Strona 13 z 552

: 21 lutego 2011, 18:14
autor: Castiel
No to Capello odpada. On gra tylko 4-4-2.

: 21 lutego 2011, 19:05
autor: Dante93
Ja osobiście tęsknie za Deschampsem;x jakby nie było- z Marsylią mu sie udało, zakonczyl hegemonie Lyon'u, ma przeszlosc "juventusowską", nie jest Włochem co wydaje sie byc zaleta po naszych ostatnich "kołczach".
Oczywiscie Hiddinkiem, czy Hitzfeldem nie pogardze, ale to wydaja sie byc marzeniami scietej glowy. :oops:
Jedynie Lippi i Despchamps wydają sie nie byc pól-środkami, a realnymi szansami na poprawe, rownczesnie jednak wydaje sie, ze z "boskim Beppe" mozemy liczyc tylko na ogórki typu Conte czy Ferrara.. Dlatego do tego wszystkiego sprzydalby sie Luciano :prochno: Jak to mówią do Tanga trzeba dwojga.
Btw. Tak przy okazji chcialbym sie przywitac;) Jak widac jest to moj 1 post na forum, jednak JuvePoland.com jak i forum sledze przynajmniej od 5 lat, różnie z tym kobicowaniem bywalo w ostatnich latach od 2006 jednak obecnie przy fali wznoszacej postanowilem znowu forum czynnie odwiedzic;) Licze na konstruktywne dyskusje jakie niewątpliwie tutaj "sie zdarzaja"^^
Pozdrawiam. :whistle: :whistle:

: 21 lutego 2011, 19:06
autor: Wojtek1207
Castiel pisze:No to Capello odpada. On gra tylko 4-4-2.
W sumie to tu nie chodzi o ustawienie, piłkarze po prostu muszą się nauczyć, żeby na boisku, w każdym meczu, czy to z ogórkami czy to z Interem, żeby walczyli, zostawili na boisku serca. Chodzi o to, że oni mają wiedzieć, że ludzie z herbem Juve na piersi muszą walczyć: grasz w Juve, biegaj. Nie przytoczę dokładnie słów Gianniego Agnelliego, ale on powiedział mniej więcej coś takiego przed finałem z Ajaxem: "Jeśli oni są jedenastką flamandzkich artystów, to my będziemy jedenastką piemonckich twardzieli." Właśnie: twardzieli, ludzi, którzy potrafią walnąć w stół i powiedzieć: "Nie, to nie można, żeby Juve tak grało!"
Od tego jest rola trenera... Trzeba mieć jaja!

: 21 lutego 2011, 19:19
autor: Eric6666
Wojtek1207 pisze:
Castiel pisze:No to Capello odpada. On gra tylko 4-4-2.
W sumie to tu nie chodzi o ustawienie, piłkarze po prostu muszą się nauczyć, żeby na boisku, w każdym meczu, czy to z ogórkami czy to z Interem, żeby walczyli, zostawili na boisku serca. Chodzi o to, że oni mają wiedzieć, że ludzie z herbem Juve na piersi muszą walczyć: grasz w Juve, biegaj. Nie przytoczę dokładnie słów Gianniego Agnelliego, ale on powiedział mniej więcej coś takiego przed finałem z Ajaxem: "Jeśli oni są jedenastką flamandzkich artystów, to my będziemy jedenastką piemonckich twardzieli." Właśnie: twardzieli, ludzi, którzy potrafią walnąć w stół i powiedzieć: "Nie, to nie można, żeby Juve tak grało!"
Od tego jest rola trenera... Trzeba mieć jaja!
moim zdaniem z Leece to nie koniecznie musimy walczyć, my musimy prowadzić grę, nie musimy duzo biegać w ataku, wystarczą podania + celnośc + pomysł = bramka, Leece to nie potęga w meczach z którą trzeba zostawić płuca na boisku, wystarczy rozdawać karty, a oni niech biegają. Takie jest moje zdanie

: 21 lutego 2011, 19:26
autor: Gathafi
Ja bym się wstrzymał ze zmianą trenera do końca sezonu a poźniej jeśli trener nie osiągnie:
a) miejsca gwarantującego grę w LM
b) poprawy stylu gry, chodzi mi o to że od początku sezonu aż do dziś nie widze żeby DN wypracował w naszym teamie jakieś warianty gry np. ustawianie się przy rzutach rożnych. Większość naszych poczynań narazie to dzieło przypadku lub błysku "geniuszu" poszczególnych graczy, za mało jak dla mie jest wypracowanych zagrań. Nie wiem co DN robi z naszymi piłkarzami na treningu, ale to w czasie meczu wygląda tak jakby nasi piłkarze pierwszy raz na oczy się widzieli.

Obecnie na rynku nie ma żadnych dobrych trenerów mogących zagwarantować nam wyższy poziom od tego co aktualnie mamy, bo niby kto? Spalletti? Gasperini? Ranieri?, nie wierze w to że nasz zarząd zdecyduje się zatrudnić jakiegoś trenera spoza Włoch. Poczekajmy do końca sezonu może wtedy z Chelsea wyleci Ancelotti :wink: a my go przechwycimy

: 21 lutego 2011, 19:40
autor: @D@$
zahor pisze:
typkens pisze:Wszyscy potencjalni kandydaci to Włosi. Może w końcu damy sobie spokój z tą włoszczyzną?
... tym bardziej, że ostatnim poważnym trenerem w tym klubie był obcokrajowiec. A co sądzicie na temat Hitzfelda? Moim zdaniem gość potrafi i ustawić zespół, i opierdzielić jak trzeba, i w CV mu niczego nie brakuje. Pytanie tylko na ile będzie zainteresowany.
Co nie znaczy, że każdy by się tu sprawdził. Ostatnim obcokrajowcem przed Deschampsem był Čestmír Vycpálek w sezonie...1973/74 więc ciężko stwierdzić że obcokrajowiec w Juve to na bank dobry wybór.
Z resztą jak porównać Didiera z mistrzostwem Serie B do Lippiego z mistrzostwami Włoch i finałami LM?
Dobra Francuz to jak najbardziej dobra opcja, ale krzywe patrzenie na każdego Włocha z powodu słabego mundialu i nienajlepszej kondycji zespołów Serie A jest lekką przesadą.
Castiel pisze:No to Capello odpada. On gra tylko 4-4-2.
Mam wrażenie że co po niektórzy mają jakąś obsesję co do 4-4-2. Zapewniam że to nie jest główny problem a w ogóle to co widzieliśmy w niedzielę, ciężko nazwać takim systemem i to nie tylko z uwagi na kartkę Gigiego.
Eric6666 pisze:moim zdaniem z Leece to nie koniecznie musimy walczyć, my musimy prowadzić grę, nie musimy duzo biegać w ataku, wystarczą podania + celnośc + pomysł = bramka, Leece to nie potęga w meczach z którą trzeba zostawić płuca na boisku, wystarczy rozdawać karty, a oni niech biegają. Takie jest moje zdanie
Tu się nie zgodzę. Każdy przeciwnik ma 11-stu zdrowych chłopów, którzy mogą się przygotować fizycznie i mentalnie do meczu. Każdy mecz trzeba wybiegać, to nie okręgówka.
Oczywiście takie mecze jak z Lecce powinno się przechylić własnymi umiejętnościami i niekoniecznie świetnymi atakami od 1. do 90. minuty, ale na stojąco samo się nie wygra.

Co do trenerów "wolnych" to zdaje się, że takowym jest Rijkaard, ale ja wiem czy pasuje on do Serie A?

P.S. Nie wiem czemu "o k r ę g ó w k a" zrobiła się zaszlaczkowana, to nie jest brzydki wyraz :)

: 21 lutego 2011, 19:41
autor: kosciu88
Tez jestem za tym zeby wstrzymac sie do konca sezonu, jesli nie bedzie 4 miejsca to mam dwoch mlodych kandydatow: Deschamp i André Villas Boas. Pierwszego przedstawiac nie trzeba a drugi jest obecnie trenerem Porto i byl asystentem Mourinho w Interze. Bedac czlowiekiem Mourinho napewno dobrze potrafi ustawic druzyne i ja zmotywowac, zreszta wyniki Porto mowia same za siebie( w lidze 20 meczy rozegranych, 18 zwyciestw i 2 remisy).

: 21 lutego 2011, 19:55
autor: Nasir
kosciu88 pisze:André Villas Boas.


Villas Boas na ławce Juventusu to moje marzenie. Trener pomimo małego doświadczenia zna się na swoim fachu, potrafi świetnie poukładać drużynę (co pokazują wyniki Porto nie tylko w lidze, ale również w europejskich pucharach), nie boi sie stawiać na młodzież, a do tego mógłby namówić Hulka do przejścia do naszego zespołu :) Tylko czy to jest realne?

: 21 lutego 2011, 20:11
autor: Arbuzini
Smok-u pisze:Deschamp - Owszem, jak nie będzie lepszej kandydatury
Dobry jesteś :prochno: .
Facet ma 43 lata i zdobył: mistrzostwo Francji, 2x wicemistrzostwo Francji, 2x puchar ligi, finał LM i wisienka na torcie - mistrzostwo Serie B. Całkiem nieźle, jak na niecałe dziewięć sezonów czynnej trenerki.

Na swoim zawodzie się zna. Mentalność zwycięscy? Wystarczy przeczytać jego wypowiedzi pomeczowe albo spojrzeć na dorobek piłkarski.

: 21 lutego 2011, 20:18
autor: jsduga
No tak, Deschamp byłby chyba jednym z najlepszych kandydatów, ale czy chciałby do nas wrócić? Przecież miło się ta współpraca z nim nie zakończyła :think:
Ale póki co, to realia są inne. Mamy Del Neriego i czuję, że zostanie do końca sezonu. Jeśli zmieniać trenera, to tylko na kogoś dostępnego z górnej półki. W żadnym wypadku nie na kogoś zielonego, bo już większej komplikacji nie potrzeba.
Owszem, zamieszać da się jeszcze bardziej, ale ulepić coś z tego może być potem jeszcze gorzej, o ile jest to jeszcze wykonalne zadanie...

: 21 lutego 2011, 20:20
autor: zoff
Arbuzini pisze: Dobry jesteś :prochno: .
Facet ma 43 lata i zdobył: mistrzostwo Francji, 2x wicemistrzostwo Francji, 2x puchar ligi, finał LM i wisienka na torcie - mistrzostwo Serie B. Całkiem nieźle, jak na niecałe dziewięć sezonów czynnej trenerki.

Na swoim zawodzie się zna. Mentalność zwycięscy? Wystarczy przeczytać jego wypowiedzi pomeczowe albo spojrzeć na dorobek piłkarski.
+ własne zdanie, niezależne zdanie. Dzięki nie mu nie pracował dalej w Juventusie. Być może gdyby go posłuchano Juventus byłby już zdecydowanie dalej. Bo tak naprawdę nie poszliśmy ani o krok dalej od momentu awansu.

: 21 lutego 2011, 20:31
autor: 18danek97
Myślę, że teraz bez sensu byłoby zwolnić Del Neriego, chyba, że wrócił by siwy. Po sezonie kogos młodego może , Michael Laudrup ?? A jeśli by miał przyjść ktoś pokroju Saplettiego, to ja dziękuję i niech zostanie Del Neri.

: 21 lutego 2011, 20:31
autor: Arbuzini
jsduga pisze:No tak, Deschamp byłby chyba jednym z najlepszych kandydatów, ale czy chciałby do nas wrócić?
Dawne dzieje. Do samego Juventusu pewnie nie ma pretensji tylko do starego zarządu. Ciekawe co sądzi o obecnym ;)...
I tak mi się wydaje dużo bardziej realny niż każdy inny trener o jego umiejętnościach.

A to, że lubi, kiedy jest po jego myśli? Kto nie lubi. U dobrego trenera to akurat zaleta.

: 21 lutego 2011, 20:40
autor: Dante93
Tak naprawde to jestesmy pare kroków do tyłu.. O trenerze Porto wczesniej nie slyszalem, ale o wynikach jego zespolu juz tak i bylem pod wrażeniem bo naprawde zespól ten w sposob zdecydowany prowadzi w lidze majac tak naprawde przynajmniej 2 zespoły z którymi na zmiane przewodzi lidze;P
Trzeba nam kogoś z charakterem 'z jajami' nie leśnych dziadków typu Del Neri, czy Ranieri "gralismy dobrze ale wymagajace Bari nie pozwolilo nam na zwyciestwo". Dlatego jestem zwolennikiem Deschamps'a, juz w 2007 gdy został zwolniony byłem temu przeciwny no ale tak sie to potoczylo, ze teraz warto by było miec go znowul. :angry:

: 21 lutego 2011, 20:41
autor: Wojtek1207
Myślę, że do takiego stanu doprowadziło nas również to, że zmienialiśmy kołczów w trakcie sezonu, żaden nie mógł wprowadzić do końca swojego projektu (no, może oprócz DN on nie ma projektu), więc gdyby DN odszedł teraz wrzucilibyśmy Juve w jeszcze większe błoto. W jednym DN ma rację: rozliczanie będzie w lecie. A wtedy Ancelotti (coś czytałem, że Roma kogoś znalazła trzeba będzie ją w lecie ubiec), może Deschamps ale chyba tylko wtedy gdy OM znajdzie innego trenera a DD wyrzuci za słabe wyniki (a tych nie będzie) lub ten ulituje się nad Juve, bo w końcu już nie ma Secco. Tylko co, jeśli Beppe nie zechce takiego niezależnego trenera?

Edit:
Tak, Romę prowadzi Montella.