: 22 lutego 2012, 07:24
Chcielibyśmy. Ale wpierw musimy mieć takich Cavanich i Lavezzich w składzie.Marchisio87 pisze:
za rok inna drużyna Włoska będzie nas tak powalała na kolana to będzie
JUVENTUS TURYN !!!
Chcielibyśmy. Ale wpierw musimy mieć takich Cavanich i Lavezzich w składzie.Marchisio87 pisze:
za rok inna drużyna Włoska będzie nas tak powalała na kolana to będzie
JUVENTUS TURYN !!!
To ja dorzucę od siebie jeszcze Campgnaro, który we wczorajszym meczu przypominał mi naszego Barzagliego b. pewny w obronie, mimo rozwalonej czachy.samy pisze:Chwali się Cavaniego, Lavezziego, Maggio... a nikt nie napisał o moim zdaniem jednym z bohaterów wczorajszego meczu- o Inlerze. Szwajcar grał takie długie piłki, że ręce same składały się do oklasków. Praktycznie każde takie podanie siało popłoch w obronie The Blues + do tego świetna gra w destrukcji na współke z Gargano. Napoli rozegrało kapitalną partie.
Zaskoczył mnie jednak Hamsik. Wczoraj taki zagubiony, jakby przestraszony. Masa strat, brak jakichkolwiek prostopadłych podań. W lidze też gra taką sieczke ?
Ja bym na popatrzył z innej perspektywy: bo co z tego, że w tej edycji LM zajdą do, powiedzmy 1/4 finału, skoro nie będą mieli siły/ochoty na granie w Serie A i zajmą na koniec 7,8 miejsce w lidze? Wtedy nici z LM w kolejnym sezonie, a "gwiazdeczkom" może się to nie podobać...Ein pisze: Im dalej zajdzie Napoli w LM, tym mniejsza będzie szansa, że te 'gwiazdy' odejdą.
Nasz ostatni mecz z nimi pokazał, że i bez niego są groźni.Dragon pisze:Musimy to wygrać! Tylko ten Cavani...
Normalne ustawienie to takie, które zaprezentuje user na forum ? Antonio Conte został trenerem Juventusu pod koniec maja. Za jego sterów mamy więcej niż oczekiwaliśmy (?). W związku z tym na ostatnich dziesięć meczów pozostawiam Antonio wolną rękę. Przez cały sezon eksperymentuje i jakoś dobrze na tym wychodzimy. Ludzie, nie przegraliśmy oficjalnego meczu pod wodzą Conte od 7 miesięcy ( licząc od września), gramy efektowną piłkę, strzelamy dużo, mamy dużo piłki, straciliśmy najmniej bramek w Serie A. Jesteśmy na drugim miejscu, cztery punkty straty od lidera, który przedwczoraj pożegnał się z Coppa Italia w meczu z Nami. Z Juve. Starym, dobrym Juve, z którym nikt nie chce grać, wszyscy się go boją, psioczą, i przede wszystkim które gra swoje.szczypek pisze:Nasz ostatni mecz z nimi pokazał, że i bez niego są groźni.Dragon pisze:Musimy to wygrać! Tylko ten Cavani...
Uważam iż możemy ich pokonać i za (ponad) tydzień i w finale PW. Aby jednak to osiągnąć potrzebujemy:
1) normalnego ustawienia, a nie eksperymentów Conte,
2) normalnego składu, a nie eksperymentów Conte,
3) normalnych zmian, a (zaskoczę wszystkich) nie eksperymrntów Conte.
Niby proste i wierzę, że takie właśnie będzie, w normalnych warunkach my Napoli ogramy, bo jesteśmy od nich po prostu lepsi.
Nie, normalne ustawienie to normalne ustawienie. Zaczynaliśmy z 4-4-2 (czy jak kto wolał 4-2-4), źle nie było, ale Conte bardzo słusznie zmienił to w 4-3-3. Szło nam bardzo dobrze, jednak Conte chciał spróbować 3-5-2 i na dobrą sprawę nie wiem czy kiedykolwiek szło nam w tym ustawieniu dobrze, ale graliśmy nim bardzo długo. Teraz wróciliśmy do 4-3-3 i idzie nam bardzo dobrze. To moim zdaniem jest to "normalne ustawienie", którego nie trzeba ruszać, trzeba je stale dopracowywać, a nie kombinować (wcześniej "eksperymentować") z trzema obrońcami.Brutalo pisze:Normalne ustawienie to takie, które zaprezentuje user na forum?
Nie umniejszam Conte zasług, cieszę się, że jest naszym trenerem, ale mówiłem to wiele razy - powtórzę raz jeszcze. To, że jesteśmy tak wysoko nie oznacza, że już coś osiągnęliśmy i możemy spocząć na laurach. To właśnie teraz należy oczekiwać ciągle więcej i więcej, bo skoro do tej pory idzie nam bardzo dobrze to dlaczego ma nie być tak i w przyszłości? Czy jeśli zremisujemy pozostałe mecze ktoś powie "nic się nie stało, bo i tak zaszliśmy daleko"? Nie, wszyscy powiedzą, że "daliśmy tyłka, bo stać nas było na coś więcej".Brutalo pisze:ntonio Conte został trenerem Juventusu pod koniec maja. Za jego sterów mamy więcej niż oczekiwaliśmy (?). W związku z tym na ostatnich dziesięć meczów pozostawiam Antonio wolną rękę. Przez cały sezon eksperymentuje i jakoś dobrze na tym wychodzimy. Ludzie, nie przegraliśmy oficjalnego meczu pod wodzą Conte od 7 miesięcy ( licząc od września), gramy efektowną piłkę, strzelamy dużo, mamy dużo piłki, straciliśmy najmniej bramek w Serie A. Jesteśmy na drugim miejscu, cztery punkty straty od lidera, który przedwczoraj pożegnał się z Coppa Italia w meczu z Nami. Z Juve. Starym, dobrym Juve, z którym nikt nie chce grać, wszyscy się go boją, psioczą, i przede wszystkim które gra swoje.
Dzieki, wczesniej mialem nick beka.Brutalo pisze: @ bendzamin, fajny avatar, jaki nick miałeś wcześniej ?
Jakieś dokładniejsze info? Bo chyba nie chodzi o teksty do cygana?bendzamin pisze: Aha, tak troche off-topem, dostalismy 20.000€ za rasistowskie przyspiewki, a pan dzentelmen Allegri 5.000€ za wyzwiska :lol:.
Ciężko było ostatnio tego buczenia nie usłyszeć. Z cyganem mi świta, że też coś śpiewali.Abi pisze:Po ostatnim ligowym meczu z milanem dostaliśmy dychę za buczenie na Muntariego