Strona 129 z 272

: 01 stycznia 2012, 17:39
autor: strong return
A nie z Aquą będzie czasem rywalizował? Status Pirlo jest jaki jest-we Włoszech. W połowie meczów tej rundy Andrzej nie robił jakiejś niesamowitej różnicy u nas. Grywał też czasami słabo, a w jedenastce prawie połowy sezonu-jest. To instytucja, szara eminencja.
Poza tym pozbyliśmy się Aquy dla Pirlo. Montolivo myśli, więc logicznie na podstawie tej przesłanki. :C
Po drugie to Milan jest mistrzem Włoch, to Milan gra w fazie pucharowej LM. Już teraz, bez znaków zapytania. Takiego rozstrzygnięcia tej sprawy się w sumie spodziewałem. Trzeba szukać dalej. Ale nie wśród Grecków i nie pchać na siłę Ekdali.
annihilator1988 o Grecko pisze: Ogórkiem nie jest.
I w tym jest sęk, że nie potrzebujemy nie -ogórka, tylko dobrego piłkarza.
Nikt nie wie co będzie z Pirlo za rok, a już tym bardziej,czy wypełni kontrakt.
Poza tym skoro już grywał gorzej, gdy mamy na głowie ligę tylko, to sytuacja będzie przy ew. awansie do LM zapewne będzie tylko się powtarzać.

: 01 stycznia 2012, 17:41
autor: annihilator1988
Z tym Greco to bym nie przesadzał. Ogórkiem nie jest. Niemniej w meczach Romy niczym szczególnym się nie wyróżnia :think: Mam nadzieje, że Giuseppe podaruje sobie ten transfer, bo takie rozwiązanie nic nie daje drużynie

hej

: 01 stycznia 2012, 20:06
autor: sebastian10
zobaczymy co z elia i krasicem jak trener ich nie widzi a raczej tak jest to trza sie ich pozbyc i kupic dobrego skrzydłowego

: 01 stycznia 2012, 20:48
autor: Mateuszello
Możecie podać swoje źródła, gdzie Monto odrzucił ofertę? Piszecie tak jakby już z nas zrezygnował, a ja czytałem, że odrzucił jedną z ofert
Jego agent jest w Dubaju, więc negocjacje mogą trwać dalej
Konkretna wiadomość może oznaczać to, że Marotta dał mu niegodziwe warunki. Czyli np. dali mu minimalną stawkę zarobków, która go[Ricardo] nie zadowala, ale sam Beppe ma ustalone jakieś maksymalne granice do których będzie zmierzać, gdyby gracz Violi był pazerą i chciałby nachapać się jak najwięcej. Nie skreślałbym bym go tak od razu, ale w razie czego alternatywy zawsze powinny być i wydaje się nią być Palombo/Pizarro

: 01 stycznia 2012, 20:59
autor: Dante93
http://juvepoland.com/news.php?id=20951

"Zawodnik nie zamierza przedłużać swojego wygasającego kontraktu z Fiorentiną, odrzucił jednak ofertę zatrudnienia przez Juve." :)

Greco? To już lepiej niech Marrone gra.
Pizzaro? Hm do końca sezonu czemu by nie :)

: 01 stycznia 2012, 21:30
autor: zoff
Monto po prostu czeka. Dziwiłbym się gdyby podpisał pierwszy lepszy kontrakt. Riccardo dzisiaj to chyba najbardziej łakomy kąsek na włoskim rynku. Marotta będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, bo czeka go wiele wypadów do Florencji, jeśli chcemy mieć tego chłopaka u siebie. I mimo wszystko myślę, że nie ma realnych szans na pozyskanie gościa już teraz. W styczniu.

: 01 stycznia 2012, 22:00
autor: alina
Mateuszello pisze:Możecie podać swoje źródła, gdzie Monto odrzucił ofertę? Piszecie tak jakby już z nas zrezygnował, a ja czytałem, że odrzucił jedną z ofert
Jego agent jest w Dubaju, więc negocjacje mogą trwać dalej
Konkretna wiadomość może oznaczać to, że Marotta dał mu niegodziwe warunki. Czyli np. dali mu minimalną stawkę zarobków, która go[Ricardo] nie zadowala, ale sam Beppe ma ustalone jakieś maksymalne granice do których będzie zmierzać, gdyby gracz Violi był pazerą i chciałby nachapać się jak najwięcej.
Dante93 pisze:Montolivo podobno odrzuca oferte Juventusu :prochno:
Eh Marotta nawet takiego transferu nie potrafi zrealizować? :angry:
Chyba trzeba zacząć szukać jakieś alternatywy, bo w mojej opinii kreatywny pomocnik jest na gwałt potrzebny, bo zastępcy dla Pirlo jak nie było, tak nie ma. Jakies propozycje?
Fajnie wyglądają różne interpretacje tej samej wiadomości. Obiektywni oczywiście nie moga przegapić okazji do pojechania swojego ulubionego DS'a.

Monto? Kaszka z mleczkiem. Dajmy mu kontrakt na 5 lat, 4mln €/rok+ bonusy. Kto bogatemu zabroni?

: 01 stycznia 2012, 22:38
autor: Mateuszello
alina pisze:
Mateuszello pisze:Możecie podać swoje źródła, gdzie Monto odrzucił ofertę? Piszecie tak jakby już z nas zrezygnował, a ja czytałem, że odrzucił jedną z ofert
Jego agent jest w Dubaju, więc negocjacje mogą trwać dalej
Konkretna wiadomość może oznaczać to, że Marotta dał mu niegodziwe warunki. Czyli np. dali mu minimalną stawkę zarobków, która go[Ricardo] nie zadowala, ale sam Beppe ma ustalone jakieś maksymalne granice do których będzie zmierzać, gdyby gracz Violi był pazerą i chciałby nachapać się jak najwięcej.
Dante93 pisze:Montolivo podobno odrzuca oferte Juventusu :prochno:
Eh Marotta nawet takiego transferu nie potrafi zrealizować? :angry:
Chyba trzeba zacząć szukać jakieś alternatywy, bo w mojej opinii kreatywny pomocnik jest na gwałt potrzebny, bo zastępcy dla Pirlo jak nie było, tak nie ma. Jakies propozycje?
Fajnie wyglądają różne interpretacje tej samej wiadomości. Obiektywni oczywiście nie moga przegapić okazji do pojechania swojego ulubionego DS'a.
No nie powiedział bym, bo według jednego źródła(JP) można to rozumieć jako odrzucenie Juventusu jako pracodawcę, a według drugiego(SJ) odrzucenie konkretnej oferty, gdzie można się jeszcze spodziewać kolejnych :smile:

Narazie 'łyknęliśmy' Boriello i najpewniej Caceresa. Jeśli Marotta załatwi nam kogoś na pozycję Pirlo i 'powciska' komuś troche szrotu(to chyba będzie nawet trudniejsze zadnie :prochno: )i transferową zimę będzie można uznać za całkiem niezłą w jego wykonaniu.

: 01 stycznia 2012, 22:43
autor: Dante93
alina pisze:
Dante93 pisze:Montolivo podobno odrzuca oferte Juventusu :prochno:
Eh Marotta nawet takiego transferu nie potrafi zrealizować? :angry:
Chyba trzeba zacząć szukać jakieś alternatywy, bo w mojej opinii kreatywny pomocnik jest na gwałt potrzebny, bo zastępcy dla Pirlo jak nie było, tak nie ma. Jakies propozycje?
Fajnie wyglądają różne interpretacje tej samej wiadomości. Obiektywni oczywiście nie moga przegapić okazji do pojechania swojego ulubionego DS'a.

Monto? Kaszka z mleczkiem. Dajmy mu kontrakt na 5 lat, 4mln €/rok+ bonusy. Kto bogatemu zabroni?
Cóż, nie mogłem sie powstrzymać przed taką reakcją :wink: No ale to troche smutne, że zawodnik woli Milan niż JUventus. Bo bądź co bądź, ale łatwiej o gre mialby w Turynie. Byłby 3-4 pomocnikiem do gry, a w Milanie jest przecież VB,Aqua,Boateng, Ambrosini, Gatusso, Nocerino, Flamini. Niektórzy może już wypaleni, ale jednak to nadal konkurencja. U nas oprócz Pazienzy, nie ma nikogo do rotacji. Mimo to nadal wierze, że może przekonamy Wlocha to wzmocnienia Juventusu :wink:

: 01 stycznia 2012, 22:48
autor: Pan Mietek
Ledwie się okienko zaczęło a już wieszają psy na Marotcie :lol: Wprawdzie spodziewałem się tego ale nie przestaje mnie to zadziwiać :)

Montolivo będąc graczem, który prawie ma swoją kartę w ręku może zwlekać i przebierać w ofertach. Marotta będąc na niezłej pozycji do negocjacji zapewne zaczął w swoim stylu od śmiesznie niskich propozycji. Jest to zrozumiałe, szczególnie dlatego, że w gruncie rzeczy środkowy pomocnik nie jest nam potrzebny. Jasne, przydałby się ale Pazienza daje radę jako zmiennik i okazuje się, że wcale tak często nie jest "wywoływany do tablicy".
Dante93 pisze:Cóż, nie mogłem sie powstrzymać przed taką reakcją :wink: No ale to troche smutne, że zawodnik woli Milan niż JUventus. Bo bądź co bądź, ale łatwiej o gre mialby w Turynie. Byłby 3-4 pomocnikiem do gry, a w Milanie jest przecież VB,Aqua,Boateng, Ambrosini, Gatusso, Nocerino, Flamini. Niektórzy może już wypaleni, ale jednak to nadal konkurencja. U nas oprócz Pazienzy, nie ma nikogo do rotacji. Mimo to nadal wierze, że może przekonamy Wlocha to wzmocnienia Juventusu :wink:
Nie powiedziałbym, żeby miał łatwiej w Turynie. Nasza trójka to czołowi gracze obecnego składu, natomiast w Milanie zawsze gra Boateng ale jako trequartista a wśród 3 środkowych van Bommel i Nocerino, ten trzeci różnie. Sądzę, że Aquę łatwiej byłoby mu wygryźć niż któregokolwiek z naszych 3 wirtuozów środka pola :)

Można na to spojrzeć z innej strony ale tak czy inaczej sprawa miejsca w pierwszym składzie, wbrew temu co się niektórym wydaje, nie jest kluczowa.

: 01 stycznia 2012, 22:56
autor: strong return
Powiedziałbym, że pomoc Milanu przy zachowaniu wszelkich proporcji ma ładnych pare cech współnych z naszym atakiem.Rino(fizycznie i tak go nie ma) i Ambro-niby są w składzie, ale jeden(przynajmniej) odejdzie po tym sezonie. Flaminiego od trofeo Bunga-Bunga nikt żywego nie widział, a i przedtem nie słyszałem o zachwytach nad nim. MVB jest stary, podobnie jak Seedorf-obaj nie ogarną już całego sezonu i jeden też zapewne odejdzie. Nocerino to ich Marchisio, a Aquę to mało kto chciał u nas. Dla mnie ta konkurencja szału nie robi.
Można go przekonać jedynie kasą.

: 01 stycznia 2012, 22:57
autor: alina
Mateuszello pisze:No nie powiedział bym, bo według jednego źródła(JP) można to rozumieć jako odrzucenie Juventusu jako pracodawcę, a według drugiego(SJ) odrzucenie konkretnej oferty, gdzie można się jeszcze spodziewać kolejnych :smile:
To jest przecież jeden i ten sam news, ale podany przez rożne (i włoskie i polskie) portale i gdzieś po drodze ktoś coś przekręcił, ergo nie ma co na ten temat dyskutować. Aha, byłoby niemądre ze strony Monto przyznać, ze nie chce iść do Juve. Milan od razu da mu mniej.

Jaka by wiadomość pierwotna nie była, to ten news to w zasadzie sztuka dla sztuki. Rozmowy się toczą, ale przecież wiemy to od paru miesięcy. Plota poszła, klawiatury w ruch, ludzie poklikali, stronki zarobiły na reklamach. Proste. Niczego nowego się nie dowiedzieliśmy.


...i tak przez cały styczeń.

A całej prawdy być może się dowiemy za pół roku-rok, jak jakiś agent juz bez gierek opowie, że było tak i tak.


________________________________________________________________________________
Dante93 pisze:Cóż, nie mogłem sie powstrzymać przed taką reakcją :wink: No ale to troche smutne, że zawodnik woli Milan niż JUventus. Bo bądź co bądź, ale łatwiej o gre mialby w Turynie. Byłby 3-4 pomocnikiem do gry, a w Milanie jest przecież VB,Aqua,Boateng, Ambrosini, Gatusso, Nocerino, Flamini. Niektórzy może już wypaleni, ale jednak to nadal konkurencja. U nas oprócz Pazienzy, nie ma nikogo do rotacji. Mimo to nadal wierze, że może przekonamy Wlocha to wzmocnienia Juventusu :wink:
No a ja zwyczajowo mam pretensje, jeżeli chodzi o krytykę na podstawie nieznaczących plotek. Zwłaszcza, w tym przypadku, skoro sie okazało, ze nie wiadomo jaka jest prawda.

A koledzy piszący o pierwszej, niskiej ofercie moja rację. To tak, jakbys gral w FM'a, wysyłał coraz lepsze oferty i za każdym razem ktoś cie objeżdżał, że nie umiesz nawet tak banalnego transferu zrealizować. Na koniec byś stwierdził "Ile?! Chyba ich pogieło!", postanowił kupić kogo innego i...dostał kolejną porcje internetowej krytyki. No bo przecież jak można kupować takich cieniasów do naszego najlepszego na świecie klubu?!

PS. Aha, jeszcze kilka porcji bluzgów za brak interesowania się tym świetnym mlodym grajkiem z Eredivisie i dorodnym 20-letnim Mużynie z Lig Ę.

: 01 stycznia 2012, 23:13
autor: zahor
Mietson pisze:Ledwie się okienko zaczęło a już wieszają psy na Marotcie :lol: Wprawdzie spodziewałem się tego ale nie przestaje mnie to zadziwiać :)
Wiesz co, tak jak nie miałem wielkiego żalu do Marotty za to że nie udało mu się sprowadzić Cassano czy Taiwo, bo obiektywnie rzecz biorąc Galliani miał więcej asów w rękawie (pieniądze, gra w LM, dobry zespół ...) o tyle jak teraz Marotta przegra trzecią konfrontację z rzędu z łysym to powoli będę mieć do niego żal. Milan jest obecnie atrakcyjniejszym pracodawcą dla większości piłkarzy, ale atrakcyjniejszym może ze dwa razy, a nie dwieście. Dlatego chciałoby się żeby na każdych dwóch zawodników, którzy pójdą do Mediolanu przypadł jeden, którego jednak uda się namówić do gry w Juve.
Mietson pisze: Nie powiedziałbym, żeby miał łatwiej w Turynie. Nasza trójka to czołowi gracze obecnego składu, natomiast w Milanie zawsze gra Boateng ale jako trequartista a wśród 3 środkowych van Bommel i Nocerino, ten trzeci różnie. Sądzę, że Aquę łatwiej byłoby mu wygryźć niż któregokolwiek z naszych 3 wirtuozów środka pola :)
Szanse na zostanie nominalnym piłkarzem wyjściowej jedenastki chyba faktycznie miałby w Milanie, o ile takie pojęcie tam istnieje. Natomiast wydaje mi się że w Juve miałby łatwiej jeżeli chodzi o zagranie dużej ilości minut, choćby z ławki. Pomyśl ile to razy aż się prosiło żeby ściągnąć któregoś ze środkowych pomocników, ale nie było za kogo. Allegri raczej takiego problemu nie ma.

: 01 stycznia 2012, 23:16
autor: alina
do usunięcia.

: 01 stycznia 2012, 23:24
autor: Pan Mietek
zahor pisze:
Mietson pisze:Ledwie się okienko zaczęło a już wieszają psy na Marotcie :lol: Wprawdzie spodziewałem się tego ale nie przestaje mnie to zadziwiać :)
Wiesz co, tak jak nie miałem wielkiego żalu do Marotty za to że nie udało mu się sprowadzić Cassano czy Taiwo, bo obiektywnie rzecz biorąc Galliani miał więcej asów w rękawie (pieniądze, gra w LM, dobry zespół ...) o tyle jak teraz Marotta przegra trzecią konfrontację z rzędu z łysym to powoli będę mieć do niego żal. Milan jest obecnie atrakcyjniejszym pracodawcą dla większości piłkarzy, ale atrakcyjniejszym może ze dwa razy, a nie dwieście. Dlatego chciałoby się żeby na każdych dwóch zawodników, którzy pójdą do Mediolanu przypadł jeden, którego jednak uda się namówić do gry w Juve
Zgodzę się ale tylko częściowo. Gdyby to był zawodnik o którego naprawdę warto powalczyć, taki który miałby być ważnym punktem drużyny to też byłbym wkurzony jakby Galiani Marottę wykiwał. Ale mówimy o graczu, który jest docelowo szykowany na zmiennika i w pierwszym składzie raczej grać nie będzie. Monto to nie jest zawodnik dla którego można się pociąć i myślę, że z podobnego założenia wychodzi Marotta - okaże zainteresowanie, zorientuje się jak sprawy stoją ale jeśli licytacja pójdzie ostro w górę to sobie odpuści.
zahor pisze:
Mietson pisze: Nie powiedziałbym, żeby miał łatwiej w Turynie. Nasza trójka to czołowi gracze obecnego składu, natomiast w Milanie zawsze gra Boateng ale jako trequartista a wśród 3 środkowych van Bommel i Nocerino, ten trzeci różnie. Sądzę, że Aquę łatwiej byłoby mu wygryźć niż któregokolwiek z naszych 3 wirtuozów środka pola :)
Szanse na zostanie nominalnym piłkarzem wyjściowej jedenastki chyba faktycznie miałby w Milanie, o ile takie pojęcie tam istnieje. Natomiast wydaje mi się że w Juve miałby łatwiej jeżeli chodzi o zagranie dużej ilości minut, choćby z ławki. Pomyśl ile to razy aż się prosiło żeby ściągnąć któregoś ze środkowych pomocników, ale nie było za kogo. Allegri raczej takiego problemu nie ma.
Zgadzam się aczkolwiek sądzę, że biorąc pod uwagę kwestię częstotliwości gry to bardziej opłaca mu się iść do Milanu.