JuvePoland

Gotti pisze:Celtic powinien mieć jaja i zrzec się gry w następnej rundzie. Inaczej tego sobie nie wyobrażam. Powinni wysłać pismo do UEFA, że nie chcą grać i żeby grała za nich Legia.

A dlaczego niby mieliby tak zrobić? To dzialacze Celticu zawalili na całej linii czy pracownicy-amatorzy pionu sportowego w Legii?

Przepis był prostu - przewidywał TYLKO karę walkowera i taka kara zapadła.

Legia jest sama sobie winna. To Legia się podłożyła Szkotom.

Jak się aspiruje do gry w LM to pewien poziom organizacyjny trzeba prezentować. Po prostu.

Za głupotę, amatorszczyznę i zatrudnianie nieodpowiednich ludzi (bo przecież liczył się medialny wygląd kierownika) się płaci.

Jak u mnie w kancelarii ktoś z pracowników się pomyli i np. zapomni naliczyć klientowi opłatę za określoną usługę, lub naliczy za niską opłatę, to winny jest ten pracownik, a nie klient, który z tego skorzystał.

Szkoda Legii, a przede wszystkim kibiców.

To bolesne, że mistrz Polski odpada przez tak kuriozalny WIELBŁĄD (bo zwykły błąd to nie jest) pracowników klubu i nieznajomość przepisów UEFA.

Maradona10
Może byłbym Ci w stanie przyznać rację, gdyby chodziło o sytuację, w której nikt konkretny nie ma interesu w wymierzeniu kary Legii - np. gdyby jakiś jej zawodnik zgodnie z prawem powinien zostać zawieszony do końca sezonu, ale UEFA wbrew swoim przepisom skróciłaby to zawieszenie. Wówczas tak naprawdę nikt nie byłby w jakiś poważny sposób stratny. Tutaj natomiast mówimy o sytuacji, w której Celtikowi w myśl przepisów awans należy się jak psu buda. Niewyegzekwowanie przepisów byłoby niczym innym, jak okradnięcie mistrza Szkocji z kilku(nastu/dziesięciu) milionów euro. Każdy klub biorący udział w rozgrywkach UEFA zawiera z tą organizacją rodzaj umowy, z której wynikają obustronne zobowiązania, których tak o zmienić nie można. W chwili obecnej UEFA jest na przykład zobowiązana wypłacić Szkotom premię za awans do kolejnej rundy i zapewnić im możliwość gry o fazę grupową (czyli dalsze premie). Gdyby się z niego nie wywiązała, to nie wyobrażam sobie żeby Celtic nie odwołał się do sądu (jak nie sportowego, to normalnego) i tej sprawy nie wygrał.

zahor
Z tego co przeczytałem na celticpoland.com Celtic nie domagał sie walkowera i nie zajął żadnego stanowiska w tej sprawie. Więc nawet kierując się Twoim rozumowaniem przy takim stanie rzeczy UEFA mogła sobie darować tego walkowera i dać zwykłą karę finansową jakie juz dawała w przeszłości za takie rzeczy.

Maradona10 pisze:zahor
Z tego co przeczytałem na celticpoland.com Celtic nie domagał sie walkowera i nie zajął żadnego stanowiska w tej sprawie. Więc nawet kierując się Twoim rozumowaniem przy takim stanie rzeczy UEFA mogła sobie darować tego walkowera i dać zwykłą karę finansową jakie juz dawała w przeszłości za takie rzeczy.

Podaj przykład, kiedy UEFA nałożyła karę finansową, za występ zawodnika zawieszonego za czerwoną kartkę.

Niedomagał się, bo przepisy mówią jasno, że trzeba przyznać walkowera. Zatem niezależnie, czy Celtic by siędomagał kary, czy przedstawiciele Celticu stanęliby w obronie Legii, przepisy mówią walkower.

Jak się dowiedziałem, że grał nie uprawniony grajek, to od razu powiedziałem walkower. To już w juniorach wszędzie to jest, że jak gra nie uprawiony zawodnik to dają walkower. Jednak ten Bereszyński od cierpiał 3 mecze, wszedł na murawę jak było 6-1 i parę minut do końca. To nie było celowe oszukanie błąd ludzki, ale zaś 100 ludzi pracuje w klubie i nikt nie umie przeczytać regulaminu. Tym bardziej hasła uefy "idziemy z duchem sportu". Rozjechaliśmy Celtic 4-1 i 0-2 gdzie jest ten duch? Kiedy by to był Real MU to wtedy nie byłoby regulaminu tylko mówiło by się o tej idee. uefa od zawsze robiła co chce i na wszystko ma wytłumaczenie. Prawda jest taka, zawsze są po stronie bogatszego. uefa nie olała tylko Legie, olała całą polska piłkę. Taka szansa szybko nam się nie powtórzy.

Można powiedzieć tylko,ze teoria wygrała z praktyką, bo w praktyce Bereszyński pauzował 3 mecze, w teorii nie i tu leży problem, zgłaszanie zawodnika, który i tak nie może zagrać? Bezsensu, no ale po UEFIE i FIFIE sensowych rozwiązań się nie spodziewajmy, już MŚ pokazały co jedni potrafią, drudzy gorsi być nie mogą, całą ideę fair play sobie mogą wsadzić, wygrać w dwumeczu 6-1 a odpaść przez to,ze zagrał 5 min chłopak, który od pauzował swoje bo jednak opuścił 3 mecze. Pamiętam ja swego czasu zawiesili Adriano z Szachtara za to,że strzelił gola nie oddając rywalom piłki w geście fair play. A tutaj idą bardzo z duchem sportu nie ma co. Liczy się tylko kasa.

tez nie znosze UEFY FIFY i calej tej bandy , ale akurat w tym przypadku jest tylko jeden winny a nawet rzeklbym frajer , bo tak odpasc to czyste frajerstwo i to najgorsze ze nie pilkarze ktorzy sie dobrze zaprezentowali sa winni a banda amatorow ze sztabu

Mehehehe pisze:

Podaj przykład, kiedy UEFA nałożyła karę finansową, za występ zawodnika zawieszonego za czerwoną kartkę.

Niedomagał się, bo przepisy mówią jasno, że trzeba przyznać walkowera. Zatem niezależnie, czy Celtic by siędomagał kary, czy przedstawiciele Celticu stanęliby w obronie Legii, przepisy mówią walkower.

Jakie przepisy :-D jako organizacja pozarządowa procedury pozwalają jej robić i karać wedle własnego uznania niezależnie to sobie zapisze w swoim regulaminie. Nawet delegaci EUFA stwierdzili, że Legia mogła porozmawiać z Celticem,aby Ci zajęli stanowisko fairplay i wtedy UEFA patrzyłaby na to inaczej.
A jak już chcemy sie trzymać regulaminu to tak jak zauważył joy wystawienie zawodnika zawieszonego oraz nie zgłoszonego do rozgrywek to ten sam artykuł. A za ten artykuł odbywało się czasem w ogole bez kary(Barcelona 2008), czasem karą finansową(Debreczyn 2010),a czasem walkowerem(Sion-ale wtedy dotyczyło to 6 zawodników ktorzy mieli wplyw na wynik). W 2008 roku UEFA w orzeczeniu o uchyleniu kary napisała,ze podehmuje decyzje zgodną z duchem sportu jak tez jest zapisane w tych samych przepisach UEFA,bo wtedy to nie miało wpływu na wynik. To samo znalazło się w raporcie dotyczącym Debreczyna i dokładnie to samo mogło znaleźć się w orzeczeniu dotyczącym Legii i tego też spodziewali sie wszyscy włącznie z Celticem i delegatami UEFA.
Dura lex, sed lex nie dotyczy organizacji jaką jest UEFA , więc darujcie sobie teksty typu "prawo mówi jasno" , bo "prawo" UEFA ma taką samą prawdziwą siłę prawną jak organizacja zrzeszająca hodowców żółwi.

zahor pisze: A pozostałe 40% procent po czyjej stronie? Masonów?

Raczej prezesa, który otacza się mało kompetentnymi osobami.

I tak, wyśmiewam te ich przepisy bez zapoznania, bo zapoznawanie się z nimi i tak nie ma większego sensu dla mnie, jako osoby postronnej.

przy rozstrzyganiu sporów na gruncie prawnym stan ewentualny nie ma żadnego znaczenia. Liczą się tylko okoliczności i stan faktyczny(!), czyli w tym przypadku to, ile zagrał (łopatologiczne porównanie: morderstwo z premedytacją czy nieumyślne spowodowanie śmierci?) oraz jaki miało to wpływ na końcowy rezultat (poszkodowany zmarł czy doznał ciężkich obrażeń ciała?). Każda kara musi być zawsze adekwatna do czynu po zbadaniu jego konsekwencji, jak świat światem nie ma inaczej.

Bardzo trafny cytat, obrazujący całkowitą nielogiczność rozstrzygania o karach w strukturze juefa. Takim ruchem pokazują, że są równi i równiejsi (sprawa Litexa). To tak, jakby sąd orzekł karę dla skazanego za zabójstwo w wysokości 25 lat, a za trzy dni sprawę o morderstwo w takich samych okolicznościach dałby zawiasy. Każdy ma prawo do pomyłki, tym bardziej, że nie było wcześniej problemów w Legii z podobnymi przypadkami. Jeżeli mogę sobie pogdybać - gdyby rywalem w trzeciej rundzie był St. Patrick i zaistniałaby podobna sytuacja, na pewno Legia nie otrzymałaby kary walkowera - jestem o tym święcie przekonany.

Nie wyobrażam sobie jako zawodnik sportów walki, abym po uczciwie przegranej walce szukał kruczków prawnych prowadzących do wyeliminowania mojego oponenta i wygrania w tak niesportowy sposób. Nawet gdyby mój pracodawca lub inna instytucja ogłosiła takie zwycięstwo, nie przyjąłbym go, ale to tylko moje prywatne zdanie, myślę że w sportach walki istnieje bardziej honorowy kodeks, a może jestem naiwny i nie ma już sportowców z zasadami i wszystkimi rządzi teraz pieniądz?

Wpis Michała Materli na Facebooku. W żadnym razie nie odnoście tego do Celticu (bo gdyby sytuacja była odwrotna, to Legia pewnie też by zaakceptowała awans), ale warto spojrzeć co tak naprawdę liczy się w futbolu - tylko i wyłącznie KASA.

Wg tego regulaminu to lepiej by było gdyby taka Legia wzięła sobie takiego np. Ibrę i go wystawiła :]. Spoko zgadzam się, że przepisów trzeba przestrzegać, ale kara powinna być taka sama za oba wykroczenia (tzn. zawieszony piłkarz i nieuprawniony do gry) bo to jedno i to samo, jednego i drugiego nie powinno być na boisku. Nie zmienia to faktu że Legia jest sama sobie winna. A te niewykorzystane karne (wiadomo mecz mógłby się ułożyć też inaczej) są wisienką na tym torcie kuriozum.

Polska po raz kolejny odniosła moralne zwycięstwo i poniosła realną porażkę. Kwintesencja polskości, smutne, ale prawdziwe.

Poraz kolejny zapytam

Co wy macie do Fify akurat w tym przypadku?
jest regulamin i trzeba się go stosować, gdyby odpuścili legii to co chwilę by się takie sytuacje powtarzały, że w jakimś tam meczu zagrał typ który nie powinien zagrać i itp.
To jest brutalne ale oni musieli do losowania przypisać którąś z drużyn, Celtic mógł by się odwołać do Lozanny i miał by podstawy do tego by później legie wypieprzyć z LM.
Uefa zareagowała bardzo dobrze, uznali że to po stronie Celticu stoii prawo i podjęli taką decyzje.
Trzeba pogratulować Legii głupoty bo sory ale to był za ważny mecz by tak go zawalić, Sagan powiedział że jak wracali w ze Szkocji to dostali info że tak może być to sory ale gdzie oni mają głowy?
Gdzie wy macie głowy teraz że jedziecie po uefie? ta nagonka teraz w obronie Legii jest niczym innym jak odwróceniem uwagi od frajerstwa, idiotyzmu,głupoty i czego się da napisać żeby tylko obraźić działaczy Legii.
Sami są winni, głupota i nic innego.

To jest właśnie nasza popieprzona mentalność, widać chociażby w polityce, taki pis zamiast zrobić normalna kampanie to skupia uwage tylko na po, nic nie pokażą coś sensownego tylko robią z siebie idiotów.
To samo teraz z Legią, zagrywka idiotyczna i winna jest Uefa.
Poprostu taka mentalność polaków, nasza mentalność, nie patrzymy na siebie i nie jesteśmy samokrytyczni tylko dopieprzamy się innych.

Osgiliath pisze:Ale jaki niesprawiedliwy? Jak się nie zna regulaminu, to pretensje można mieć tylko do siebie..sfrajerzyli się na własne życzenie, bo jakiś Janusz kwity źle wypełnił... :rotfl: :doh:

Jest niesprawiedliwy tylko dlatego, że UEFA niejednokrotnie powinna karać kluby i ostatecznie do tego nie doszło. Jak "jest przepis i nie wolno go tak po prostu pominąć" to, i za pierwszym razem trzeba to stosować, i za dziesiątym. A Legia nie była drugą drużyną łamiącą przepisy.Jeśli ta organizacja byłaby zawsze konsekwentna i surowa, uważałbym, ze Legia musiałaby zostać zdyskwalifikowana chcąc nie chcąc.
I te odwołania(żadne pretensje. Do pretensji z pewnością mają prawo mieć piłkarze i sam Bereszyński, który celowo grał w lidze w obliczu absencji na te 3 mecze) są uzasadnione!

AVE JUVE!!! pisze:jak "profesjonalny" klub ktory ma ambicje wystapienia w LM nie potrafi ogarnac papierkowej roboty .

"Profesjonalne" Reale i PSG też czasem nie ogarniają. Nie traktujmy tego tak personalnie.

bendzamin pisze:Jeśli ktoś w tej sytuacji dopatruje się winy Szkotów, UEFA czy kogoś tam jeszcze, to jest po prostu zaślepiony. Przepisy są takie, a nie inne, obowiązują wszystkich.

Nie wszystkich. Zaślepieni są Ci, którzy uważają, że to polska Legia złamała przepis po raz pierwszy, co jest to karygodne(śmieszne?) na tle całego piłkarskiego świata :roll:
Moje stanowisko jest takie. Przepisy UEFA są łamane wielokrotnie(specjalnie i częściej nieświadomie) i to nie jest dobre. Ale normalne.
Jak ta Barcelona uniknęła zakazu transferowego?

zahor pisze:Maradona10
Może byłbym Ci w stanie przyznać rację, gdyby chodziło o sytuację, w której nikt konkretny nie ma interesu w wymierzeniu kary Legii - np. gdyby jakiś jej zawodnik zgodnie z prawem powinien zostać zawieszony do końca sezonu, ale UEFA wbrew swoim przepisom skróciłaby to zawieszenie. Wówczas tak naprawdę nikt nie byłby w jakiś poważny sposób stratny. Tutaj natomiast mówimy o sytuacji, w której Celtikowi w myśl przepisów awans należy się jak psu buda.

Jeśli przez skrócenie kary(która jak sam napisałes też jest wbrew przepisom - jak drugi zaistniały własnie przypadek) nikt by nie ucierpiał, to tym bardziej nikt nie ucierpiał teraz, bo zawodnik nie zagrał we wszystkich zakazanych meczach. Teoretyczny przykład podany przez Cb bardziej wpływa na inne drużyny/rozgrywki, bo taki piłkarz w czasie, w którym powinien być zawieszony, a gra, może zrobić różnicę! Np. strzelić bramkę w lidzę na wagę tytułu i mieć kontakt z piłką w akcji dającą awans do kolejnej fazy LM. Tu krzywdzimy drużynę/drużyny, której/którym "w myśl przepisów [tutuł albo awans] należy się jak psu buda". A Celtic? Odpowiedź pogrubiona:

DYZIO_STW pisze:

Gotti pisze:Celtic powinien mieć jaja i zrzec się gry w następnej rundzie. Inaczej tego sobie nie wyobrażam. Powinni wysłać pismo do UEFA, że nie chcą grać i żeby grała za nich Legia.

A dlaczego niby mieliby tak zrobić? To dzialacze Celticu zawalili na całej linii czy pracownicy-amatorzy pionu sportowego w Legii?

Bo wiedzą, że zawalili na całej linii na boisku i słusznie odpadli? Nie zasłużyli na awans i koniec. Co innego, co im dyktują pieniądze, moralność.
Legia z całą pewnoscią zasłużyła, ale przez popełniony błąd administracyjny :doh: (ludzie za to odpowiedzialni w ogóle nie mają wpływu na fukcjonowanie tego klubu w aspekcie sportowym), który prawnie otwiera na nowo fortkę do LM Celticowi

squinter pisze:a Bereszynski byl palcem robiony, ze sam nie wiedzial, ze nie moze wystapic w tym meczu? :roll:

Odbębnił swoje: nie wystąpił w dwóch meczach z St. Patricks i pierwszym z Celtikiem. To nie szkoła, że pani czyta listę obecnosci i on musi powiedzieć "jestem". On pewnie tego papierka, na którym jest lub nie ma jego nazwiska na oczy nie widział. To nie są jego obowiązki.

Harni10 pisze:Prezes Leśnodroski przynajmniej po tej całej aferze miał jaja i za pośrednictwem twittera przeprosił kibiców.

Napisał "zawiodłem". Nie ma w tym jego żadnej winy. Tego rodzaju wpis powinna umieścić co najwyżej ta Ostrowska, która (nawet jak wielu uważa, sama za to nie odpowiadała) sprawowała nad tym piecze.

Tobor pisze:A jak Legia ma na pieńku z Uefa to niech robi tak, żeby ci się nie mieli do czego przyczepić, a sami dają im powody. Kilka lat temu burdy, potem race, jakieś oprawy z podtekstami, teraz Bereszyński. Jak oni mają być przychylni do Legii.

Pogrubione sprawy - kibice. Bereszyński - zarząd.
_________________________________

Dolce Vita pisze:Najsmutniejsze, że Celtic trafil NK Maribor.... czuję, że Legia miałaby spore szanse przełamać tą klątwę braku LM od lat w Polsce....

Ale Legia nie mogłaby trafić na Maribor, bo obie ekipy byłyby nierozstawione. Celtic ma więcej punktów w rankingu UEFA i wyrzucił Ludogorets z zestawu rozstawionych.

mnowo pisze:teraz widać, ile warte mogą być dwa niewykorzystane karne...

Przecież te zamornowane jedenastki nie były pod koniec meczu przy stanie 4:1.
Takie bardzo częste gdybanie jest bez sensu, bo gdyby Vrdoljak strzelibły na 3:1 Legia mogłaby odetchnąć z ulgą i zacząć bronienie, po którym jeszcze pod koniec dostaliby bramkę. Wynik meczu 3:2, a w 87 minucie(w realnym meczu przy drugim karnym) Legia zamknięta we własnej jedenastce.
Gdyby Juventus w meczach na 0:0, w których oddał 20 strzałów trafiłby do bramki za drugim uderzeniem nie można byłoby zakładać, że huknąłby jeszcze 18. Równie dobrze mógłby nie uderzać ani raz, albo strzelić jeszcze 18 goli.

Dzialaczy legii sa sami sobie winni za ta wpadka.
Ne ma vo gdybac co moglo byc gdyby wykorzstano tych 2 rzutow karnych.
Szkoda i tyle, ale warto zapamietac ze polska pilka rzadza osoby nie kompetentny co widac w grze representacj. Od latach polowa latach 80, polska pilka traci dystanc do calego swiata z powodu brak dobrych trenerow, osrodkow dla mlodzierz zeby mogli znalesc i dobrse szkolic mlodnych talentow.
PS: ogladalem legia kilka razy w tym sezonie i w niczym mnie ne przskonala. Wiec nie wiadomo czy by nie dostala ostry lanie w 4 rundzie.

Nadal jest jednak luka w tych przepisach. Drużyna wygrywa 4:0 i w rewanżu wstawia zawieszonego zawodnika.

Z przepisów wynika, że jak ktoś wygra 4-0, 5-1 itd. to bez konsekwencji może wystawić w rewanżu zawieszonych zawodników.