Strona 13 z 22

: 02 października 2013, 22:56
autor: naros
Mate.G pisze: ale przynajmniej kupon siadł 8)
Proszę nie niech nikt mnie w ten sposób nie dobija dzisiaj.. Wszystko weszło, 3 minuty przed końcem. Jednym głupim błędem zremisowaliśmy arcyważny mecz a ja przegrałem kupon. Wiem że to drugie mniej ważne ale rozrywa mnie od środka jeszcze bardziej

: 02 października 2013, 22:56
autor: Łukasz
Już się bałem, że Conte zupełnie zapomniał o swojej genialnej elastyczności taktycznej z pierwszego sezonu. Na szczęście jednak, w ostatniej chwili, nie zawahał się zmienić ustawienia. I dobrze. Bo po zejściu Bonucciego gra wyglądała dużo lepiej. 3-5-2 jest w ofensywie taktyką dość płaską, co też wpływa na Pirlo. Facet odżył po zmianie ustawienia w drugiej połowie, wreszcie miał komu grać.

Q dorzucił sporo do karnego, ale sędzia miał podstawy. Bryndza z pierwszej połowy - bez komentarza.

: 02 października 2013, 22:56
autor: LordJuve
szczypek pisze:Lord wbił do tematu. Chłopaki...
Tylko tyle masz do napisania? Żal mi Cię...zachowujesz się jak dziecko w przedszkolu. :ok:

Nie mam racji, piszę głupoty? Wykaż to...sorry, zapomniałem, że próbujesz być fajny.
szczypek pisze: Mam nadzieję, że Juventus wyjdzie kiedyś na mecz i będzie chciał go wygrać w pierwszych (a nie ostatnich) 15 minutach, o.
:ok:

O! Jak chcesz to potrafisz coś mądrego napisać.

: 02 października 2013, 22:56
autor: Danielpiero
yanquez pisze:
wojczech7 pisze:
yanquez pisze: Vidal dobrze
...wykonał karnego. Poza tym był, jak na siebie, BEZNADZIEJNY. Oglądałeś ten sam mecz?
Oczywiście. Ładnie czyścił, dogrywał i oddał kilka groźnych strzałów... Weług mnie najlepszy na boisku po Drogbie...
ale żeś wypalił z tym Vidalem... bardzo słabo zagrał, może na 40% swoich możliwości

Na plus Pirlo no i Fabio ( karny ewidentny)

: 02 października 2013, 22:56
autor: Dżesiu
Pressing był widoczny od początku, tylko Galatasaray potrafiło znaleźć miejsce na klepke. Co do pierwszej bramki nie ma co wieszać na nikim psów. Zdarza się i zostawiamy to za plecami. Asa trochę za dużo kombinowania, tak jak Pogba, ale ogólnie ostatnie pół godziny było dobre.

: 02 października 2013, 22:57
autor: Wicior
mnowo pisze:
albertcamus pisze:To był najlepszy mecz Juventusu w tym sezonie.
Wyeliminować błędy w obronie i wracamy do gry.
W końcu ktoś to napisał. Szkoda tego 2:2, ale jeśli ktoś nie widzi postępu - zwłaszcza w 2. połowie - w porównaniu z poprzednimi meczami, to jest chyba jakimś ślepakiem.
Również wydaje mi się, ze tylu sytuacji Juventus nie stworzył w żadnym wcześniejszym meczu.
Prawa i lewa strona chodziły dynamicznie. Isla i Asamoah grali bardzo ofensywnie. Mimo straconej bramki powinniśmy szlifować 4-3-3 bo od razu tworzą się sytuacje do strzału. Carlitos za napastnikami dobrze szukał miejsca. Pierwsze dośrodkowanie po wejściu Asamoah i Llorente dochodzi do główki. O to chodzi i mam nadzieje, ze otworzyło to Conte oczy. Jeszcze sporo spotkań przed nami i jeżeli zaczniemy grać sensownym bardziej ofensywnym ustawieniem to spokojnie wyjdziemy z grupy.

: 02 października 2013, 22:57
autor: kuba2424
annihilator1988 pisze:
kuba2424 pisze:Spokojnie, przecież w tabeli jesteśmy na drugim miejscu.

Trochę szkoda, że daliśmy sobie odebrać w beznadziejny sposób te ciężko wywalczone trzy punkty, które mogą się okazać kluczowe na sam koniec.
Turcy sprytnie nas wytrzymali. Teraz mają dwa mecze z Kopenhagą i nam odjeżdżają. Robi się znów gorąco, czyli powtórka z zeszłego sezonu.
Albo i nie, zobaczymy. Po dzisiejszym meczu jestem wstanie uwierzyć, że Turcy mogą mieć mały kłopot z pokonaniem Kopenhagi.

W sumie dziś w Madrycie bramka padła dość późno (myślałem że po 10min. będzie już 2:0) co świadczy o tym, że ci z ?Kopenhagi nie chcą być tylko maszynką do nabijania punktów. Coś w tym może być.
szczypek pisze: Mam nadzieję, że Juventus wyjdzie kiedyś na mecz i będzie chciał go wygrać w pierwszych (a nie ostatnich) 15 minutach, o.
Wszyscy mamy taką nadzieję. Oby nastąpiło to już za trzy tyg.

: 02 października 2013, 22:57
autor: whitesignus
Juz Qrwica bierze. Kolejny mecz odrabianie strat, znow gra w ofesnywie to czysty przypadek. Ostatnio nasi chlopcy serwuja nam mecze totalnej porazki z odrobina szczescia, ktorej akurat dzis braklo. Albo zmienimy ustawienie i nastawienie, alno zobaczymy dupe pierwszej troki w SA. Bo jesli mam sie bic o LE to juz dziekuje, dajcie mi fytki i badz popcorn, pieniadza z tego nie bd

: 02 października 2013, 22:58
autor: zahor
Makaron3 pisze: Mi się marzy 4-2-3-1. Żałosne 3-5-2 to można grać z Pescarą.
Mi się natomiast marzy, żeby ludzie zaczęli myśleć zanim cokolwiek napiszą. Nie mamy lewego obrońcy, nie mamy ofensywnie usposobionych skrzydłowych, nie mamy ofensywnego pomocnika. Mamy za to środkowych pomocników z dużym potencjałem ofensywnym, których szkoda by było ustawiać daleko od bramki rywala. Jaki wniosek? Trzeba grać 4-2-3-1 to tak gra Bayern i inni !!!!111jedenjedenjeden
Mehehehe pisze:Tacy z was kibicie Juventusu, że jak tylko jest kupa, to zamiast wierzyć w drużynę, to wycieracie sobie nią mordy. Spójrzcie na tabelę rok temu po 2 rundach i stosunek bramkowy Juventusu. Dokładnie taki sam.
Porównanie niestety jest wzięte z fujary, bo różnica jest w kalendarzu. Wtedy mieliśmy na rozkładzie dwa mecze z Nordcośtam, teraz dwa spotkania z Realem.
LordJuve pisze: Robi to co paru innych w pomocy...jest efektem nowego modelu finansowania klubu. W świecie wielkiego pieniądza ktoś próbuje budować wielki klub nie wydając sporych pieniędzy. Nierealne.
Tjaa, Mauricio Isla, rezerwowy skrzydłowy którego połówka kosztowała 9 baniek to właśnie modelowy przykład żydzenia w Juventusie. Rezerwowych za (drobne uproszczenie) 18 baniek to mają frajerzy z ligi czeskiej, poważne zespoły mają takich po 50 milionów.
KondzioJuveFans pisze:I niby nasza obrona jest jedną z najlepszych na świecie? Bonucci podaje piłkę do bramkarza jak junior, Chiellini co mecz musi walnąć jakiegoś babola... jedyny Barzagli trzyma poziom, chociaż przy trzeciej bramce też się nie popisał.
Nie, nie jest. Prawidłowo funkcjonujący środek pola jest w stanie w taktyce 3-5-2 przymaskować do pewnego stopnia braki indywidualne obrońców, ale rzecz jasna nie do końca - Pogba za Bonucciego dobrze piłki do Buffona nie poda.
KondzioJuveFans pisze: Mam nadzieje, że Conte po tym meczu dostrzeże to, ze 3-5-2 jest do ### i w końcu przejdzie na 4-3-3.
Po czym wniosłeś? Po tym, że Quagliarelli udało się wycyganić karnego akurat w momencie, kiedy zespół grał 4-3-3, czy też po tym jak nasi obrońcy nie wiedzieli co mają robić kiedy Galatasaray strzelało wyrównującego gola?
mnowo pisze: W końcu ktoś to napisał. Szkoda tego 2:2, ale jeśli ktoś nie widzi postępu - zwłaszcza w 2. połowie - w porównaniu z poprzednimi meczami, to jest chyba jakimś ślepakiem.
Pytanie tylko dlaczego znowu pierwszą połowę musimy przedreptać, stracić frajerskiego gola i ogólnie zagrać żenadę - tutaj bym chciał przede wszystkim zobaczyć oczywisty progres, tutaj leży problem, tutaj najwięcej można (i należy) poprawić, a nie z meczu na mecz coraz skuteczniej gonić wynik po żenujących 45 minutach.
KondzioJuveFans pisze: Po tym, że nasi grają już od paru kolejek straszną kupę i nie mają pomysłu na rozmontowanie obrony przeciwnika. Wypadałoby coś zmienić... a w 4-3-3 w pierwszym sezonie taki Vucinić spisywał się bardzo dobrze na skrzydle, więc czemu nie można spróbować teraz tego ustawienia? Wiem, że nie ma Pepe, ale za niego może grać Giovinco.
1. Nie, Vucinić nie sprawował się bardzo dobrze na skrzydle.
2. Nie, Giovinco nie może grać za Pepe.
3. Wypadałoby coś zmienić, powiadasz? Może na ten przykład nastawienie? Grać na 100% od pierwszej minuty chociażby?
4. Opowiedz mi jak spisywał się w tymże sezonie na lewej obronie Chiellini.

: 02 października 2013, 23:00
autor: pumex
mnowo pisze:
albertcamus pisze:To był najlepszy mecz Juventusu w tym sezonie. Wyeliminować błędy w obronie i wracamy do gry.
W końcu ktoś to napisał. Szkoda tego 2:2, ale jeśli ktoś nie widzi postępu - zwłaszcza w 2. połowie - w porównaniu z poprzednimi meczami, to jest chyba jakimś ślepakiem.
Zabij mnie Mnowo, ale ja nie widzę zmiany, przynajmniej jeśli chodzi o naszą mentalność. Ten mecz będę kojarzył, podobnie jak ostatnie, z brakiem chęci gry od samego początku, z zespołem o nastawieniu leniwców, którzy chcą zgarnąć całą pulę bez włożenia w mecz 100%. W końcu się budzą i wygląda to lepiej, ale umówmy się, nie przystoi nam postawa z przedziału czasowego [0-60], zwłaszcza w Lidze Mistrzów.

: 02 października 2013, 23:02
autor: Vimes
Ostatnio odnoszę wrażenie, że w dużą część użytkowników tego forum tuż po meczu wstępuje dusza jakieś rozhisteryzowanej nastolatki. To musi być opętanie, bo jak inaczej wytłumaczyć to co się wydobywa z tych postów to nie wiem. Rozpoczęliśmy fazę grupową poniżej oczekiwań, ale nie ma co siać paniki. Z grupy jakoś się wytoczymy, a jak się nie uda to będziemy mieć niepowtarzalną okazję zagrać w finale Ligi Europy na własnym stadionie :dance:.

: 02 października 2013, 23:02
autor: Dydux666
I gdzie są teraz wszyscy, którzy pisali "Pirlo już się skończył w Juve"? :prochno:
Ja tam się cieszę z 2 połowy, w końcu coś ruszyło w tej drużynie. Nie wydaje się wam, że Tevez ostatnio często jest na spalonym?
IMO Quagliarella>Vucinic

: 02 października 2013, 23:03
autor: KondzioJuveFans
zahor pisze:
KondzioJuveFans pisze: Mam nadzieje, że Conte po tym meczu dostrzeże to, ze 3-5-2 jest do ### i w końcu przejdzie na 4-3-3.
Po czym wniosłeś? Po tym, że Quagliarelli udało się wycyganić karnego akurat w momencie, kiedy zespół grał 4-3-3, czy też po tym jak nasi obrońcy nie wiedzieli co mają robić kiedy Galatasaray strzelało wyrównującego gola?
Po tym, że nasi grają już od paru kolejek straszną kupę i nie mają pomysłu na rozmontowanie obrony przeciwnika. Wypadałoby coś zmienić... a w 4-3-3 w pierwszym sezonie taki Vucinić spisywał się bardzo dobrze na skrzydle, więc czemu nie można spróbować teraz tego ustawienia? Wiem, że nie ma Pepe, ale za niego może grać Giovinco.

: 02 października 2013, 23:03
autor: LordJuve
Zadam Wam jedno pytanie. Moim zdaniem Juve zasługuje na TOP 5 światowego footballu. Byliśmy już tam dlatego tak bardzo boli, że tak często kopiemy się po czole w meczach z drużynami, teoretycznie, słabszymi. Wykażcie mi kiedy ostatni raz jakaś drużyna z aktualnego TOP 5 zagrała tak frajersko w tak istotnym dla niej spotkaniu?

Drugie pytanie. Możecie mi, tak mniej więcej, napisać ile są warci piłkarze drużyn ze światowego TOP 5? Analogicznie, ile wart jest nasz skład? Tak mniej więcej. Od razu zaznaczam iż wiem, że "pieniądze nie grają"...

Dzięki!

: 02 października 2013, 23:04
autor: booyak
yanquez pisze:Chyba trochę przesadzacie...
Ten mecz pokazał, że jesteśmy w stanie ostro przydusić i grać bardzo dobrze (co prawda 15minut ale skill jest). Brakuje motywacji i skupienia. Trzeba kupić Antonio coś do rzucania...
Jestem pełen podziwu dla osób które nawet i po frajerskiej stracie 2 pkt potrafią chwalić zespół bez ani jednego słowa krytyki. Gratuluje podejścia.
Ciekaw też jestem gdzie Ci co kazali przestawać jęczeć przed meczem z Galatą i typowali lekkie 3-0.
Co do meczu to się nawet nie rozpisuje. Zagraliśmy i tak najlepszy z pośród 5 ostatnich meczy a na taki Galatasaray to i tak mało więc czego my szukamy w tej Lidze Mistrzów? Znów ćwierćfinał i na tym koniec, o ile w 1/8 nie wylosujemy jakiegoś Bayernu bo i tam się zatrzymać możemy. No cóż przynajmniej wiem że Pirlo się w Serie A nie chce ale w Europie to jeszcze potrafi.