JuvePoland

KondzioJuveFans pisze:

Pajo1906 pisze:Zakładając ze Chelsea i Szachtar wygrają z dunczykami kilkoma golami, to nie wiem czy 4 pkt da nam awans...

Zrozum, że jeśli wygramy z Chelsea i zremisujemy z Shakhtarem to wychodzimy z grupy na 100 % !

pod warunkiem że w przypadku równej liczby pkt liczy się bilans bezpośrednich pojedynków a nie ogólny bilans bramkowy. Może ktoś kompetentny wyjaśnić jak jest naprawdę?

Pokonać niebieskich i zremisować z Szachatarem. Zadanie jest trudne, ale wykonalne, więc nie ma co płakać. Jak do tej pory nie jechałem po Matrim to po dzisiejszym meczu chyba już nie zdzierżę. Najpierw ten przedziwny strzał czy piruet pod koniec pierwszej połowy potem to sam na sam, ile można czekać aż się przełamie? Może niech za karę nadmucha wszystkie piłki treningowe.

2 zwyciestwa = 1 miejsce

przy 4 ptk:

:puck: 1 z Chelsea i 3 z Szachtarem jest ok lecz z Chelsea trzeba zremisowac 1-1 lub 0-0

:puck: 3 z Chelsea sprawia, ze kazdy remis w doniecku daje awans.

Dzisiaj bylo smacznie, pelna dominacja, fajny wynik ( szkoda, ze troche nas Bayern przycmil ) dobra gra Giovinco, ktory potwierdza troche moja teorie, ze bylby dobry do 4-3-3 jako boczny skrzydlowy/napastnik - na pewno lepszy niz w 4-4-2.
Quagliarella naszym "pieknym w LM" sie robi

mateo369 pisze:

KondzioJuveFans pisze:

Pajo1906 pisze:Zakładając ze Chelsea i Szachtar wygrają z dunczykami kilkoma golami, to nie wiem czy 4 pkt da nam awans...

Zrozum, że jeśli wygramy z Chelsea i zremisujemy z Shakhtarem to wychodzimy z grupy na 100 % !

pod warunkiem że w przypadku równej liczby pkt liczy się bilans bezpośrednich pojedynków a nie ogólny bilans bramkowy. Może ktoś kompetentny wyjaśnić jak jest naprawdę?

No tak właśnie jest. Jeśli drużyny mają po równo punktów to liczy się bezpośredni pojedynek pomiędzy nimi.

Jeśli pokonamy CFC to będziemy mieli świetną sytuacje przed Szachtarem który już najpewniej przed meczem z nami bedzie miał awans ;P Tak więc remis bedzie wszystkim na reke i im bo wyjdą z 1szego i nam bo wgl wyjdziemy
Co do meczu to tylko jedno MATRI! - gościu jest wspaniały, a ta akcja sam na sam, mmmm epicko to rozwiązał Brawo

FORZA JUVE!!

szycha21 pisze:łłłłłłłłłłłeeeeeeeeeeee Chelsea strzeliło... łłłłłeeeeeeeeeeeeee :płaczę: odpadniemy!!!!!!! Trzeba wygrać z tymi i zremisować z tymi albo wbić tym tyle bramek a tamtym tyle!

Dajcie spokój! Gramy dalej. Mamy jeszcze dwa mecze i wszystko ejst w naszych rękach...czy naprawde jest aż tak źle? Niech oni się boją nas a nie my ich. Czemu mielibyśmy nie wygrać na Ukrainie? I jeszcze z Chelsea u siebie? A czemu Nordsj nie miałby urwać naszym rywalom punktów? To jest LM jeszcze sporo się może zdarzyć... Lepiej spokojnie czekać i faze grupową podsumować po 6 kolejce niż płakać/jarać się przedwcześnie.

Wygrać z Chelsea to jak splunąć.

Szachtar? Amatorzy! :roll:

ludzie, kibicowanie kibicowaniem, będe trzymał kciuki do końca, ale sytuacja jest taka jaka jest. Łatwiej nam będzie wygrać z Chelsea u siebie niż z Szachtarem na wyjeździe. A wygrać u siebie z Chelsea będzie baaaaardzo cięzko

Supersonic pisze: :puck: 1 z Chelsea i 3 z Szachtarem jest ok lecz z Chelsea trzeba zremisowac 1-1 lub 0-0

przemyśl to co napisałeś

Co to za kibice, którzy płaczą że już odpadliśmy. Ci prawdziwi mają rację! Przecież Chelsea możemy u siebie ograć, i uważam, że wcale nie różnicą jednej bramki. A później spokojnie do Doniecka po 3 pkt. Bo niby kim jest Szachtar, że się go mamy bać!?
Zapowiadają się dwa godne Ligi Mistrzów mecze, w których bierzemy udział, i wcale nie jesteśmy spisani na przegraną!
Głowa do góry!

mateo369 pisze:

KondzioJuveFans pisze:

Pajo1906 pisze:Zakładając ze Chelsea i Szachtar wygrają z dunczykami kilkoma golami, to nie wiem czy 4 pkt da nam awans...

Zrozum, że jeśli wygramy z Chelsea i zremisujemy z Shakhtarem to wychodzimy z grupy na 100 % !

pod warunkiem że w przypadku równej liczby pkt liczy się bilans bezpośrednich pojedynków a nie ogólny bilans bramkowy. Może ktoś kompetentny wyjaśnić jak jest naprawdę?

mateo369, czy Ty żyjesz jeszcze w latach 90. ? bramki już dawno się nie liczą, Spice Girls się rozpadło, nie ma Jugosławii...

najlepsi są kibice, którzy "racjonalnie" uznają że odpadamy z LM racjonalnie moi drodzy to znaczy stwierdzić, że wszystko jest jeszcze możliwe, ojj będzie się działo za dwa tygodnie...

no masakra z tą Chelsea... nie to ze z nami mieli 2 mega strzaly Oscara.. to dzis 2 jeszcze wieksze farfocle i gol "po czasie". zawodnicy Szachtara byli wrecz pewni ja zreszta tez, ze sedzia nie pozwoli na rozegranie roznego, a jednak, coz, dla Juve bylby lepszy remis.. ale byc moze to okaze sie ostatecznie nic nie znaczym wynikiem dla Juve po 6 meczach, oby;)

mateo369 pisze:pod warunkiem że w przypadku równej liczby pkt liczy się bilans bezpośrednich pojedynków a nie ogólny bilans bramkowy. Może ktoś kompetentny wyjaśnić jak jest naprawdę?

Proszę:

6.05 If two or more teams are equal on points on completion of the group matches, the following criteria are applied to determine the rankings:
a) higher number of points obtained in the group matches played among the teams in question;
b) superior goal difference from the group matches played among the teams in question;
c) higher number of goals scored away from home in the group matches
played among the teams in question;
d) superior goal difference from all group matches played;
e) higher number of goals scored;
f) higher number of coefficient points accumulated by the club in question,
as well as its association, over the previous five seasons (see paragraph
8.02).

Źródło

Wygrać z Chelsea i zremisować z Szachtarem.

Wojtek pisze:Jeśli pokonamy CFC to będziemy mieli świetną sytuacje przed Szachtarem

A nie najpierw gramy z Ukraińcami, a dopiero potem z Chelsea?

Przede wszystkim trzeba ograć u siebie Chelsea. I tak trzeba by było niezależnie od tego czy by dzisiaj wygrała czy zremisowała z Szachtarem, wiec nie ma co teraz myśleć o ostatnim meczu w grupie bo może być o pietruszkę.

pablo1503 pisze:

Wojtek pisze:Jeśli pokonamy CFC to będziemy mieli świetną sytuacje przed Szachtarem

A nie najpierw gramy z Ukraińcami, a dopiero potem z Chelsea?

Pierwsze u siebie z Chelsea a potem w grudniu w Doniecku.

Skąd te płacze? Owszem - gdybyśmy wygrali w Danii, bylibyśmy obecnie liderami, ale może dzięki takiemu, a nie innemu układowi w tabeli nasi będą grać z takim zaangażowaniem jak dzisiaj. Dlaczego wszyscy z góry zakładacie, że przerżniemy na wyjeździe z Ukraińcami? My grajmy swoje i sami wywalczmy sobie ten awans. Mamy szanse - następny mecz z Angolami, który trzeba wygrać.

Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Chyba pierwszy tak udany w tym sezonie, nawet abstrahując od tego wyniku. Graliśmy dokładnie, z polotem, druga połowa to już kontrolowanie sytuacji, ale nie ma się co naszym dziwić - zrobili swoje i mając na uwadze mecz ligowy nieco zwolnili.

Mecz z interem nam nie wyszedł, ale kto wie, czy ta porażka nie przyszła w najlepszym z możliwych momentów. Nasi dostali kubeł zimnej wody i od razu zaczęli grać z zaangażowaniem. Oby tak dalej.

Matri? :rotfl: Dramat. Zmarnować tyle znakomitych akcji. Ta sytuacja sam na sam to jakiś cyrk - jak można mijać bramkarza w kierunku, z którego nadbiega obrońca? Gdyby nie on, wygralibyśmy z 7-0.

Matri w mojej opinii ma problemy z pewnością siebie. W pierwszym roku jako bianconero takich sytuacji jak dziś nie marnował. Teraz jak znajduje się pod bramką wygląda jakby zapominał jak się w ogóle nazywa.