JuvePoland

Zapewne w miejsce Boatenga, któremu chyba już Mediolan się znudził. Atak nawet teraz mają z naszej perspektywy godny pozazdroszczenia, ale ruch sam w sobie trochę z rufy. Benatia przechodzi im koło nosa za naprawdę sensowne pieniądze, ale ci wolą skupiać się na napastniku. Spoko oko.

pumex pisze: Tevez za chwile może nam przepaść. Milan ponoć ma dla niego i dla City konkretną ofertę, którą właśnie przedstawia agentowi Apacza - SKY.

Spotkanie się zakończyło i w opinii Sky w dalszym ciągu to Juve jest faworytem w wyścigu po podpis Teveza.

Zabawny ten Galliani - najpierw zapewnia, że "Tevez go nie zdradzi", potem z kolei, że Milan ma "boskie" relacje z City, jako że wcześniej nabyli od nich Robinho, De Jonga oraz Balotellego. :lol: Przezabawny dziadziuś.

Według nowych informacji przedstawiciele Juventusu nie brali udziału w spotkaniu z agentem Teveza ( jakieś przecieki były, że nie tylko milan miał spotkanie).
Podobno naszemu guru transferowemu nie spodobało się spotkanie "za plecami" z milanem i walnął focha, nie chcą mieć nic wspólnego już z tą transakcją.

Tak więc Higuain możliwe, że odpadnie jak real nie zejdzie z ceny, a podobno chelsea zainteresowała się nim.
Jovetic też raczej odpada.
Tevez też widocznie odpada już, tak więc zostanie nam Osvaldo, Diamanti
Teraz presja rośnie na Marottcie, jak ma nam zafundować gracza typu Osvaldo, to lepiej niech zabiera manatki i ucieka jak najprędzej z Turynu :doh:

Mati1990 pisze:Podobno naszemu guru transferowemu nie spodobało się spotkanie "za plecami" z milanem i walnął focha, nie chcą mieć nic wspólnego już z tą transakcją.

Nie tak Po prostu nie chce brać udziału w licytacji i podtrzymuje swoją ofertę kontraktu, którą obgadywali z tym agentem miesiąc temu.

Galiani ten szczwany lis wie co robi... nie tyle może chcieć Teveza w Milanie tylko sprawić byśmy wydali nie 10 a 15 mln...

Jak tak Marotta dalej się będzie po "dżentelmeńsku" zachowywał i nie spinał tyłka z transferami to faktycznie można się szykować na Osvaldo i Diamantiego...

De Rossi pisze:

deszczowy pisze:Czasem myślę, że niektórych ojciec zrobił nie mając co robić.

W zasadzie to jesteś dobrym przykładem na poprawność tej myśli

Masz jeszcze jakieś uwagi, pajacyku? Załóż kolejny temat o strojach młodych reprezentantów Włoch. Albo podaj jakiś kolejny skład, w tym jesteś dobry.


Coś czuję, że Milan nas puknie w wyścigu po Teveza

Marotta postępuje właściwie. Wcześniej ustalił już warunki indywidualnego kontraktu z Tevezem, a nagle agent piłkarz odstawia jakąś szopkę i prowadzi rozmowy z Milanem. Juventus nie zamierza brać udziału w jakichkolwiek licytacjach i jest to zrozumiałe w kontekście zaistniałej sytuacji. I tak mamy przewagę w kwestii Argentyńczyka - Milan musiałby najpierw sprzedać, by pozwolić sobie na taki transfer.

Gdzieś trafiłem dziś na wypowiedź Zidane'a, który stwierdził, że Higuain nie odejdzie z obecnego klubu za mniej niż 35 mln. :rotfl: Piłkarz jest w porywach wart te 25, a oni szukają frajerów, by było na Bale'a.

Osgiliath pisze:Jak tak Marotta dalej się będzie po "dżentelmeńsku" zachowywał i nie spinał tyłka z transferami to faktycznie można się szykować na Osvaldo i Diamantiego...

Serio wierzycie, ze ktos dojdzie do nas do ataku? Ostatniego dnia mercato zakontraktujemy takiego Ljuboje. W koncu mistrz!

Wiem, ze okienko sie jeszcze nie otworzylo i jest jeszcze duzo czasu i wszystko sie moze zdarzyc. Ale jakos to nie przeszkadza budowac takiej fiorentinie zespolu, ktory w nastepnym roku moze sie na serio wlaczyc do walki o mistrzostwo.

Jeśli nasze polowanie na napastnika znowu ma się skończyć łupem pokroju Borriello czy Bendtnera to już lepiej zakontraktować za darmo Miccoliego lub Pizzaro, którzy choć starzy to nie zapomnieli jak się gra w piłkę.

Nasz kryzysowy atak za 0,00 euro:
Llorente - Miccoli

mrozzi pisze:Gdzieś trafiłem dziś na wypowiedź Zidane'a, który stwierdził, że Higuain nie odejdzie z obecnego klubu za mniej niż 35 mln. :rotfl: Piłkarz jest w porywach wart te 25, a oni szukają frajerów, by było na Bale'a.

Będą jaja, kiedy dadzą Tottenhamowi Higuaina i 60 mln funtów za Walijczyka Ze znanych, europejskich nazwisk, które łączone były z Juventusem, najmniejsze wymagania finansowe miałby Cardozo. Jeżeli niepowodzeniem zakończy się opcja A (HIguain), B (Jovetić), C (Tevez), to może Szalonooki powróci do swoich planów związanych z piłkarzem Benfiki? Nie pogardziłby w takim wypadkiem dokupieniem Muriela czy Diamantiego

Kamex22 pisze:

Osgiliath pisze:Jak tak Marotta dalej się będzie po "dżentelmeńsku" zachowywał i nie spinał tyłka z transferami to faktycznie można się szykować na Osvaldo i Diamantiego...

Serio wierzycie, ze ktos dojdzie do nas do ataku? Ostatniego dnia mercato zakontraktujemy takiego Ljuboje. W koncu mistrz!

Wiem, ze okienko sie jeszcze nie otworzylo i jest jeszcze duzo czasu i wszystko sie moze zdarzyc. Ale jakos to nie przeszkadza budowac takiej fiorentinie zespolu, ktory w nastepnym roku moze sie na serio wlaczyc do walki o mistrzostwo.

Zaczynam przeczuwać, że faktycznie skończymy w pupce jak będziemy się dalej tak ociągać... Kompletnie nie rozumiem takiego działania, tym bardziej, że zbyt wielu opcji - jesli chodzi o atak - nie mamy. Z jojo i jego śmieszną ceną można zapomnieć, a wyciągnąć Igłę też będzie ciężko, bo jak chodzi o ojro to przyjacielskie stosunki raczej nie wystarczą...

Poza tym, ileż to już razy mieliśmy uzgodnione warunki z samym zawodnikiem a i tak kupa wychodziła...

Tevezowego agenta tez nie ma zbytnio co obwiniać, po prostu słucha innych, może lepszych, ofert. To, że Juve sobie złożyło ofertę wcale nie znaczy, że inni nie mogą...

Jak faktycznie Carlito pójdzie do Milanu to nie dość, że Marotta jeszcze przed rozpoczęciem faktycznego okienka sobie nagrabi to przy okazji wszyscy będa mieli z nas polewkę i naszych zdolności negocjacyjnych

Sorry wielkie, ale przegrana z Milanem w walce o Teveza będzie dnem dna...
Jeśli tak mają postępować to faktycznie niech się pośpieszą po Miccoliego bo to już nawet śmieszne nie jest...O jakim honorze to mowa jeśli od kilku dobrych sezonów trwonią środki na szrot?! Za mało było udanych transferów, a zbyt dużo wydanych pieniędzy w błoto, aby teraz przekonywać wszystkich o rzekomo oszczędnej polityce klubowych władz.

To wszystko staje się powoli żenujące jeśli te doniesienia są prawdziwe. Marotta z Agnelim powinni zrobić co w ich mocy i jak najszybciej żeby klepnąć Teveza i mieć w miarę dużo czasu i spokoju żeby skupić się na reszcie. Przecież dogadanie się w sprawie kontraktu to kwestia kilku godzin. Jeśli City faktycznie życzy sobie te 10 mln to jeśli oni to spieprzą to ja już całkowicie porzucam nadzieje na transfer porządnego napastnika.

mrozzi pisze:Marotta postępuje właściwie. Wcześniej ustalił już warunki indywidualnego kontraktu z Tevezem, a nagle agent piłkarz odstawia jakąś szopkę i prowadzi rozmowy z Milanem. Juventus nie zamierza brać udziału w jakichkolwiek licytacjach i jest to zrozumiałe w kontekście zaistniałej sytuacji.

Wybacz, ale muszę stanowczo zaprotestować, bo wypisujesz kompletne bzdury. Żaden poważny agent nie zamknie się na oferty z innych klubów póki zawodnik nie zmieni drużyny. Jak Ty to sobie wyobrażasz? Tevez dogaduje się w sprawie indywidualnego kontraktu na początku czerwca i jego agent wyłącza telefon? Marotta nie jest w stanie dogadać się z Man City przez cały czerwiec, lipiec, agent dalej nie słucha ofert od innych, bo "jest już dogadany z Juventusem"? Pod koniec sierpnia Marotta decyduje się jednak na pozyskanie Floro Floresa, agent dopiero wtedy ponownie zaczyna rozmawiać z innymi drużynami, ale jest już za późno. Tevez jest na niego wkurzony, bo chciał iść do Włoch, a on rozkłada bezradnie ręce i mówi "sorry, byłem dogadany z Marottą, to nie moja wina że City nie chciało cię wymienić na De Ceglie".

Agent jest opłacany przez zawodnika i ma działać w ten sposób, żeby to jego klient był zadowolony, dostał jak najwyższy kontrakt, trafił tam gdzie chce i nie został na lodzie. Tymczasem z tego co piszesz wynikałoby że w momencie jak Marotta uzgodnił wstępnie warunki ewentualnego kontraktu indywidualnego, agent Teveza stał się jego pomagierem i ma zrobić wszystko co w jego mocy, żeby Argentyńczyk wylądował w Juve. To tak nie działa.

We Włoszech dużo się mówi o tym że do Juve trafi KPB. Skoro Łysy otwarcie mówi o chęci pozyskania Matriego, to by była korzystna dla nas wymiana mimo wszystko, a i piłkarz ma charakterystykę pasującą Conte. Tylko gdzie miałby u nas grać ?

Ja po Tevezie płakał nie będę, miał bardzo słabe dwa ostatnie sezony. Co prawda przy Matrim wydaje się panem wszechświata, ale do formy mu daleko. Jeśli Milan sprzeda Szarego ( swoją drogą, ciekaw jestem ile by za niego chcieli? ) a kupi Teveza, to raczej na tym nie zyskają pod żadnym kontem, ponieważ pensja brzydala połknie zysk z karty młodego Włocha dość szybko.