Szczęsny - obrona strzału Lulicia i wyjście na 25 metr

, ale ten przelot przy rzucie różnym nie przystoi na tym poziomie;
Cancelo - świetny początek i koniec spotkania, między tymi okresami trochę przysnął, ale już nawet w obronie trochę lepiej się spisuję a myślę, że jeszcze przy Maxie poprawi ten aspekt (oby tylko nie było to kosztem gry ofensywnej, bo do niej ma duży talent);
Chiellini - pięknie wszystko czyścił, ale za faul na Immobile powinien zobaczyć kartkę;
Bonucci - gwizdy skończyły się po kilku minutach a Leo tak, jak obiecał odpowiada dobrą grą, czekam jeszcze na jego długie piłki do Crisa;
Alex Sandro - niestety bardzo słaby występ okraszony żółtą kartką;
Khedira - blisko gola (trafił w słupek), jedna z kluczowych interwencji w obronie, ale to trochę mało;
Pjanic - gol piękny, ale jego gra fatalna: głupie straty (jak ta w pierwszej połowie), zero kreowania gry, tylko podania do najbliższego a on musi próbować prostopadłych podań, bo jak nie on to kto?;
Matuidi - robił to, czego się od niego oczekuje, czyli odbiory i przechwyty, gdyby tylko jeszcze szybko po tym posyłał piłki do przodu...;
Bernardeschi - w pierwszej połowie bardzo dobrze, olbrzymim udział w golu na 1:0, w drugiej połowie zniknął, ale i tak mecz na duży plus;
Mandzukic - udział przy obu golach, w tym jednego strzelił, nie będę się już pastwił nad jego przeciwnikami, bo tych już wiele razy znokautował, ale zwrócę uwagę, że martwi mnie to, że Chorwat jest wyczerpany już w okolicach 70 minuty, rozumiem, że Mundial, że w każdym meczu gra od jednego pola karnego do drugiego, ale z Parmą dałbym mu odpocząć;
Cristiano Ronaldo - gola nie strzelił, chociaż bardzo chciał i miał okazje, mam nadzieję, że zarazi zespół chęcią "dobicia" rywala, niezależnie od tego, kto będzie autorem goli "dobijających";
Costa - dość aktywny po wejściu, chociaż biorąc pod uwagę jego potencjał to był to średni mecz w jego wykonaniu, do tego niepotrzebna żółta kartka;
Emre Can - dostał kilka minut więcej niż z Chievo i muszę przyznać, że jego gra mi się podoba (chyba jako jedyny umie grać bez piłki, czyli szukać sobie pozycji, żeby otrzymać piłkę a nie stać bezczynnie), ale kartkę złapał głupio;
Bentancur - grał bardzo krótko, ale oddał groźny strzał i próbował się pokazać, myślę, że z Parmą zagra od pierwszej minuty;
Allegri - postawił na Berne od początku i miał jaja, żeby posadzić bezproduktywnego z Chievo Dybale, widać, że szuka optymalnego ustawienia taktycznego i personalnego, wolałbym, żebyśmy grali i ładnie i skutecznie, ale jeśli Max nie umie tego połączyć to ja wolę skuteczność niż piękno, bo co z tego, że wszyscy chwalili Napoli Sarriego za piękny styl, skoro ta drużyna nic nie wygrała? Czy ich kibice są po kilku ostatnich sezonach szczęśliwi, że ich drużna pięknie grała, że mieli króla strzelców Serie A czy może są sfrustrowani, że Juve ciągle ich dyma?
Irrati - kilka błędów mu się zdarzyło, ale mniej istotnych, np nie zauważył faulu Kielona czy ręki Crisa, w podobnych sytuacjach raz dawał kartkę raz nie.