: 21 czerwca 2013, 12:45
Osobiście wolałbym "przepłacić" 20mln za Teveza niż 30 mln za Jovetica
Gdyby było tak jak piszesz, to wszystkie transfery dokonywałyby się ostatniego dnia mercato, bo nikomu nie opłacałoby się nikogo sprzedać wcześniej - wszak zawsze można poczekać, a nuż ktoś zaoferuje więcej. Ktoś daje za Teveza w połowie sierpnia 40 baniek? Poczekajmy, jest czas, może napłynie oferta kupna za 50 milionów.szczypek pisze: A jak Łysy da 20? Oni mogą czekać. Na pewne rzeczy po prostu TRZEBA poczekać.
Pod koniec lipca to pewnie obaj będą już mieli nowe kluby. Bo ktoś inny rzuci już kasę.Kucharius1 pisze:Gdy pod koniec lipca okaże się że nie będzie promocji na Jojo, a cena za Igłę będzie podobna, pewnie rzucimy kasę na stół i pozyskamy Czarnogórca jako prezent urodzinowy dla Conte.
Zapłacimy. Kupimy od obecnego klubu albo od nowego. Zapłacimy.fazzi pisze:Pod koniec lipca to pewnie obaj będą już mieli nowe kluby. Bo ktoś inny rzuci już kasę.Kucharius1 pisze:Gdy pod koniec lipca okaże się że nie będzie promocji na Jojo, a cena za Igłę będzie podobna, pewnie rzucimy kasę na stół i pozyskamy Czarnogórca jako prezent urodzinowy dla Conte.
Ja bym poszedł dalej:zahor pisze:Juventus: Dajemy wam 11 baniek za Teveza.
Man City: No nie wiem, Galliani zaraz sprzeda gdzieś Robinho, to da nam 15.
Co powinien powiedzieć Marotta: Pieprzcie Łysego, my wam damy te 15 tu i teraz.
Co mówi Marotta: To ja poczekam. Zresztą Juventus jest wielką firmą, mamy wyrównany skład, Vidal strzela mnóstwo goli, nie będę wchodzić w te wasze licytacje.
Napisałem bardzo wyraźnie, że chodzi o dyskusje Z TOBĄ mistrzu. Sprawdź czy Cię nie ma na SoloJuve.Lypsky pisze:Uważajcie na osobę ktoś, ona wygrywa każdą merytoryczną dyskusję!
Może poczekać, ale czekanie wiąże się z ryzykiem. Wszak taki klub jak City może sobie na takie ryzyko pozwolić. Poza tym, może być też tak, że kluby przedstawiają swoje oferty i proszą o czas, aby mogły najpierw zrealizować swoje inne cele. I takie City znów musi kalkulować. Dochodzi do tego wola samego zawodnika, który może po prostu uprzeć się na grze w Milanie, dostać tam większe pieniądze, nie wiem. Dla mnie to nie jest takie banalnie proste jak niektórzy chcieliby jakby było. Proste jest, gdy masz bardzo dużo kasy, zawodnik, którego chcesz sprowadzić chce dużo kasy, a klub nie robi z tego problemu. Jednak nie mając takiego komfortu trzeba rozsądnie podchodzić do sprawy.zahor pisze:Gdyby było tak jak piszesz, to wszystkie transfery dokonywałyby się ostatniego dnia mercato, bo nikomu nie opłacałoby się nikogo sprzedać wcześniej - wszak zawsze można poczekać, a nuż ktoś zaoferuje więcej. Ktoś daje za Teveza w połowie sierpnia 40 baniek? Poczekajmy, jest czas, może napłynie oferta kupna za 50 milionów.
Ale zrozum, jeśli taki Tevez za 20 mln się nie sprawdzi to Marotta będzie miał gorzej niż gdy nie sprowadzi nikogo. I to nie chodzi o to, że użytkownicy tego forum go pojadą, bo to oczywiste i proste (powiedzieć po fakcie).Mate.G pisze:Osobiście wolałbym "przepłacić" 20mln za Teveza niż 30 mln za Jovetica
http://www.juvepoland.com/news.php?id=25716Lypsky pisze:Śmieszy mnie gadanie "mercato jeszcze się nie zaczęło" - pieprzenie w stylu Marotty ("mamy czas", "czekamy na okazje", "to dopiero początek okienka").
Czy Ty insynuujesz, że kupiony za 15-20 mln Tevez przegra nam LM i Scudetto, bo po prostu będzie w klubie? SAY WHAT???? Przemyślałeś to, co napisałeś?szczypek pisze:Trzeba skalkulować, co jeśli ten, którego sprowadzimy się nie sprawdzi, Juventus nie tylko szybko odpadnie z Ligi Mistrzów, ale i nie wygra mistrzostwa, przyjdzie gorszy czas i trzeba będzie się tych zawodników pozbyć, a aby poprawić kondycję finansową klubu
Przemyślałem. Napisałem, że w przyszłym sezonie możemy nic nie osiągnąć, także mając w składzie Teveza. Wtedy może być problem. Czegoś nie rozumiesz?jackop pisze:Czy Ty insynuujesz, że kupiony za 15-20 mln Tevez przegra nam LM i Scudetto, bo po prostu będzie w klubie? SAY WHAT???? Przemyślałeś to, co napisałeś?
Nie, natomiast każdy z wiązanych z nami napastników spokojnie może wyrównać poziom Matriego. Każdy z trójki rozegrał tak samo słaby sezon jak nasza Czwórka Wspaniałych i trzeba się liczyć z tym, że może to powtórzyć, nawet jeśli mają więcej argumentów, że będzie odwrotnie. Scudetto przegrać raczej nie ma szans, ale jeśli będziemy mieć pecha w losowaniach, albo/i na boisku, to możemy nie dojść do ćwierćfinału.jackop pisze: Czy Ty insynuujesz, że kupiony za 15-20 mln Tevez przegra nam LM i Scudetto, bo po prostu będzie w klubie? SAY WHAT???? Przemyślałeś to, co napisałeś?