JuvePoland

Troche wstyd. Wszystko sie układa pod Nas a my frajersko z tego nie korzystamy. Niektóre elementy nawet dobrze funkcjonowały, bardzo dobry mecz Pirlo, dobre wrażenie DC również robił, nieźle też Vidal, ale szkoda że wybitnie mu w Turynie strzały z dystansu nie wychodzą, bo pozycji ma sporo. Atak po całości żałośnie, i to jest głowny problem. Boriello znowu potwierdza, że był bezsensownym transferem.

Conte sobie sam strzelił samobója, w tym meczu skoro ze słabszym rywalem, który na pewno będzie stawiał mur przed bramką sam pozbawia się możliwości wprowadzenia kogoś kreatywniejszego potrafiącego wygrać pojedynek 1v1, mowa tu oczywiście np. o Elii i Estigarribii. Rzemieślnikami niestety nie zawsze się wygra w tego typu spotkaniach.

pablo1503 pisze:

bajbek17 pisze:Wracamy do dawnego Juve. Conte chyba lekko popuścił troche chłopaków i znów olewają mecze ze słabiakami.

Wygrywamy, to piszecie, że walczymy o Scudetto etc, jak remisujemy, to wypisujecie, że wraca Juventus z poprzedniego sezonu
Niektórzy powinni się mocno zastanowić co piszą

Dalej gramy o scudetto, a ta kolejka nas wcale od niego nie oddalila. Nawet ciagle jesesmy faworytem, chociaz to chyba glownie dlatego ze liga jest slaba:). Szkoda tylko, ze nie wygramy go w wielkim stylu.

Ehhh kolejne niewykorzystane straty punktów przez głównych rywali do Mistrzostwa to nam w DNA zakorzeniło się na dobre.

Nowe logo Juve:

Haha , widzę , że komentarze o genialnym Conte powoli umierają :lol: Od początku byłem sceptykiem co do tego trenera i ten mecz to dobitnie pokazał Zacznę może Od wyjściowego składu:
-Obrona, tutaj nie mam się do czego doczepić bo było ok.
-Pomoc, niby nie ma się czego czepić , ale jednak się czepię Marchisio, który kolejny mecz gra na swoim poziomie, czyli czapka niewidka
-Atak- Drażni mnie Conte tymi swoimi pupilkami, Vucinić po kontuzji od razu miejsce w podstawie? Rozumiem gdyby Mirko był Messim czy Krystyną, ale nie jest i jego mamy kim zastąpić (Del Piero).

A teraz analiza Ławki rezerwowej:
Brawo Antku za wzięcie 3 napastników , chociaż z góry każdy wiedział , że wszystkich nie wprowadzisz, przez co zabrakło miejsca dla kogoś kto mógłby czynić różnicę , tak , mam na myśli Elię, jedyny zawodnik z potancjałem i możliwością przedryblowania kilku zawodników. Ale i tak lepiej stawiać na kolejnego pupilka "Krasnala" , który robi piruety, podaje byle gdzie i gubi piłki (Sorry ale nikt mi nie wmówi , że krasnal jest lepszy od Elii) Albo Antek jest rasistą , albo totalnym słabiakiem, który myślał ,że przemowami w szatni stworzy drużynę godną naszej historii.

Aha i dodam , że jako jeden z nielicznych od początku byłem przeciwko Antkowi Nawet zdobycie scudetta , nie zmieni mojego zdania o nim , bo poprostu robi takie błędy , że 69% użytkowników JP by lepsze rozwiązania taktyczne zastosowało.

jakku1 pisze:Eno, o ile Matri w pierwszej polowie byl kompletnie niewidoczny, to MOIM ZDANIEM w drugiej czesci meczu zagral nawet niezle

Matri biega i walczy, kiedy drużyna nie ma piłki, to trzeba mu oddać. Natomiast jeśli drużyna jest w posiadaniu futbolówki, Matri chowa się za obrońcami, jest statyczny i kompletnie bezużyteczny. Gdy już jakimś cudem ktoś mu tą piłkę do nogi dogra, ten od razu szuka strzału, nie patrząc, czy w ogóle jest szansa na oddanie tegoż. Podobnie było w tym meczu
Możecie mi zarzucać niechęć do Matriego, ale bieganie za odbiorem piłki i walczenie w pojedynkach główkowych to mało jak na napastnika aspirującego do gry w LM.

leito1344 pisze:

Bartek88 pisze: chyba zapomnieliscie o tym, ze powinny byc dwa karne oraz ogolnej postawie sedziego

Czyli jak sędzia jest po naszej stronie to jest ok? A to że drużyna nie potrafi strzelać to co? Sędzia ma nam strzelić?
Oddaliśmy aż 3 celne strzały na bramkę- i jak tu wygrywać?

*Sory, trochę Calciopoli zaleciało

Nie przesadzajmy,mecz nie byl latwy, przeciwnik gral na remis, strzaly tylko 3 na bramke byly poniewaz reszta zatrzymywala sie na pilkarzach Sieny.
Jak jest po naszej stronie to tez nie jest ok, ale bez przesady, ze byla reka powinien odgwizdac karnego, udaje ze nie widzi, pilkarze nie wiedza co sie dzieje a pilka idzie do napasnika przy ktorym jest tylko osamotniony nasz obronca. Kto to w ogole tam byl? Barzagli? Bo interwencja klasowa.

Molek big fun juve pisze:Haha , widzę , że komentarze o genialnym Conte powoli umierają Od początku byłem sceptykiem co do tego trenera i ten mecz to dobitnie pokazał.
[...]
Aha i dodam , że jako jeden z nielicznych od początku byłem przeciwko Antkowi Nawet zdobycie scudetta , nie zmieni mojego zdania o nim , bo poprostu robi takie błędy , że 69% użytkowników JP by lepsze rozwiązania taktyczne zastosowało.

1 miejsce w tabeli, zadnego przegranego meczu, pilkarze po 2 latach w ciagu kilku miesiecy odbudowali swoja psychike, Marchisio stal sie genialnym pilkarzem, ale to wszystko zasluga Moze tej szamanki, co kiedys rzucila czar na Ronaldo i mial sie polamac przed mistrzostwami?

Barzagli to jest klasa sama w sobie, obecnie jeden z lepszych obrońców w Europie.

Kiss pisze:

pablo1503 pisze:

bajbek17 pisze:Wracamy do dawnego Juve. Conte chyba lekko popuścił troche chłopaków i znów olewają mecze ze słabiakami.

Wygrywamy, to piszecie, że walczymy o Scudetto etc, jak remisujemy, to wypisujecie, że wraca Juventus z poprzedniego sezonu
Niektórzy powinni się mocno zastanowić co piszą

Dalej gramy o scudetto, a ta kolejka nas wcale od niego nie oddalila. Nawet ciagle jesesmy faworytem, chociaz to chyba glownie dlatego ze liga jest slaba:). Szkoda tylko, ze nie wygramy go w wielkim stylu.

Jasne, że gramy o Scudetto, ale chodzi mi tu o emocje niektórych użytkowników. Zachowują się jak babki w ciąży. Jest dobrze, to wychwalają pod niebiosa, jest źle krytykują niemiłosiernie.
Remis u SIEBIE ze SIENĄ

pumex pisze:

jakku1 pisze:Eno, o ile Matri w pierwszej polowie byl kompletnie niewidoczny, to MOIM ZDANIEM w drugiej czesci meczu zagral nawet niezle

Matri biega i walczy, kiedy drużyna nie ma piłki, to trzeba mu oddać. Natomiast jeśli drużyna jest w posiadaniu futbolówki, Matri chowa się za obrońcami, jest statyczny i kompletnie bezużyteczny...

Moze cos w tym jest.

Niemniej ja pamietam kilka fajnych i udanych akcji Matriego z drugiej polowy. Np. to wyjscie z kontra i podanie do Boriello, ktore zostalo w ostatniche chwili przechwycone. Albo wygrany pojedynek glowkowy w polu karnym i strzal, ktory ledwo obronil bramkarz. Zrzeszta, Matri w drugiej polowie wygral kilka glowek i od tego czesto sie zaczynala Nasza akcja. O ile w pierwszej czesci meczu nic nie gral i sam to napisalem, to w drugiej polowie juz szlo mu troche lepiej.

Moim zdaniem, zmiana Boriello nie byla potrzebna. Mogl wejsc Quag, mogl wejsc DP. Albo w ogole nie trzeba bylo zdejmowac Vucinicia - nie gral szalu, ale to jest taki napastnik, ze w kazdym momencie moze zrobic cos z niczego. Rozumiem, ze Conte chcial zagrac dluga pilka, ale Nam to po prostu nie wyszlo...

mac_12 pisze:Może z tym dawnym Juve to troszkę przesada ale no jak tu się nie denerwować po remisie U SIEBIE ze Sieną??

Tak, że najwyraźniej masz przekonanie sprzed 10 lat albo La Liga, że drużyny z góry tabeli powinny jechać drużyny z dołu bez wazeliny 5:0. Niestety, nie mamy tu Levante, czy Realu Sociedad. KAŻDA bez wyjątku drużyna w Seria A ma papiery na to, żeby zgasić drużynę z czołówki. Dziś udało się to Sienie.

nynek pisze: Czemu Giaccherini nie wyłożył w końcówce pewniaka dla Quagliarelli?

takie samo miałem wrażenie, że powinien mu dać na pustaka i by było pozamiatane.

ktoś dobrze napisał, że brakuje nam jakości w ataku. O ile w obronie to nie wygląda źle to w ataku dzisiaj była kompletna padaka i tak samo jak w meczu z Cagliari nie stwarzaliśmy sobie żadnych sytuacji. Trudno się dziwić, skoro nasz jedyny zawodnik, który potrafi coś zagrać nieszablonowo z przodu nie miał swojego dnia. Chodzi mi o Vucinica. Jakoś mnie nie przekonuje ostatnio te ustawienie bo jest trochę zbyt defensywne, mamy dwóch defensywnych pomocników + Marchisio, który jest od czasu kontuzji pod formą i dochodzi do tego jeszcze Pepe, który wirtuozem nie jest więc mamy w zasadzie tylko dwóch ludzi z przodu. Można przeciez w takich meczach wyjść trójką napastników jak mamy do bronienia 6-7 zawodników przeciwko 1-2 przeciwników... więcej ryzyka Anotonio!

LukaS pisze:Ehhh kolejne niewykorzystane straty punktów przez głównych rywali do Mistrzostwa to nam w DNA zakorzeniło się na dobre.

Nowe logo Juve:

Idiotyzm.
Nie ma to jak narzekać na szczęścię związane z potknięciami rywali.
Mało tego - trwonić siły twórcze na obrażanie własnego klubu. _-_

"Niemniej ja pamietam kilka fajnych i udanych akcji Matriego z drugiej polowy. Np. to wyjscie z kontra i podanie do Boriello, ktore zostalo w ostatniche chwili przechwycone"

:C to podanie bylo prosto w obronce, za ktorym dokladnie ustawil sie Boriello. Typowe zagranie Matriego byle jak byle do przodu. :C

Nie wiem dlaczego Conte się uparł na tego Matriego i praktycznie w każdym meczu wychodzi w pierwszej jedenastce...
Dlaczego nie zagrał Alex, Elia czy Estigaribia? Conte robi fatalne zmiany...
Boriello pokazał, że nie zasługuje na grę w Juve i te jego włosy na żelu :rotfl:. Wydaje mi się gdyby w drugiej połowie wszedł Del Piero i Elia to by mecz całkowicie inaczej wyglądał i pewnie mielibyśmy te 3pkt.