JuvePoland

A Leonardo Jardim z Monaco?

To wam chodzi w końcu o styl gry czy zwycięstwo w LM? Bo Klopp w europejskich pucharach też ma dwa przegrane finały jak Allegri. Także na ten moment ładną piłkę pewnie gwarantuje, ale zwycięstwa w LM w ogóle. To już wolę choćby Ancelottiego, który wygrywał w Europie nie raz. A jego drużyny nie zawsze grały wtedy porywającą piłkę.

Podsumowując tę beznadziejną nudę: Zmiany trenera nie będzie Wasze nudne dywagacje są warte mniej niż zalegający mocz w kiblu :rotfl:

jackop pisze:Zakładając że ci którzy są za pozostaniem Maksa 'ufają Zarządowi' zastanawiałem się chwilę czy

LordJuve pisze:Mam pytanie do tych z Was, którzy są za kontynuowaniem współpracy z Maksem

Chyba ktoś tu nie może dać wiary w rozkładające się głosy ankiety.

Boss pisze:Podsumowując tę beznadziejną nudę: Zmiany trenera nie będzie Wasze nudne dywagacje są warte mniej niż zalegający mocz w kiblu :rotfl:

Przecież dywagują jedne i te same osoby w jednym tonie przy tych samych argumentach. Warto przeczytać i się pośmiać, a potem odejść od kompa i zjeść kanapkę.

wagner pisze:Chyba ktoś tu nie może dać wiary w rozkładające się głosy ankiety.

Z mojej strony mogę napisać, że spodziewałem się większej przewagi głosów za pozostaniem Maksa.

Boss pisze:Zmiany trenera nie będzie Wasze nudne dywagacje są warte mniej niż zalegający mocz w kiblu :rotfl:

Jeżeli nie podkupi go ktoś mocniejszy finansowo to nie sądzę by odszedł. Trudno. Nie zamierzam z tego powodu zaplanować na niego zamachu.

Co do drugiej części, jak interesującą musisz być osobą, by rozmyślać nad wartością moczu w zależności od środowiska w jakim jest spotykany i czasu który tam spędził. Skoro można w tych ramach dywagować na temat alkoholu to możliwe że i o moczu. Zdobyte doświadczenie pozwoliło rozkręcić rodzinny biznes na tym polu? Parafrazując klasyka: "Jesteś synem Króla Sedesów? Uważasz, że to wysoko zawieszona poprzeczka?"

wagner pisze:Warto przeczytać i się pośmiać, a potem odejść od kompa i zjeść kanapkę.

Podobno śmiech to zdrowie - smacznego

Największy wstyd to jest, ale za osoby, których data rejestracji wskazuje na to, że mają już trochę więcej niż 18 lat a jednak mimo to nie mogą pojąć, że inni mogą mieć inne zdanie na pewne tematy niż oni sami. Do tego to oni przeważnie obrażają tą drugą stronę, a nie vice versa.

Ja jestem za odejściem Allegriego. Według mnie jego pomysł na tą drużynę się skończył.

Allegri jest z pewnością gwarantem trofeów we Włoszech. Odpowiedzcie sobie czy wam to wystarczy? Skoro tak, to nie wkurzajcie się na brak sukcesów w CL, lub żyjcie w jakiejś iluzji że to wina UEFY. Jasne, ona ma swoje za uszami, ale nie popadajmy w paranoje.

Allegri moim zdaniem wpadł w rutynę i wiele ponad to co jest nie osiągnie z Juventusem.

Niektórzy mówią nie styl się liczy a trofea. No ale jak widać ten styl nie przynosi najważniejszego trofeum w Europie.

A te sukcesu w Serie A - czy w naszym przypadku to bardziej należy rozpatrywać w kwestii sukcesów, czy w kwestii obowiązku?

ewerthon pisze:To wam chodzi w końcu o styl gry czy zwycięstwo w LM?

nazwisko Kloppa padło od zwolennika pozostania Maksa więc twoje pytanie chyba jest nie na miejscu

a dla tych co piszą, że po Allegrim czeka nas sportowa zapaść taka ciekawostka: Bayern wygrywał swoje 6 mistrzostw z 4 trenerami (no 3 bo Jupp dwa podejścia), teraz będzie u nich kolejna zmiana trenera i także wygrają mistrza a w LM wcale nie będą gorsi niż dotychczas mimo, że ich trener będzie w tych rozgrywkach debiutował... takich przykładów jest więcej jak chociażby PSG (5 mistrzostw z przerwą na genialny sezon Monaco [95 punktów] 3 trenerów) czy przykład z mniej prestiżowej ligi: RB Salzburg 4x dublet z 3 różnymi trenerami

Nie rozumiem skąd u zwolenników pozostania Allegriego to przekonanie, że trochę lepszy dla oka styl gry = dużo gorsze wyniki. Przywoływanie tu wyników finansowych sprzed Conte i doszukiwanie się jakiejś potencjalnej analogii do tego, co mogłoby się stać po zatrudnieniu nowego trenera jest mocno nie na miejscu, biorąc pod uwagę chociażby sportowy potencjał tamtej i obecnej ekipy. Zresztą, chyba Allegri sam jest przykładem, że zmiana trenera nie oznacza od razu dramatycznego zjazdu poziomu sportowego

Nie jestem zaciekłym zwolennikiem rozstania z Allegrim - chcę nowego impulsu w tej drużynie. Wypracowania nowych schematów gry, pokazywania intensywności częściej niż przez 10 minut meczu (lub 40 jeśli przeciwnik sprawi nam przyjemność i strzeli gola, po którym musimy gonić wynik), rozsądnego wprowadzania młodzieży do zespołu. Jeśli Allegri jest w stanie to zrobić - fantastycznie. Problem w tym, że wizja nowego impulsu z Allegrim jest dla mnie trudna do wyobrażenia.

Dokładnie. Napoli pokazało ze można grać świetny dla oka futbol i wygrywać trofea.

LordJuve pisze:
Ja jestem zdania, że zaczynamy walić głową w sufit i popadniemy w marazm, jeśli klub nie zostanie porządnie doinwestowany z zamiarem uzyskania lepszych efektów w Europie. Oczywiście to zawsze jest ryzyko, ale w tej branży każdy je ponosi.

Powiem więcej, powoli kończy się era CR7 i Messiego. Piłka znów wejdzie w okres bardziej wyrównanych rywalizacji i musimy być do tego gotowi. Nie ma lepszego przygotowania niż mierzenie w najwyższe cele. Czyli Top 5 klubów w Europie.

Co do sufitu to być może masz rację, ale nie zdziwiłbym się gdyby zarząd zamówił badania za kilkaset euro u firm marketingowych, które wykazałyby, że znacznie większy wpływ na poziom rozpoznawalności Juventusu na świecie ma fakt, że rozwijamy kobiecą drużynę, jeździmy po interkontynentalnych tournee i cały czas trzymamy się w europejskim topie.
Nie zdziwiłbym się także, gdyby okazało się, że triumf w LM jest np na 3cim miejscu w potencjalnych zyskach marketingowych, a nawet finansowych.
Zresztą wystarczy spojrzeć jakie pieniądze dostawaliśmy z LM w poprzednich czterech latach. Czy spadły one choć raz poniżej 70 mln? Za tę edycję czyli odpadnięcie w ćwierćfinale mamy zgarnąć ponad 80 mln? A o ile pamięć mnie nie myli to po edycji w której przegraliśmy w finale z Barcą dostaliśmy więcej hajsu niż oni.

Maly pisze:

ewerthon pisze:To wam chodzi w końcu o styl gry czy zwycięstwo w LM?

nazwisko Kloppa padło od zwolennika pozostania Maksa więc twoje pytanie chyba jest nie na miejscu

A co to ma do rzeczy kto to napisał? Przecież zwolennikowi pozostania Allegriego nie przeszkadza specjalnie styl drużyny. A Klopp poza ładną grą nie gwarantuje sukcesu w Europie (może za tydzień się to zmieni), tak samo jak nasz obecny trener.

Adrian27th pisze:Dokładnie. Napoli pokazało ze można grać świetny dla oka futbol i wygrywać trofea.

Napoli z 12 zawodnikami, z których może 1-2 mogłoby regularnie występować w naszym składzie. Jeszcze jakieś ciekawe spostrzeżenia królu ironii?

nookie pisze:...przegraliśmy w finale z Barcą dostaliśmy więcej hajsu niż oni.

Tak ale pamiętaj o Market Pool z którego większość tego hajsu pochodziło.

ewerthon pisze:

Maly pisze:

ewerthon pisze:To wam chodzi w końcu o styl gry czy zwycięstwo w LM?

nazwisko Kloppa padło od zwolennika pozostania Maksa więc twoje pytanie chyba jest nie na miejscu

A co to ma do rzeczy kto to napisał? Przecież zwolennikowi pozostania Allegriego nie przeszkadza specjalnie styl drużyny.

no ma do rzeczy kto napisał bo jak zauważyłeś Piotrowi Juvefanowi nie przeszkadza specjalnie styl więc po co o to pytasz? jak widać z twojej dalszej wypowiedzi o zwycięstwo w LM także mu chyba nie chodzi w takiej zmianie a jak sam napisał zanim zadałeś to pytanie chodzi mu o "zamianę kamyków w złoto" ;]