JuvePoland

Lars pisze:Sorry ale nie mieszkam w jakimś blokowisku gdzie życiowym celem jest napieprzanie się kibiców także tego nie pojmuje.

Masz rację, Ty mieszkasz w tubisiowym domku gdzie wszyscy się tulimy.

Do "fanów calcio":
od życzenia im przegranych do napieprzania się jest daleka droga.

Myślenie na zasadzie: "chcę, żeby inter wygrywał w pucharach, żeby calcio było silne" jest mniej więcej na poziomie stwierdzenia, że "skoro w Polsce jest bieda to dodrukujmy więcej pieniędzy".

Lars pisze:

Mietson pisze: "skoro w Polsce jest bieda to dodrukujmy więcej pieniędzy".

O dziwo w USA to dosyć dobrze funkcjonuje :-D

yanquez pisze: Teraz do rzeczy:
Ten klub to nie jest wróg, rywal. Wroga się szanuje (patrz Napoli, Milan). Każda porażka tego klubu cieszy mnie niezwykle (ostatnio nawet chciałem sobie kupić szalik Novary ). NIGDY, w ŻADNYM meczu nie zdarzyło mi się, aby liczył na inny wynik niż porażka Interu.

Powinienem wyjechać do miasta...no tak. Nie wiem jak jest w takich super miastach jak Kraków czy Warszawa. Może ktoś mnie oświeci - jaki jest sens nienawiści do klubu i jego kibiców? Nienawidzić można kogoś kto nie wiem...wyrządził ci jakąś krzywdę, która bezpośrednio w ciebie uderza. Nie wiem...ktoś zabił ci kogoś bliskiego albo co...
Ludzie...mamy XXI wiek. Co do mnie to wiodę całkowicie normalne...można powiedzieć przeciętne życie, ale chyba aż za bardzo ciekawe by rajcowała mnie porażka Interu. Nie mogę tego pojąć.

Mietson pisze: "skoro w Polsce jest bieda to dodrukujmy więcej pieniędzy".

O dziwo w USA to dosyć dobrze funkcjonuje :-D

Widzę że niektórzy tutaj dalej żyją w epoce kamienia łupanego czy coś w tym stylu. Dla mnie argumenty typu "powinniśmy celować co roku w mistrzostwo itd." są rodem z podstawówki. Po pierwsze jest to oczywista oczywistość ale nie zawsze jest tak pięknie jakbyśmy tego chcieli i trzeba brać pod uwagę pewien margines błędu. Drugą sprawą jest liga, liga jako całokształt, tylko jakiś ignorant nie chce aby Calcio było mocne, ja chcę aby do tej ligi przychodzili piłkarze klasy światowej, żeby mecze z czołówką były tak świetnie jak kiedyś, żeby więcej zespołów grała na na nowoczesnych obiektach, żeby innym aż żyła w dupie pękała na myśl o mocnej włoskiej piłce która jest tak hejtowana i wyzywana od złych, brudnych itd.
Dlatego w europejskich pucharach nie kibicuję a dobrze życzę włoskim klubom, w sumie Inter mam gdzieś, może odpaść a może grać dalej, nie obchodzi mnie to natomiast co do Milanu/Napoli/Udinese itd. to jednak chcę aby te zespoły zachodziły jak najdalej.

Popatrzcie np. na premierleague, kto by nie chciał takiej ligi, tylko jakiś idiota chyba.

Tak bo silna Calcio tylko z silnym interem, nie może być mocna liga Włoska opierająca się na Juve, Romie, Napoli, Milanie etc, nie inter też ma być potężny, śmieszne. Ktoś napisał ,że nie jest z tych co się biją z innymi kibicami, ale WTF? Czy ja mówię o tym by bić każdego kibica? Chodzi o to ,że nawet za 1000 lat nie będę kibicował klubowi, którego zawodnicy mówią, że mistrzostwa, które dostali przy zielonym stoliku im się należą jak psu buda, bo Juventus to banda złodziei. Gardzę ich barwami, ich prezesem, ich "stadionem", przepraszam tak już mam, historii się nie zapomina od tak, bo Calcio już nie jest takie potężne i musimy modlić się za inter by zgarnął kolejne 3 punkty do tego śmiesznego rankingu. Pozdro dal tych co rozumują tak jak ja lub podobnie .

yanquez pisze:A kto tu mówi o nienawiści? My po prostu tego klubu nie szanujemy i gardzimy nim. Ta drużyna nie wywołuje w nas agresji (skąd w ogóle Ci to przyszło do głowy?). Ich porażki są dla nas wyszukanego mniej lub bardziej szydzenia.

Lars pisze:

yanquez pisze: Teraz do rzeczy:
Ten klub to nie jest wróg, rywal. Wroga się szanuje (patrz Napoli, Milan). Każda porażka tego klubu cieszy mnie niezwykle (ostatnio nawet chciałem sobie kupić szalik Novary ). NIGDY, w ŻADNYM meczu nie zdarzyło mi się, aby liczył na inny wynik niż porażka Interu.

Powinienem wyjechać do miasta...no tak. Nie wiem jak jest w takich super miastach jak Kraków czy Warszawa. Może ktoś mnie oświeci - jaki jest sens nienawiści do klubu i jego kibiców? Nienawidzić można kogoś kto nie wiem...wyrządził ci jakąś krzywdę, która bezpośrednio w ciebie uderza. Nie wiem...ktoś zabił ci kogoś bliskiego albo co...
Ludzie...mamy XXI wiek. Co do mnie to wiodę całkowicie normalne...można powiedzieć przeciętne życie, ale chyba aż za bardzo ciekawe by rajcowała mnie porażka Interu. Nie mogę tego pojąć.

A kto tu mówi o nienawiści? My po prostu tego klubu nie szanujemy i gardzimy nim. Ta drużyna nie wywołuje w nas agresji (skąd w ogóle Ci to przyszło do głowy?). Ich porażki są dla nas powodem do wyszukanego mniej lub bardziej szydzenia.

Smok-u pisze:Pozdro dal tych co rozumują tak jak ja lub podobnie .

Dziękuję. Również pozdrawiam

yanquez pisze: A kto tu mówi o nienawiści? My po prostu tego klubu nie szanujemy i gardzimy nim. Ta drużyna nie wywołuje w nas agresji (skąd w ogóle Ci to przyszło do głowy?). Ich porażki są dla nas wyszukanego mniej lub bardziej szydzenia.

Ok...ale od tego do nienawiści jest bardzo krótka droga. Ja jestem kibicem Juventusu i Calcio. Chciałbym aby zespoły z tej ligi zachodziły w pucharach jak najwyżej. Żeby w rozgrywkach europejskich prezentowali się jak najlepiej i coś wygrywali. Jak widzę takie wypowiedzi skierowane w stronę Interu gdzie przepełnione jadem i nie wiem jeszcze czym...to w ogóle nie wiem co myśleć. Patrzcie na swój klub. Czy niektórzy aż tak nie mają w życiu co robić by cieszyć się z cudzych niepowodzeń? To podejście godne szympansa...chociaż chyba one lepiej się zachowują.

Lars pisze: Czy niektórzy aż tak nie mają w życiu co robić by cieszyć się z cudzych niepowodzeń? To podejście godne szympansa...chociaż chyba one lepiej się zachowują.

Dzisiaj dowiedziałem się o tobie kilku rzeczy Dziewczę drogie:
- mieszkasz wsi,
- posiadacz konflikt osobowości lub nie znasz realiów calcio,
- jesteś małpim psychologiem,
- brak Ci instynktu samozachowawczego, bo jako płotka w nowym stawie skaczesz do ważniejszych od siebie szczupaków.

Wracając do Interu:
Bardzo szanuję ich trenera - Claudio Ranieriego. Gość wykonuje tam świetna robotę i potrafi dać kibicom to, na co zasługują.

Generalnie to dyskusja ta do niczego Was nie zaprowadzi, sam ostatnio wyrażałem swoje zdanie w temacie, dlatego wiem, że jak są tacy "jestem za Interem w Lidze Mistrzów, ale generalnie to Juventus mnie kręci najbardziej" to będą i nic się z tym nie da zrobić.

Tu nie chodzi o nienawiść, chodzi o proste zasady, którymi każdy myślący kibic się kieruje. Nie można dawać byle komu...

Inter przegra następny mecz, ale Ranieri się utrzyma. True story.

Więcej klubow w lidze mistrzów to więcej kasy dla jej uczestników, ale także więcej kasy dla innych klubow Serie A ze względu na większy prestiż ligi czyli więcej kasy za transmisje. Dla mniejszych klubow wpływy z transmisji to większość budżetu. Jeśli brakuje tej kasy to jest mniej funduszy na renowacje stadionów i potem są płacze, ze 5 cm śniegu i mecz odwołany. Ale to tylko jeden mały przykład.

@ Mietson
Pisałem to całkiem serio, więc jeśli uważasz mnie za <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to twoja indywidualna sprawa.
@ yanquez
Jeśli uważasz, ze liczba postów robi z ciebie kogoś ważniejszego na tym forum to się niestety mylisz.

Widzę, ze to ode mnie zaczęła się ta dość niepotrzebna dyskusja. Pozdrowienia dla wszystkich fanów calcio.

Czy na przełomie 80- tych, 90- tych lat i początku XXI w. calcio potrzebowało mocnego internazionale ? Nie ..... czy teraz potrzebuje go ? NIE!.

Obiektywnie (:P) patrząc interazionale po pierwsze nigdy nie było ,,włoską'' drużyną, po drugie stworzony przez monstrum Morattiego, sępa, awanturzysty i złodzieja.


OK podążając tokiem myślenia tu niektórych bardziej ,,tolerancyjnych'' to umówmy się tak inter odpada, zajmuje 8 miejsce w lidze i kibicujemy za rok znowu Napoli w LM i niech to oni zdobywają pkt do ,,, rankingu'' który jest o dupe rozbić. Juve nie powinien interesować. Miejsca 1-3 to jest obowiązek Juve a co za tym idzie ? granie w LM. Popatrzmy na ostatnie 2 sezony. Zajeliśmy tam siódme miejsca i co ? ranking bym nam pomógł ?? nie.... Milan silny Juve silne to i Seria A trzyma poziom podobnie zresztą jak z Primera.

Żaden szanujący sie kibic, powtarzam kibic a nie hobbysta sprawdzający wyniki na livescore czy oglądający 2 mecze w sezonie - NIE bedzie kibicował w najmniejszym stopniu internazionale. Oni nas okradli a złodzieji sie nie szanuje.

Odnosząc się do wcześniejszej rozmowy bodajże yanqueza z Larsem , ludziee ,, nieważne czy jesteś biznesmenem, bandziorem, bezrobotnym, z ulicy czy z dobrego domu, powinieneś naturalnie, instynktownie wręcz, nie lubić, frajerstwa, sprzedawczyków pier####''


edit:

aaaa właśnie co do nienawidzenia (nielubienia) niemców i ruskich. Mieszkam 4 lata w Holandii i jakoś sobie ustatkowałem życie, ale nie oszukujmy się, jesteśmy gdzie jesteśmy i na takim poziomie na jakimm jesteśmy jako Polska i polacy a to przez mentalność i żądze władzy niemców i ruskich. To oni nas zniszczyli i dławili przez kilkadziesiąt lat w najważniejszym wieku w historii, w konteksćie rozwoju państw i dążenia do dobrobytu. Mówicie, że polacy sa nietolerancyjnie pffff , holendrzy, anglicy, niemcy to są dopiero mendy. Polak, polskie itp jest traktowane, że tak powiem z ,przymróżeniem'' oka, jako cos gorszego... tak, niestety ale tak jest !!!. A to dzieki Tym owym dwóm państwom które nas zniszczyły i doiły ze wszystkiego, az do niedawna, teraz juz sami sie dojimy. I to mnie najbardziej WKU.... TO tak jak z interem nie mozna kogoś lubiec za to co nam zrobił pomimo że grają tam już zupelnie inni gracze ale mentalnośc dalej taka sama, podobnie jest z rusolami i szwa... niemcami.

Cabrini_idol pisze: Miejsca 1-3 to jest obowiązek Juve a co za tym idzie ? granie w LM.

Ale czy LM jest dla Juve takie oczywiste? Juventus w tym momencie nie jest takim klubem jak tym przed Calciopoli i chyba nikt w ciemno przed tym sezonem nie postawił, że klub będzie się bił o Scudetto. Przed Calciopoli ranking też miałem gdzieś bo Juve było pewniakiem do Scudetto, a sezon bez LM to największa porażka, ale w tym momencie Juve nie jest takim klubem i trzeba jeszcze kilka rzeczy poprawić by takim klubem się stało. Teraz kiedy włoską piłkę dopadły chude lata dobrze by było gdyby kluby calcio spisywały się jak najlepiej na arenie międzynarodowej.

Nad czym te dyskusje Lars?
Sprawa jest prosta widać koledzy chcą Ci to tłumaczyć zbyt ładnymi słowami. Zapytam wprost, jesteś fanem Juve? Jeśli tak to wiedząc co zrobił Inter nie jesteś w stanie im życzyć niczego dobrego, tyle dziękuję.

E. Rozumiem, że ktoś szanuje Milan, Napoli itd. Sam szanuję te kluby jednak w życiu przez myśl nie przeszedłby mi Inter...

No i takie są efekty wychowania bezstresowego, wszechobecnej demokracji i poprawności politycznej, że później jeden z drugim się zastanawiają czy złodziej to złodziej, czy może kradł bo na chleb nie ma. :roll:

Rozumiem też że gorąco kibicujecie wszystkim nie-niemieckim drużynom, z którymi nasi z zachodu akurat grają? I w sumie nie-hiszpańskim, też, a co. Każdy taki meczyk może przecież poprawić sytuację calcio - pamiętajcie!

LordRahl pisze:Nad czym te dyskusje Lars?
Sprawa jest prosta widać koledzy chcą Ci to tłumaczyć zbyt ładnymi słowami. Zapytam wprost, jesteś fanem Juve? Jeśli tak to wiedząc co zrobił Inter nie jesteś w stanie im życzyć niczego dobrego, tyle dziękuję.

E. Rozumiem, że ktoś szanuje Milan, Napoli itd. Sam szanuję te kluby jednak w życiu przez myśl nie przeszedłby mi Inter...

Brawo! Jesteś prawdziwym kibicem, a Lars nim nie jest bo szanuje inter. Skoro ty szanujesz milan i napoli to ja nie widzę nic złego w szanowaniu również interu.

dawid91 pisze: Brawo! Jesteś prawdziwym kibicem, a Lars nim nie jest bo szanuje inter. Skoro ty szanujesz milan i napoli to ja nie widzę nic złego w szanowaniu również interu.

Brawo! Jesteś prawdziwym polakiem, a my nimi nie jesteśmy bo szanujemy tuska. Skoro ty szanujesz Bartoszewskiego i Śmigłego-Rydza to ja nie widze nic złego w szanowaniu również tuska.


Taka mała niezłośliwa ironia.