JuvePoland

Keita z Costa i mamy skrzydla obstawione do spolki z Pjaca i Cuadrado.

Na Nainggolana szansa była tylko raz, gdy mogliśmy go kupić z Cagliari.Wtedy praktycznie nie odczulibyśmy odejścia Vidala, bo Belg zapełniłby po nim wyrwę w naszej pomocy. Osobiście uważam, że odpuszczenie Nainggolana to jedna z gorszych decyzji naszego zarządu (stawiam ją nawet ponad tą z Verrattim). Teraz, po tylu cierpkich słowach Belga dotyczących Juventusu nie ma możliwości, by nosił naszą koszulkę, a i sam Radja szybciej wybrałby ofertę Chelsea czy innego zagranicznego klubu. Jednakże ewentualne przyjście tego świra do Juve sprawiłoby, że nasza pomoc Radja/Khedira/Pjanic/Marchisio byłaby jakościowo praktycznie równa z tą w składzie Vidal/Pogba/Pirlo/Marchisio (czyli top 3 w Europie).

FI podaje, że kombinujemy przy Carassco jednak Atleti nie chce go oddać za mniej niż klauzula która wynosi 110 baniek.

dimebag, tyle że Nainggolan by sobie wtedy u nas nie pograł i patrząc na jego charakter, mógłby odejść przed Vidalem A przez fajeczki, dyskoteki i party hard, pewnie nikt by go w Turynie na siłę nie zatrzymywał.

Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że on w innym klubie aniżeli Roma, nie będzie już grał tak dobrze. Wie, że w Rzymie jest gwiazdą i wszystko mu wolno. Kibice go kochają, trener zaczyna od niego ustalanie składu - czuje zaufanie. Gdzie nie pójdzie, będzie już inaczej. Oczywiście nie znam jego cech wolicjonalnych, ale z takich wypowiedzi jak np. - Pale i mnie to nie przeszkadza, można stwierdzić, że w przypadku przejścia na wyższy poziom, nie zaprezentuje już tego samego co obecnie gra. Być może to też miało wpływ na brak jego transferu do nas - jeszcze z Cagliari.

Naingollan jest świetnym zawodnikiem, ale nijak nie pasuje do Juventusu i osobiście bardzo się cieszę, że wylądował w Romie, a nie u nas. To jest w ogóle inny świat, u niego nie chodzi o to, że jest bad boyem, a o to, że lubi zapalić, wypić i poimprezować, jest całkowitym zaprzeczeniem profesjonalizmu. Można być "niesfornym" chłopcem i być profesjonalistą, ale na pewno nie można być zawodnikiem Juventusu prowadząc taki tryb życia. Roma jednak przyciąga takie osobowości, więc Belg pasuje tam jak ulał Cenię go ze względu na jego boiskowe umiejętności, ale całkowicie brak mu klasy i chęci bycia najlepszym, a takich osób w Juve nie powinniśmy zatrudniać.

Wszystko wskazuje, że jesteśmy na dobrej drodze do pozyskania Schicka. Dzisiaj pojawiły się informacje, że piłkarz zgodził się na transfer do nas.

Di Marzio donosi o pozytywnych kontaktach z piłkarzem i jego agentem. Wcześniej mówiło się o tym, że zapłacimy klauzulę i pozostawimy Czecha na kolejny sezon w Sampdorii. Teraz pojawiły się informacje, że możemy próbować zbić cenę jakimiś piłkarzami. Pozostanie Schicka w Sampdorii też nie jest już takie oczywiste. Sam Di Marzio pisał, że to otoczenie piłkarza nie jest co do tego przekonane. W przyszłym tygodniu agent Czecha pojawi się we Włoszech.

Moim zdaniem nie ma w ogóle tematu sprowadzenia Belga do Juventusu. Wszystko co się pojawia w prasie to jedynie wymysły pismaków.

Piłkarz który jako pierwszy zasili Juve to ktoś kto nie przewijał się w prasie w ostatnim czasie choć jakieś tam plotki, bardziej spekulacje, łączyły go z klubem z J stadium. Ja osobiście mam nadzieje że będzie to Milinkovic*.
Inni, jak Czeski napastnik Sampdorii?, będą trafiać do Juve sukcesywnie w miarę rozwoju sytuacji na rynku.

Zresztą na chwilę obecną darzę zarząd pełnym zaufaniem więc kogokolwiek by nie sprowadzili to wiem że nie będzie to żaden niewypał ale piłkarz który podniesie realnie wartość już posiadanej kadry. Jakiekolwiek wyliczanki czy inne tego typu zabawy to raz że nie dla mnie to dwa są jakkolwiek bezcelowe bo i tak nie wpłyną na działanie zarządu.

* Widziałem raptem kilka (~10?) spotkań Lazio, prócz finału PW, i w każdym z nich grał co najmniej dobrze stąd widziałbym go jako gracza środka pola którego aktualnie w Juve brakuje.

kubraczek pisze:Di Marzio donosi o pozytywnych kontaktach z piłkarzem i jego agentem. Wcześniej mówiło się o tym, że zapłacimy klauzulę i pozostawimy Czecha na kolejny sezon w Sampdorii. Teraz pojawiły się informacje, że możemy próbować zbić cenę jakimiś piłkarzami. Pozostanie Schicka w Sampdorii też nie jest już takie oczywiste. Sam Di Marzio pisał, że to otoczenie piłkarza nie jest co do tego przekonane. W przyszłym tygodniu agent Czecha pojawi się we Włoszech.

Prawdę mówiąc, w temacie Schicka najbardziej zastanawia mnie właśnie to, że wcześniej, zarówno w kontekście jego ewentualnego transferu do Juve, jak i do Interu, była mowa o wpłaceniu klauzuli i zostawieniu go na przyszły sezon w Sampie. Nie wiem jak to rozumieć. Że w Turynie i Mediolanie włodarze zgodnie mają wątpliwości co do tego, czy Czech jest już gotowy na transfer do większego klubu? Obawy przed tym, że nie będzie miał okazji do gry? W przypadku Juve jeszcze jestem w stanie to zrozumieć, ale dlaczego miałby nie dostawać szans w przeciętnym Interze? Czy może był to rodzaj "dżentelmeńskiej ugody" z kierownictwem Sampdorii, by ci nie próbowali podpisywać nowej umowy z napastnikiem i tym samym podwyższyć klauzuli...? Tak sobie tylko gdybam i w sumie moje rozważania nie mają większego znaczenia, zwłaszcza jeśli koniec końców Schick miałby wylądować w Juve już w przyszłym sezonie.

Swoją drogą to widząc, jak Czech dobrze czuje się przy linii bocznej oraz jak lubi schodzić do środka i znając elastyczność Allegrego to nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że Schick miałby więcej okazji do gry wskakując od czasu do czasu na pozycję Cuadrado lub Mandżukicia.

Nie wierzę w tym oknie w transfer żadnego Verattiego, Sancheza czy jakiegoś innego wielkiego nazwiska spoza Włoch, najpewniej Marotta będzie chciał kontynuować politykę osłabiania ligowych rywali jak to robił z Igłą, Pjanicem czy Dybalą i pójdziemy po Shicka, Keitę czy Milinkovica-Savica i uważam że ta droga jest zwyczajnie słuszna.

Hypeman pisze:Nie wierzę w tym oknie w transfer żadnego Verattiego, Sancheza czy jakiegoś innego wielkiego nazwiska spoza Włoch, najpewniej Marotta będzie chciał kontynuować politykę osłabiania ligowych rywali jak to robił z Igłą, Pjanicem czy Dybalą i pójdziemy po Shicka, Keitę czy Milinkovica-Savica i uważam że ta droga jest zwyczajnie słuszna.

Osłabiać rywali to możemy Kupując Radje badź Mertensa

Tak czy siak chciałbym młodego Czecha na ławce w przyszłym roku.
Bedzie dla niego spore pole do popisu.

vitoo pisze:

kubraczek pisze:Di Marzio donosi o pozytywnych kontaktach z piłkarzem i jego agentem. Wcześniej mówiło się o tym, że zapłacimy klauzulę i pozostawimy Czecha na kolejny sezon w Sampdorii. Teraz pojawiły się informacje, że możemy próbować zbić cenę jakimiś piłkarzami. Pozostanie Schicka w Sampdorii też nie jest już takie oczywiste. Sam Di Marzio pisał, że to otoczenie piłkarza nie jest co do tego przekonane. W przyszłym tygodniu agent Czecha pojawi się we Włoszech.

Prawdę mówiąc, w temacie Schicka najbardziej zastanawia mnie właśnie to, że wcześniej, zarówno w kontekście jego ewentualnego transferu do Juve, jak i do Interu, była mowa o wpłaceniu klauzuli i zostawieniu go na przyszły sezon w Sampie. Nie wiem jak to rozumieć. Że w Turynie i Mediolanie włodarze zgodnie mają wątpliwości co do tego, czy Czech jest już gotowy na transfer do większego klubu? Obawy przed tym, że nie będzie miał okazji do gry? W przypadku Juve jeszcze jestem w stanie to zrozumieć, ale dlaczego miałby nie dostawać szans w przeciętnym Interze? Czy może był to rodzaj "dżentelmeńskiej ugody" z kierownictwem Sampdorii, by ci nie próbowali podpisywać nowej umowy z napastnikiem i tym samym podwyższyć klauzuli...? Tak sobie tylko gdybam i w sumie moje rozważania nie mają większego znaczenia, zwłaszcza jeśli koniec końców Schick miałby wylądować w Juve już w przyszłym sezonie.

Swoją drogą to widząc, jak Czech dobrze czuje się przy linii bocznej oraz jak lubi schodzić do środka i znając elastyczność Allegrego to nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że Schick miałby więcej okazji do gry wskakując od czasu do czasu na pozycję Cuadrado lub Mandżukicia.

Jeśli chodzi o klauzulę to bez zgody piłkarza sami jej nie podniosą. A dlaczego piłkarz miałby utrudniać transfer klubowi do którego chce przejść? Swoją drogą to któregoś dnia czytałem, że Sampdoria już wcześniej chciała wpisać kwotę 40 mln, agent piłkarza chciał 15 mln i kompromisem ustalili ją na 25 mln euro.

Być może chodziło o to, żeby piłkarz ogrywał się w dobrze znanym mu środowisku gdzie spisuje się naprawdę dobrze. Możliwe, że tym sposobem chcieliśmy przekonać włodarzy do obniżenia kwoty transferu przez włączenie naszych piłkarzy. Bardziej dziwi mnie informacja, że to środowisko piłkarza nie jest przekonane do pozostania w Sampdorii. I tutaj pytanie czy chodzi o jakiś konflikt czy uważają, że Schick powinien trenować już z dużo lepszymi piłkarzami?

Repubblica pisze o tym, że w ciągu 7-10 dni odbędzie się spotkanie pomiędzy Marotta, Paratici oraz agentem Schicka.

kubraczek pisze:Jeśli chodzi o klauzulę to bez zgody piłkarza sami jej nie podniosą. A dlaczego piłkarz miałby utrudniać transfer klubowi do którego chce przejść? Swoją drogą to któregoś dnia czytałem, że Sampdoria już wcześniej chciała wpisać kwotę 40 mln, agent piłkarza chciał 15 mln i kompromisem ustalili ją na 25 mln euro.

Ja wiem, że piłkarz musiałby wyrazić zgodę na podpisanie nowej umowy i podniesienie klauzuli. Bardziej chodziło mi o sytuację taką, że nowa umowa wiążąca Schicka z Sampdorią jest już przygotowana i wszystko zmierza do pomyślnego finału, przedłużenia kontraktu z Sampą i podniesienia klauzuli do, dajmy na to, tych 40 mln. I wtedy pojawiają się działacze Interu, Juve i jedni i drudzy, widząc, że Schick za chwilę złoży podpis pod nowym kontraktem, mówią: Chwila, chwila. To my wyłożymy klauzulę 25 mln i zostawimy wam piłkarza na przyszły sezon, żebyśmy tylko nie musieli za rok nie musieli liczyć się z wydatkiem prawie dwukrotnie większym.
Zdaję sobie sprawę z tego, że to jest sytuacja mocno naciągana i Schick, żeby to miało sens, musiałby naprawdę obiecać Sampdorii przedłużenie kontraktu i być zdecydowanym, żeby tej obietnicy dotrzymać. Zwyczajnie dziwiło mnie to, że media tak uparcie twierdziły, że każdy zespół, który chce kupić Schicka kładzie na stół równowartość klauzuli i pozwala Sampdorii cieszyć się z Czecha jeszcze przez sezon.

A mnie ciekawi czy Schick pojawi się na euro u21 w PL. W dorosłej reprezentacji na dobre jeszcze nie zaistniał a ma dopiero 21 lat i mógłby wystąpić.
U nas Dorna powołał Milika i Zielińskiego którzy są o dwa lata starsi i grają już jakiś czas w seniorach.
Orientuje się ktoś?

Na szybko od Agrestiego:
- starania o Tolisso spowolniliśmy, ale nie skreśliliśmy go całkowicie z listy, do 4-2-3-1 szukamy kogoś o innej charakterystyce, samego Corentina dalej uważamy za dobrego piłkarza a Allegri go ceni;
- Inter nie zamknął jeszcze transferu Schicka a my mamy z agentem Czecha umówione spotkanie na przyszły tydzień;
- bardzo podoba nam się Douglas Costa, ale Bayern póki co nie jest otwarty na jego sprzedaż;
- robimy jakieś początkowe ruchy w temacie Emre Cana;
- Max dostanie propozycję kontraktu do 2020 r.