Włosi: Dudek to błazen
„Dudek to jeden wielki błazen” – mówi włoski kibic na łamach jednej z gazet. Całe Włochy krytykują postawę polskiego bramkarza, który ich zdaniem złamał zasady.
„Przy strzale Szewczenki Dudek wyszedł przed linię bramkową, tym samym łamiąc zasady gry!” – czytamy w jednym z włoskich dzienników.
Włoscy dziennikarzy twierdzą, iż Polak błaznował tak samo, jak 21 lat temu robił to Bruce Grobbellar. Były bramkarz Liverpoolu w finale w 1984 roku z Romą skakał w bramce, dzięki czemu świetnie bronił, a jego ekipa wygrała Puchar Europy.
newsa wziąłem z
www.fcliverpool.pl
ech, trochę podpadają mi Włosi mówiąc takie rzeczy.Przez nich przemawia zwykła zazdrość. Prawdę mówiąc, też się trochę zdziwiłem czemu Jerzy wychodzi za linię bramkową (szczególnie przy karnym Pirlo), ale porównywanie go do błazna to już przesada. W końcu każdy sposób na wygraną jest dobry (o ile jest uczciwy) :roll: niech Italia lepiej zapomni o tym finale i wyciągnie wnioski na przyszłość, żeby znowu zaczęła wygrywać w europejskich pucharach...cały świat dobrze ocenia Dudka, a tylko Włochy go krytykują...przykre.
EDIT: Bartus ---> bramkarze raczej nie mogą wychodzić za linię bramkową przy rzutach karnych, bo analogicznie rzecz biorąc mogą stanąć w takim razie nawet tuż przy piłce

sądzę, iż zasady się nie zmieniły, tylko sędziowie coraz mniej zwracają na to uwagę i przymykają na to oko.