Strona 13 z 18

: 14 kwietnia 2015, 22:49
autor: Boogey96
Można dyskutować czy należał się karny czy wolny ale obie opcje były dla Monaco fatalne. Gdyby sędzia uznał, że faul był tuż przed polem karnym to Pirlo miałby wyborną sytuacje, a do tego Carvalho musiałby dostać czerwień, bo Morata wychodził sam na sam. Ogólnie średni nasz mecz ale jesteśmy bliżej awansu i to się liczy.

: 14 kwietnia 2015, 22:50
autor: kuba2424
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
rad pisze:Ano wlaśnie, Lichtsteiner jest coraz bardziej żałosny w swoich poczynaniach. Należało go odstąpić kiedy to się jakoś opłacało.
Dokładnie! To co on sobą reprezentuje, to żenada! Dla mnie najgorszy zawodnik na boisku.

mateo369 pisze:
filipoj pisze:Wstyd mi, że tacy gracze jak Pirlo i Lichtsteiner reprezentują nasz zespół w europie :(
Wstyd mi, cholerny WSTYD, że Juve ma takich "kibiców"...

Forza Juve!
Dlaczego? Przecież dużo w tym prawdy! Może co do Pirlo jest to nieodpowiednie określenie, bo jednak zasługuje na większy szacunek, ale w przypadku Lichego brzmi to prawie jak komplement.

: 14 kwietnia 2015, 22:50
autor: Makiavel
Dobry wynik, choć mógł być lepszy. W drugiej połowie przebudzenie Vidala i Moraty, świetnie Buffon, dobrze Evra.

Allegri już pokazał, że potrafi grać mądrze, więc są powody do optymizmu przed rewanżem. Niestety 1-0 dzisiaj to wynik, który wymaga za tydzień 100% formy u całej podstawowej 11 więc warto by odpuścić Lazio. Ewentualne 9 punktów (wirtualne 10 jeśli nas nie rozbiją) to i tak spora przewaga, a półfinał LM to cel warty tego poświęcenia.

: 14 kwietnia 2015, 22:50
autor: mateo369
filipoj pisze:Wstyd mi, że tacy gracze jak Pirlo i Lichtsteiner reprezentują nasz zespół w europie :(
Wstyd mi, cholerny WSTYD, że Juve ma takich "kibiców"...

Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać 2-0. Po golu już tylko się broniliśmy? niektórzy chyba inny mecz oglądali... Mało palpitacji serca nie dostałem, jak w ~ 83 minucie przy 2 rzutach rożnym dla nas pod bramką przeciwnika był chyba cały zespół oprócz Buffona.

Forza Juve!

: 14 kwietnia 2015, 22:54
autor: wojczech7
Boogey96 pisze:Można dyskutować czy należał się karny czy wolny ale obie opcje były dla Monaco fatalne. Gdyby sędzia uznał, że faul był tuż przed polem karnym to Pirlo miałby wyborną sytuacje, a do tego Carvalho musiałby dostać czerwień, bo Morata wychodził sam na sam. Ogólnie średni nasz mecz ale jesteśmy bliżej awansu i to się liczy.
A no właśnie. Ten błąd sędziego, w moim odczuciu, wyszedł Monaco na dobre. Bo najpewniej grając 11 na 10 coś tam byśmy wcisnęli (może już nawet z wolnego...), a defensywa naszych rywali w rewanżu byłaby mocno osłabiona.

Jestem dobrej myśli.

: 14 kwietnia 2015, 22:54
autor: dawid1897
Buffon najlepszy. Lichtsteiner najgorszy.

Nasi słabo zaczęli ten mecz, oddawali za dużo miejsca Monaco. Gdzieś tak około 30 minuty dopiero się ogarnęli. Druga połowa lepsza w naszym wykonaniu. Dobrze, że jest wygrana, ale pozostał niesmak. Liczyłem na pewne zwycięstwo.

: 14 kwietnia 2015, 22:54
autor: pumex
Eric6666 pisze:Mamy półfinał!
Już tu byli tacy, co cieszyli się z utraty punktów przez Romę... po pierwszej połowie, a potem palili buraka. Więc spokojnie... :wink: Byliśmy lepsi, wynik mamy niezły, ale w rewanżu trzeba zniwelować ilość niewymuszonych błędów, bo dziś było ich co niemiara.


Niestety, Licht wygląda na typowy przykład zjazdu po podpisaniu nowego kontraktu. W sumie sytuację oddają jego słowa z któregoś wywiadu jeszcze sprzed parafowania nowej umowy, w którym mówił, że w tym wieku on musi również myśleć o pieniądzach i że to ostatni dzwonek by zapewnić sobie dalszy przypływ konkretnej gotówki. I mniej więcej tak to teraz wygląda - kasa się zgadza, a potrzeba dobrych, ambitnych występów schodzi na dalszy plan. Gościu obecnie faktycznie jest żenujący. Te podania wzdłuż linii kompletnie na alibi, te dośrodkowania bez podnoszenia głowy byleby pozbyć się piłki i odpowiedzialności związanej z jej posiadaniem, te żałosne próby obiegnięcia rywala... :doh:

Szikit pisze:1-0 to dobry wynik. Gdybysmy przegrali tyle w pierwszym meczu w Monaco, Pumex juz obwieszczalby zakonczenie dwumeczu.
Zdecydowanie to prawda.
Szikit pisze:Pirlo procz pierwszych 20min dobre zawody.
Szikit, mecz też oglądałeś na komórce, prawda? :]

: 14 kwietnia 2015, 22:55
autor: zippo01
Mecz w naszym wykonaniu ocenił bym, na takie szkolne 3+. Ogółem dobrze, ale jest nad czym pracować przed rewanżem i gdyby nie Buffon, to ten mecz mógłby się zupełnie, inaczej potoczyć. Oby dalej był taki skoncentrowany i wybronił sobie najpierw półfinał, a potem finał ;)
No i Pereyra przypomina mi trochę swoją grą Kake, tylko wykończenie o wiele gorsze. Gdyby poprawił ten aspekt gry, to byłoby pięknie.

: 14 kwietnia 2015, 22:55
autor: zahor
O ile z reguły jestem jednym z pierwszym do krytykowania za minimalizm, o tyle tutaj jestem bardzo zadowolony z takiej, a nie innej końcówki meczu. Nie wiem gdzie wyście widzieli okazję do dobicia rywala, jak dla mnie gdyby ktoś miał strzelić gola, to z równym prawdopodobieństwem mogłaby to być dowolna z drużyn. 1-0 przeciwko temu konkretnemu zespołowi o tej konkretnej charakterystyce to w kontekście rewanżu bardzo dobry wynik, znacznie lepszy niż 1-1 i niewiele tylko gorszy niż 2-0. Jak chcecie zobaczyć przykład zespołu, który może sobie pluć w brodę, to obejrzyjcie powtórkę derbów Madrytu.

: 14 kwietnia 2015, 22:59
autor: Piskoor
Ja przyznam szczerze nie do końca rozumiem fakt takiego najazdu na Pirlo...
( Może dlatego że mój 8 letni syn jest jego fanem ;-) )

Oglądając mecz obiektywnie.... miał 2-3 złe podania, ale od tego jest tez obrona by w jakiś sposób to asekurować, z drugiej strony podał przez połowę boiska idealnie w sytuacji z karnym...
Może nie jestem wybitnym znawca piłki nożnej ale jak dla mnie wciąż to własnie Pirlo wykazuje się nietuzinkowymi zagraniami- nie na pałę do przodu...... Owszem czasem są to sytuacje ryzykowne i wynikają z nich straty.....ale gdyby takich podań nie było ich nie było.... było by dziś zapewne 0:0 bo mało który z obecnych na boisku wpadłby na pomysł takiego zagrania..

Nie da się ukryć że widać po nim już brak szybkości. W sytuacji kiedy tak naprawdę nie ma idealnego zmiennika ( Marchisio przecież był na boisku równoczesnie ) to nie była zła opcja... Wydaje się też że mając na uwadze obecność Pirlo na boisku - Monaco dosyć uważnie starało się uniknąć fauli przed własna bramką co odrobinę wpływało na swobodę na przedpolu... nie do końca wykorzystaną..

A w kontekście kolejnego meczu - warte uwagi jest wykasowanie żółtych kartek m.in u Moraty
...
W tym sezonie ten krytykowany Andrzej mimo wszystko zaaplikował kilka decydujących o wyniku meczu bramek...

: 14 kwietnia 2015, 23:00
autor: dp10
kuba2424 pisze:
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety, dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
Strzał Carrasco, główka Berbatova...Monaco miało swoje sytuacje. Na szczęście nie byli tak skutecznie jak w Londynie :ok:

: 14 kwietnia 2015, 23:00
autor: cziro
Nie straciliśmy gola (mieliśmy mnóstwo szczęścia i chyba mało osób to docenia), nikt nie złapał kartki, Allegri inteligentne zmiany. Jesteśmy na ostatniej prostej do 1/2.

: 14 kwietnia 2015, 23:00
autor: Arbuzini
zippo01 pisze:No i Pereyra przypomina mi trochę swoją grą Kake, tylko wykończenie o wiele gorsze. Gdyby poprawił ten aspekt gry, to byłoby pięknie.
Nie wiem, czy Kake, ale gra faktycznie fajnie. Mam nadzieję, że poprawi nie tylko strzały, w paru aspektach mógłby być lepszy (ostatnie podanie, długie piłki, których praktycznie nie posyła), ale na szczęście widać dużą ambicję w jego grze. Teraz tacy zawodnicy są w modzie i możemy mieć z niego sporo pociechy, choć miał taki okres, że całkowicie straciłem wiarę w niego.

: 14 kwietnia 2015, 23:04
autor: JuveGrzesiu
dp10 pisze:
kuba2424 pisze:
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety, dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
Strzał Carrasco, główka Berbatova...Monaco miało swoje sytuacje. Na szczęście nie byli tak skutecznie jak w Londynie :ok:
No stary, to mówiąc w ten sposób: Monaco miało dużo szczęścia, bo mogło być 3:0 dla nas. Przecież sytuacja Vidala i strzał Teveza z pierwszej połowy... Nie ma co gdybać, byliśmy lepsi w tym meczu i należała się nam wygrana. Fakt, popełnialiśmy błędy i nie wykorzystywaliśmy sytuacji, ale tak samo miało Monaco. Więc wygrana jest zasłużona i nie ma co gadać o jakimś szczęściu.

: 14 kwietnia 2015, 23:05
autor: kuba2424
dp10 pisze:
kuba2424 pisze:
dp10 pisze:
Dziś mieliśmy dużo szczęścia - wynik mógł być podobny jak w Londynie.
:shock:

Podaj konkrety, dlaczego tak uważasz! Bo dla mnie tekst kompletnie do dupy!
Strzał Carrasco, główka Berbatova...Monaco miało swoje sytuacje. Na szczęście nie byli tak skutecznie jak w Londynie :ok:
Czyli zakładasz najgorszy scenariusz, bo widzę że nasze okazje ze swojej analizy totalnie wykluczyłeś. Założyłeś, że to tylko jedna strona mogła wykorzystać swoje szanse. A ja powiem inaczej - ale Monaco miało mega farta - mogło być 3:0 dla nas i byłoby już po dwumeczu! Farciarze z nich!