JuvePoland

Czasami zastanawiam się, dlaczego Isla zgodził się na transfer do nas . Możemy go zostawić u siebie na kolejny sezon bez ponoszenia dodatkowych kosztów z tego tytułu. Opcja brzmi jak dla mnie dosyć rozsądnie. Transfer do Interu i tak odbyłby się ze stratą finansową i to sporą, bo te 8 baniek, jak rozumiem dzielimy pomiędzy nas a Udinese?

Arbuzini pisze:Czasami zastanawiam się, dlaczego Isla zgodził się na transfer do nas . Możemy go zostawić u siebie na kolejny sezon bez ponoszenia dodatkowych kosztów z tego tytułu. Opcja brzmi jak dla mnie dosyć rozsądnie. Transfer do Interu i tak odbyłby się ze stratą finansową i to sporą, bo te 8 baniek, jak rozumiem dzielimy pomiędzy nas a Udinese?

Transfer do Interu to byłaby głupota z naszej strony. Myślałem, że chodzi o sprzedanie naszej połówki, ale całość za 8?

A czemu do nas dołączył? Sezon przed transferem miał bardzo dobry. Ale jego sytuacji pokazuje co kontuzja może zrobić z piłkarzem.

Mam nadzieję, że wróci do formy. Przebłyski (np. z Chelsea) miewał.

"Kataloński Sport pisze, że Hulk'owi przestało się podobać w Rosji i chce odejść z Zenitu, w gre wchodzi nawet wypożyczenie z opcją pierwokupu."

Marotta działaj szybciutko!

Tak i ciekawe za co go wykupimy.

Arbuzini pisze:Czasami zastanawiam się, dlaczego Isla zgodził się na transfer do nas . Możemy go zostawić u siebie na kolejny sezon bez ponoszenia dodatkowych kosztów z tego tytułu. Opcja brzmi jak dla mnie dosyć rozsądnie. Transfer do Interu i tak odbyłby się ze stratą finansową i to sporą, bo te 8 baniek, jak rozumiem dzielimy pomiędzy nas a Udinese?

Nie no, my dostajemy 8 mln, a potem Inter chyba płaci Udinese za ich połówkę. Dobrze rozumiem?

Co do Jojo... Przyznam szczerze, że jeśli Marottcie jakimś cudem uda się go pozyskać to będę rozczarowany jeżeli to będzie nasze główne wzmocnienie linii ataku. Jojo nigdy nie należał do zawodników, którzy ładują po 20-25 bramek w sezonie, a chyba też kogoś takiego szukamy bo dość mamy napastników, których stać na max 10 trafień?

La Stampa informuje o scenariuszu, który już przedstawiałem tutaj pare tygodni temu. Otoz, troche zaczelismy wraz z agentem Jojo szantazowac Fiorentine Ljajiciem. To znaczy, jesli wlodarze Violi sie nie ogarna i nie przestana utrudniac odejscia Joveticiowi, to moga sie liczyc z tym, ze ich atak zostanie kompletnie zrujnowany. Jojo po tym wyznaniu w prasie, nie jest juz tak bardzo lubiany przez kibicow, wiec moze tym bardziej miec srednia motywacje do grania. Ljajic z kolei za rok odejdzie za darmo, poniewaz nie podpisze kontraktu. Jesli posadza go na lawie, to ja nie wiem, kto tam będzie grać. Ze sprzedazy Jojo zadnych pieniedzy nie dostana, poniewaz Czarnogorca... nie sprzedadza, a wiec zakup Gomeza rowniez wydaje sie przy takim obrocie spraw wykluczony.

Generalnie wedlug La Stampy Viola jest pod sciana i predzej czy pozniej sie ogarna. Teraz chca grac na czas, liczac na jakas oferte z klubu zagranicznego (Chelsea, ktos inny). Ale jesli na dniach nic nie nadejdzie, a trzeba bedzie sie okreslic w sprawie Gomeza, to jest duza szansa, ze po prostu bracia DV wymiekna.

Orkos pisze:Co do Boatenga to szału nie ma. Nie jest to zawodnik, który może rozstrzygnąć losy meczu.

Antek666 pisze:Asa, [...] murzyn z murzyńskimi płucami...

:doh: Patrzyłeś ile naprawdę biega Asa, czy po prostu stwierdziłeś, że skoro Murzyn to biega sporo? Asamoah biega najmniej po Buffonie, Bonuccim i Vuciniciu. Każdy inny wingback deklasuje go pod tym względem.

Co do tego scenariusza, to traktuje to jak wygładzanie trudnej dla Juve rzeczywistości. W sprawie LL i Bilbao też były newsy, że Baskowie postąpią racjonalnie, a skończyło się zgrillowaniem zawodnika. Także szkoda czasu na gburów z Florencji.

Ponoć Carlo Ancelotti ma zostać jutro zaprezentowany jako nowy trener Realu Madryt, tak przynajmniej wynika z francuskich źródeł. Stawiam, że tu coś prędzej się wyjaśni. Wóz albo przewóz.

Po przeczytaniu newsa o Diamantim, zauważyłem jedną rzecz. Wg wszelkich informacji praktycznie zawsze jesteśmy dogadani z zawodnikiem. Zawodnicy przystają na nasze warunki, tylko coś z klubami Marotta nie może się dogadać. W tym okienku są to Tevez, Higuain, Jovetić i Diamanti, ale w poprzednich mieliśmy ten sam scenariusz. Zastanawiam się tylko, czy to można wytłumaczyć tym, że takie negocjacje, to nie jest podpisanie umowy o abonament telefoniczny i są po prostu trudne, co pokazałoby nieudolność naszego Szalonookiego? Czy jednak jest tutaj inny czynnik? Za każdym razem, poza przypadkiem Vidala (ale tutaj Bayer najzwyczajniej w świecie nie chciał wzmacniać ligowego rywala) i Krasicia - Marotta daje ciała w negocjacjach. I obawiam się niestety, że w tym roku będzie tak samo.

Antichrist pisze:Po przeczytaniu newsa o Diamantim, zauważyłem jedną rzecz. Wg wszelkich informacji praktycznie zawsze jesteśmy dogadani z zawodnikiem. Zawodnicy przystają na nasze warunki, tylko coś z klubami Marotta nie może się dogadać. W tym okienku są to Tevez, Higuain, Jovetić i Diamanti, ale w poprzednich mieliśmy ten sam scenariusz. Zastanawiam się tylko, czy to można wytłumaczyć tym, że takie negocjacje, to nie jest podpisanie umowy o abonament telefoniczny i są po prostu trudne, co pokazałoby nieudolność naszego Szalonookiego? Czy jednak jest tutaj inny czynnik? Za każdym razem, poza przypadkiem Vidala (ale tutaj Bayer najzwyczajniej w świecie nie chciał wzmacniać ligowego rywala) i Krasicia - Marotta daje ciała w negocjacjach. I obawiam się niestety, że w tym roku będzie tak samo.

wszyscy wiedzą, że potrzebujemy napastnika i w związku z tym mamy nóż na gardle. dlatego nie spuszczają z ceny. do tego wiedzą, że musimy sprzedać niektórych ( np. Melo)i proponują wypożyczenia lub śmieszne pieniądze. na sam koniec trzeba pamiętać, że Marotta musi tak gospodarować kasą by starczyło na jak najwięcej zakupów. więc nie zapłaci za kogoś ( np. Jojo)więcej niż koleś jest wart. nie mamy szejków za sterami więc rozsądnie gospodarujemy kasą. okienko jeszcze się nie zaczęło, ja mimo wszystko nadal wierzę w wzmocnienie napadu. Conte ma swoje życzenia, Marotta stara się zrealizować jak najwięcej się da przy naszym budżecie.

Dolce Vita pisze:Jojo nigdy nie należał do zawodników, którzy ładują po 20-25 bramek w sezonie, a chyba też kogoś takiego szukamy bo dość mamy napastników, których stać na max 10 trafień?

No właśnie chyba nawet najlepiej poinformowane media do końca nie wiedzą, jakiego typu napastnika szukamy. Dobrze, jakby chociaż Marotta to wiedział. Z jednej strony egzekutor i bramkowpychac+20goli jest nam mniej potrzebny niż cofnięty napastnik kreujący grę, skoro jest Llorente z dość pokaźną pensją. Z drugiej strony Llorente jest pewną niewiadomą, dla jednych mniejszą, dla drugich większą, poza tym nie ma nawet porządnego zastępstwa i przydałby się drugi przynajmniej tak dobry snajper. Ja nie wiem, trochę cyrk się zrobił z tego poszukiwania napastnika. Chyba Marotta faktycznie liczy, że pozyska Joveticia i Higuaina jednocześnie, bo sądzę, że nie jest na tyle ciemny, by nie mieć jasno sprecyzowanej charakterystyki poszukiwanego atakującego.

Antichrist pisze:Po przeczytaniu newsa o Diamantim, zauważyłem jedną rzecz. Wg wszelkich informacji praktycznie zawsze jesteśmy dogadani z zawodnikiem. Zawodnicy przystają na nasze warunki, tylko coś z klubami Marotta nie może się dogadać. W tym okienku są to Tevez, Higuain, Jovetić i Diamanti, ale w poprzednich mieliśmy ten sam scenariusz

Dziwisz się? Według większości źródeł Marotta w ogóle nie wykazuje dobrej woli przy negocjacjach z klubami, za każdym razem chce przeprowadzić transfer na swoich warunkach. Logiczne, że przy takim podejściu sprawa często się rypnie, skoro niejednokrotnie zabiegamy o zawodnika, którego klub nie chce sprzedać lub nie ma ciśnienia na opchnięcie jego karty. Marotta chyba zapomina, że na świecie jest coś poza Juventusem i drużyną, z którą prowadzimy rozmowy, że są jeszcze inni, którzy mogą wtrącić swoje trzy gorsze w każdej chwili, co będzie na rękę sprzedającym.

Jakku1, kompletnie nie wierzę w te wieści o wkręceniu w sprawę Ljajicia. Tzn postraszyć Violę można, ale chyba Della Valle wie, że koniec końców zawodnik nie zaryzykuje swojej kariery dla kolegi z drużyny, bo przy niekorzystnych dla niego wiatrach może wiele stracić.

Heh, no jak zwykle nowy dzień, nowa porcja plotek...
To oczywiste, że Nani pasuje jedynie do 4-3-3. Trio Nani-Llorente-Tevez wygląda imponująco i przynajmniej teoretycznie upoważnia do myślenia o rywalizacji jak równy z równym przeciwko Bayernowi, Barcy i Realowi.
Trzecim brakującym ogniwem jest Kolarov. Tak moim skromnym zdaniem powinno wyglądać mercato, natomiast jaka jest wersja realna to aż szkoda słów...
W naszej sytuacji chyba wielkim sukcesem byłoby sprowadzenie Pizarro, jeśli w ogóle chciałby się ruszać z Bayernu

pumex pisze:Jakku1, kompletnie nie wierzę w te wieści o wkręceniu w sprawę Ljajicia. Tzn postraszyć Violę można, ale chyba Della Valle wie, że koniec końców zawodnik nie zaryzykuje swojej kariery dla kolegi z drużyny, bo przy niekorzystnych dla niego wiatrach może wiele stracić.

Ale kto tutaj mówi o ryzykowaniu kariery dla kolegi z drużyny? Ljajić najzwyczajniej w świecie nie zechce przedłużać kontraktu, jeśli zobaczy, że później będzie problem z opuszczeniem Fiorentiny - ja to tak widzę. Skoro ADV dogadał się z Joveticiem, że nie będzie robił problemów, a je najwyraźniej robi - zrobi to samo z Ademem w przyszłości...

Kolejnym argumentem jest to że obaj grają na podobnej pozycji, czyli jak odejdzie Jo-jo to automatycznie Ljajić będzie jeszcze ważniejszym członkiem tej drużyny

Principino pisze:"Kataloński Sport pisze, że Hulk'owi przestało się podobać w Rosji i chce odejść z Zenitu, w gre wchodzi nawet wypożyczenie z opcją pierwokupu."

Marotta działaj szybciutko!

Nie stać nas nawet na połowę jego kontraktu.