JuvePoland

Gramy swoje tylko że na Ajax to za mało. Allegri out

Drugi raz w ciągu sześciu dni tracimy prowadzenie w bardzo krótkim czasie. Stwarzanie okazji idzie nam jak krew z nosa, więc tym bardziej irytuje taki brak koncentracji po objęciu prowadzenia. Z pozytywów można wymienić postawę Emre Cana i to, że Ronaldo nadal, nawet jeśli jest niewidoczny, potrafi zrobić to, co do niego należy.

Na drugim biegunie Dybala, który traci resztki godności. Obrońcy przestawiają go jak stary mebel, do tego chłopaczyna nie potrafi zrobić grama różnicy jakimś podaniem czy zwodem. Kiedy on po raz ostatni zyskał przestrzeń, mijając jakiegoś rywala?
Po raz kolejny zawodzi również Alex Sandro. W obronie daje radę, alw w ofensywie jest tak jałowy, że za rajdy lewą stroną bierze się Matuidi, każdy widzi jak to wygląda.

Będzie nerwówka do końca, żaden wynik mnie nie zdziwi. Ale na to że Ajax spuchnie nie ma co liczyć.

Poleci ktoś jakiś stream, bo miotam się między kilkoma?

Słabo, zawodnicy na których liczyłem najbardziej całkowicie mnie zawodzą. Dopóki Max będzie trenerem to niczego nie zwojujemy w Europie nie tyle przez minimalizm i bezjajeczność co przez liczbę kontuzji w kulminacyjnym momencie sezonu, dziś wyleci Dybala, który co prawda nie nadaje się na Juve ale każdy zawodnik obecnie jest na wagę złota. Po meczu wyleci kolejny i jak jakimś sposobem awansujemy to przed półfinałem pewnie znowu ktoś ważny wyleci.

No i Ajax ma to czego potrzebował. Kretyńska zasada goli na wyjeździe i mają luz. Nawet jak strzelimy na 2:1 to do 95 minuty będziemy trząść portkami.

poslo na Ajax over 1.5 bo jest duza szansa ze cos strzela bo oni sie nie zamuruja w drugiej polowie zagraja zeby awansowac po 90 minut gry.

Dragon pisze:Ronaldo i przepaść....

Goddamn true ::/:

Dragon pisze:Przypomnę, że Ajax gra bez 2 podstawowych bocznych obrońców!!!

Dla Ajaxu to nie problem, bo zespołowo mają pewne schematy wyćwiczone do perfekcji. Funkcjonowanie drużyny jako całości maskuje brak pojedynczych ogniw. U nas odwrotnie, zwłaszcza w ofensywie - wszystko oparte nie na zespole, a na chaotycznych, indywidualnych pomysłach. Na tym poziomie tak się nie da, no sorry.

mrozzi pisze:Byliśmy stroną optycznie lepszą

Mógłbym polemizować o tym do rana. Być może nie byliśmy wyraźnie słabsi, ale lepsi tym bardziej nie.

Teraz na drugą połowę wyjść jak na Atletico ale czuje Allegri style czyli 2:1 a potem obrona i 2:2 w doliczonym.

Kean od początku. Dajesz młody

Desperate times... musi wejść Khedira i ukąsić :-)

MDS nawet nie jest w stanie wyrzucić z autu

Jezus Maria Pjanić

Wojtek obronił nam szansę na awans

Przyjemnie się patrzy na młodych chłopaczków z Amsterdamu. Wiadomo, ze u Maxa każdy z nich to ławka.

Ale nas szmacą.

Cancelo za Bernę, bo chłopa zjadła presja. Prowadzenie piłki na poziomie Orlika Rusza, wbija się w przeciwnika i traci - co to... jest ??!

Boże jacy my jesteśmy słabi, kompletnie bezjajeczni w ofensywie. Żal patrzeć jak operują piłką Ajax a jak Juve.