JuvePoland

Profesor pisze: ↑14 sierpnia 2020, 15:48 Ile decydujących bramek strzelił w LM Dybala czy Higuain? Ronaldo jest trzymany pod LM. Tak, ma dużo strzałów, dlaczego? Bo gra na skrzydle, strzela dużo spoza pola(i zawsze w ten sam sposób). Jakby grał na 9ce to wpadało by więcej.

Jakby grał na 9 to by miał mniej strzałów bo się nie nadaje do gry na tej pozycji. A do tego by się obraził, że musi to robić.

Roberto Baronio ma zostać drugim trenerem Juventusu;

Według TM już jest naszym drugim trenerem.

W Realu ostatni sezon grał więcej na 9-ce, może tu kolega z gwiezdnych wojen się wypowie

Do tego mało pracuje w obronie....Jakoś musimy z nim być, dlatego pomoc powinna być TOP-owa żeby nadrabiać braki napastników. No i oby Kulusevski nie nauczył się od Berny oddawać każdą piłkę do Ronaldo, chociaż Berna to już 100-ek też nie trafiał.

Mily pisze: ↑14 sierpnia 2020, 15:42
Wolę piłkarza, który generuje 1000 strzałów w sezonie i zdobywa 30 goli, niż chłopa który wygeneruje tylko 100 i strzeli 10 goli.

Staty ligowe
17/18: 14,84 strzały na mecz w tym 5,29 celnych. 14% skuteczność
18/19 15,76 strzałów, 5,08 celne, 10% (Cr 5,69 2,08 9%)
19/20 17,55 strzałów, 5,84 celne, 9% (Cr 6,05 2,07 10% ale wyniki mocno zawyża 12 rzutów karnych)

Jak widać efekt Cr polega min na tym, ze oddajemy więcej strzałów z gorszych pozycji. Co więcej odkąd zdobywamy majstra nie mieliśmy tak kiepskiej różnicy bramek jak w dwóch ostatnich sezonach. Ale mówcie więcej ile CR nam daje sportowo xd

Profesor pisze: ↑14 sierpnia 2020, 15:48 Ile decydujących bramek strzelił w LM Dybala czy Higuain? Ronaldo jest trzymany pod LM. Tak, ma dużo strzałów, dlaczego? Bo gra na skrzydle, strzela dużo spoza pola(i zawsze w ten sam sposób). Jakby grał na 9ce to wpadało by więcej.

Barcelona, Tottenham, Monaco, to tak z pamięci.

Mily pisze: ↑14 sierpnia 2020, 15:42 I co mówi niby ta statystyka?
Wolę piłkarza, który generuje 1000 strzałów w sezonie i zdobywa 30 goli, niż chłopa który wygeneruje tylko 100 i strzeli 10 goli.

Ja tam wolę gdy czterech strzeli po 10, a ta jedna nie przytrzymuje nieustannie piłki, nie spowalnia ataków i nie marnuje wolnych.

ahojekk pisze: ↑14 sierpnia 2020, 15:47 Przy skuteczności pomijacie jeden aspekt, on dochodzi do sytuacji strzeleckich, a np grubcio już nie bardzo, bo jest zawsze schowany za obrońcami. To nie jest tak, że zawodnik X dojdzie do tych samych sytuacji które ma Ronaldo. Zobaczcie ile razy Ronaldo pokazywał się na świetne pozycje a nie dostawał podań od naszych tuzów z drugiej linii. Potem to też skutkuje tym, że uderzał kiedy tylko mógł, a więc wcale nie z optymalnych pozycji.

Trochę się te wnioski kłócą. Dobrym wskaźnikiem byłoby to, że drużyna przy średnio ~18 strzałach na mecz (ponad trzy więcej niż przed Crisem) wcale nie strzela więcej goli. A oglądanie meczów w tym sezonie tylko tę obserwację potwierdza - Ronaldo ładuje skąd popadnie, czasem wpadnie z tego perełka, ale w większości przypadków to jedynie nabijanie statów.

Zobaczcie ile razy Ronaldo pokazywał się na świetne pozycje a nie dostawał podań od naszych tuzów z drugiej linii.

Yyy, no ile?

jackop pisze: ↑14 sierpnia 2020, 15:39 A później przychodzi faza pucharowa LM, 90% kadry z trenerem łącznie ma obsrane gacie i od 1/8 w górę strzela tylko Cristiano, bo to co działa w Serie A jest za słabe na Europę

No popatrz, gdy go u nas nie było i strzelać nie musiał to jakoś w Europie lepsze wyniki kręciliśmy

Rottweill pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:28No popatrz, gdy go u nas nie było i strzelać nie musiał to jakoś w Europie lepsze wyniki kręciliśmy

No popatrz, gdybyśmy nie stracili bramek z Ajaxem i Lyonem, to po golach Ronaldo przeszlibyśmy dalej, a kiedy go u nas nie było to zajmował się seryjnym zdobywaniem Pucharu Mistrzów z Realem Kiedyś mieliśmy Teveza, a później Grubego, który był chudszy. Zwróć uwagę kto stracił piłkę:


Tyle sportowo wnosi obecnie do Juventusu gość, który wcześniej potrafił strzelać w fazie pucharowej LM.


Krytykować piłkarza, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> robi to co do niego należy, ale jako zawodnik ofensywny nie jest Tytanem Defensywy... nowy szczyt absurdu na tym forum

Te kluczowe bramki Dybali i Higuain-a w LM jakoś juz zapominam, kiedy była tamten mecz z Barceloną gdzie Dybala strzelił 3-ke? Od tamtego meczu słabo to wyglądało z jego strony, w tym roku niestety kontuzja spowodowała że się nie pokazał ale czy by wytrzymał presje? Ronaldo prawie trafił 3-ke.

Teraz pomyśleć jaki byłby wynik w ostatnich 2ch finałach gdybyśmy mieli Ronaldo..Trzeba poprawić skład pod LM i tu znowu problem bo z $ cienko.

jackop pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:36 No popatrz, gdybyśmy nie stracili bramek z Ajaxem i Lyonem, to po golach Ronaldo przeszlibyśmy dalej, kiedy go u nas nie było to zdobywał Uszatki z Realem Kiedyś mieliśmy Teveza, a później Grubego, który był chudszy. Zwróć uwagę kto stracił piłkę:

Tyle sportowo wnosi obecnie do Juventusu gość, który wcześniej potrafił strzelać w fazie pucharowej LM.


Krytykować gościa, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> robi to co do niego należy, ale nie jest Tytanem Defensywy to jest nowy szczyt absurdu na tym forum

No popatrz, kolejny "przypadek" - odkąd gra u nas CR tracimy więcej bramek.

Paya pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:39No popatrz, kolejny "przypadek" - odkąd gra u nas CR tracimy więcej bramek.

No popatrz, kolejny "przypadek" - odkąd wrócił Bonucci tracimy więcej bramek

Czyli co, obwiniajmy napastników o stratę goli, a obrońców o słabą skuteczność pod bramką przeciwnika. Polecam szukać pracy w cyrku.



Tak jak pisałem wcześniej, poziom <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> umysłowego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> poza skalę. Tak jakby niektórzy ludzie tutaj specjalnie nie używali mózgu, żeby zrobić innym na złość.

jackop pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:36

Rottweill pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:28No popatrz, gdy go u nas nie było i strzelać nie musiał to jakoś w Europie lepsze wyniki kręciliśmy

No popatrz, gdybyśmy nie stracili bramek z Ajaxem i Lyonem, to po golach Ronaldo przeszlibyśmy dalej, a kiedy go u nas nie było to zajmował się seryjnym zdobywaniem Pucharu Mistrzów z Realem Kiedyś mieliśmy Teveza, a później Grubego, który był chudszy. Zwróć uwagę kto stracił piłkę:

Ale chyba nie twierdzisz, że Ajax i Lyon da się przejść tylko mając w składzie Ronaldo? Gdyby go nie było, te gole strzeliłby ktoś inny, elo. Tak gdybać sobie możemy w nieskończoność a wiele sensu to nie ma. Fakty są takie, że gole straciliśmy, Ronaldo nie zadecydował. Jak stawiamy na niego kosztem innych pozycji (bo o to głównie się rozchodzi), to niech faktycznie wyrównuje jakościowo te dziury w pomocy, czy na bokach obrony, bo kosztuje nas srogo. nie nie chodzi tu o zasuwanie w obronie :V
A w Realu nie było jakoś widać, by cała drużyna grała pod niego.

inb4: jeśli marketingowo był tak dobrym ruchem, się spłaca i w ogóle działa na plus finansowo, to dlaczego trąbi się o dylemacie sprzedaży jego tudzież Dybali?

jackop pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:36 Tyle sportowo wnosi obecnie do Juventusu gość, który wcześniej potrafił strzelać w fazie pucharowej LM.

Nie inaczej, już po Igle.

jackop pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:36 Krytykować piłkarza, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> robi to co do niego należy, ale jako zawodnik ofensywny nie jest Tytanem Defensywy... nowy szczyt absurdu na tym forum

Ale z tą defensywą to nie do mnie, nie do mnie tak

jackop pisze: ↑14 sierpnia 2020, 16:41 No popatrz, kolejny "przypadek" - odkąd wrócił Bonucci tracimy więcej bramek

Czyli co, obwiniajmy napastników o stratę goli, a obrońców o słabą skuteczność pod bramką przeciwnika. Polecam szukać pracy w cyrku.

Ojojoj, skończyły się argumenty to zaczynamy pyskówkę? XD
A teraz udowodnij że na przestrzeni ostatnich lat to od obecności Bonucciego zależało ile bramek tracimy.
Potem możesz mi znaleźć innego napastnika który tak mało udziela się w obronie (wyłączając Messiego, bo on ciągle znacznie więcej daje drużynie). Przecież napastnicy nie bronią więc pewnie nie będziesz miał problemów, prawda?
I załączam strzały CR w 1 połowie sezonu 19/20 które miały wiele mówiący podpis "endless scream".

Ja popieram przedmówce. Odkąd przyszedł Cr7 to jest taktyka podaj do niego a on kopnie z każdej pozycji. Tylko Dybala i Costa potrafili łamać ten schemat i próbować grać bardziej pod siebie.

Cuadrado i Bernardeschi grają w stylu - mogę strzelać ale zobaczę może jeszcze uda się dograć do Ronaldo. Kilka sekund zwłoki i akcja kończy się niepowodzeniem.

Jak już mam coś dodać do siebie do braku gry obronnej przez Ronaldo to proszę przestańcie pisać o napastniku, on gra na pozycji skrzydłowego! W normalnym klubie taki zawodnik ma dużo zadań defensywnych. Jasne że on operuje w różnych miejscach na boisku ale normalnie musiałby udzielać się w obronie...Każdy trener widzi jak gra zespół i często próbuje balansować...i dlatego Sarri lubił wstawiać Berne, bo walczy za Ronaldo.

Temat Bonucciego. Tu raczej temat całej gry obronnej a w szczególności brak Chielliniego i Barzy Gdy ich nie ma to kto rządzi w obronie? Babolucci!!! A teraz Babol uczył młodego Holendra obrony we Włoszech.

Całość spowodowała tyle straconych bramek i na pewno Pirlo to dobrze analizuje bo dla laików widać same indywidualne błędy - MDL,Babol, Rugani, Sandro, Higuain, Cuadrado. Czasami kombosy! 3 błędy różnych zawodników w obronie?! Jak jeden robi błąd to taki Barza naprawiał. A tu Bonucci nie umie zrobić ostatniego ratującego wślizgu.

Real mając w składzie przsłabego Ronaldo, i grając pod niego zdobył 3x Ligę mistrzów, a u nas 95 minuta, mecz o życie, ruszamy z kontrą i Ramsey spektakularnie bał się zagrać do przodu robiąc kółeczko i podając bodajże do Bonuca. Zwaliliśmy mercato kupując kopajków nadających się co najwyżej do średniaka tabeli. Przypominacie sobie chociażby jedną taką akcję a'la Pirlo- Lichy? Wrzutka prostopadła pod bramkę i pozamiatane, a przy tej bryndzy w środku pola kreujemy grę skrzydłami, a główną naszą siłą jest paralityk Sandro i z paralitakami Danilo/Cuadrado z pierdyliardem wrzutek donikąd.
Zgadzam się w 100% z Jackopem.