Mietson pisze:bo gdyby zarząd kierował się rozsądkiem to już dawno wywaliłby Delneriego na zbity ryj. Ale niestety, zarządem kieruje Marotta
A nie jest tak, że trenera formalnie wybiera i zwalnia Agnelli?
Oczywiście trudno żeby coś robił wbrew Marotcie.
Antichrist pisze:Zapytam serio. Za co Ty go lubisz? Za idiotyczne wypowiedzi po meczach? Kurczowe trzymanie się 4-4-2? Czy głupie zmiany w trakcie meczu?
Lubić to może za duże słowo, ale niczym osobistym mi nie podpadł i tyle (no wiem, brak LM, to już problem). Lubię za to 4-4-2, faktycznie, natomiast trudno je nazwać "kurczowym" skoro najczęściej tym (fałszywym) lewym jest Marchisio. No ale wystarczy, że jeden coś powie (napisze) na forum i reszta powtarza. Na pewno wolę to, niż 4-3-1-2 w wydaniu Ferrary, czyli podaj do Diego i jakoś to będzie. Oczywiście trudno też robić z Ciro kozła ofiarnego, skoro Secco dał mu takich a nie innych wykonawców do tej taktyki, czyli praktycznie 2 defensywnych pomocników i ew. jeden środkowy za Diego, ale to inna rzecz.
Co do zmian, to sam wiesz, że były takie mecze, że na ławce 5 obrońców, no trudno wtedy czymś zaszaleć.
Ouh_yeah pisze:W tym miejscu muszę stanąć w obronie Naszego trenera bo powoli przypisuje mu się całe zło jakie jest w tym klubie.
Tylko żeby z tego nie wyszło, że całe zło to Marotta.
Ouh_yeah pisze:Ja tam lubię w nim najbardziej to "he he he"... chociaż mogło mi się pomylić z kimś innym.
No chyba, ale dolna część twarzy podobna.
Ouh_yeah pisze:90% trenerów udziela idiotycznych wypowiedzi po meczach. Zawsze jest wola walki, brak szczęścia i dużo pracy na treningach przed następnym meczem.
Jak się przegrywa z Lecce czy Bolognś to ciężko coś twórczego powiedzieć:
a) można mydlić oczy że byliśmy świetni, ale mieliśmy pecha - średni pomysł
b) można zmienić temat a'la Mourinho, czyli np. że sędzia taki owaki, to próbował Del Neri, ale brakło w tym gracji Jose...
c) można nic nie mówić i chyba to najlepsze wyjście
d) aha, można powiedzieć coś w deseń: "jesteśmy frajerami", ale raczej to nie poprawi atmosfery w klubie.
Generalnie masz rację.
marek.siedlce pisze:eh... to by było coś pięknego...
:naughty: Marotta zostaje.
Antichrist pisze:Więc po co była ta jego gadka od samego początku o graniu 4-4-2? Często nasza sytuacja aż prosiła się by grać 4-3-3 i dopiero kiedy Alojzy spróbował tak zagrać? 3 kolejki temu, kiedy wszystko w zasadzie było już pozamiatane.
Jak już napisał
@Ouh_yeah wariant z Marchisio to bardziej przypominał 4-3-3 a w zasadzie coś pomiędzy tymi formacjami. Z resztą nawet jeśli masz rację to zauważ, że z Genoą mecz się uratował po poworcie do 4-4-2. W ogóle to problem jest taki że brakuje skrzydłowych/bocznych pomocników a więc do żadnej z tych formacji nie jest idealnie a dodatkowo przy 4-3-3 nie mamy zmienników do trójki w pomocy...
Antichrist pisze:Szczególnie w ostanim meczu, kiedy zdjął Del Piero.

Najlepiej zajechać naszego 37-latka na śmierć, nie?