Postawa Montolivo, gdyby nie chciał przejść do klubu na ławkę byłaby zrozumiała. I tu raczej nie chodzi o brak ambicji tylko pewne ryzyko, że nie będzie miał gwarantowanego EURO, które teraz z pewnością ma. Nawet gdyby miał ambicję i robił by wszystko by przebić się pierwszej jedenastki, a Pirlo byłby nawet w swojej przeciętnej formie to nie wiadomo, czy w takich sytuacjach Conte będzie widział potrzebę wpuszczenia Monto. Przecież mieliśmy już parę sytuacji, gdzie nasi grajkowie cieniowali, a można było wpuścić Quagliarellę/Elię/Del Piero, ale Conte nie dawał większych szans na pokazanie się.
Reasumując: Montolivo to piłkarz jak na życzenie, ale, czy zechce
w tej chwili do nas przyjść

Gdyby do nas nie przyszedł w zimie to warto byłoby się o niego postarać w lecie, ale

powinniśmy mieć jednak jakiegoś grajka, który uzupełniłby lukę po Pirlo, który z jakiś przyczyn nie mógłby grać. Tylko, czy jak kogoś ściągniemy to tylko po to by pozbyć się go za pół roku i zrobić miejsce dla Ricardo

jak nie teraz to w letnim okienku rzucą sie na niego "tygrysy" z innych ekip, a sam piłkarz będzie przebierał tylko w wysokościach konraktu, bo klubu, który na nim zarobi już mieć nie będzie.
Martín Cáceres będzie świetnym ruchem tej zimy. Zawodnik wszechstronny, który zapewne przyjdzie na lewą obronę, a Chiellini zostanie przesunięty na środek obok Barzagliego. W przypadku absencji Lichego zastąpi go Martín na prawej flance, a reszta obrony będzie zapewne wyglądała jak do tej pory(Chiellini na lewej, środek-Barzagli z Bonuccim)
O Boriello nie wiem co myśleć. Nie widzę w tym transferze większego sensu, skoro i tak na ławie jest próbujący wbić się Quag i Del Piero. Sam zawodnik kosztuje grosze za to półroczne wypożyczenie, które nie zmusza nas do wykupu. Warunki są na +, bo ten zawodnik nie będzie nam raczej potrzebny, gdy zakwalifikujemy się do LM. Ale co z tego skoro i tak do lata mamy tych do dyspozycji wcześniej wymienionych grajków... a jeśli chodzi o ilość

to i taki Toni mógłby wkroczyć.
Jestem sceptyczny do tego transferu, bo na ściągniętym(tak...) zawodniku raczej nic nie stracimy, ale czy tak wile zyskamy
