Strona 13 z 135

: 22 lutego 2012, 07:24
autor: rad
Marchisio87 pisze:
za rok inna drużyna Włoska będzie nas tak powalała na kolana to będzie

JUVENTUS TURYN !!!
Chcielibyśmy. Ale wpierw musimy mieć takich Cavanich i Lavezzich w składzie.

: 22 lutego 2012, 08:34
autor: samy
Chwali się Cavaniego, Lavezziego, Maggio... a nikt nie napisał o moim zdaniem jednym z bohaterów wczorajszego meczu- o Inlerze. Szwajcar grał takie długie piłki, że ręce same składały się do oklasków. Praktycznie każde takie podanie siało popłoch w obronie The Blues + do tego świetna gra w destrukcji na współke z Gargano. Napoli rozegrało kapitalną partie.

Zaskoczył mnie jednak Hamsik. Wczoraj taki zagubiony, jakby przestraszony. Masa strat, brak jakichkolwiek prostopadłych podań. W lidze też gra taką sieczke ? :think:

: 22 lutego 2012, 09:09
autor: Łoles
Wielkie brawa dla Napoli za wczorajszy mecz. Kapitalnie pogoniona Chelsea i ogromne szanse na awans.
Oby tak dalej w europie !!

: 22 lutego 2012, 09:09
autor: Moonk
samy pisze:Chwali się Cavaniego, Lavezziego, Maggio... a nikt nie napisał o moim zdaniem jednym z bohaterów wczorajszego meczu- o Inlerze. Szwajcar grał takie długie piłki, że ręce same składały się do oklasków. Praktycznie każde takie podanie siało popłoch w obronie The Blues + do tego świetna gra w destrukcji na współke z Gargano. Napoli rozegrało kapitalną partie.

Zaskoczył mnie jednak Hamsik. Wczoraj taki zagubiony, jakby przestraszony. Masa strat, brak jakichkolwiek prostopadłych podań. W lidze też gra taką sieczke ? :think:
To ja dorzucę od siebie jeszcze Campgnaro, który we wczorajszym meczu przypominał mi naszego Barzagliego b. pewny w obronie, mimo rozwalonej czachy.

Poza tym to Napoli grało wczoraj to do czego nas przyzwyczaili już w LM. Odbiór piłki i szybka kontra bądź długa piłka na Cavaniego i praktycznie kolejna Angielska drużyna odprawiona. :ok:

: 22 lutego 2012, 11:42
autor: Skibil
Ein pisze: Im dalej zajdzie Napoli w LM, tym mniejsza będzie szansa, że te 'gwiazdy' odejdą.
Ja bym na popatrzył z innej perspektywy: bo co z tego, że w tej edycji LM zajdą do, powiedzmy 1/4 finału, skoro nie będą mieli siły/ochoty na granie w Serie A i zajmą na koniec 7,8 miejsce w lidze? Wtedy nici z LM w kolejnym sezonie, a "gwiazdeczkom" może się to nie podobać... ;)

: 22 marca 2012, 21:12
autor: Dragon
Aż dziwię się, że nikt jeszcze nic nie pisze... :whistle:
Zgodnie z przewidywaniami, zagramy z napoli. Siena byla bez szans...Powiem szczerze, że to najgorszy rywal jakiego mogliśmy mieć. Z interem, milanam, romą, udine czy lazio, byłoby nam łatwiej. Poprostu nam nie ,,leżą''.
Niemniej jednak mecz jest po sezonie. Zagramy jeszcze z nimi u siebie w lidze, forma może się jeszcze zmieniać wiele razy. Zadecydować może dyspozycja dnia, klasa jednego zawodnika.

Musimy to wygrać! Tylko ten Cavani... :/

: 22 marca 2012, 21:17
autor: bendzamin
Z tego, co pamietam, to ostatnio w pucharze (jeszcze za Ciro i Diego) poszlo nam z nimi gladko. Ogolnie najmocniejsi sa u siebie, a mecz grany bedzie przeciez w Rzymie. Spore znaczenie w kwestii psychologicznej bedzie mial mecz ligowy, ktory gramy w prima aprillis.

Mam nadzieje, ze ostatecznie uda nam sie zdobyc puchar. Dla Alexa.

: 22 marca 2012, 21:46
autor: szczypek
Dragon pisze:Musimy to wygrać! Tylko ten Cavani... :/
Nasz ostatni mecz z nimi pokazał, że i bez niego są groźni.

Uważam iż możemy ich pokonać i za (ponad) tydzień i w finale PW. Aby jednak to osiągnąć potrzebujemy:
1) normalnego ustawienia, a nie eksperymentów Conte,
2) normalnego składu, a nie eksperymentów Conte,
3) normalnych zmian, a (zaskoczę wszystkich) nie eksperymrntów Conte.

Niby proste i wierzę, że takie właśnie będzie, w normalnych warunkach my Napoli ogramy, bo jesteśmy od nich po prostu lepsi.

: 22 marca 2012, 22:43
autor: Brutalo
szczypek pisze:
Dragon pisze:Musimy to wygrać! Tylko ten Cavani... :/
Nasz ostatni mecz z nimi pokazał, że i bez niego są groźni.

Uważam iż możemy ich pokonać i za (ponad) tydzień i w finale PW. Aby jednak to osiągnąć potrzebujemy:
1) normalnego ustawienia, a nie eksperymentów Conte,
2) normalnego składu, a nie eksperymentów Conte,
3) normalnych zmian, a (zaskoczę wszystkich) nie eksperymrntów Conte.

Niby proste i wierzę, że takie właśnie będzie, w normalnych warunkach my Napoli ogramy, bo jesteśmy od nich po prostu lepsi.
Normalne ustawienie to takie, które zaprezentuje user na forum ? Antonio Conte został trenerem Juventusu pod koniec maja. Za jego sterów mamy więcej niż oczekiwaliśmy (?). W związku z tym na ostatnich dziesięć meczów pozostawiam Antonio wolną rękę. Przez cały sezon eksperymentuje i jakoś dobrze na tym wychodzimy. Ludzie, nie przegraliśmy oficjalnego meczu pod wodzą Conte od 7 miesięcy ( licząc od września), gramy efektowną piłkę, strzelamy dużo, mamy dużo piłki, straciliśmy najmniej bramek w Serie A. Jesteśmy na drugim miejscu, cztery punkty straty od lidera, który przedwczoraj pożegnał się z Coppa Italia w meczu z Nami. Z Juve. Starym, dobrym Juve, z którym nikt nie chce grać, wszyscy się go boją, psioczą, i przede wszystkim które gra swoje.
Nie wiem co przyniesie przyszłość. Może zgarniemy majstra, może spadniemy niżej. Na ten moment Conte daję 9 na 10 i cieszę się, że jest naszym trenerm.
@ bendzamin, fajny avatar, jaki nick miałeś wcześniej ?

: 22 marca 2012, 23:02
autor: szczypek
Brutalo pisze:Normalne ustawienie to takie, które zaprezentuje user na forum?
Nie, normalne ustawienie to normalne ustawienie. Zaczynaliśmy z 4-4-2 (czy jak kto wolał 4-2-4), źle nie było, ale Conte bardzo słusznie zmienił to w 4-3-3. Szło nam bardzo dobrze, jednak Conte chciał spróbować 3-5-2 i na dobrą sprawę nie wiem czy kiedykolwiek szło nam w tym ustawieniu dobrze, ale graliśmy nim bardzo długo. Teraz wróciliśmy do 4-3-3 i idzie nam bardzo dobrze. To moim zdaniem jest to "normalne ustawienie", którego nie trzeba ruszać, trzeba je stale dopracowywać, a nie kombinować (wcześniej "eksperymentować") z trzema obrońcami.

Brutalo pisze:ntonio Conte został trenerem Juventusu pod koniec maja. Za jego sterów mamy więcej niż oczekiwaliśmy (?). W związku z tym na ostatnich dziesięć meczów pozostawiam Antonio wolną rękę. Przez cały sezon eksperymentuje i jakoś dobrze na tym wychodzimy. Ludzie, nie przegraliśmy oficjalnego meczu pod wodzą Conte od 7 miesięcy ( licząc od września), gramy efektowną piłkę, strzelamy dużo, mamy dużo piłki, straciliśmy najmniej bramek w Serie A. Jesteśmy na drugim miejscu, cztery punkty straty od lidera, który przedwczoraj pożegnał się z Coppa Italia w meczu z Nami. Z Juve. Starym, dobrym Juve, z którym nikt nie chce grać, wszyscy się go boją, psioczą, i przede wszystkim które gra swoje.
Nie umniejszam Conte zasług, cieszę się, że jest naszym trenerem, ale mówiłem to wiele razy - powtórzę raz jeszcze. To, że jesteśmy tak wysoko nie oznacza, że już coś osiągnęliśmy i możemy spocząć na laurach. To właśnie teraz należy oczekiwać ciągle więcej i więcej, bo skoro do tej pory idzie nam bardzo dobrze to dlaczego ma nie być tak i w przyszłości? Czy jeśli zremisujemy pozostałe mecze ktoś powie "nic się nie stało, bo i tak zaszliśmy daleko"? Nie, wszyscy powiedzą, że "daliśmy tyłka, bo stać nas było na coś więcej".

Conte popełnia błędy, robi dziwne zmiany podczas meczu, stosuje dziwną rotację (też tłumaczoną przeze mnie wielokrotnie, chcesz to znajdziesz) jeśli chodzi o wyjściowy skład. Nie bronią go wyniki, bo jest chociaż nie przegraliśmy ani jednego meczu w sezonie to jednak te remisy można traktować na równi z porażką, tzn. ja je tak traktuję, ponieważ dla mnie to, że jesteśmy niepokonani tylko ładnie brzmi, ale jeśli nie ma w tym realnego osiągnięcia (dajmy na to Scudetto) to nic to naprawdę nie znaczy. Jak mówię - wiele spotkało nas dobrego z jego strony, bo wygraliśmy połowę naszych spotkań, ale to nie znaczy, że mamy go wychwalać, bo jest na to za szybko. Jak poprzedni trenerzy na tym etapie rozgrywek dawali tyłka to wielu mówiło, żeby oceniać ich po sezonie, a nie w trakcie. Teraz nagle wszyscy w trakcie już pieją z zachwytu...

: 23 marca 2012, 10:52
autor: bendzamin
Brutalo pisze: @ bendzamin, fajny avatar, jaki nick miałeś wcześniej ?
Dzieki, wczesniej mialem nick beka.

http://www.football-italia.net/16935/ga ... alia-final
Gargano nie zagra w finale za kartki. Z tego, co widze, gra tam raczej regularnie w pierwszym skladzie, wiec jakies oslabienie dla nich na pewno to jest.

Aha, tak troche off-topem, dostalismy 20.000€ za rasistowskie przyspiewki, a pan dzentelmen Allegri 5.000€ za wyzwiska :lol:.

: 23 marca 2012, 12:31
autor: Skibil
bendzamin pisze: Aha, tak troche off-topem, dostalismy 20.000€ za rasistowskie przyspiewki, a pan dzentelmen Allegri 5.000€ za wyzwiska :lol:.
Jakieś dokładniejsze info? Bo chyba nie chodzi o teksty do cygana?

: 23 marca 2012, 12:43
autor: Abi
Po ostatnim ligowym meczu z milanem dostaliśmy dychę za buczenie na Muntariego, więc matematyka jest prosta:

10(murzyn) + 10(cygan) = 20.000

: 23 marca 2012, 14:26
autor: Push3k
Abi pisze:Po ostatnim ligowym meczu z milanem dostaliśmy dychę za buczenie na Muntariego
Ciężko było ostatnio tego buczenia nie usłyszeć. Z cyganem mi świta, że też coś śpiewali.

: 27 marca 2012, 18:08
autor: Maku
Finał Coppa Italia rozegramy w innym miejscu aniżeli Stadio Olimpico:
http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=219162