Strona 13 z 24
: 05 października 2014, 21:15
autor: szczypek
Jacky pisze:Gdzie na furiatow z Rzymu drepczacy Pirlo i to po kontuzji?
Może chodziło o ten spokój, który wprowadza do gry właśnie Pirlo?
Jacky pisze:Gdzie tam Pogba bez formy? No i gdzie byl Vidal, czlowiek mogacy uspokoic gre, mogacy zdobyc gola?
Nie żeby coś, ale jeśli chodzi o naszych pomocników, to Pogba zagrał najlepiej, poważnie. Każda statystyka to potwierdzi, jestem przekonany.
annihilator1988 pisze:TottiGol-idźże chłopie spać, bo wiejesz frustracją. Mam nadzieje, że po dzisiejszym spotkaniu to Asa będzie pierwszym wyborem na flance, a nie Evra. W ciągu 90 minut wykonał więcej rajdów z piłką, a niżeli Francuz w ciągu wszystkich swoich minut na boisku.
3 wygrane dryblingi, z których nie wiem czy raz wniknęło coś, co mogłoby się dla nas zakończyć chociażby strzałem na bramkę. Szał. Moim zdaniem Asa dziś bez fajerwerków, przyzwoity mecz po prostu.
: 05 października 2014, 21:18
autor: zahor
Mehehehe pisze:Skończyło się naszym zwycięstwem, więc mamy ten komfort pewnego 'przyklaskiwania' sędziemu.
Ale kto tutaj sędziemu przyklaskuje? Gość był tragiczny, nie do pomyślenia jest takie sędziowanie w takim spotkaniu, z tym się chyba zgodzi każdy, niezależnie od tego komu kibicuje. I takiego samego zdanie byliby wszyscy gdyby Bonucci tego gola nie zdobył albo gdyby w końcówce to Roma trafiła. Śmieszy mnie po prostu sugerowanie że arbiter komukolwiek sprzyjał, tak nie było, a wręcz przeciwnie - odniosłem wrażenie że jak tylko w spornej sytuacji gwizdnął na korzyść jednych, to zaraz ze strachu szukał okazji żeby przy najbliższej sposobności się zrewanżować i dać coś z fujary tym drugim. Twierdzenie że wcale tak nie było, że arbiter wyraźnie był przychylny jednym, a drugich celowo okradł z punktów jest dowodem na frustrację, mam nadzieję że chwilową. Aha, od razu zaznaczę że nie mam żadnych złudzeń - gdyby wygrała Roma, to z pewnością znalazłoby się wielu frustratów zarzucających że sędzia na zlecenie FIGC, LGDS, Berlusconiego, Della Valle, Lotito i Camorry przekręcił z premedytacją Juventus.
: 05 października 2014, 21:21
autor: BlackJacky
szczypek pisze:Jacky pisze:Gdzie na furiatow z Rzymu drepczacy Pirlo i to po kontuzji?
Może chodziło o ten spokój, który wprowadza do gry właśnie Pirlo?
Mysle, ze spokoj Marchisio na miejscu Pirlo, tez byl by... spoko.
szczypek pisze:Jacky pisze:Gdzie tam Pogba bez formy? No i gdzie byl Vidal, czlowiek mogacy uspokoic gre, mogacy zdobyc gola?
Nie żeby coś, ale jeśli chodzi o naszych pomocników, to Pogba zagrał najlepiej, poważnie. Każda statystyka to potwierdzi, jestem przekonany.
yanquez pisze:Statystyki nie grają! Oglądajcie piłkę!
:lol:
Szkoda, ze teraz przerwa na repre. Ile stawiacie na Niemcow?
: 05 października 2014, 21:23
autor: Knursen
Mecz wyrównany, Roma zmniejszyła dystans do Juve. Wcześniej przyjeżdżała tu po baty, teraz grali jak równy z równym. Miał sytuację Pjanić, miał Gervinho, miał też Tevez i Morata.
Dla mnie mecz na remis, więcej sił miało jednak w drugiej połowie Juve.
Co do karnych, jak dla mnie dwa pierwsze słuszne, a drugi dla Juve był jednak rzutem wolnym w mojej ocenie.
Roma za dużo ma kontuzji i widać że z upływem czasu zaczęło już brakować sił.
Pamiętajmy że Roma grała bez De Sanctisa, De Rossiego, Castana i Strootmana, a w ostatnich latach grając nawet w najmocniejszym składzie, Juve Romę tłamsiło.
Zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać, szkoda tylko że rewanż dopiero za kilka dobrych miesięcy, nie tylko dlatego że jestem żądny rewanżu, ale po prostu fajnie czasem obejrzeć tak emocjonujący pojedynek w SerieA.
: 05 października 2014, 21:24
autor: Smok-u
Knursen pisze:Mecz wyrównany, Roma zmniejszyła dystans do Juve. Wcześniej przyjeżdżała tu po baty, teraz grali jak równy z równym. Miał sytuację Pjanić, miał Gervinho, miał też Tevez i Morata.
Dla mnie mecz na remis, więcej sił miało jednak w drugiej połowie Juve.
Co do karnych, jak dla mnie dwa pierwsze słuszne, a drugi dla Juve był jednak rzutem wolnym w mojej ocenie.
Roma za dużo ma kontuzji i widać że z upływem czasu zaczęło już brakować sił.
Pamiętajmy że Roma grała bez De Sanctisa, De Rossiego, Castana i Strootmana, a w ostatnich latach grając nawet w najmocniejszym składzie, Juve Romę tłamsiło.
Zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać, szkoda tylko że rewanż dopiero za kilka dobrych miesięcy, nie tylko dlatego że jestem żądny rewanżu, ale po prostu fajnie czasem obejrzeć tak emocjonujący pojedynek w SerieA.
Można? Można

. W sumie dobrze, że teraz te reprezentacje ludzie chociaż trochę wyluzują. Przynajmniej mam taką nadzieję.
: 05 października 2014, 21:26
autor: ahojekk
Dorzucę od siebie tylko tyle, że jeżeli ręka/faul jest na linii to jest to karny, linia jest obrębem pola karnego, wbrew powszechnym opiniom.
Wg mnie piewszy karny dla Juve był, Maicon zrobił ruch ręki do piłk, odwrócił i po czym wysunął łokiec no i tą piłkę zablokował, ręka na linii = karny.
Lichtsteiner zupełnie bezsensu sfaulował Tottiego, tu raczej nie mamy o czym dyskutować.
Oczekiwanie od Gervinho żeby wybił piłkę w tak korzystnej sytuacji, w której się znalazł lekko mówiąc jest śmieszne.
Drugi karny dla Juve, Pjanic zachaczył noge Pogby na linii pola karnego, skoro sędzia zakwalifikował to jako wytrącenie Francuza z równowagi i odgwizdał to musiał gwizdnąć karnego bo było to na linii. Spierać się można tylko czy to był kontakt na faul czy nie. Ja bym tego nie gwizdnął.
Co do starcia Morata vs Manolas, to się zgadzam z ekspertami z BT Sports, dla Moraty max żółta kartka, choć raczej nie za sam wślizg, natomiast Manolasowi należała się czerwona kartka.
Fajnie, że udało się wygrać. Szkoda tej czerwonej dla Moraty, bo na Llorente po prostu nie da się patrzeć.
: 05 października 2014, 21:26
autor: wojokamil
Prawda taka, że nie mamy szczęścia do sędziów.
Najpierw koleś z dupy sędziuje Atletico, a teraz ten mecz.
O ile wszystko zostało już powiedziane o karnych, to bramka Bonucciego mnie zastanawia, za względu na stojącego tam Vidala. Nie pamiętam dokładnie przepisów, ale z tego co kojarzę, to jak zawodnik skupia uwagę bramkarza i stoi na linii strzału to jest spalony. Możliwe, że skoro Bonucci strzelił w róg to Vidal wtedy nie stał na linii strzału? Niestety nie mogę znaleźć w przepisach odpowiedniej ryciny z sytuacją.
Szkoda, że podczas takich meczów z ludzi wychodzi buractwo, chociaż i niektórzy przy 3:0 mieli wątpliwości kto jest lepszy.
I nie piszę tu o forumowym fanie Romy, bo on akurat chyba stara się być najbardziej obiektywnym kibicem tego klubu w internecie

: 05 października 2014, 21:27
autor: Sorek21
Przykłady Pogby i Llorente pokazują że jak piłkarz poczuje się zbyt pewnie i ma z automatu miejsce w 11 to jego forma spada bo nie musi walczyć o swoją pozycję. I w tym miejscu czekamy na przebudzenie Allegriego.Czas na pokazanie że ma jaja i posadzić obu panów na ławie.
Vidal to inny przypadek.Potrzebuje trochę czasu po kontuzji.
W następnym meczu postawiłbym na trio Vidal-Marchisio-Pereyra.
Pogba jest młodszy i bardziej medialny ale Vidal przerasta go zaangażowaniem , odbiorem piłki oraz łatwością odnajdywania się w polu karnym i zdobywania goli.
: 05 października 2014, 21:28
autor: Wojtek
Warto odnotować, ze ustanowiliśmy nowy rekord w Serie A

22 domowe wygrane w lidze z rzędu

Poprzedni rekord należał do...Juventusu i Torino, po 21 zwycięstw jak łatwo się domyślić

: 05 października 2014, 21:38
autor: mrozzi
Co za mecz. :twisted: Punkty jak najbardziej zasłużone, frustracja kibiców Romy to istna wisienka na torcie. Pojawiają się tu komentarze o drukowaniu, o Calciopoli, czekam na kolejne <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> komentarze ludzi, którzy nie potrafią się pogodzić z porażką. Dla informacji co poniektórych - linia pola karnego to część pola karnego, tu nie obowiązuje reguła z autem, kiedy to piłka musi przekroczyć całym obwodem linię boczną... Tak, jak napisał
Vimes - Pogba faulowany na linii, faul kontynuowany w polu karnym = sędzia broni się tą decyzją bez większego problemu. Karny przy rzucie wolnym to bardzo podobna sytuacja. Koleś stoi wyraźnie w polu karnym i uderza ją na linii - brak karnego?

Takie rozumowanie jest komiczne.
Kibice Romy idą w ślad idoli z boiska - ból pupy na poziomie Napoli, a to jest dopiero wyczyn. Poziom frustracji, boiskowego chamstwa, buractwa wywindowany do granic możliwości. Nasz dzisiejszy rywal w każdej niekorzystnej sytuacji machał rękami, pyskował do sędziego, doszukiwał się spisku. Od razu przypomina mi się ekipa z Neapolu, która po przegranych meczach była obrażona na cały świat. Oni od długiego już czasu nie potrafią nas ugryźć, ego na bardzo wysokim poziomie, ale przecież ten zespół jeszcze nic nie osiągnął. Ambicje mają ogromne i szacunek dla nich, że tak odbudowali ten zespół, który obecnie dysponuje ogromną jakością (czysto sportową). W głowach się jednak nic nie zmieniło i to nadal podejście do sprawy w stylu prowincjonalnego klubu. Automatycznie nasuwają mi się wypowiedzi naszego dzisiejszego przeciwnika sprzed roku - "Juventusowi pomaga system", "zdobyliśmy moralne Scudetto". Na czele tej ekipy stoi ktoś taki jak Totti. Piłkarz wielki, człowiek na pewno nie. Przypomnijcie sobie Del Piero, Maldiniego, Zanettiego - zawodnicy ci zawsze odnosili się do rywala z szacunkiem, byli dla innych prawdziwym przykładem. Francesco kopie zawodników po głowach, pluje, nie ma nawet szacunku dla kolegów z reprezentacji (faul na Pirlo w okolicach kolana i zero skruchy). Dzisiaj pretensje do całego świata, jakieś dysputy z sędziami. Najpierw przydałoby się nieco pokory, potem można myśleć o odnoszeniu zwycięstw. Garcia na trybunach, burza na ławkach rezerwowych przyjezdnych na deser.
Dla poprawienia humoru kibiców rzymian - jesteście tak samo przekonani co do słuszności podyktowania karnego na Tottim (OBAJ piłkarze się obejmowali) i przyznania Moracie czerwonej kartki (faul był na żółtą, reakcja Greka na czerwoną - Hiszpan powinien był pozostać na boisku)? Nikt się tu jednak nad tym nie rozwodzi, to "takie tam" dwie decyzje skłaniające do refleksji.
Bramka Bonucciego cud malina, będziemy się nią zachwycać przez długi czas.
Jest samodzielny lider, są 3 punkty, jest trójka strzelona Romie i to nas powinno cieszyć. Na zdecydowany minus postawa obrony (bramka Iturbe to efekt niefrasobliwości przed polem karnym), bardzo przeciętny moim zdaniem Pirlo (w takim meczu walki powinien był wystąpić Vidal), słaby Lichtsteiner (tracił dziś bardzo wiele piłek), nie najlepszy Asamoah i FATALNY Llorente. Bardzo szkoda tego czerwa Moraty, bo starszy z Hiszpanów jest kompletnie bez formy (Allegri - odstaw go na dłuższy czas, a wszyscy na tym skorzystamy). Na ogromny plus Tevez, także Marchisio. Co do Pogby mam mieszane odczucia - końcówka bardzo fajna, początek beznadziejny.
: 05 października 2014, 21:49
autor: Robaku
Meczu nie oglądałem, ale śledziłem na gazeta.pl, wiec i stad i z powtórek zdecydowanie zauwazylem, iż Rome cisnelismy szczególnei mocno od 80 minuty i ciesze się,że sie udało ją kąsnąć.
I teraz kilka spraw: czy możemy odwołać się od kartki Moraty? Bo obecnie wygląda to tak, że Ferdek jest jak zwykle o tej porze roku mierny, a Alvaro wprowadza dużo ożywienia.
I dalej czy ma ktoś radosc Pirlo po bramce Bonuca oraz czy ma ktoś akcje Moraty w której uderzył w poprzeczke?
: 05 października 2014, 21:51
autor: wojokamil
Robaku pisze:Meczu nie oglądałem, ale śledziłem na gazeta.pl, wiec i stad i z powtórek zdecydowanie zauwazylem, iż Rome cisnelismy szczególnei mocno od 80 minuty i ciesze się,że sie udało ją kąsnąć.
I teraz kilka spraw: czy możemy odwołać się od kartki Moraty? Bo obecnie wygląda to tak, że Ferdek jest jak zwykle o tej porze roku mierny, a Alvaro wprowadza dużo ożywienia.
I dalej czy ma ktoś radosc Pirlo po bramce Bonuca oraz czy ma ktoś akcje Moraty w której uderzył w poprzeczke?
zawsze sprawdzam na tej stronie skróty.
klik
: 05 października 2014, 21:52
autor: Knursen
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hph ... e=54B369CC
Nie zwróciłem na to uwagi w trakcie meczu, ale jest tutaj spalony. Vidal trochę Skorupie ograniczył pole widzenia.
: 05 października 2014, 21:52
autor: Vimes
Jeżeli chodzi o gola numer trzy to wyraźnie widać, że Vidal nie zasłonił Skorupskiemu pola widzenia i ten widział Bonucciego oddającego strzał, bo miał "korytarz" pomiędzy Yangą-Mbiwą i Nainggolanem, którego Vidal nie zasłania, a w dodatku przed Vidalem stał Nainngolan, trudno też uznać, że absorbował jego uwagę stojąc do niego plecami. Rozumiem rozgoryczenie porażką romanistów, ale obrzucania błotem nie można tolerować.
: 05 października 2014, 21:56
autor: JuventinoPS
Teraz już nie ma takiego kategorii jak "absorbowanie uwagi bramkarza", aby gwizdnąć spalonego piłkarz musi ewidentnie przeszkadzać w interwencji. Mówił o tym Stempniewski w Canal Plus.