deszczowy pisze:Pomijając wpadkę naszego X-Phila... prosiłbym Cię, Vimesie drogi, o jakieś maleńkie ustosunkowanie się do pomysłów i wypowiedzi europosła PiS.
Jakoś nie przypominam sobie, żebym był rzecznikiem europosła Wojciechowskiego

. Ale skoro chcesz to proszę bardzo - zajrzałem na jego bloga. W tym wpisie: "
Stawiam hipotezę, że wybory samorządowe mogły być sfałszowane", a dokładniej w punkcie 3 i 4 facet zauważa, że wystąpiła duża dysproporcja w ilości głosów nieważnych pomiędzy dużymi miastami i wsiami. Potem zakłada, że mieszkańcy wsi nie są głupsi od mieszkańców miast, a przynajmniej nie w takim stopniu, który wyjaśniałby tę różnicę. Stąd wyciąga wniosek, że wybory mogły być sfałszowane.
Moim zdaniem, Wojciechowski chciał przywalić nie tyle Platformie, co PSL, z którym jest skłócony. Świadczy o tym aluzja do Adama Struzika, który w okręgu płockim otrzymał 48% głosów przy 19% głosów nieważnych. Nie wiem, z czego wynika ta dysproporcja w ilości głosów nieważnych pomiędzy miastami i wsiami. Wojciechowski wysnuł sobie taką teorię i jego prawo. W końcu mamy wolność słowa.
PS
Deszczowy, Ty chyba wyciągasz zbyt daleko idące wnioski z tego, że wypowiadam się krytycznie o działaniach Platformy i czasem bronię Jarka. Robię to, ponieważ uważam, że najuważniej należy patrzeć na rączki partii rządzącej - obojętnie, kto nią akurat jest, bo to partia dzierżąca władzę trzyma łapy na konfiturach. A Jarka bronię przed chamskimi atakami ad personam. Nie mam natomiast najmniejszego zamiaru bronić całokształtu jego polityki. Być może Cię rozczaruję, ale nie jestem wyborcą PiSu.