JuvePoland

Dostali ostrego kopa i po zmianie trenera wskoczyli naprawde na wysoki level,nasze remisy w Lm nie wyglądają juz zle.

Och 3-1 - walczą! No czyli rzeczywistość pokazuje, że wcale tacy kiepscy nie jesteśmy. Swoją drogą ten Xhaka mógłby być tym czego poszukujemy!

Wynik Borussii pokazuje jasno, ze oba remisy z nami nie byly przypadkiem (choc oba te mecze moglismy wygrac). Borussia gniecie rywali az milo i trudno mi sobie wyobrazic, ze City z nimi wygra, zwlaszcza ze Niemcy beda uskrzydleni tym zwyciestwem w Bundeslidze.

Baczu pisze:Ktoś wie jak radzi sobie nasz niedoszły wybawca Draxler? Co ostatnio spoglądam na skład Wolfsburga, to gościa nie ma w składzie. Kontuzja, czy gra aż taką lipe?

Ale dreszczowiec końcówce w Wolfsburgu! Włączyłem bo chciałem pooglądać grę Aubameyanga. Jak zszedł wyłączyłem i przegapiłem najlepsze. No a Draxler, niby coś tam grał, szczerze bez większej rewelacji. Mówiąc krótko, znacznie gorzej od ostatnich występów Vasqueza czy Saponary. Niedokładny, momentami niewidoczny, tracił piłki, niewiele wnosił, prócz tego że zmarnował jedną wyborną sytuację. Nos Marotty po raz kolejny świetny! Tak jak z Iturbę - o którego to, jak mówił zdaje się Mateusz Borek, ma walczyć Dortmund z VFL właśnie No to mają się o co kłócić! Jakie kluby takie cele, cóż.

Zresztą sądzę że z Draxlerem i z Iturbe było tak samo. My odpuszczaliśmy ich na początku, a dalsze nasze zainteresowania nimi, to były wyłącznie wymysły mediów.

Brawa dla Gladbach. Szkoda, że to nie oni a City zostanie w LM.

Przyznam się, że jak mam okazję to przyglądam się grze Draxlera i póki co bardzo dobrze dla nas, że wolał zostać w kraju niż odchodzić do innej ligi. Niby coś tam robi na tym boisku, coś drybluje, ale mało z tego wynika. Pożytku z tych 30 mln nie ma.

Widać że w Borussi Moenchengladbach, był efekt nowej miotły, przedłużonej nowej miotły 5-0 łomot od Leverkusen! Pięknie Nie tacy mocni są. Przegrana z Manchester City nie była przypadkowa!

każdy kto oglądał mecz wiedział, że nie była bo oni stworzyli 3 sytuacje i tylko cudem wygrywali na 15 minut przed końcem, City jechało z nimi jak chciało tylko skuteczności jakoś brakowało ale gdy tworzysz 10 na prawdę dogodnych sytuacji w końcu musi wpaść

Gladbach po zwycięstwie z Bayernem trochę się posypało

2-4 z City w LM
0-5 z Bayerem w BuLi
3-4 z Bremen w Pucharze

Bayern jest silny personalnie i indywidualnie, ale jakoś słabo to wygląda w tym sezonie jeśli chodzi o samą grę. Dzisiaj choćby bardzooo słaby mecz, mimo, że wybiegli prawie najsilniejszą jedenastką.

Cabrini_idol pisze:Bayern jest silny personalnie i indywidualnie, ale jakoś słabo to wygląda w tym sezonie jeśli chodzi o samą grę. Dzisiaj choćby bardzooo słaby mecz, mimo, że wybiegli prawie najsilniejszą jedenastką.

z pierwszego składu brakuje tylko Costy i Alaby, bo ciężko uznać za podstawowych Gotze, Ribery, Robbena czy Bernata

Ribery wypadnie przez kontuzję prawdopodobnie na 2 miesiące...

Hmmm... przecież on cały czas pauzuje w związku z kontuzją, więc ciężko mówić o tym, że wypadł Na początku sezonu były nawet newsy, że może zakończyć karierę.

2 mecze i 60 minut na boisku w tym sezonie. Ciekawe czy jeszcze wróci do uprawiania piłki nożne na wysokim poziomie.

Nic nie gra ten Bayern.Szkoda że nie gramy z nimi np w tą środę.Na ławce mają bramkarza i trzech młodzików. Gdyby jeszcze wypadł Lewandowski lub Muller to ofensywy nie ma.


Przedłużyli kontrakt Alonso, który jest po trzydziestce.Będzie zarabiał 8mln... :rotfl:

http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... gn=fanpage
Bardzo ciekawy artykuł. Z jednej strony o Vidalu, który jak się okazuje przyszedł wbrew woli Pepa i było mu przykro kiedy trener żarł się o transfery z dyrekcją.
Z drugiej pisze się o zamiłowaniu Guardioli do trójki obrońców... to jeszcze nie jest czas żeby go ściągać ale można szepnąć parę ciepłych słów przy okazji meczów z Bayernem i przygotować grunt na przyszłość. Ten typ tak ma, że pewnie prędzej czy później chciałby spróbować trenerki we Włoszech a my powinniśmy starać się już teraz żeby wylądował w Turynie. Gdyby oddać mu stery nad całą strukturą klubu to mógłby być przełom w funkcjonowaniu klubu, kolejny milowy krok po rozwoju finansowym.

Już był taki jeden, co chciał być Alfą i Omegą w tym klubie i koniec końców też odszedł obrażony Wydaje mi się, że nie ma szans na coś takiego. Agnelli za bardzo żyje sprawami klubu, żeby zatrudnić jakiegoś trenera i zrobić z niego turyńskiego bożka. Poza tym, ograniczenie Marotty, Paraticiego i Nedveda do pachołów kupujących piłkarzy z mokrej listy trenera, byłoby marnowaniem ich umiejętności.
No i ostatnia sprawa, ale może nawet najważniejsza. Kasa. Pep ma zarobki jak trzech-czterech piłkarzy pierwszego składu razem wziętych