebujemy za to gwiazdy. Jedna przyszla latem, ale to troche malo, tym bardziej ze ma juz na karku prawie 32 lata.