JuvePoland

Kamil_on.
Zamiast napisać, ze była lepsza w dwumeczu – bo według mnie była – napisałem, że zagrała lepiej od Realu w każdym spotkaniu. Praktycznie oznacza to to samo, jednak trochę niesprecyzowanie się wyraziłem, bo faktycznie nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Drobne niedopatrzenie z mojej strony. Roma bardzo dobrze wypunktowała Real w obydwu meczach.

Świetnie, że odpadł inter. Tak jak chciałem. Dobrze, że Torres strzelił bramkę, bo każdy kolejny gol powodował, że inter musiał strzelić więcej i więcej. Swoją drogą, to rozkręca się chłopak. "Duma Mediolanu"...

W grze pozostały aż 4 angielskie kluby. Szkoda, że tak mało w nich anglików.

No to znamy juz pary cwiercfinalowe i prawdopodobne polfinaly oto one:
1) Arsenal - Liverpool
2) Roma - Manchester United
3) Schalke - Barcelona
4) Fenerbahce - Chelsea

a polfinaly beda takie:
1 Polfinal: Zwyciezcy 1 i 4 pary cwiercfinalowej
2 Polfinal: Zwyciezcy 2 i 3 pary cwiercfinalowej

a teraz moje rozwazania
Ciesze sie, ze pary sa ciekawe, obawialem sie pary Schalke - Fenerbahce, ale na szczescie los zdecydowal inaczej. Bardzo ciekawie zapowiadaja sie wszystkie pojedynki, szczegolnie 1) i 2), ale 4) tez jest bardzo ciekawy. Co do pierwszej pary, mysle ze jednak zwyciezy Liverpool ktory ma doswiadczenie w Lm, ale Arsenal juz odprawil w tej edycji weterana LM - Milan. Drugi mecz zapowiada sie bardzo ciekawie, nie typuje zwyciezcy - moze byc roznie, ale napewno bedzie ciekawie (w koncu rok temu Man Utd pokonal Rome 7:1 rowniez w cwiercfinale i tak samo rok temu Roma byla pierwszym gospodarzem :twisted: 3 para mnie nie interesuje, Barcelona jest zdecydowanym faworytem. 4 para jest bardzo ciekawa, oczywiscie Chelsea jest faworytem, ale Fenerbahce jest czarnym koniem tej edycji LM Licze na zwyciestwo Turkow bo nie lubie druzyny Romka

Gdyby wszystko poszło w miarę "do przewidzenia" i gdyby do półfinałów weszły: Liverpool, Roma, Barca i Chelsea (tak niestety będzie moim zdaniem), to mecz Roma-Barcelona obejrzałbym bardzo chętnie.

ja od początku tej edycji LM trzymam kciuki za Fenerbace niestety los nie był dla nich zbyt łaskawy bo trafili na Chelsea,ale chciałbym żeby sprawili niespodziankę i awansowali jeszcze dalej

Ciekawie się zapowiada mecz Romy z ManU całym sercem jestem za Fenerbahce i Arsenalem

Ja trzymam kciuki za Arsenal, i mam wielką nadzieję, że Schalke wyeliminuje tą .... Barce.Wiem, że to mało realne, ale za marzenia nie wsadzają do więzienia.

a ja myślę że będzie angielski finał powiedzmy Manchester Unitedz-FC Liverpool lub Chelsea Londyn stawiam na tych drugich!! choć wolałbym finał z udziałem kopciuszków np.Roma-Fenerbahce nie dla awansu uwielbianej przez wszyskich barcelony

Na pewno za dużo angielskich akcentów jak na ćwierćfinał. Na szczęście fakt, że Arsenal trafił na Liverpool przesądza o tym, że jeden angielski klub na pewno odpadnie. Ciężko mi to stwierdzić kto wygra ale chciałbym aby to byli kanonierzy. W drugiej parze zmierzy się Manchester United z Romą i wydaje mi się, że to czerwone diabły przejdą dalej. Ostatnio te dwie drużyny mają szczęście do wpadania na siebie. Zarówno drużyny z pierwszej jak i drugiej pary nie są pewnie do końca zadowolone z aktualnego układu. Zdecydowanie bardziej muszą cieszyć się w Barcelonie, która trafiła na rywala z niższej półki czyli Schalke. Katalończycy są murowanymi faworytami i niemiecka drużyna raczej szanse na awans ma znikome. Ostatnia para czyli Chelsea z Fenerbahce, liczę na to że zespół z Turcji będzie jeszcze większym zaskoczeniem i dojdzie do półfinału bo nie darzę sympatią ich przeciwnika czyli Chelsea.

Ja Sadzę że tą edycje wygra Arsenal w tym sezonie są bardzo dobrą drużyną
, mam też nadzieje że Roma przegra i to wysoko !!

C-Bart pisze:Na szczęście fakt, że Arsenal trafił na Liverpool przesądza o tym, że jeden angielski klub na pewno odpadnie.

Przesadza tez o tym, ze conajmniej jeden awansuje dalej.

Wiele bedzie zalezalo od meczu w Turcji, jesli Fenerbahce wygra to w rewanzu na Stamford Bridge moze byc ciekawie. Gracze ze Stambulu wcale nie sa bez szans, fajnie jakby sprawili niespodzianke. Co do pozostalych spotkan to Barca pewnie zagra dalej.. Nie wierze, zeby okazali sie gorsi w dwumeczu z Schalke. No i jakos nie widze jedynego wloskiego zespolu w polfinale.

Beznadziejne losowanie. Wydaje się, że jedyną niewiadomą będzie para: Arsenal - Liverpool. Wolę podopiecznych Wengera, ale zobaczymy. Reszta wydaje się "do przewidzenia". Znowu pojedynek Romy z Man U... pfff, to już nudne. Półfinały też nie zapowiadają się ciekawie, no chyba, że zobaczę tam Schalke i Fenerbahce.

qUIET pisze:Ja trzymam kciuki za Arsenal, i mam wielką nadzieję, że Schalke wyeliminuje tą .... Barce.Wiem, że to mało realne, ale za marzenia nie wsadzają do więzienia.

Zajefajny tekst .

Co do samych par cwiercfinalowych to licze na jak najwiecej niespodzianek oraz na to, ze troche Angolom reszta nosa przytrze, bo cos za wysoko zaczynaja go nosic .

http://forums.liverpoolecho.co.uk/viewt ... sc&start=0

A to ci checa.

Wczoraj odbyło się losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów. Zaraz po ceremonii pojawiły się pogłoski, że było ono ustawione! UEFA jednak ucina spekulacje mówiąc: "To niemożliwe!"


Na forum internetowego wydania gazety "Telegraph" półtorej godziny przed ceremonią w Nyonie internauta podał zgodne z rzeczywistymi pary ćwierćfinałowe! Jak się okazuje, w zakładach bukmacherskich próżno było szukać zakładów losowania.

FIFA całą sytuację traktuje, jako przypadek. Twierdząc, że niemożliwe jest oszustwo w obecności przedstawicieli klubów i kamer, które transmitowały wczorajsze wydarzenie.

"Na sali było bardzo dużo ludzi, trenerów, dyrektorów, dziennikarzy... Wszystkie piłeczki były tego samego koloru i nic nie było na nich napisane, więc niemożliwe, aby ktokolwiek wiedział, co w nich jest" - tłumaczą przedstawiciele UEFA.

Hmm... ten internauta może popisał się trafnym strzałem... ale fakt... te losowanie dało dość dziwne wyniki...
Ja osobiście liczę na Arsenal

ŹRÓDŁO: http://sport.wp.pl/kat,1752,wid,9761820 ... 588736.729

To co gra Barka to jakies kompletne nieporozumienie. Gwiazdki oddały łącznie 2 strzały do 80 min, a Schalkem szczególnie w 2 połowiem miało kilka "setek" + wiele nieskończonych akcji. Brakuje szczęścia. Na prawdę żal mi niemieckiej ekipy. Powinno być ze 4:1 .