JuvePoland

Bonucci wszedł na 5 minut i zdążył mnie przyprawić o drżenie dwa razy.
Matri... gdyby zamiast niego grał jakiś klasowy napastnik mielibyśmy tutaj z 4;0 co najmniej. Świetny Pirlo, brawo Marrone!
Ogólnie bardzo dobry mecz w wykonaniu Juve, w pełni zasłużone zwycięstwo.

Ale jestem uciachany po tym meczu Ciesze się dyspozycją DC i Pirlo, ale Matri dla marrone...

No i Marrone coś tam pokazał.

Bonucci w ostatniej akcji się popisał- naprawdę. 5 minut to o 5 za dużo chyba dla niego. Bardzo dobrze- po dobrej pierwszej połowie wiedziałem że wygramy. Matri jest bez formy.. już jakieś dwa miesiące. Aby nie urósł z niego nowy Amauri.

Fajnie zagrał Marrone, Pirlo wraca do formy. Vucinic biega, Matri dalej nic nie robi
No i dobry mecz De Ceglie, może wygryzie Bonucciego na dobre. No chyba, że przyjdzie Caceres.
Mamy mistrza jesieni

Bonucci wszedł i znowu zaczął robić młyn w obronie.. tragedia.. lepiej zeby sobie pogrzał dłużej tą ławkę. Ładna bramka Giaccha no i Lichego. Ogólnie druga połowa bardzo dobra. Robimy postępy. W następnym meczu widziałbym Boriello od początku bo Matri troche nam się zaciął. Fajnie zagrał też Marrone po zmianie.. piękna asysta.

No i w końcu bez Bonucciego w pierwszym składzie! Szczerze to od razu widać poprawę, może się chłopina weźmie za siebie i zacznie coś grać bo o kadrze Włoch to on może pomarzyć, a ponoć czuję się wciąż częścią projektu Prandelliego.

brawa dla Conte za zmiany! w następnym meczu mam nadzieję nie zagra od początku Matri.

ps. kocham Lichtsteinera :oops:

szczypek pisze: Matri jest bez formy,

Bramek moze i nie strzela ale czy to znaczy ze bez formy?? Krol strzelcow tak czy inaczej w Juve,,
Dzisiaj ok. 60 minuty taka akcje solowa zrobil ze zaden z napastnikow Juventusu nawet by w snach o takiej niepomyslal.. szkoda tylko ze minimalnie chybil..

Mistrzowie na półmetku.. i oby Mistrzowie na koniec!!

Dobry mecz Marrone i Giaccheriniego..

Wreszcie dobry mecz. W obronie poprawnie, bez błędów praktycznie, oczywiście na koniec Bonucci przypomniał wszystkim, a przede wszystkim Conte że powinien nie wchodzić na boisko dzisiaj.Barzagli i Chiellini dzisiaj doskonale. Matri słabo..., powinien grać kto inny. Pepe też wg mnie dostaje za dużo szans, nie błyszczał.

Tak się zastanawiam, po co kupować nowych środkowych pomocników jak Marrone gra tak dobrze, a to nie pierwszy jego taki mecz. Jeśli Conte bedzie mu dawał jakieś sensowne szanse na gre jak dzisiaj to kto wie...

Dla wszystkich tych którzy śmieją sie z Giaccheriniego - przynajmniej on strzela gole, w przeciwienstwie do Krasica.

No i de Ceglie. Drugi dobry mecz ostatnio. Dobrze to wygląda

Zapomniałbym o Pirlo. Gracz meczu, a podanie do Lichtsteinera rewelacja. Wrócił stary dobry Pirlo z poczatku sezonu

De Ceglie zagrał dobrze, a paradoksalnie nie wiadomo czy nie nabawił się jakiejś kontuzji? Bo ponoć go tam Denis sponiewierał w ostatniej akcji już, ale nie było to pokazane. Trzeba czekać na jakiś komunikat..

3 punkty i to najwazniejsze. Asysta Pirlo i akcja na 2 0 . Matri aktywny ale jak zwykle skutecznosc kiepska. Bonucci jak Bonucci wszedl i swoje zrobil w koncowce.

Jedna uwaga-Emmanuele Giaccherini.
Zagraliśmy w tym roku 5 połów bez niego i nasza gra wyglądała niemrawo. Teraz wszedł i w końcu mieliśmy Juventus ze swoich najlepszych meczów- Juventus dominujący w środku pola, nieprzepuszczający nikogo i niezostawiający miejsca w środku pola. Ta druga połowa pokazała, ile jest warte jego "robienie wiatru" i gra w defensywie. I zamknęła usta krytykom z początku sezonu. No i bramka majstersztyk, choć tu chyba większe brawa dla Marrone
Mam nadzieję, nie nie stało się nic poważnego Pepe. Jakoś tak jest, że ostatnio zwycięstwa okupujemy kontuzjami :?

mamy lidera. od jakiegos czasu rzuca mi sie w oczy bardzo denerwujaca sytuacja gdy nasi sie bawia w obronie jak dzieci w piasku. wkurzajaca jest ta gra na klepki w naszym polu karnym. prawie co mecz wynika z tego jakas strata i nadziejemy sie w koncu. aaaaa i na Matriego patrzec sie nie da. chyba czas posadzic go na lawce niech sie namysli czy chce strzelac czy nie jedyna nadzieja w Borriello.

Sprzedajemy Amauriego, ale rośnie nam jego godny następca. W następnym meczu Boriello od pierwszej minuty.

Bonucci jesteś moim bogiem :lol: