JuvePoland

Regulus pisze:Conte to ryzykowny manewr, ale nie stawiałbym go w jednym rzędzie z Ferrarą.

- Ciro nie miał żadnego doświadczenia jak zaczynał trenować Juve. Osiągnięcia Conte może i nie rzucają na kolana, ale taki Allegri chociażby też niczym wielkim się nie wsławił przed przyjściem do Milanu;

To jest jakiś dziwny mit tworzony na tym forum - że Allegri to przeciętny trener. Może i scudetto nie było trudne (podobnie jak wcześniejsze 4 dla interu) ale i tak byle trener nie ogarnąłby tak całej drużyny. A Allegri dostał przecież nawet nagrodę trenera roku we Włoszech, w 2009 chyba.

Ja do Conte jestem nastawiony sceptycznie, ale ostatecznie nie jest to takie złe rozwiązanie. Chociaż tak się zastanawiam czy Mazzari nie byłby lepszy.

Mietson pisze:

Regulus pisze:Conte to ryzykowny manewr, ale nie stawiałbym go w jednym rzędzie z Ferrarą.

- Ciro nie miał żadnego doświadczenia jak zaczynał trenować Juve. Osiągnięcia Conte może i nie rzucają na kolana, ale taki Allegri chociażby też niczym wielkim się nie wsławił przed przyjściem do Milanu;

To jest jakiś dziwny mit tworzony na tym forum - że Allegri to przeciętny trener. Może i scudetto nie było trudne (podobnie jak wcześniejsze 4 dla interu) ale i tak byle trener nie ogarnąłby tak całej drużyny. A Allegri dostał przecież nawet nagrodę trenera roku we Włoszech, w 2009 chyba.

Ja do Conte jestem nastawiony sceptycznie, ale ostatecznie nie jest to takie złe rozwiązanie. Chociaż tak się zastanawiam czy Mazzari nie byłby lepszy.

A DN dostał wtedy chyba jakieś wyróżnienie. Allegri to niezły trener, ale nic więcej.

epicko del neriego zwolnili epicko jest

Mietson pisze:
To jest jakiś dziwny mit tworzony na tym forum - że Allegri to przeciętny trener.

Mit? Milan miał najlepszy skład w tym sezonie, tylko głupota Morattiego sprawiła, że inter nie wygrał po raz kolejny mistrzostwa. Jesiennego lidera praktycznie w pojedynkę zapewnił Milanowi Ibra, na włoską ligę to wystarczyło. Potem jeszcze dołożyli Cassano i spacerkiem dograli sezon do końca. W okresie grudzień - maj, inter zdobył tyle samo, albo i więcej pkt niż Milan, wtedy właśnie prowadził ich Leonardo. Del Neri też dostał wyróżnienie dla najlepszego trenera, z tym, że w zeszłym roku.

Mietson pisze:

Regulus pisze:Conte to ryzykowny manewr, ale nie stawiałbym go w jednym rzędzie z Ferrarą.

- Ciro nie miał żadnego doświadczenia jak zaczynał trenować Juve. Osiągnięcia Conte może i nie rzucają na kolana, ale taki Allegri chociażby też niczym wielkim się nie wsławił przed przyjściem do Milanu;

To jest jakiś dziwny mit tworzony na tym forum - że Allegri to przeciętny trener. Może i scudetto nie było trudne (podobnie jak wcześniejsze 4 dla interu) ale i tak byle trener nie ogarnąłby tak całej drużyny. A Allegri dostał przecież nawet nagrodę trenera roku we Włoszech, w 2009 chyba.

Ja do Conte jestem nastawiony sceptycznie, ale ostatecznie nie jest to takie złe rozwiązanie. Chociaż tak się zastanawiam czy Mazzari nie byłby lepszy.

A jakie było oburzenie na JuvePoland, kiedy pojawiła się informacja o możliwości zatrudnienia Allegriego/Allegrego przez Juventus Ciężko prognozować przyszłość przy zmianie trenera na Il Capitano... Tak naprawdę, to tylko na tym forum można znaleźć negatywne opinie na temat Conte (w tym moje również oczywiście).
-Moggi mówi, że świetny wybór.
-Byli piłkarze Juve są zadowoleni, że to Antonio nas poprowadzi.
-Kibice na meczach skandują jego nazwisko.

Chyba trzeba będzie im wszystkim zaufać i czekać na rezultaty...

Rozumiem, że trenersko jeszcze cudów nie dokonał, być moze nigdy nie dokona. Ale trochę szacunku dla Antonio, litości...

No właśnie-trenersko-cudów nie dokonał,a nam niestety potrzebny jest trener z prawdziwego zdarzenia. Ps ostatnio chociaż szukali trenera prowadzącego zespół który grał w Serie A...Nie wiem czego się spodziewają.
:?

yanquez pisze: A jakie było oburzenie na JuvePoland, kiedy pojawiła się informacja o możliwości zatrudnienia Allegriego/Allegrego przez Juventus Ciężko prognozować przyszłość przy zmianie trenera na Il Capitano... Tak naprawdę, to tylko na tym forum można znaleźć negatywne opinie na temat Conte (w tym moje również oczywiście).

Bo inne.... fora... dopiero startują

yanquez pisze:-Moggi mówi, że świetny wybór.

Moggi jest niemłody i mówi dużo rzeczy. Nie zawsze mądrze.

yanquez pisze:-Byli piłkarze Juve są zadowoleni, że to Antonio nas poprowadzi.

A co mają mówić?

yanquez pisze:-Kibice na meczach skandują jego nazwisko.

Widząc mizerię, prezentowaną przez Del Neriego, każdy by skandował jakiekolwiek nazwisko. Ułuda.

yanquez pisze:Chyba trzeba będzie im wszystkim zaufać i czekać na rezultaty...

Już raz tak było. Z Ferrarą. Też "ufaliśmy i czekaliśmy na rezultaty".

ewerthon pisze:

Mietson pisze: To jest jakiś dziwny mit tworzony na tym forum - że Allegri to przeciętny trener.

Mit? Milan miał najlepszy skład w tym sezonie, tylko głupota Morattiego sprawiła, że inter nie wygrał po raz kolejny mistrzostwa. Jesiennego lidera praktycznie w pojedynkę zapewnił Milanowi Ibra, na włoską ligę to wystarczyło. Potem jeszcze dołożyli Cassano i spacerkiem dograli sezon do końca. W okresie grudzień - maj, inter zdobył tyle samo, albo i więcej pkt niż Milan, wtedy właśnie prowadził ich Leonardo. Del Neri też dostał wyróżnienie dla najlepszego trenera, z tym, że w zeszłym roku.

A ja podkreślę jeszcze raz to, o czym pisałem - Allegri może nie jest Villasem-Boasem, ale Delneriego bije na głowę. Czemu? Bo potrafi dostrzegać swoje błędy i uczyć się na nich. W pierwszej połowie sezonu gra Milanu opierała się na dogrywaniu z uporem maniaka piłek na Ibrę - aczkolwiek też nie można powiedzieć że Szwed w pojedynkę zapewnił przewagę, bo Pato cały czas utrzymywał się blisko niego jeżeli chodzi o liczbę goli, a zakres zadań miał dużo szerszy. W każdym razie Allegri chyba się połapał, że tego typu gra jest ryzykowana bo Ibra może złapać kontuzję/stracić formę/wyłapać kartki/zostać skutecznie pokryty, więc Milan zmienił swój sposób gry i potem, kiedy Ibra pauzował za czerwone kartki, nijak to nie wpłynęło na grę zespołu. Trochę zabrakło mu jaj żeby posadzić go na ławce w dwumeczu z Tottenhamem, w którym Szwed był najgorszy na boisku, ale myślę że w przyszłym sezonie będzie miał na tyle pewności siebie że takiego błędu nie wymyśli.
Natomiast Delneri to trenerski beton - coś sobie tam wymyślił, na początku sezonu nawet dawało to jako taki efekt i potem trzymał się tej swojej 4-4-2 kurczowo żeby nie wiem co. Gdyby Allegri wykazała się takim uporem i nie znalazł alternatywy dla grania długiej piłki na Zlatana, to wcale nie jestem przekonany która część Mediolanu miałaby powody do radości na koniec sezonu.

deszczowy pisze:

yanquez pisze:Chyba trzeba będzie im wszystkim zaufać i czekać na rezultaty...

Już raz tak było. Z Ferrarą. Też "ufaliśmy i czekaliśmy na rezultaty".

Tylko tyle, że Conte coś osiągnął już w swojej karierze. Dwa awanse do Serie A to coś więcej od asystowania Lippiemu.

zahor pisze: A ja podkreślę jeszcze raz to, o czym pisałem - Allegri może nie jest Villasem-Boasem, ale Delneriego bije na głowę.

Ja również tak myśle, najbardziej w tym sezonie dobijało mnie to, że potrafimy wygrywać z czołówką (Milan, inter, Udinese, Lazio czy Roma), a tracimy u siebie pkt z Bologną czy Parmą. To jeden z dowodów na to, że skład na TOP4 był, tylko trzeba umieć to wykorzystać.

deszczowy pisze:

yanquez pisze:-Moggi mówi, że świetny wybór.

Moggi jest niemłody i mówi dużo rzeczy. Nie zawsze mądrze.

Pozwól jednak, że uznam go lepszym specem od Ciebie młodzieńcze

deszczowy pisze:

yanquez pisze:-Byli piłkarze Juve są zadowoleni, że to Antonio nas poprowadzi.

A co mają mówić?

Na przykład, że ich zadaniem lepszy byłby Lippi czy Van Gaal... Pamiętaj, że komentują plotkę, a nie fakt..

deszczowy pisze:

yanquez pisze:-Kibice na meczach skandują jego nazwisko.

Widząc mizerię, prezentowaną przez Del Neriego, każdy by skandował jakiekolwiek nazwisko. Ułuda.

Jednak skandują tylko "Moggi" i "Conte". I wcale nie wydaje mi się żeby wynikało to jedynie z symboliki klubu... Nie słychać z trybun nazwisk innych trenerów...

deszczowy pisze:

yanquez pisze:Chyba trzeba będzie im wszystkim zaufać i czekać na rezultaty...

Już raz tak było. Z Ferrarą. Też "ufaliśmy i czekaliśmy na rezultaty".

Masz rację. Zatrudnienie Ferrary okazało się błędem. Osobiście nie jestem entuzjastą zatrudniania Conte, ale trzeba zwrócić uwagę na ciekawe fakty:
mamy bardzo korzystny bilans spotkań z czołowymi ekipami SerieA (samoczynna mobilizacja???), a leja nas ogórki (brak mobilizacji). Może Conte będzie potrafił wyzwolić w naszych kopaczach chęć masakrowania słabszych (sic!) i dawania radości kibicom... A jego przemowy robią wrażenie

ewerthon pisze:

zahor pisze: A ja podkreślę jeszcze raz to, o czym pisałem - Allegri może nie jest Villasem-Boasem, ale Delneriego bije na głowę.

Ja również tak myśle, najbardziej w tym sezonie dobijało mnie to, że potrafimy wygrywać z czołówką (Milan, inter, Udinese, Lazio czy Roma), a tracimy u siebie pkt z Bologną czy Parmą. To jeden z dowodów na to, że skład na TOP4 był, tylko trzeba umieć to wykorzystać.

Skład na TOP4? Z jednym skrzydłem, jednym napastnikiem i bez boków obrony? To nawet Mourinho by chyba nie dał rady.
Nie bronię DN bo spaprał prawie wszystko co się dało, ale ten skład nie miał prawa awansować do LM.
Conte? Od razu mi się przygoda z Ciro przypomina :roll:

jarmel pisze:

ewerthon pisze:

zahor pisze: A ja podkreślę jeszcze raz to, o czym pisałem - Allegri może nie jest Villasem-Boasem, ale Delneriego bije na głowę.

Ja również tak myśle, najbardziej w tym sezonie dobijało mnie to, że potrafimy wygrywać z czołówką (Milan, inter, Udinese, Lazio czy Roma), a tracimy u siebie pkt z Bologną czy Parmą. To jeden z dowodów na to, że skład na TOP4 był, tylko trzeba umieć to wykorzystać.

Skład na TOP4? Z jednym skrzydłem, jednym napastnikiem i bez boków obrony? To nawet Mourinho by chyba nie dał rady.
Nie bronię DN bo spaprał prawie wszystko co się dało, ale ten skład nie miał prawa awansować do LM.
Conte? Od razu mi się przygoda z Ciro przypomina :roll:

Tak, tyle że w tym roku Lazio, Udinese i Roma robiły wszystko, żeby się w tej TOP4 nie znaleźć. Co który tylko awansował na czwarte miejsce to zaraz przegrywał. Ileż to razy się cieszyliśmy że tamte zespoły zagrały pod nas, a potem Juventus i tak tego nie wykorzystywał?

jarmel pisze:ten skład nie miał prawa awansować do LM.

Miau miau miau. Przestrzelony karny Iaquinty z Bologną zabrał Nam 2 pkt. Zmarnowana pięćsetka Alexa z Sampą to kolejne 2 pkt. Ten niedawny wolny w 95 minucie zabrał Nam 2 pkt... Naprawdę LM była na wyciągnięcie ręki i nie trzeba było kupować Aguero.

jarmel pisze:

ewerthon pisze:

zahor pisze: A ja podkreślę jeszcze raz to, o czym pisałem - Allegri może nie jest Villasem-Boasem, ale Delneriego bije na głowę.

Ja również tak myśle, najbardziej w tym sezonie dobijało mnie to, że potrafimy wygrywać z czołówką (Milan, inter, Udinese, Lazio czy Roma), a tracimy u siebie pkt z Bologną czy Parmą. To jeden z dowodów na to, że skład na TOP4 był, tylko trzeba umieć to wykorzystać.

Skład na TOP4? Z jednym skrzydłem, jednym napastnikiem i bez boków obrony? To nawet Mourinho by chyba nie dał rady.
Nie bronię DN bo spaprał prawie wszystko co się dało, ale ten skład nie miał prawa awansować do LM.
Conte? Od razu mi się przygoda z Ciro przypomina :roll:

hahahahaha

Storari/Buffon - Bonucci/Kielon/Sorensen/Grosso/Traore - Pepe/Krasic/Marchisio/Aquilani/Melo/Salihamidzic - Del Piero/Matri/Toni

Wielu z nich to doswiadczeni pilkarze i ten sklad byl jak najbardziej na 4 miejsce.
Tylko, ze jak nasza gra polegala jedynie na atakowaniu po przez beznadziejne wrzutki w pole karne oraz obrone zachowujaca sie tak, ze wygladala gorzej jak ser szwajcarski to skladem Realu Madryd czy Barcelony nic by sie nie ugralo.
Wiec tu jest jak najbardziej wina Del Neriego.
Co oczywiscie nie uniewinnia Marotty, za te jego bezdennie glupie transfery w postaci sprzedawania graczy godnych koszulki Juventusu za pol darmo a kupowanie drewien za 120% jego ceny...