: 25 maja 2009, 19:01
Generalnie nie lubię w ogóle grać w korkach, wolę zdecydowanie halówki, ale przy fatalnej pogodzie na trawie, w halówkach odwalam jazdę figurową na lodzie. Dlaczego wkręty? Kiedyś posiadałem jakiś "niszowy" produkt adidasa, wkręty i jakoś specjalnie nie narzekałem. Bardzo dobra przyczepność. Poza tym szykuje się "poważny" transfer do nowo powstałego zespołu.stahoo pisze:Mozna wiedziec, dlaczego wolisz wkręty od lanek, bo szczerze zdziwiła mnie Twoja odpowiedź-10- pisze:Wkręty. Wrzuciłem pierwsze lepsze zdjęcie po prostu.stahoo pisze:Hmm, Predatory lanki, a Diadory wkręty? Myślę, że od tego należy zacząc się zastanawiac nad wyborem. Czy wolę lanki, czy wkręty.
A po za tym, to adidas, jest zawsze adidasem, nie żebym coś sugerował
Wiesz "metal" na podeszwie i ten strach w oczach kolegów z boiska. :lol:
Kolor to w moim przypadku najmniej istotna rzecz, mogą być i czarne:Il Tifoso pisze:Ja polecam Ci zdecydowanie Predatory. Chociaż i tak te z 2003 wymiatają. W dodatku białe korki mnie nie przekonują, gdyż łatwo się brudzą i to nie ten styl co markowe czarne :-D Swoją drogą ja ostatnio kupiłem te oto halówki. Dałem sporo kasy, ale myślę, że warto. W dodatku mogę w nich grać. Pozdrawiam
Tak btw:
Ktoś w ogóle miał przyjemność grać w obuwiu DIADORA?
Edit:
No jak ja mogłem przeoczyć Twój post, hańba! :roll:KeRmit19 pisze:Zdecydowanie bardziej polecam lanki bo wkrety to tylko jak mokro, zle sie gra jak nie jest zroszona trawa i susza na murawie. Mialem kiedys podobne Diadory i musze powiedziec, ze bylem bardzo zadowolony. Bardzo dobrze dopasowywaly sie do nogi i byly bardzo wytrzymale. Teraz mam takie i rowniez sobie bardzo je chwale, jeszcze lepiej mi sie w nich gra. Diadory nie sa zle ale mimo wszystko bardziej polecam predatorsystahoo pisze:Hmm, Predatory lanki, a Diadory wkręty? Myślę, że od tego należy zacząc się zastanawiac nad wyborem. Czy wolę lanki, czy wkręty.
A po za tym, to adidas, jest zawsze adidasem, nie żebym coś sugerował
Mi odpowiadało jak we wkrętach grałem również na suchej murawie. Dużo zależy też o dobrze dobranego do stopy obuwia. Może spróbowałbym dla odmiany lanek, hm...