zahor pisze:Być może nikt nie polemizował, bo zestawienie było głupie z dwóch powodów:
1) Sugerujesz że przez ostatnie trzy lata nie przewinął się (oprócz Rossiego) na rynku transferowym ani jeden napastnik, który z jednej strony byłby wyraźnie lepszy od tych naszych asów, a z drugiej w zasięgu finansowym Juventusu?
2) Skoro, jak sam zauważyłeś, piłkarzy takich jak Aguero nie dało się sprowadzić, nie było na to żadnych szans, to po co Marotta zmarnował półtora miesiąca cennego czasu mercato latając do Madrytu, dyskutując z piłkarzem i jego ojcem? Równie dobrze ja mogę wziąć tą Twoją listę, wysłać do Marotty z dopiskiem "zmarnowałeś Pan kilka miesięcy, trzeba było szukać realnych wzmocnień".
Nikt nie miał argumentów, bo moje były głupie, aha.
1) To wymien tę całą rzeszę napastników zdecydowanie lepszych od naszych asów, na nasz budżet, kiedy jeszcze nie byli noname'ami (i też bez Falcao czy Cavanim sprzed kilku lat).
2)
być może była szansa na Aguero zanim wkroczyło MC z 40 mln i propozycją 10 mln kontraktu.
pumex pisze:Nie raz? Raptem chyba dwa razy i dwukrotnie później agent mówił, że takie słowa nie padły/zostały przekręcone, w każdym bądź razie przekaz był jasny.
Adaś, bez obrazy, ale w temacie Marotty jesteś jak AdiZ (czy jak mu tam), tyle, że przeginasz w drugą stronę.
On ma jakąś wadę wymowy, że go nikt nie rozumie i trzeba dementować każdą jego wypowiedź? Specjalnie coś znalazłem, stare, może mu się pozmieniało od tego czasu, ale wypowiedź jednoznaczna:
http://www.goal.pl/209984-ogbonna-nigdy ... -juve.html . I napewno coś podobnego jeszcze od tego czasu było.
Fajnie, że to wy jesteście ci "racjonalni", którzy chcą wywalić typa który zbudował zespół (przy wsparciu Agnelliego i Conte, ale każdy swoją cegiełkę dołożył) na miarę dwóch mistrzostw i 1/4 LM, może faktycznie to ja jestem tutaj kosmitą. Ciekawy jestem tylko którzy to są ci lepsi dyrektorzy sportowi (czy jak zwał, bo formalnie DS jest Paratici, stanowisko Beppe to zdaje się dyrektor generalny czy jakoś, wstawiam jako ciekawostkę, bo sam niedawno nie wiedziałem jak to tam jest). Którzy co roku mają świetne okienka, nie robią wpadek typu Martinez itp.
Arbuzini pisze:Na Jojo, Tevezie i Igle rynek transferowy się nie kończy. Są jeszcze Aubameyang, Muriel, Mkhitaryan, Heung-Min Son, Eriksen i kopa innych ciekawszych oraz lepszych napastników niż nasze asy. Jak dla mnie może zmarnować kolejne 10 a nawet 15 baniek, ale napadzior to mus. Od samego początku broniłem Marotty, ale teraz ma jeden nadrzędny cel do osiągnięcia - wzmocnić atak. Wszystko inne to dodatki. Twojego pracodawcy chyba nie będzie obchodziło, że wszędzie ładnie wysprzątałeś, pomogłeś kolegom i koleżankom w ich zadaniach, w uprzejmy sposób odpisywałeś klientom, ale koniec końców nie wyrobiłeś się ze swoim projektem.
I na jakiej podstawie taki Muriel bije na głowę naszych napastników? Może wypali, może nie. Eriksen to na razie "lokalny talent", sory za ignorancję, ale tego Sona nawet nie kojarzę.
Co do wątku o pracodawcy. Myślę, że Agnelliego bardziej interesują trofea i 1/4 LM i że finanse się zgadzają a nie to, czy w ataku biega Vucinic, Muriel czy Aguero.
Arbuzini pisze: Cała zabawa polega na tym, że to już zmartwienie Marotty żeby cały świat nie był przeciwko niemu.
Lypsky pisze:(3 rok cały świat jest przeciwko naszemu guru).
Multi konta? Czyżby Lypsky i Arbuzini to jedna osoba?