Brutalo pisze:Boriello oficjalnie w Juventusie (bynajmniej według oficjalnej strony na fb). Moim zdaniem to dobre uzupełnienie składu i prawdopodobnie wartościowy zmiennik Matriego, który zmusi Matatata do cięższej pracy i większego skupienia. Warunki wynegocjowane przez Marottę śpiewająco. Teraz jeszcze wypożyczyć Palombo i wykupić Cissokho.
Edit. F***, teraz widzę że to nie oficjalna. Kiedy ja to kliknąłem ? Na znak oburzenia odlajkowałem

. Nie mniej jednak jestem pewien przybycia Boriello, choć nadal pamiętam jego deklaracje w zeszłym mercato po przybyciu do Romy. Mówił że wolał tamtą ofertę, choć to oczywiste, że gracz preferuje pełen kontrakt niż wypożyczenie.
Nom, trzeba z tym uważać. Podawano tu juz np info z 'oficjalnej' strony Lichta.
Oficjalne są tylko te, które ma w ulubionych oficjalka Juve:
https://www.facebook.com/Juventus
a więc Marchisio, Q, Matri, ADP, PDC, Chiellini, Pepe.
zahor pisze:alina pisze:
Też liczę, że przyjdą czasy bizantyjskich zakupów, jak za czasów Secco (z tą różnicą, że udanych). Jak pisałem - wątpię, żeby Marotta szukał oszczędności tylko po to, kilka razy dziennie zaglądać do klubowego sejfu i zachwycać się ilością bogactwa, a'la Sknerus McKwacz.
Mi chodzi o coś innego - na wzmocnienie ataku wydaliśmy przez półtora roku prawie 50 milionów, a efektów póki co nie widać. Żaden z tych transferów nie był wtopą typu Amauri, ale jak się patrzy jak gra nasz atak to trochę ciężko uwierzyć że kosztował aż tyle.
Jeżeli pokażesz sprawę w ten sposób to faktycznie, daje to do myślenia. Ale gdyby nie spadek formy Matriego, nie odbywalibyśmy raczej tej rozmowy.
zahor pisze:No to jest ten problem - zawodnicy kupieni do pierwszego składu okazują się często przydatni co najwyżej na ławkę (Bonucci, gdyby Chiellini grał na swojej nominalnej pozycji, Motta, chociaż to akurat dyskusyjne, docelowo najpewniej Pepe) i tak samo byłoby z Aquilanim, natomiast zmiennicy z reguły nie nadają się do niczego (Estigarribia, Toni, Pazienza też coś Antkowi nie podpasował, chociaż jak zostanie sprzedany to ekonomicznie będzie to na plus). Zbyt często w kontekście zakupów Marotty padają komentarze "może być, jak za te pieniądze to całkiem niezły rezerwowy". I gdyby Aquilani trafił do nas za te 8-10 baniek, które Józek chciał za niego zapłacić, to doskonale by się w ten schemat wpisał.
Ja z Estiego i Pazienzy jestem bardzo zadowolony. Toni trochę inna bajka - docelowo Amauri i VI mieli odejść w lecie, więc na 5. napadziora by starczył. Weź pod uwagę, że sie trener zmienił i np Krasić z dnia na dzień z gwiazdy, potem z pewniaka do 1. składu stał się ostatnim skrzydłowym w kolejce do gry.
Ale tak to chyba jest w drużynach, które sie wzmacniają, nie? Dawni zawodnicy pierwszego składu lądują na ławce, ustępując miejsca lepszym. Aqua->Pirlo, Melo->Vidal, Motta-> Lichtsteiner
Wypominasz brak lepszego zmiennika na prawą obronę. Już niedługo Motta->Caceres.
_______________________________________________________________________________
Pisałeś na początek:
zahor pisze:I obie strony w tym przypadku mają rację.
i niech to posłuży za pointę. Trzeba mi się zbierać na imprezę
