JuvePoland

MRN pisze:Ramsey i Rabiot za free ? Przecież to mistrzostwo jakich zawodników potrafimy ściągnąć za darmo. Środek pola w postaci Pjanić-Rabiot-Ramsey wygląda co najmniej dobrze a przecież jest Can oraz liczę na Ndombele.
Nic tylko przyklasnąć naszemu zarządowi bo normalnie za tych dwóch zawodników powyżej 100 mln trzeba byłoby wydać.

Nie przesadzajmy z tym mistrzostwami, konkurencji za bardzo nie mieliśmy

Jeden szklany, drugi pół roku bez rundy, konfliktowy z mamusia lecąca na hajs

pablo1503 pisze:

Poprostu pisze:Okazuje się, że powodem sprzedaży Cancelo jest jego konfliktowość. Koleś ma kose z połową zawodników i (miał z Allegrim). Juve nie podoba się jego zaangażowanie. A ostatnio nawet Cancelo polubił na insta post, że Juve to gówniany klub.

W ogóle nie byłbym tym tak zdziwiony. Cancelo wyrobił sobie opinię niesamowitego kozaka na prawej obronie, ale czy aby na pewno?

Przechodzi do Interu(mimo, że ten nie gra w LM) na zasadzie wypożyczenie i to w dodatku bez obowiązku wykupu, więc ci tego nie robią, mimo że mogą. Następnie transfer do Juve, gdzie po kilku bardzo dobrych miesiącach zalicza niemały zjazd formy, a sam klub chce się go pozbyć. Na Euro 2016 nie był nawet powołany, a aktualnie przegrywa rywalizację w kadrze z Semedo, który nawet nie jest podstawowym zawodnikiem Barcelony.

Dość sporo tych rys na koncie. To, że Valencia go wypożyczyła, a nie sprzedała również daje do myślenia. Tego typu kluby żyją ze sprzedaży zawodników, których wypromowali. Rzadko o takich prospektach mówi się w kontekście wypożyczenia i to w dodatku z możliwością wykupu.

Dziwny ten Cancelo - niby kozak, ale nie do końca.

@jackop
@jaccek24
@pablo1503
Wypożyczenie Cancelo z Valencii do Interu to nic dziwnego (no może nie licząc tego, że nie było obowiązku wykupu, a tylko możliwość), bo klub z Mediolanu miał bodajże problemy z FFP. Zresztą swego czasu za Marotty nasze okienka też opierały się w dużej mierze na wypożyczeniach.
Alex Sandro też wielokrotnie nie łapał się do kadry Brazylii (nawet jak był w dużo lepszej dyspozycji niż ostatnio), bo pierwszym wyborem trenera był Marcelo, a drugim Felipe Luis, co nie znaczy, że Alex jest słabym czy konfliktowym zawodnikiem.
Nie ma żadnych wątpliwości, że Cancelo ma często problemy z bronieniem (czyli z najważniejszym aspektem dla bocznego defensora), ale w akcjach ofensywnych jest kozakiem dzięki świetnemu dryblingowi, szybkości i niezłym dośrodkowaniom. Dlatego nie pozbywałbym się Portugalczyka, a przesunął go na skrzydło, a w razie potrzeby (kontuzje czy kartki podstawowych obrońców, bo zarówno Spina jak i De Sciglio trapią dość częste urazy) wystawiał go w roli defensora (zresztą Joao ogarnia bez problemu grę zarówno na lewej jak i prawej stronie, więc taki zawodnik to skarb). Wtedy moglibyśmy sprzedać Cuadrado i nie wydawać zbędnych pieniędzy na Chiesę, a kupić przykładowo Meuniera czy Trippiera na bok obrony.

Nikt za Cancelo nie płacze to i ja tym bardziej nie zamierzam. Grajek jakich wielu ale nie ogarnął niczego poza ofensywą ale do gry ofensywnej mamy lepszych specjalistów. Jak za 60 baniek to rewelacja, jeszcze im w celofan zapakować.

jak myśle o grze w obronie Cancelo to mam w głowie tylko jeden obrazek:

Niech idzie do tego City i syfu im narobi;)

MRN pisze:Nikt za Cancelo nie płacze to i ja tym bardziej nie zamierzam. Grajek jakich wielu ale nie ogarnął niczego poza ofensywą ale do gry ofensywnej mamy lepszych specjalistów. Jak za 60 baniek to rewelacja, jeszcze im w celofan zapakować.

50 + bonusy.

Drewnolige oglądam od wielkiego dzwonu ale Trippier jakoś mnie nie przekonuje. Angol na obronie w taktyczne lidze.

Cancelo z przodu dawał dużo ale przeważnie brakowało go z tylu. Nie będzie to duża strata o ile przyjdzie ktoś wartościowy a Corriere Torino pisze o "porwaniu" Wan-Bissaka

@mns Oprócz środków z Cancelo trzeba by jeszcze dopłacić. United go łyknie.

Już widzę ten płacz jak Pep z niego zrobił kozaka xD

Adrian27th pisze:Już widzę ten płacz jak Pep z niego zrobił kozaka xD

Może tak być, ale jeżeli prawdą jest, że Portugalczyk ma kosę z połową szatni to nie ma co płakać. Zwłaszcza że Cancelo - mimo niewątpliwego talentu - nie jest niezastąpiony. W obronie bywa tykającą bombą i co do tego nie ma wątpliwości. Problemu nie upatrywałbym w braku Cancelo a znalezieniu jego ewentualnego następcy.

Mimo wszystko jestem spokojny. Skoro Sarri nie ma nic przeciwko jego odpaleniu to nie ma co płakać.

Szkoda chłopa, nie ma co. Potencjał ofensywny niesamowity, ale defensywa to nieporozumienie. Zawalił wiele bramek, nie ma co. Trudno, nowy trener wybiera kogo chce - to jego prawo. Trzeba życzyć powodzenia.

towalski pisze:nowy trener wybiera kogo chce - to jego prawo

U nas tak to nie wygląda. Raczej omawiany jest profil gracza który jest potrzebny. Nie ma wątpliwości, że to do Paraticiego należy wybór nazwiska.

MRN pisze:Nikt za Cancelo nie płacze to i ja tym bardziej nie zamierzam. Grajek jakich wielu ale nie ogarnął niczego poza ofensywą ale do gry ofensywnej mamy lepszych specjalistów. Jak za 60 baniek to rewelacja, jeszcze im w celofan zapakować.

Mów za siebie, bo ja będę płakał za Cancelo. Rozumiem jeszcze jakbyśmy dostali jakąś niesamowitą ofertę typu 75-80 mln €, to można byłoby go sprzedawać, a tak zarobimy na Portugalczyku jakieś 10 mln € plus ewentualne bonusy. Niestety utwierdzam się w przekonaniu, że Paratici także nie potrafi sprzedawać, a przypominam jakie gromy leciały na Marottę. Punktem kulminacyjnym będzie zakup Hysaja za 40-45 mln € z beznadziejnymi statystykami lub mającego już 29 lat Trippiera, który także średnio sobie radzi w grze defensywnej.

Jak chcesz się kogoś pozbyć to nie dostaniesz ceny jak za Pogbę, tylko musisz znaleźć zainteresowanych. Innymi słowy nie dyktujesz warunków.

Gdyby taki Hazard odszedł za 100 mln z Juve to byłby płacz jakich mało. Z drugiej strony mam nadzieję, że ten szalony rynek transferowy trochę wyhamował i ceny zawodników pójdą w dół w tym okienku.

Akurat w porównaniu do Marotty to i tak Fabio jest królem.

Marotta style to oddanie LLorente za darmo, na którym później inni zarobili.

Fabio opycha czereśniaków za 63 miliony.