: 30 kwietnia 2011, 22:42
No tak, chodzilo mi oczywiscie o proporcje liczebna :lol:
Dzieki bardzo za wypowiedzi
Co do moich studiow - nie mam pojecia na jaka uczelnie sie wybieram, caly czas szukam i mysle. Duzo zalezy od tego, jak pojdzie mi matura, w sumie zdaje taki zakres przedmiotow w rozszerzeniu (angielski, fizyka, matematyka), ze i wybor mam calkiem spory. Jesli chodzi o miasto, to pewnie bede wybieral z trojki: Warszawa, Krakow, Wroclaw. Poznan za daleko, a Lublin (wg wielu ludzi) za malo ambitny. Najchetniej wybralbym stolice, bo mam tam juz troche znajomych osob, a i co roku duzo ludzi z mojej miesciny decyduje sie studiowac wlasnie tam. Caly czas szukam tez odpowiedniego kierunku, gdybym mial wybierac w tej chwili to pewnie FiR vs Ekonometria na uniwersytecie ekonomicznym (wro/kra) albo SGGW (wwa), ale jak mowie, ciagle szukam, moze mi wpadnie cos ciekawszego w oko.
Ogolnie, gdybym mial wybierac z czystych ambicji i zainteresowan to pewnie poszedlbym na dziennikarstwo sportowe, ale boje sie, ze ciezko bedzie po tym sie wybic i znalezc jakies zatrudnienie.
Dzieki bardzo za wypowiedzi

Co do moich studiow - nie mam pojecia na jaka uczelnie sie wybieram, caly czas szukam i mysle. Duzo zalezy od tego, jak pojdzie mi matura, w sumie zdaje taki zakres przedmiotow w rozszerzeniu (angielski, fizyka, matematyka), ze i wybor mam calkiem spory. Jesli chodzi o miasto, to pewnie bede wybieral z trojki: Warszawa, Krakow, Wroclaw. Poznan za daleko, a Lublin (wg wielu ludzi) za malo ambitny. Najchetniej wybralbym stolice, bo mam tam juz troche znajomych osob, a i co roku duzo ludzi z mojej miesciny decyduje sie studiowac wlasnie tam. Caly czas szukam tez odpowiedniego kierunku, gdybym mial wybierac w tej chwili to pewnie FiR vs Ekonometria na uniwersytecie ekonomicznym (wro/kra) albo SGGW (wwa), ale jak mowie, ciagle szukam, moze mi wpadnie cos ciekawszego w oko.
Ogolnie, gdybym mial wybierac z czystych ambicji i zainteresowan to pewnie poszedlbym na dziennikarstwo sportowe, ale boje sie, ze ciezko bedzie po tym sie wybic i znalezc jakies zatrudnienie.