JuvePoland

Zastanawia mnie jedna rzecz.Ranieri był w wielu klubach,z wielu go wyrzycano.Zawsze trzymał się swojego punktu widzenia i wystawiał skład nastawiony na defensywę,nigdy nie lubił graczy kreatywnych,zwłaszcza młodych.Czy szło dobrze czy źle zawsze toporny skład,fotbol na nie.Nawet jak wiedział że zaraz go wywalą to i tak nic nie zmieniał ,nie ryzykował,nie miał jaj.

Dlaczego nigdy nie przyjął takiej taktyki- przegrywamy,jest kryzys i za chwilę mnie wywalą a to walić to ,dziś zagramy ofensywnie i może zespół zaskoczy.Gram defensywnie przegrywam,to teraz zagram ofensywnie i będzie co będzie.

Ciekawe co by było jakby inter wcześniej zagrał tak Julio Cesar-Maicon Lucio Samuel Nagatomo - Poli Palombo - Coutinho Sneijder Alvarez ( Zarate ) - Milito.

Mietson pisze:Pozdrawiam tych co chcieli, żeby Villas-Boas trenował Juve. Powiem więcej - byli tacy co postulowali zapłacenie 15 melonów za zerwanie jego umowy z Porto :shock:

Akurat to, że w Chelsea mu nie wyszło nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem jego trenerskich umiejętności - przez ten klub ostatnimi laty przewinęli się chyba wszyscy najlepsi trenerzy na świecie (za wyjątkiem może Smudy) i żaden nie spełnił pokładanych nadziei. A skoro taki chociażby Scolari nie był w stanie poradzić sobie z zaprowadzeniem dyscypliny wśród najstarszych piłkarzy, to jak mógł sobie z tym poradzić młody żółtodziób Villas-Boas. Powtórzę raz jeszcze - problemem Chelsea nie są źli trenerzy - problemem jest to że tam władzę ma Terry, Lampard i spółka. Paradoksalnie najbliżej triumfu w LM Anglicy byli wtedy, kiedy na ławce mieli Avrama Granta - trenera zdecydowanie najmniejszego kalibru spośród wszystkich ostatnio tam pracujących. Przypuszczam że facet po prostu się nie wtrącał, nie próbował narzucać zespołowi na siłę swoich pomysłów, dysponując samograjem po prostu pozwolił zespołowi grać swoje. Rzecz w tym że obecnie ci piłkarze nie są już tak świetni, żeby grając sami sobie bez ingerencji trenera podbić Europę.
Piszę o Chelsea, a miało być o Interze, ale moim zdaniem sytuacje obu drużyn są dość podobne - w tym względzie że zmiana trenera niewiele tutaj pomoże. Ostatnio niektórzy wyrażali tutaj obawę że Capello może objąć zespół z Mediolanu - uspokajałem że niewiele im to pomoże. Teraz pojawia się widmo tego Villasa-Boasa. Mimo że uważam go za trenera w chwili obecnej lepszego od Włocha, który jedzie na opinii, dalej jestem spokojny. Ta drużyna potrzebuje gruntownej przebudowy, przewietrzenia szatni, odmłodzenia zespołu - jeżeli Moratti wyłoży odpowiednie siano, kupi tych graczy których wskaże mu jakiś dobry trener, a do tego wykaże się cierpliwością, to faktycznie Inter za rok czy dwa może powrócić do walki o scudetto. Ale bardziej prawdopodobne jest że Moratti zatrudni kolejnego szkoleniowca, sprowadzi mu ze dwóch przeciętnych zawodników i za kilka miesięcy wyleje go za brak wyników. Czego zresztą Interowi serdecznie życzę.

zahor pisze:Ta drużyna potrzebuje gruntownej przebudowy, przewietrzenia szatni, odmłodzenia zespołu - jeżeli Moratti wyłoży odpowiednie siano, kupi tych graczy których wskaże mu jakiś dobry trener, a do tego wykaże się cierpliwością, to faktycznie Inter za rok czy dwa może powrócić do walki o scudetto. Ale bardziej prawdopodobne jest że Moratti zatrudni kolejnego szkoleniowca, sprowadzi mu ze dwóch przeciętnych zawodników i za kilka miesięcy wyleje go za brak wyników.

Nic nie wskazuję na to, żeby było inaczej. Moratti nie zna się na piłce, a Branca to poziom Marotty, po odejściu Mourinho zachowuję się ja dziecko we mgle, jakby dopiero co został dyrektorem sportowym. Obaj mieli szczęście, że na ich drodze stanął obecny trener Realu Madryt, to on wszystko uporządkował, Branca posłusznie wykonywał jego rozkazy, a właściciel tego klubu się do niczego nie wtrącał i bez przerwy chwalił Jose. Nie oszukujmy się, sukcesy interu w latach 2006-2008 to nie zasługa żadnego gościa z kierownictwa, nie będę tu nawet podejmował tematu Calciopoli. inter po prostu wydawał najwięcej pieniędzy i kupował najlepszych piłkarzy z całej ligi. Milan skupił się na LM, którą w ostateczności wygrał, a po zwycięstwie zaczął się kryzys w tej drużynie, który dobitnie dał o sobie we znaki w kolejnym sezonie. Roma natomiast była za słaba i za biedna by rywalizować z interem. Dlatego nie doceniam w ogóle umiejętności Manciniego, przed Calciopoli nie potrafił nic z interu zbudować, mimo wydawania przez klub masy pieniędzy, a poźniej dostał bezkonkurencyjną drużynę, którą ligę wtedy wygrałby nawet nieudaczny Ranieri. Teraz były piłkarz Lazio dostał samograja (tak, wiem, że to banalne i głupie, ale tak to właśnie wygląda) w City i znowu to wykorzystuję. "Obywatele" obok Barcelony i Realu posiadają najsilniejszą drużynę na świecie i przy problemach United, kryzysach w Chelsea i Arsenalu, City radzą sobie tak jak powinni przy posiadaniu takiego składu. Choć oczywiście w LM dali anusa, zresztą Mancini nigdy nie potrafił tak grać. Facet jedzie na niesłusznej opinii, ale jak dostanie jakąś słabszą drużynę z małym budżetem, to jego szczęście się skończy.

zahor, pełna zgoda. Ja nie uważam, że ta porażka jaką jest dla Boasa przygoda z Chelsea go przekreśla i także sądzę, że prowadzenie tego klubu to ogromne wyzwanie ale chciałem po prostu napiętnować zachowanie tych co tak jednostronnie oceniali letni wybór trenera. Mimo ostatnich wyników chyba nie da się ukryć, że ten ryzykowny wybór Antka był dobrym wyborem.

Myślę podobnie, ale jednak przejście do Interu jest pakowaniem się w jeszcze bardziej wypaloną drużynę, więc nie wiem czy to dobra droga dla "De speszjal tu"

PS: Inter już przegrywa. Brawo panowie!
PS2: Nie, nie robie tu czata

Ale łach Catania gra sobie z nimi "klepą". Czasem grają z kontry, ale ostatnie chwile to podają między sobą a Ci nawet nie potrafią im zabrać piłki. Jak już ją mają to na siłę pchają ją w środek pola karnego. Żenada Nie wiedziałem, że mają aż taki dramat

No i gol ze spalonego dla Catanii. Ale z czego tu się cieszyć skoro Juve w ostatnich meczach zawodzi niewiele mniej od interu

No to chyba bedziemy mieli jednak po tej kolejce zmiane trenera w mediolanie. merdy dostaja w 40 minucie 2 bramami od catanii. Nie bede ukrywal, ze upadek tej cyganerii jaka jest inter bardzo mnie cieszy. Haters gonna hate! :C

Grają aby wywalić Ranieriego bo Villas-Boas jest do wzięcia póki ktoś go nie sprzątnie z pod nosa.

annihilator1988 pisze:No i gol ze spalonego dla Catanii. Ale z czego tu się cieszyć skoro Juve w ostatnich meczach zawodzi nie wiele mniej od interu

No nie przesadzaj. Juve może nie gra wyśmienicie i wiadomo że dużo więcej od nich wymagamy. To co robi dzisiaj Inter to jest blamaż. Oni na tle Catanii wyglądają jak drużyna Serie C w meczu z czołową drużyną Serie A

0-2 dla Catanii !! To sa cuda wianki co dzieje sie z tym Interem ! Wladza Morattiego sie chyba juz skonczyla - pieniadze to nie wszytsko !

pakman pisze:0-2 dla Catanii !! To sa cuda wianki co dzieje sie z tym Interem ! Wladza Morattiego sie chyba juz skonczyla - pieniadze to nie wszytsko !

Módlmy się by Moratti pozostał przy władzy jak najdłużej. Jego wybory, miliony wyrzucone w błoto. Dobrodziej.

Najwidoczniej w przyrodzie równowaga musi być i ukradzione tytuły wrócą w tym sezonie w należyte ręce. Inter gra bardzo słabo, żeby nie powiedzieć żenująco i porównywanie ich gry do naszej to zbrodnia. Oni grają totalny piach, poza tą serią zwycięstw.

Swoją drogą to kolejny mecz dzisiaj który powinien zakończyć się zawieszeniem trójki sędziowskiej, kilometrowy spalony tak samo jak w meczu Parma - Napoli, czy w Serie A są badania okulistyczne ? Bo ta kolejka jest jeszcze bardziej skandaliczna niż poprzednia. Kontrowersje w prawie każdy meczu, w naszym, w derbach Rzymu, Parma - Napoli, Inter - Catania. Pod tym względem liga włoska już przebiła polską... :roll:

@Maras@ pisze:

annihilator1988 pisze:No i gol ze spalonego dla Catanii. Ale z czego tu się cieszyć skoro Juve w ostatnich meczach zawodzi nie wiele mniej od interu

No nie przesadzaj. Juve może nie gra wyśmienicie i wiadomo że dużo więcej od nich wymagamy. To co robi dzisiaj Inter to jest blamaż. Oni na tle Catanii wyglądają jak drużyna Serie C w meczu z czołową drużyną Serie A

@Maras@ napisałem: "zawodzi", a nie gra. Bo jak nazwać remisy z teoretycznymi dostawcami 3 pkt? Co do gry interu to zgadzam się z Twoją opinią

annihilator1988 pisze:

@Maras@ pisze:

annihilator1988 pisze:No i gol ze spalonego dla Catanii. Ale z czego tu się cieszyć skoro Juve w ostatnich meczach zawodzi nie wiele mniej od interu

No nie przesadzaj. Juve może nie gra wyśmienicie i wiadomo że dużo więcej od nich wymagamy. To co robi dzisiaj Inter to jest blamaż. Oni na tle Catanii wyglądają jak drużyna Serie C w meczu z czołową drużyną Serie A

@Maras@ napisałem: "zawodzi", a nie gra. Bo jak nazwać remisy z teoretycznymi dostawcami 3 pkt? Co do gry interu to zgadzam się z Twoją opinią

Heh. Niby się zgadasz a piszesz że nasza drużyna zawodzi niewiele mniej. My jesteśmy na 2 miejscu a Inter ?? My coś tam gramy tylko brak nam skuteczności i zimnej krwi z początku sezonu, a Inter (przegrywają mecz za meczem w fatalnym stylu) ?? Chievo też nie nazywałbym "dostarczycielem punktów", choć wiadomo że (tym bardziej u siebie) powinniśmy z nimi wygrać bez jakichś nadzwyczajnych problemów ...