Taaa... Bełchatów mistrzem... Nadal trochę mi się to nie mieści w głowie i tak sobie myślę, jak to będzie w przyszłym sezonie jak już BOT zostanie tym mistrzem? No sami powiedzcie! No będą grać o awans do Ligii Mistrzów... i co? Znowu zostaniemy (my Polacy) pozamiatani w przedbiegach.
Broń Boże nie chcę tu urazić żadnego kibica GKS-u ani ich klubu, ale skoro Wisła czy Legia, które miały dużo lepszy skład, gdy grały o CL, nie awansowały, to teraz Bełchatów awansuje, bo... no właśnie... BO CO? Bo są z Bełchatowa??? (sorry, nic innego mi nie przyszło do głowy)
Troszkę inaczej wygląda sprawa gdyby mistrzem zostało Zagłębie. Ale tylko TROSZKĘ. A to z tego względu, że Zagłębie w ostatnich latach grało w pucharach (z jakim skutkiem to inna para kaloszy).
Się porobiło w tej OE... No, ale mimo wszystko uważam, że taka ,,zmiana warty" jest dobra.
Z innej beczki... Oto co przeczytałem na 90minut.pl:
Wydział Dyscypliny PZPN zaproponował w czwartek karę dla zamieszanej w korupcję Arki Gdynia - degradacja do II ligi. Gdynianie mają się ustosunkować do tej propozycji.
źródło
To jest tylko początek obszernego artykułu, ale wystarczy by mi ,,kopara opadła".
Szanowny Wydział Dyscypliny chce od samego początku być tak twardy jak Włosi. Wiecie o czym mówie ,,STOP KORUPCJI W POLSKIEJ PIŁCE" itd... A tu nagle okazuje się, że oni PROPONUJĄ oskarżonemu klubowi karę! PROPONUJA!!!
Jako kibic Lecha, nie chcę żeby Arka była zdegradowana, ale jako kibic Juve nie pojmuję tego typu zagrań jak rozmowy z klubem na temat ich przyszłej kary. Czy Juventus ktoś pytał, jaką chcieliby karę? PZPN zachowuje się jak dobry rodzic, który chce ukarać swoje dziecko i mowi: ,,Zbiłeś szybę. Tak nie można! Wybierz sobie karę za ten chaniebny czyn, moje dziecko". Śmieszne, ale prawdziwe... Cóż... Oto POLSKA...