JuvePoland

Ouh_yeah pisze:Pierwszą bramkę zawalił ewidentnie Storari

Pierwszą bramkę zawaliły 3 osoby: Storari, Barzagli i Bonucci. Gdyby nasza dwójka stoperów zachowała się w tej sytuacji, tak jak powinna, to wbiegliby we dwóch przed Lavezziego, zasłoniliby go przed piłką, a Storari mógłby wraz z nimi ją spokojnie odprowadzić na różny bądź ją złapać. A tak nagle nasz jednak - bądź co bądź - rezerwowy bramkarz został postawiony w kłopotliwej sytuacji, zareagował instynktownie, źle, co wykorzystał Argentyńczyk i mieliśmy karnego.

a przy drugiej Bonuc był w sytuacji kiedy Pandev [bo to był chyba Pandev?] biegnący z piłką mógł podać na prawo, na lewo albo kończyć sam. Gdzie by Bonucci nie poszedł piłka poszłaby w drugą stronę i tyle.

Teoretycznie tak - niemniej w tej akcji tak jak się ustawił Bonucci, to było najgorsze, co mógł zrobić, bo ustawiając się w ten sposób i tak był już na straconej pozycji. Mógł albo już zrobić odważniejszy krok w stronę Hamsika i chociaż jego wyłączyć z podania albo wyskoczyć te 2 kroki do przodu i łyknąć Neapolitańczyków na spalonym. Niemniej przy takiej szybkiej kontrze to pewnie i Terry, Cannavaro, Nesta i inni wielcy, w swojej bardzo wysokiej formie mogliby się pogubić. Dlatego nie ma co za tę akcję po nim jeździć - ale mógł zachować się lepiej, natomiast przy pierwszej on i Barzagli lepiej zachować się powinni.

Widze ze znowu dyskucje zaczynaja odbiegać od tematu offtopica Jesli mowa o kolejnej niby "calciopoli" to wczoraj na onecie już widzialem ze w tabeli ligi włoskiej "M" czyli mistrz maja zaznaczeni Milan : :C Widze ze onet spada na psy
Oto dowód : http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-w ... omosc.html

P.S. Monti z tym naszym pseudo premierem to niech zaczna pilnować swojego zadka a nie pierdoły gadać .....

Mateo - nie widzi mi się, żeby Bonucci stojąc na drodze biegnącego z piłką w stronę bramki Pandeva poszedł w kierunku Hamsika zostawiając tamtemu drogę wolną. Pójście w kierunku Pandeva też było kiepskim rozwiązaniem bo on tylko na to czekał, Bonuc zatrzymał się i pewnie zaraz miał ruszyć do przodu a już poszło podanie.
Sytuacja książkowa. Zawalił ten, kto przepuścił piłkę w środku pola i bodajże nie wracający Caceres.

A przy pierwszej Storari nie musiał w ogóle wychodzić do tej piłki. Zresztą nie od dziś wiadomo, że on jest świetny na linii a im dalej tym gorzej.

krystiank pisze:wczoraj na onecie już widzialem ze w tabeli ligi włoskiej "M" czyli mistrz maja zaznaczeni Milan

Zawsze jest zaznaczony poprzedni mistrz. Jako zdobywca Pucharu jest jeszcze Inter. W polskiej tabeli jako mistrz wisi ciągle Wisełka.

Conte jest czysty więc projekt będzie kontynuowany 8)

krystiank pisze:Widze ze znowu dyskucje zaczynaja odbiegać od tematu offtopica Jesli mowa o kolejnej niby "calciopoli" to wczoraj na onecie już widzialem ze w tabeli ligi włoskiej "M" czyli mistrz maja zaznaczeni Milan : :C Widze ze onet spada na psy

Wszystko jest w porządku, Milan ma "M" obok nazwy, bo jest mistrzem poprzedniego sezonu, Inter rok temu wygrał puchar i ma w nawiasie "P". Nie szukaj spisku tam gdzie go nie ma :roll:

E: Widzę, że Ołje już Ci wyjaśnił

Tak, nie zwróciłem uwagi wczesniej na to Bo pamietam jeszcze ze zaraz po wygraniu Scudetta "M" było przy Juventusie a teraz co innego Wiec nie ma tematu

http://www.juvepoland.com/news.php?id=21951

Calciopoli 2. Zaczyna sie juz cudowanie, wyciaganie jakichs zdan z kontekstu a potem tworzenie teorii.

Wlasnie w taki sposob polecielismy do Serie B. Sorry, ale tylko ja mam deja vu? Teraz oczywiscie nie ma opcji, zeby spotkalo nas to samo, co 6 lat temu, ale proces dokladnie przebiega w taki sam sposob. Najpierw glosne artykuly w gazetach, potem medialne szukanie dowodow, umyslne podnoszenie cisnienia a na koncu "publiczne biczowanie". Znow mam nieodparte wrazenie, ze niezbyt przychylne nam media mediolanskie, zrobia wszystko, aby jak najwiecej mulu sie przykleilo do Starej Damy.

A z ciekawosci zapytam, De Sanctisa tez wezma na przesluchanie?

Sprostowanie. Wypowiedź dotyczyła meczu Sieny a nie Juve.

jakku1 pisze:http://www.juvepoland.com/news.php?id=21951

Calciopoli 2. Zaczyna sie juz cudowanie, wyciaganie jakichs zdan z kontekstu a potem tworzenie teorii.

Calciopoli 20. Nie wiem po co tak przeżywacie. Mogą nam skoczyć.

A kiedy władze Juventusu walną pięścią stół i powiedzą "STOP" tym oszczerstwom i mieszaniu wszystkich po kolei związanych z Juve ? Czas aby młody Agnelli pokazał, że ma jaja i bronił tego co zbudowali Jego przodkowie. Był kozakiem rozstając się z Del Piero ? To niech teraz pokaże, że nie brakuje Mu odwagi aby stanąć przeciw szmatławcom z mediolanu i oszustom w FIGC w Rzymie. Ile jeszcze rewelacji prasowych obiegnie świat, a potem podrzędne portale i gazety będą podchwytywały tematy nie wyjaśniając do końca ? Czy któryś portal na świecie ujawnił po Calciopoli co się działo ? Jakie były wyroki, odwołania, dowody ? Nie było nic, a teraz biernie stoimy czekając na cuda jak w 2006 roku. Tam afera się kręciła od niczego, a została tak rozdmuchana, że nas zmietli z areny jednej z najlepszych lig świata. Niech ten zarząd Juventusu pokaże wreszcie na co go stać !!! Ile kibice mają czekać, znosić obelg, oskarżeń i szydery. Nie ważne czy to kibice sukcesu czy nie. Tyle pracy aby oczyścić dobre imię Juventusu zaraz pójdzie na marne. I radzę nie bagatelizować tej sprawy, bo zaczyna zataczać coraz większy krąg...jestem bardzo zniesmaczony tym wszystkim tuż przed EURO...

Spokojnie Paulo. Na razie wszystko rozdmuchuje prasa łapiąc co popadnie. Formalnych oskarżeń nie ma więc co ma według Ciebie robić Agnelli? Napisać oświadczenie do onetu?

Widzisz co się dzieje dzisiaj z Buffonem? Prokurator nie bierze w ogóle go pod uwagę, ale prasa już mu podsuwa nazwisko Gigiego. "Panie Di Martino!? A może jeszcze Gigiego przepytać...? Tak dla zasady... bo wie Pan... on z Juve"...

Paulo pisze:A kiedy władze Juventusu walną pięścią stół i powiedzą "STOP" tym oszczerstwom i mieszaniu wszystkich po kolei związanych z Juve ? Czas aby młody Agnelli pokazał, że ma jaja i bronił tego co zbudowali Jego przodkowie. Był kozakiem rozstając się z Del Piero ? To niech teraz pokaże, że nie brakuje Mu odwagi aby stanąć przeciw szmatławcom z mediolanu i oszustom w FIGC w Rzymie. Ile jeszcze rewelacji prasowych obiegnie świat, a potem podrzędne portale i gazety będą podchwytywały tematy nie wyjaśniając do końca ? Czy któryś portal na świecie ujawnił po Calciopoli co się działo ? Jakie były wyroki, odwołania, dowody ? Nie było nic, a teraz biernie stoimy czekając na cuda jak w 2006 roku. Tam afera się kręciła od niczego, a została tak rozdmuchana, że nas zmietli z areny jednej z najlepszych lig świata. Niech ten zarząd Juventusu pokaże wreszcie na co go stać !!! Ile kibice mają czekać, znosić obelg, oskarżeń i szydery. Nie ważne czy to kibice sukcesu czy nie. Tyle pracy aby oczyścić dobre imię Juventusu zaraz pójdzie na marne. I radzę nie bagatelizować tej sprawy, bo zaczyna zataczać coraz większy krąg...jestem bardzo zniesmaczony tym wszystkim tuż przed EURO...

W stu procentach się pod tym podpisuję,kolejna wielka impreza w tle korupcji we Włoskim futbolu.Agnelli powinien jeszcze przed Euro dać jasny sygnał,że nie ma zamiaru wysłuchiwać kolejnych zarzutów pod adresem własnego klubu... Najlepiej jakby sam zgłosił się do jakiejś komisji i powiedział co o nich myśli. Zgadzam się z tym,że przed Mundialem sprawa wydawała się mniej błacha niż teraz ale została nieźle rozdmuchana i efekty były szokujące. A to wszystko wina szmatławców,które wszystko wyolbrzymiają. Agnelli musi być wspierany przez wszystkich reprezentujących ten klub i nie zważając na krytykę stanowczo bronić własnego honoru.

Martin pisze:Spokojnie Paulo. Na razie wszystko rozdmuchuje prasa łapiąc co popadnie. Formalnych oskarżeń nie ma więc co ma według Ciebie robić Agnelli? Napisać oświadczenie do onetu?

Widzisz co się dzieje dzisiaj z Buffonem? Prokurator nie bierze w ogóle go pod uwagę, ale prasa już mu podsuwa nazwisko Gigiego. "Panie Di Martino!? A może jeszcze Gigiego przepytać...? Tak dla zasady... bo wie Pan... on z Juve"...

No widzisz Martin. Fajnie to opisałeś jednym wyrażeniem - "tak dla zasady". I właśnie tak dla zasady w 2006 roku nas zdegradowali bo byliśmy najlepsi i wielu to bolało. Dzisiaj ta zasada nie dotyczy już nawet tego, że jesteśmy najlepsi (bo jesteśmy), ale że jesteśmy Juventusem i może znowu się uda kogoś udupić. Rozumiem, że nie ma formalnych wyroków, ale pojawiają się oskarżenia, insynuacje, podejrzenia, a to działa na naszą niekorzyść. To jest właśnie cała Italia. Naród niezwykle podatny na przekręty, machlojki, korupcję itp...

Paulo pisze: To jest właśnie cała Italia. Naród niezwykle podatny na przekręty, machlojki, korupcję itp...

Daj spokój już z tym pianiem jaka jest cała Italia. Kończy się era stereotypów i uogólnień do całego narodu. Ta afera najprawdopodobniej dotyka także inne kraje. Mówi się o Hiszpanii, Niemczech, Anglii, Węgrzech i kilku innych, nie wspominając o całej Azji.... Tym czasem, to we Włoszech jest najgłośniej o tym może dlatego, że ktoś chciał się z tym zmierzyć? Może z drugiej strony warto tak na to popatrzeć. Chaos Italii jest specyficzny, może burzy, a może właśnie buduje?

Lypsky pisze:

jakku1 pisze:http://www.juvepoland.com/news.php?id=21951

Calciopoli 2. Zaczyna sie juz cudowanie, wyciaganie jakichs zdan z kontekstu a potem tworzenie teorii.

Calciopoli 20. Nie wiem po co tak przeżywacie. Mogą nam skoczyć.

No troche racji masz, z tym, ze ja sie boje, ze znow skonczy sie tak jak w 2006, tylko na mniejsza skale. Prasa teraz wyjatkowo uczepila sie Conte i o ile Juventusowi faktycznie wszyscy moga nagwizdac, to co do naszego trenera juz roznie moze byc. Boje sie po prostu, ze zawiesza Antonio "tak dla zasady" na kilka miesiecy, co wplynie nie tylko na nasze mercato czy przygotowania, ale takze na caly przyszly sezon.

jakku1 pisze:Prasa teraz wyjatkowo uczepila sie Conte i o ile Juventusowi faktycznie wszyscy moga nagwizdac, to co do naszego trenera juz roznie moze byc. Boje sie po prostu, ze zawiesza Antonio "tak dla zasady" na kilka miesiecy, co wplynie nie tylko na nasze mercato czy przygotowania, ale takze na caly przyszly sezon.

Nie tylko na przyszły sezon. Jeśli te mendy udupią Conte, nawet 'tylko' na kilka miesięcy, to klub ponownie się z nim nie zwiąże. To oznaczałoby koniec kariery Antonio w Juve forever, oraz zmianę polityki na następne kilka lat.
Na razie widać, że Calciopoli nikogo w Italii nic nie nauczyło. Nie mówię tutaj o ustawianiu spotkań, tylko o prowadzeniu postępowania. Jest tak, jak było w 2006r. Wylewanie gnojówy na wszystko co się rusza nie patrząc na okoliczności