JuvePoland

No to lipa trochę Przynajmniej będziemy wiedzieć, z czego ulepieni jesteśmy.

No to mamy szlagier w 1/4. Dobra ofensywa kontra solidna obrona. Będzie ciekawie. Hiszpańskie drużyny dość szczęśliwie, nawet malaga ma jakieś tam szanse chociaż to BVB przystąpi do rywalizacji w roli faworyta.

liczyłem na lepsze losowanie
nie chodzi mi nawet o Bayern, bo mam dobre przeczucia, ale pozostałe pary mają zdecydowanych faworytów. na pierwszy rzut oka tylko w naszym meczy nie ma faworyta do półfinału. mam nadzieję na przynajmniej jedną niespodziankę w pozostałych meczach...

Lichstainer chyba mowil ze nie chce Bayernu

Edit: Przypomnijcie sobie przebieg meczu na Euro2012 Włochy - Niemcy. Forza! Damy rade 8)

Mnie tam odpowiada takie losowanie, żałuję tylko, że hiszpańskie Hollywood nie pogryzie się ze sobą już teraz, a do półfinału powinni awansować bez problemów. Cieszę się natomiast, że gramy w prawdziwym starciu gigantów, niezależnie od tego twierdzenia tego całego Lacha, że dzisiejsze losowanie "nie dało nam szlagierów".

Haha...no i o kant d...mozna rozbić te Wasze przewidywania. To Real, BVB i Farsa dostały prezent a Juve trafilo na FCB.

Po fali przewidywan zacznie się teraz fala płaczu.

Trudno...lepiej byłoby nie odpasc w 1/4, ale jeśli pojedziemy niemieckich kopaczy to będziemy w finale.

Jako jedyni trafiliśmy na mocny zespół, awans ma bankowo real, borussia i barcelona. Gdy wyjdziemy z tego zwycięsko półfinały będą juz na serio mocne. Obecność w nim realu, borussi, barcelony i mam nadzieje nas to nie przypadek. Oczywiście zamiast realu mógłby być man u ale to i tak wygląd przyszłych półfinałowych drużyn to odzwierciedlenie tego kto jest kim w europie.

beznadziejne losowanie. Vidal i Marchisio zagrożeni zawieszeniem, a w rezerwie jeden, niedoświadczony Pogba na szczęście pomiędzy mamy Pescarę. rewanż lepszy u siebie. nie będzie łatwo, ale nie jesteśmy na straconej pozycji.

Nasza para najsilniejsza - nie ma co ukrywać.

Barcelona, Real i Borussia mają "na papierze" większe szanse na awans niż ich przeciwnicy. W naszej parze ciężko wytypować faworyta. Bayern w lidze niemieckiej jest nie do zatrzymania, jednak dwumecz z Arsenalem pokazuje, że drużyna potrafi się rozluźnić i przyprawić swoich kibiców o zawał. Generalnie nie jestem zawiedziony losowaniem. Oczywiście, wolałem trafić na Galatę czy Malagę, ale los chciał inaczej.

Jeśli wszyscy faworyci wygrają swoje pojedynki to będziemy mieć piekielne mocne pary półfinałowe.

Onet : "Jeśli chodzi o wielkie hity to za takie na pewno uznane zostanie starcie PSG z Barceloną i mecz Bawarczyków z Juve" - rozumiem, że o naszej parze tak powinno się mówić, ale o spotkaniu PSG z Barceloną?

Szlagier Bayern-Juventus, a w TVP i tak poleci Borussia

skonczcie plakac Bayern nie jest taki mocny, maja ogorow w lidze, w grupie tez mieli ogorow a w 1/8 trafili na marny Arsenal. Szanse sa rowne wazne ze 1 mecz na wyjezdzie, tam trzeba dobry wynik uzyskac a wierze w to.

To co dziewczyny? Będzie finał czy nie? :lol:

Jeśli przejdziemy szwabów, będzie można uwierzyć w końcowy sukces. Gdyby nie udało się, nie stanie się żadna tragedia.

Zdecydowanie wolałbym trafić na Real, PSG bądź Malagę. Nie chciałem byśmy wylosowali Bayern, ponieważ to bardzo niewygodny przeciwnik.

Borussia leci na farcie, mam nadzieję, że w półfinale pożegnają się z rozgrywkami, ponieważ nie jest to nawet top 4 w Europie.

nynek pisze:Szlagier Bayern-Juventus, a w TVP i tak poleci Borussia

prędzej barca-psg, bo z nimi gramy tego samego dnia.

Bayern jest napompowany jak 150, mają mocną ekipę, tego nie można podważać. Idą w tym sezonie jak burza ale marny Arsenal pokazał, że można wbijać im bramki. Liczę również na to, że może pod koniec kwietnia złapią zadyszkę, nie można całego sezonu grać na pełnej glorii.. nie są nami.. :twisted:

Trzeba ich wyeliminować i zrewanżować się za 1-4 w sezonie 2009/2010... ten dzień był jednym z najgorszych w moim życiu, Juve odpadło a ja sobie tak uszkodziłem kolano że musiałem mieć artroskopię.