Strona 13 z 13
: 05 listopada 2010, 16:49
autor: deszczowy
Darius19 pisze:sylvin pisze: musimy tutaj pokazac chec walki, pragnienie i glod zdobywania trofeow
Zgadza się ale trudno to pokazać jak w pierwszym składzie grają piłkarze z primavery dla których to są pierwsze mecze w Europejskich Pucharach a co za tym idzie brak im ogrania.
Akurat dla nich to olbrzymia szans była... której to szansy kompletnie NIE wykorzystali.
: 05 listopada 2010, 18:01
autor: karpiu
deszczowy napisał :
Darius19 napisał:
sylvin napisał:
musimy tutaj pokazac chec walki, pragnienie i glod zdobywania trofeow
Zgadza się ale trudno to pokazać jak w pierwszym składzie grają piłkarze z primavery dla których to są pierwsze mecze w Europejskich Pucharach a co za tym idzie brak im ogrania.
Akurat dla nich to olbrzymia szans była... której to szansy kompletnie NIE wykorzystali.
nie wykorzystali? a jak mieli zagrać? to nie wina mlokosów tylko strategii naszego klubu, który nie stawia na młodzierz!
Mlodego pilkarza trzeba powoli wprowadzać do drużyny, integrować z grupa, niech sie oswaja z myślą ze jest częscią drużyny i nabiera pewnosci siebie...a tu nagle nie mamy kim grać i nie wiadomo czego oczekujemy od tych młodych chlopakow, od których wcześniej nie oczekiwalismy niczego (czyt. trener )
: 05 listopada 2010, 18:19
autor: mambooocha
co gorsza, jestem prawie pewny, że w niedziele w pierwszym Amauri bo DN będzie mu chciał dać szanse się przełamać czy coś w tym stylu. Obym się mylił ... Ciekawie też wygląda nasza wyjściowa jedenastka typowana przez LGDS - czterech środkowych pomocników w pierwszym składzie :lol: oj będzie toporna gra w niedziele ale po mękach wygramy 8)
: 05 listopada 2010, 18:38
autor: Radek_88
Darius19 pisze:Marco Buffon pisze:
to nie była ironia. Wygramy z Lechem i z ManC.
a punkty, przy równej ilości oczek na koniec, z Salzburgiem nie będą się liczyć = awans Juve
Wszystko wyliczyłem aby wyjść z grupy musimy wygrać oba mecze minimum 2:0 w przeciwnym razie nawet te zwycięstwa nam nic nie dadzą bo przegramy bilansem bramkowym.
Panie
'wszystko wyliczylem, wszystko wiem i wszedzie pisze glupoty' - daj sobie juz spokoj, naprawde. Wygrywajac z City i Lechem wychodzimy na pewno, bez wzgledu na to czy wygramy 1-0, czy 9-5.
: 05 listopada 2010, 18:51
autor: Tigmar
Darius19 pisze:Marco Buffon pisze:
to nie była ironia. Wygramy z Lechem i z ManC.
a punkty, przy równej ilości oczek na koniec, z Salzburgiem nie będą się liczyć = awans Juve
Wszystko wyliczyłem aby wyjść z grupy musimy wygrać oba mecze minimum 2:0 w przeciwnym razie nawet te zwycięstwa nam nic nie dadzą bo przegramy bilansem bramkowym.
nie obrażaj mojej inteligencji.
jak ja piszę, że jest tak, jak piszę, to tak jest.
wsadź se ten bilans bramkowy w d.u.p.ę.
: 05 listopada 2010, 19:25
autor: Buri
co tu dużo rozmawiać, odpadamy z LE kosztem Lecha i MC.
: 05 listopada 2010, 19:41
autor: jsduga
A należy się nam awans? Co prawda kontuzje pomogły w kolejnym blamażu, ale to nie zmienia faktu, że nawet w tym składzie powinniśmy klepnąć Austriaków bez większego problemu.
Oczywiście wierzę w awans, choć moim zdaniem praktycznie będzie cud, jeśli wyjdziemy z grupy. Ale z drugiej strony czym chcemy dalej walczyć? Primaverą? :doh:
Z taką grą i sytuacją, jaka panuje w naszych szeregach, to cel, jakim jest awans poprzez rozgrywki ligowe do LM jest bardzo, bardzo trudny do osiągnięcia. Ratunkiem może być TYLKO zimowe mercato.
Pozdrawiam!
Zdrowia Juve !!!
: 05 listopada 2010, 20:58
autor: rafal-1897
Cóż... Meczu nie widziałem, bo byłem na Lech - City, ale patrząc na wynik... Słabo panowie, bardzo słabo. Można było się spodziewać czegoś więcej. Jest szansa na spełnienie mojego marzenia o wyjściu z grupy Lecha i Juve, ale bardzo wątpliwe... Jeśli mieliby grac tak dalej, to lepiej, żeby odpadli i skupili się na walce o pierwszą czwórkę w lidze. Chyba, że coś się zmieni...
: 05 listopada 2010, 21:41
autor: p4stOr
reasumujac bedzie bardzo ciezko nam wyjsc z grupy

FORZA JUVENTUS !
: 05 listopada 2010, 21:43
autor: Gandalf8
rafal-1897 pisze:Cóż... Meczu nie widziałem, bo byłem na Lech - City, ale patrząc na wynik... Słabo panowie, bardzo słabo. Można było się spodziewać czegoś więcej. Jest szansa na spełnienie mojego marzenia o wyjściu z grupy Lecha i Juve, ale bardzo wątpliwe... Jeśli mieliby grac tak dalej, to lepiej, żeby odpadli i skupili się na walce o pierwszą czwórkę w lidze. Chyba, że coś się zmieni...
Według mnie gra była jeszcze gorsza niż wynik

a Amauri to przeszedł samego siebie jako drewno

. Ja tam ciągle wierze w wyjście z grupy Juve i też chciałbym, żeby wyszedł Lech, ale nie kosztem Juve.
: 05 listopada 2010, 22:33
autor: Darius19
Marco Buffon pisze:
nie obrażaj mojej inteligencji.
jak ja piszę, że jest tak, jak piszę, to tak jest.
wsadź se ten bilans bramkowy w d.u.p.ę.
Ja nie obrażam twojej inteligencji po prostu piszę co wychodzi z moich obliczeń dotyczących szans awansu Juve do dalszych rozgrywek. A zresztą najpierw to my wygrajmy te 2 mecze co nam zostały a matematyką to się zajmiemy na samym końcu. Teraz się liczy 6 punktów a nie ilość bramek.
: 05 listopada 2010, 23:14
autor: Sajan
Darius19 pisze:Marco Buffon pisze:
nie obrażaj mojej inteligencji.
jak ja piszę, że jest tak, jak piszę, to tak jest.
wsadź se ten bilans bramkowy w d.u.p.ę.
Ja nie obrażam twojej inteligencji po prostu piszę co wychodzi z moich obliczeń dotyczących szans awansu Juve do dalszych rozgrywek. A zresztą najpierw to my wygrajmy te 2 mecze co nam zostały a matematyką to się zajmiemy na samym końcu. Teraz się liczy 6 punktów a nie ilość bramek.
Koledzy próbują wytłumaczyć Tobie że na koniec twoje matematyczne zdolności na nic bo nie liczą się w końcowym bilansie z tego co wiem bramki tylko mecze rozgrywane drużyn między sobą jest opcja że nawet 3 drużyny będą miały po 10 pkt i co? nie doliczyłbyś się xD
juve salzburg 0-0
: 07 listopada 2010, 11:35
autor: juventusprzemek
Mecz słaby ale jak coś ugrać z zawodnikami Primavery, którzy nie mieli okazji dłużej pograć z pierwszą kadrą.
Szkoda bo my pokazujemy się jako jeden ze słabszych zespołów tej grupy, nie wygraliśmy żadnego meczu z Salzburgiem.
Martwi mnie samolubność Alexa, chociaż z drugiej strony lepiej się zasępić niż podać do drewniaka Amauriego.
Stwarzamy sobie więcej sytuacji niż rywal ale brak wykończenia lub ostatniego podania sprawia, że nie potrafimy zdobyć bramki z ogórkami.
Szanse na awans są ale czy my je wykorzystamy? Wszystko zależy stanu zdrowia tych co wrócą po kontuzji, i tego czy cały zespół powalczy.