: 03 maja 2017, 22:58
Standardowo trzeba pochwalić Maxa, który taktycznie znowu załatwił mecz.
Może to Monaco, może po Barcie nabrałem większej wiary w Juve, ale fakt, byłem dość spokojny o wynik starcia. 2:0 na ich stadionie raczej powoduje, że twierdza Turyn też może być spokojna. Co prawda Monaco miało swe szanse, a jeśli pójdą attack mode to jeszcze różnie może być. Nie mniej Dani Alves - druga połowa sezonu jest jego a wystawianie go wyżej na prawej ma swe zdecydowane plusy.
W kwestii kondycji... Jeszcze jeden wysiłek teraz z Torino i lige mamy na 99% klepniętą a wtedy może nawet grać primavera byle mieć siły na 90 minut z Realem...
Gdzieś tam z tyłu głowy znowu mam czarne myśli, że finał i kolejna przegrana, ale patrząc na Real (który nie zagrał jakoś hiper z Atletico, które właśnie zagrało słabo) myślę - #ItsTime.
Może to Monaco, może po Barcie nabrałem większej wiary w Juve, ale fakt, byłem dość spokojny o wynik starcia. 2:0 na ich stadionie raczej powoduje, że twierdza Turyn też może być spokojna. Co prawda Monaco miało swe szanse, a jeśli pójdą attack mode to jeszcze różnie może być. Nie mniej Dani Alves - druga połowa sezonu jest jego a wystawianie go wyżej na prawej ma swe zdecydowane plusy.
W kwestii kondycji... Jeszcze jeden wysiłek teraz z Torino i lige mamy na 99% klepniętą a wtedy może nawet grać primavera byle mieć siły na 90 minut z Realem...
Gdzieś tam z tyłu głowy znowu mam czarne myśli, że finał i kolejna przegrana, ale patrząc na Real (który nie zagrał jakoś hiper z Atletico, które właśnie zagrało słabo) myślę - #ItsTime.