JuvePoland

Kucharius1 pisze:Ale ludzie mają ból ###. Pewnie jutro idą do gimnazjum, i wstyd będzie przed kibicami Realu ;(

No co Ty
Oni są wściekli, że nie mogą dodać sobie hipsterskiego opisu na fb


A tak na serio to zagraliśmy bez szału. Dominacja w środku pola, ale mało okazji. Dośrodkowania na głowę Q to nie jest sposób na triumf w CL.

stahoo pisze:Z Pirlo w obecnej formie jest ten sam problem jak w ostatnich 2-3 sezonach z Del Piero. Facet jest cieniutki, ale, że ma "tą" technikę to wyjdą mu 2-3 zagrania na mecz. Tylko czy to go broni? Albo Andrea weźmie sie ostro w garść, albo faktycznie trzeba będzie posadzić go na ławkę

Mnie się wydaje, że jego na ławkę posadzić trzeba i wtedy wróci Pirlo. Tymczasem chłop dyma mecz za meczem, czy reprezentacja z ogórkami czy Juventus, gra cały czas. Aż się prosi o przerwę. To nie chodzi nawet o aspekt fizyczny, ale mentalnie mógłby odpocząć.

LordJuve pisze: Dokładnie...mimo wszystko WYDAJE się, że Bayern miał rok temu kompletniejszy skład niż Juve...gra Peluso czy De Ceglie potwierdza moją tezę...

Akurat Peluso zagrał dziś dobry mecz, w pierwszej połowie, jeśli już możnaby kogoś pochwalić, to właśnie jego.

Kompletnie niewidoczny Vidal, a gdy już dostał piłkę meczową to jak reszta, prosto w nogi bramkarza. Szkoda Teveza, najlepszy na boisku.

Jest mi zwyczajnie przykro. Przed meczem tyle gadania, że tamta edycja nas wiele nauczyła. Guzik prawda. Rok temu na tym samym stadionie zremisowaliśmy z czereśniakami z Danii, w tym roku to samo. I znowu goniliśmy wynik. Przebieg meczu identyczny tracimy gola w 1 połowie potem atakujemy i walimy w kaczy zad. Martwi, że nawet Tevez tak nerwowo zachowywał się pod bramką :? . Przecież w większości sytuacji należało zachować zimny łeb i byśmy im kilka goli wpakowali, ale wszystko w pośpiechu i nerwach albo w bramkarza albo w trybuny. Kolejna sprawa: niech Chiellini wejdzie sobie na ławkę, bo naprawdę odwala manianę, znowu przyłożył się do gola i zanotował kilka niepewnych zagrań. Lubię gościa i to co zrobił, ale nie gra się zasługi i nazwisko. Jestem pewien, że tu nie chodzi o umiejętności piłkarskie, bo je mamy. Problem jest poważniejszy, bo mentalny. Oni podświadomie olewają rywala i w LM grają jakby mieli gniazdo szerszeni w tyłku. PSYCHOLOG potrzebny od zaraz :!: Błagam niech tylko nas oszczędzą po meczu gadkami typu, że Kopenhaga to niewygodny rywal i ich zaskoczyli. Jak z Hellas nie wygramy, to naprawdę będzie źle się działo w państwie... duńskim

Dante93 pisze:Nie chce jeszcze nic wyrokować, ale boje się, że mit naszego świetnego zeszłorocznego występu w LM zostanie rozwiany w tym sezonie.

Wszyscy jesteśmy cholernie zawiedzeni meczem, ale żeby już majaczyć i płakać...
Mamy jeszcze 5 starć, a o Real jestem aż za spokojny.

szczypek pisze:

stahoo pisze:Z Pirlo w obecnej formie jest ten sam problem jak w ostatnich 2-3 sezonach z Del Piero. Facet jest cieniutki, ale, że ma "tą" technikę to wyjdą mu 2-3 zagrania na mecz. Tylko czy to go broni? Albo Andrea weźmie sie ostro w garść, albo faktycznie trzeba będzie posadzić go na ławkę

Mnie się wydaje, że jego na ławkę posadzić trzeba i wtedy wróci Pirlo. Tymczasem chłop dyma mecz za meczem, czy reprezentacja z ogórkami czy Juventus, gra cały czas. Aż się prosi o przerwę. To nie chodzi nawet o aspekt fizyczny, ale mentalnie mógłby odpocząć.

Wróci lub nie. Prawda jest taka, że w wieku 34 lat większość piłkarzy dogorywa. Z Pirlo zaczyna byc podobnie, z tym, że robi to w Juve, a nie na jakimś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> gdzie zaczynał karierę i przez to, tak o tym się nie mówi.

Po prostu nie rozumiem czemu się aż tak ciśnie Pirlo skoro zagrał lepiej od takiego Lichtsteinera, a bronię go bo mam do niego ogromny sentyment i wciąż mam nadzieję że wróci do formy, tym bardziej że już mu się to zdarzało po słabszych okresach.

Wrzucajcie powoli wódeczkę do lodówki i kupujcie trawę od znajomych. Już widzę te babole Chielliniego w meczu z Realem i jego pojedynki z Balem i Ronaldo. Na trzeźwo się tego nie będzie dało oglądać. Skoro nasi obsrali się w meczu z takim przeciwnikiem to z Realem każdy będzie miał pampersa.

kaczy19FJ pisze:

daroo89 pisze:

Dydux666 pisze: Ale znowu nie uzasadnione hejty na Pirlo

A jakie masz argumenty na jego obronę? Jedno ładne, otwierające podanie w 2 połowie?

Pirlo od jakiegoś czasu częściej zagrywa złe piłki, a raz na ruski zaskoczy pięknym podaniem - Markiz niech wraca, i wejdzie za niego. Pogba niech rozsyła piłki i git majonez (:D)

To ile Pogba miał otwierających, czy kluczowych podań dzisiaj ? Bo jakoś nie kojarzę żadnego. Widziałem dziś tylko zmarnowane okazje w jego wykonaniu, plus kilka dryblingów z których pożytek był żaden.

Peluso bardzo fajnie. Lichy słabiutko, większość jego dośrodkowań nie przechodziło pierwszego obrońcy. Isla powinien wejść wcześniej a DJ wcale.

Pirlo przeciętnie. Powinien posiedzieć na ławce z dwa mecze by ogarnąć.

Fabio poza bramką niewiele pokazał. Chyba że liczą się odegrania na jeden kontakt do nikogo.

Niezłe wejście Seby.

Kielon mega mizernie. Szkoda było patrzeć.

Vidal dziś kaszanka, ale nawet jemu może się zdarzyć, choć akurat dziś drużna potrzebowała jego błysku.

mateo369 pisze:

LordJuve pisze: Dokładnie...mimo wszystko WYDAJE się, że Bayern miał rok temu kompletniejszy skład niż Juve...gra Peluso czy De Ceglie potwierdza moją tezę...

Akurat Peluso zagrał dziś dobry mecz, w pierwszej połowie, jeśli już możnaby kogoś pochwalić, to właśnie jego.

Kompletnie niewidoczny Vidal, a gdy już dostał piłkę meczową to jak reszta, prosto w nogi bramkarza. Szkoda Teveza, najlepszy na boisku.

Co do Teveza się zgadzam. Był bardzo aktywny i to nie tylko na obszarze samego pola karnego, ale także przed nim...sporo się cofał, rozgrywał piłkę. Brawo!

Natomiast Peluso...przepraszam, ale tego typu nazwiska to moim zdaniem, w drużynie takiej jak Juve, powinny grać w meczach o Puchar Włoch a nie w LM.
No, ale to wszystko kosztuje i niestety, w dzisiejszej piłce bez sypnięcia kilkudziesięcioma mln euro w trakcie mercato nie można wejść do grona 5 najlepszych drużyn w Europie (a chyba w ten przedział celujemy?).

francois pisze:

Kucharius1 pisze:Ale ludzie mają ból ###. Pewnie jutro idą do gimnazjum, i wstyd będzie przed kibicami Realu ;(

No co Ty
Oni są wściekli, że nie mogą dodać sobie hipsterskiego opisu na fb

Nie. Nie chodzi o żaden hipsterski wpis.
Juve jest po 2 dobrych sezonach, w zeszłym sezonie doświadczyli co znaczy zlekceważyć przeciwnika w LM, więc niejako wymagam od nich, by - z całym szacunkiem - takie zespoły jak Kopenhaga ogrywać chociaż skromnym 1:0, w fatalnym stylu, ale żeby można było dopisać 3 punkciki po takim meczu w tabeli.

Jeśli zadowala Was wynik 1:1, to gratuluje i 'zazdroszcze' takiego podejścia.

Kilka wolnych wniosków po obejrzeniu ostatnich 20 minut meczu:

1.De Ceglie mnie zadziwia - jedynym, co potrafi w ofensywie jest wstrzelenie mocnej piłki na aferę między napastników i obrońców. Jak wybiją przeciwnicy, to leci na aut, jak piłka dojdzie do naszego gracza to nogę mu urywa. W porównaniu z Kwadwo De Ceglie to dno. Peluso dziś nie widziałem.

2. Chiellini - wydaje mi się, że coraz słabiej odnajduje się w taktyce Conte opartej na posiadaniu piłki. Zdarzają mu się niecelne podania, straty, kiwki. Ogbonna lepiej czuje się z piłką przy nodze. W meczach z drużynami nastawionymi na defensywę, to nie jest bez znaczenia. Giorgio powinien odpocząć, bo wygląda to słabo.

3. Bardzo słabo w naszym ataku pozycyjnym wygląda Pirlo, zdecydowanie spowalnia grę, rzadko kiedy stosuje celny przerzut, mało piłek wrzuca za kołnierz stoperów, ogólnie spory zjazd z formy. Cienko wygląda maestro w tym sezonie. Nie napędza tej drużyny jak w pierwszym sezonie. Czyżby powoli gasł?

4. Nie podoba mi się 3-5-2, powinniśmy przejść w końcówce na 4-3-3. Więcej ludzi w przodzie, więcej zagrożenia. W środku pola i tak mamy przewagę z drużyną broniącą się, a wrzucenie do przodu ofensywnego gracza, na przykład Seby, mogłoby pomóc rozerwać obronę.

kuba2424 pisze:Mamy jeszcze 5 starć, a o Real jestem aż za spokojny.

Za mało Ci lodu na łeb po dzisiejszym meczu?

kuba2424 pisze: Mamy jeszcze 5 starć, a o Real jestem aż za spokojny.

Zapisałem sobie, kolego, to zdanie. Mam nadzieję, że masz rację...bo jak nie, to Ci bezlitośnie wypomnę ten przejaw arogancji...albo głupiej ignorancji.

LordJuve pisze:

kuba2424 pisze: Mamy jeszcze 5 starć, a o Real jestem aż za spokojny.

Zapisałem sobie, kolego, to zdanie. Mam nadzieję, że masz rację...bo jak nie, to Ci bezlitośnie wypomnę ten przejaw arogancji...albo głupiej ignorancji.

Już mu zacznij wypominać

I wlasnie to nas ciagle odroznia od "dobrych druzyn". To ze nie potrafimy golic ogorkow. Tu w 30 min powinno być 3:0 i gramy sobie następne 60 w pici polo. To samo jest w lidze.