JuvePoland

Najlepszym podsumowaniem tego meczu są słowa angielskiego komentatora po strzeleniu karnego przez Dybale.

"Juve The Winning Machine have found the way" :juve:


Potrzebujemy takich zwycięstw. Potrzebujemy tak aktywnego Dybali i takiego Pjacy. Higuain wczoraj bez gola tylko dlatego, że Donnarumma wspiął się na wyżyny umiejętności.

Karny do odgwizdania, ale tak jak w przypadku innych sytuacji pewnie znalazłby się sędzia, który by stwierdził, że odległość była zbyt mała. Podstawy do odgwizdania karnego były i nie ma co do tego wątpliwości.

Karny na Dybali w 10 min? Moim zdaniem nie. Argentyńczyk wyraźnie szukał kontaktu z przeciwnikiem.

Spalony przy bramce Milanu? Teoretycznie tak, ale moim zdaniem takie rzeczy powinno się spokojnie puszczać. Zresztą jaki sędzie by to wychwycił gołym okiem. Wręcz niemożliwe.

Poza tym graliśmy z mega werwą i polotem. Khedira miał masę sytuacji i choć jedną powinien zamienić na gola. Ostatnio słąbo u niego z skutecznością, w tym sezonie powinien miec spokojnie kilka goli więcej.


no to do wtorku !

:juve:

koki90 pisze: Karny na Dybali w 10 min? Moim zdaniem nie. Argentyńczyk wyraźnie szukał kontaktu z przeciwnikiem.

Suabo mi, panowie tak gra jest prosta podobnie jak jej zasady. Obronca podejmuje ryzyko, probuje wybic pilke - nie udaje sie, nie trafia, zahacza rywala - karny, bez zbednych filozofii.
Dybala mial taka a nie inna intencje, upadl zbyt teatralnie, drgnal i tak naprawe to on kopnal Koulibaly'ego, nienaturalnie ustawil noge czyli szukal kontaktu, mial okres i byl rozchwiany emocjonalnie... :facepalm2:

Odpalajcie Eleven teraz.Studio i gadają o meczu.

Pluto pisze:

koki90 pisze: Karny na Dybali w 10 min? Moim zdaniem nie. Argentyńczyk wyraźnie szukał kontaktu z przeciwnikiem.

Suabo mi, panowie tak gra jest prosta podobnie jak jej zasady. Obronca podejmuje ryzyko, probuje wybic pilke - nie udaje sie, nie trafia, zahacza rywala - karny, bez zbednych filozofii.
Dybala mial taka a nie inna intencje, upadl zbyt teatralnie, drgnal i tak naprawe to on kopnal Koulibaly'ego, nienaturalnie ustawil noge czyli szukal kontaktu, mial okres i byl rozchwiany emocjonalnie... :facepalm2:

Widzę, że ostro świętujesz wczorajszy sukces jak wplątałeś tutaj Koulibaliego


Jeżeli każdy kontakt w polu karnym to od razu ma być faul i karny to ja dziękuję za taką piłkę nożną. Wiem, że sędziowie gwiżdżą jeszcze bardziej błahe sytuacje, ale doszukiwanie się jak wczoraj Święcicki kontaktu w tej sytuacji po 8 powtórce i jakiegoś minimalnego tarcia, które mogło spowodować upadek piłkarza to dla mnie gruba przesada. Kontrowersja rangi spalonego Milanu, czyli żadna. Gdybyśmy ten mecz zremisowali, czy przegrali to wcale bym nie rozpamiętywał tego zdarzenia.

Są sędziowie, którzy by to gwizdnęli - ja nie. Nawet widząc tą powtórkę i minimalny kontakt.


@Alex96 - literówka...

@Aleexxx

koki90 pisze: Spalony przy bramce Milanu? Teoretycznie tak, ale moim zdaniem takie rzeczy powinno się spokojnie puszczać. Zresztą jaki sędzie by to wychwycił gołym okiem. Wręcz niemożliwe.
:

I kto to jest sędzie?
Im szybciej będą powtórki tym szybciej dyskusja skupi się na meczu a nie na sędziach...

Jeżeli każdy kontakt w polu karnym to od razu ma być faul i karny to ja dziękuję za taką piłkę nożną.

Otóż to...

@up ktoś to zdjęcie przerobił i to nawet jakoś niespecjalnie się starał.
https://pbs.twimg.com/media/C6l4G1dWwAE5l8W.jpg
https://pbs.twimg.com/media/C6l7IKsWsAA05i0.jpg


Tutaj inne zagrania
https://pbs.twimg.com/media/C6l4G1cWwAUxXz9.jpg
https://pbs.twimg.com/media/C6l4G1fWoAAVBTm.jpg

Aleexxx pisze:@up ktoś to zdjęcie przerobił i to nawet jakoś niespecjalnie się starał.
https://pbs.twimg.com/media/C6l4G1dWwAE5l8W.jpg
https://pbs.twimg.com/media/C6l7IKsWsAA05i0.jpg

Nie, to nie jest ta sama stopklatka. Ta ze Sky (z żółtą linią) została zrobiona ułamek sekundy wcześniej, wystarczy się przyjrzeć, żeby to dostrzec.

Tak czy inaczej nigdy w życiu nie miałbym o tę sytuację pretensji do sędziego. Nawet lepiej, że to puścił, bo dopiero by milaniści skomleli...

Nie wiem natomiast, jak po tym meczu przeciwnicy mogą czuć się pokrzywdzeni. Ilość farta, jakiego mieli na przestrzeni ostatnich starć i tak już przekraczała wszelkie granice. Remis tutaj, w zestawieniu z remisem w Udine, byłby wynaturzeniem.

Ja za to powiem, że lekko współczuję kibicom Milanu. Nie wiem jak można mówić, że trzeba być <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, aby uważać że ten karny był niesłuszny. Dla mnie tego typu sytuację są zawsze sporne, szczególnie, że odległość była bliska, a ułożenie ciała naturalne. Można było gwizdnąć jak i nie gwizdnąć - możemy się cieszyć, że się udało. Dam sobie rękę uciąć, że gdyby panowie zamienili się koszulkami to na sędziego wylalaby się tutaj gigantyczna fala hejtu.

To był jednak genialny mecz, takie spotkania trzeba na długo zapamiętywac, bo nie wiadomo kiedy następnym razem zagramy tak intensywnie jak z Milanem.

Urbi27 pisze: Dam sobie rękę uciąć, że gdyby panowie zamienili się koszulkami to na sędziego wylalaby się tutaj gigantyczna fala hejtu.
.

No właśnie nie. Nie chcę wyjść na hipokrytę, bo pewnie sam bym troszkę pomarudził jakby to spotkało nas ALE co nas różni od nich ? Kibice Juve szybko zapominają tak samo jak piłkarze o decyzjach krzywdzących i skupiają się na kolejnym meczu, na wygrywaniu pucharów. Milaniści, Romaniści czy Neapolitańczycy przekraczają jednak cienką czerwoną linię nazywając nas złodziejami i odnosząc się do Calciapoli v2 . Mało tego, oni cała swoja energię zamiast skoncentrować i pokazać na boisku czy to kibice dopingiem czy piłkarze zaangażowaniem i grą, wolą jednak krzyczeć w mediach, na portalach itd o tym, że Juventus oszukuję. Do tego włączają się w to osoby, które rządzą tymi klubami a to już jest niebezpieczna gra. Szczerze to sram na to, ale trochę szkoda całej Serie A i jej postrzegania poza granicami, bo to co odpieprzają kibice Romy, Neapolu czy teraz Milanu woła o pomstę do nieba.

Podsumowanie spornych sytuacji:
- Zapata vs Dybala: był faul Zapaty, należał się nam rzut karny;
- gole Beniatia vs Bacca: Beniatia na spalonym nie był, czyli gol prawidłowy. Mimo, że ładnie milaniści ucięli stopę swojemu zawodnikowi, ale wyraźnie widać, że Bacca na spalonym był. Biorąc jednak pod uwagę, że był to spalony minimalny, właściwie nie do wychwycenia, więc można wybronić sędziego, że gola uznał;
- czerwona kartka: słuszna, bo Asamoah wycięty równo z trawą, więc faul na żółtą a że była to druga żółta to trudno;
- Karny w doliczonym czasie: ręka była, więc karny prawidłowy a że kilka naście sekund po doliczonych 4 minutach to też prawidłowo, bo w doliczonym czasie chociażby Sosa schodził przez minutę, więc ten czas sędzia ma obowiązek doliczyć. A że gol już w 97 minucie? Jakby gracze Milanu tyle z sędzią nie gadali to Dybala by w 95 strzelił, ale mógłby i w 100 albo i 120, bo liczy się czas faulu.

Podsumowując: podobnie jak Napoli tak też i Milan ma ból dupy i jedni rozwalają łazienki a drudzy szatnię, ale to pewnie przez świąd w pewnej części ciała...

Zalecenia: kupcie se kurde maść, posmarujcie i przestańcie drapać...

Piłkarze Milanu bydło w szatni urządzili. Ten mecz spokojnie Juve powinno było wcześniej rozstrzygnąć na swoją korzyść. Ten Donnarumma to w bramce cuda wyczynia.

Dopiero teraz zauważyłem coś ciekawego. Zawsze po golu spiker skadnuje imię piłkarza a publiczność nazwisko i tak trzy razy, a po golu Dybali skandowali aż 5 razy Chyba pierwszy raz tak się zdarzyło

Wojtek pisze:Dopiero teraz zauważyłem coś ciekawego. Zawsze po golu spiker skadnuje imię piłkarza a publiczność nazwisko i tak trzy razy, a po golu Dybali skandowali aż 5 razy Chyba pierwszy raz tak się zdarzyło

E no nie, bywało już wcześniej, zwłaszcza po golach w końcówce.