JuvePoland

steru pisze: Czy dobrze, że do Koln? No można się zastanawiać. Koln grozi spadek. Ale póki co kasa większa, mecze na lepszych stadionach, z naprawdę silnymi zespołami. Dopiero na koniec sezonu się okaże czy był to dobry wybór. Może nawet wcześniej, bo kto powiedział że Peszko wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie.

Zobacz, jak całą sprawę podsumowało programowo cyniczne Weszło!. Bardzo celne słowa. Gdyby nie ten Dyzma-Smuda, to mielibyśmy niezłego skrzydłowego w reprezentacji. Bo Peszko papiery na grę ma.

deszczowy pisze:Bo Peszko papiery na grę ma.

I wychlać lubi, jak na "piłkarza" przystało.



Ten pan powiedział, że wychlać przed i po meczu nie przeszkadza, ale i pomaga!

A kto wychlać nie lubi ?

Co do Smudy deszczowy to chyba nawet nie ma co pisać. Jak zawsze byłem za facetem odnośnie jego kandydatury na trenera kadry tak teraz tylko widzę jak z wypowiedzi na wypowiedź się pogrąża. Kim jest Wondolowski? Wyrzucenie Boruca i Peszki z kadry? Jego wypowiedź o podóży do Anglii na mecz Majewskiego i Cywki. Można by tak jeszcze wymieniać, tylko po co kopać leżącego...

Wracając do Peszki. Życzę chłopakowi jak najlepiej. Nie wiem jak pracuje na treningach ale dla mnie osobiście na boisku sprawia wrażenie "tytana pracy". Generalnie niedobory techniczne uzupełnia ambicją. Jeszcze raz, życzę mu jak najlepiej. Szczerze.

steru pisze:A kto wychlać nie lubi ?

Co do Smudy deszczowy to chyba nawet nie ma co pisać. Jak zawsze byłem za facetem odnośnie jego kandydatury na trenera kadry tak teraz tylko widzę jak z wypowiedzi na wypowiedź się pogrąża. Kim jest Wondolowski? Wyrzucenie Boruca i Peszki z kadry? Jego wypowiedź o podóży do Anglii na mecz Majewskiego i Cywki. Można by tak jeszcze wymieniać, tylko po co kopać leżącego...

Wracając do Peszki. Życzę chłopakowi jak najlepiej. Nie wiem jak pracuje na treningach ale dla mnie osobiście na boisku sprawia wrażenie "tytana pracy". Generalnie niedobory techniczne uzupełnia ambicją. Jeszcze raz, życzę mu jak najlepiej. Szczerze.

Byłyby jaja, gdyby Peszko faktycznie się pokazał w Bundeslidze... Nie wiem czemu, ale też mam do niego pozytywne odczucia. Może to przez tę pracę, którą wykonuje na boisku. Zobaczymy.

steru pisze:A kto wychlać nie lubi ?

Piłkarz, a co więcej, reprezentant Polski nie powinien.

steru pisze:Wyrzucenie Boruca i Peszki z kadry?

Jak ich przyłapał na popijaniu wódeczki, to im zrobił wyjazd z kadry. Słuszna decyzja. Albo gramy, albo pijemy. Ostatecznie i tak wrócą do łask.

Nie podoba mi w tej całej aferze jedynie fakt, że kary nie poniósł nikt oprócz tej dwójki. A pijących i pijanych była podobno ponad dycha :lol: Dlatego odnoszę wrażenie, że Franek pozbył się niewygodnych dla siebie piłkarzy. A to zła motywacja do działania.

deszczowy pisze:Byłyby jaja, gdyby Peszko faktycznie się pokazał w Bundeslidze...

Dlaczego jaja? Myślę, że w takim Koeln może być jedną z wyróżniających się postaci. Na pewno papiery na granie ma, nie będzie to więc aż takie zaskoczenie.

Negri pisze:

steru pisze:A kto wychlać nie lubi ?

Piłkarz, a co więcej, reprezentant Polski nie powinien.

Negri.... :roll:

Negri pisze:

steru pisze:Wyrzucenie Boruca i Peszki z kadry?

Jak ich przyłapał na popijaniu wódeczki, to im zrobił wyjazd z kadry. Słuszna decyzja. Albo gramy, albo pijemy. Ostatecznie i tak wrócą do łask.

NEGRI... :roll: :shock:

Negri pisze:Nie podoba mi w tej całej aferze jedynie fakt, że kary nie poniósł nikt oprócz tej dwójki. A pijących i pijanych była podobno ponad dycha :lol: Dlatego odnoszę wrażenie, że Franek pozbył się niewygodnych dla siebie piłkarzy. A to zła motywacja do działania.

Wyrzucając zarazem kapitana i najlepszego bramkarza kadry, oraz jednego z lepszych skrzydłowych. To nie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, to DYWERSJA! Chłopaki popili i tyle. Zrobili coś złego? Pobili pilota? Naszczali na dywaniki? Obmacali stewardessę, albo nawigatora? Daj spokój...

Negri pisze:

deszczowy pisze:Byłyby jaja, gdyby Peszko faktycznie się pokazał w Bundeslidze...

Dlaczego jaja? Myślę, że w takim Koeln może być jedną z wyróżniających się postaci. Na pewno papiery na granie ma, nie będzie to więc aż takie zaskoczenie.

Daj mu panie Boże. Tylko niech będzie z niego miała pożytek kadra!

Deszczowy, nie wiem co Cię w tym dziwi.
Według mnie piłkarze nie powinni oficjalnie pić, przynajmniej nie na zgrupowaniach. Zdania nie zmienię. Albo gramy, albo pijemy. Jeżeli poszło oficjalne info, że chłopaki sobie popili i zostało to potwierdzone przez trenerów to trzeba było zrobić z tym porządek.
Można butelkę wódki wypić i po cichu, dyskretnie.

deszczowy pisze:Chłopaki popili i tyle. Zrobili coś złego? Pobili pilota? Naszczali na dywaniki? Obmacali stewardessę, albo nawigatora? Daj spokój...

Co zrobili złego? Peszko (chyba) pomylił pokój i zamiast dobijać się do swojego lokum, zastukał do pokoju Smudy i kierownika drużyny. Stąd afera :lol:

Negri pisze:Deszczowy, nie wiem co Cię w tym dziwi.
Według mnie piłkarze nie powinni oficjalnie pić, przynajmniej nie na zgrupowaniach. Zdania nie zmienię. Albo gramy, albo pijemy. Jeżeli poszło oficjalne info, że chłopaki sobie popili i zostało to potwierdzone przez trenerów to trzeba było zrobić z tym porządek.
Można butelkę wódki wypić i po cichu, dyskretnie.

deszczowy pisze:Chłopaki popili i tyle. Zrobili coś złego? Pobili pilota? Naszczali na dywaniki? Obmacali stewardessę, albo nawigatora? Daj spokój...

Co zrobili złego? Peszko (chyba) pomylił pokój i zamiast dobijać się do swojego lokum, zastukał do pokoju Smudy i kierownika drużyny. Stąd afera :lol:

A Dyzma-Smuda uniósł się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> honorem, i zamiast sprawę załatwić w sowim gronie, natrzeć "barankom" uszu i dać po nosach co zrobił? Wywalił ich z hukiem z kadry, w błysku fleszów. Dość o tym, nie to miejsce, nie ten czas.

Ciekawe, co będzie dalej z "wielkim Lechem, co Juventus wyeliminował"?

deszczowy pisze:

Negri pisze:Deszczowy, nie wiem co Cię w tym dziwi.
Według mnie piłkarze nie powinni oficjalnie pić, przynajmniej nie na zgrupowaniach. Zdania nie zmienię. Albo gramy, albo pijemy. Jeżeli poszło oficjalne info, że chłopaki sobie popili i zostało to potwierdzone przez trenerów to trzeba było zrobić z tym porządek.
Można butelkę wódki wypić i po cichu, dyskretnie.

deszczowy pisze:Chłopaki popili i tyle. Zrobili coś złego? Pobili pilota? Naszczali na dywaniki? Obmacali stewardessę, albo nawigatora? Daj spokój...

Co zrobili złego? Peszko (chyba) pomylił pokój i zamiast dobijać się do swojego lokum, zastukał do pokoju Smudy i kierownika drużyny. Stąd afera :lol:

A Dyzma-Smuda uniósł się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> honorem, i zamiast sprawę załatwić w sowim gronie, natrzeć "barankom" uszu i dać po nosach co zrobił? Wywalił ich z hukiem z kadry, w błysku fleszów. Dość o tym, nie to miejsce, nie ten czas.

Ciekawe, co będzie dalej z "wielkim Lechem, co Juventus wyeliminował"?

Picie na zgrupowaniach nie jest złe, a nawet jak niektórzy trenerzy twierdzą jest DOBRE ale jeśli Smuda nie pozwolił pić a Peszko i Iwański po wódzie zaczęli rozrabiać to mnie jakoś nie dziwi, że ich wywalił. Ale myślę, że jednemu i drugiemu należy się powrót, może dostali już nauczkę.

deszczowy pisze:A Dyzma-Smuda uniósł się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> honorem, i zamiast sprawę załatwić w sowim gronie, natrzeć "barankom" uszu i dać po nosach co zrobił? Wywalił ich z hukiem z kadry, w błysku fleszów

Podobało mi się, że chciał ich ukarać, ale co do samego sposobu (rozgłos w mediach) mam dokładnie takie same zdanie jak Ty. Brudy należało wyprać w wąskim gronie, poza "Faktem" i "Życiem na gorąco".

Mietson pisze:Picie na zgrupowaniach nie jest złe, a nawet jak niektórzy trenerzy twierdzą jest DOBRE

Możesz podać jeden przykład?
I co pozytywnego dać zalewanie pały? Wydolności fizycznej organizmu raczej nie poprawia, prawda?

Negri pisze:

deszczowy pisze:A Dyzma-Smuda uniósł się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> honorem, i zamiast sprawę załatwić w sowim gronie, natrzeć "barankom" uszu i dać po nosach co zrobił? Wywalił ich z hukiem z kadry, w błysku fleszów

Podobało mi się, że chciał ich ukarać, ale co do samego sposobu (rozgłos w mediach) mam dokładnie takie same zdanie jak Ty. Brudy należało wyprać w wąskim gronie, poza "Faktem" i "Życiem na gorąco".

Ale tego nie zrobił, niestety. A kto wie, jak grałaby kadra z Peszkinem w składzie? Może mecze z Bośnią, Ekwadorem, czy inną Australią wyglądałyby inaczej? No, ale skoro ten Dyzma uważa, że rankingi nie grają... :roll:

Z innej beczki: Peszko wyjeżdża, Grosicki pewnie już się pakuj, Brożek to samo... znowu przeciętność i szarzyzna, znowu podpałka po dwóch meczach, znowu euro w głowie zaszumiało....

deszczowy pisze:Z innej beczki: Peszko wyjeżdża, Grosicki pewnie już się pakuj, Brożek to samo...

Jeżeli chodzi o szczegóły, to nie tylko jeden, ale i dwóch Brożków. Obydwaj w Trabzonie.

Z Grosikiem nie wiadomo, ale bardzo prawdopodobne, że odejdzie. Dla mnie, jako że z klubów Ekstraklasy sercem najbliżej mi do Jagiellonii, to spore zmartwienie. Oby kasa za ewentualny transfer Grosika nie została zmarnowana.

Negri pisze:Możesz podać jeden przykład?
I co pozytywnego dać zalewanie pały? Wydolności fizycznej organizmu raczej nie poprawia, prawda?

W miesięczniku Futbol był ostatnio taki artykuł "Wódko, pozwól grać". Polecam, chociaż to numer sprzed 2 miesięcy chyba więc nie wiem czy znajdziesz. W dużym skrócie - wóda rozluźnia i integruje, też zwalcza tremę.

Grosika to ja bym chętnie w Legii widział ale spodziewam się, że ten zapewne chce za granicę wyjechać A Brożki to stanowczo za późno na wyjazd się zdecydowały.

Mietson pisze:

Negri pisze:Możesz podać jeden przykład?
I co pozytywnego dać zalewanie pały? Wydolności fizycznej organizmu raczej nie poprawia, prawda?

W miesięczniku Futbol był ostatnio taki artykuł "Wódko, pozwól grać". Polecam, chociaż to numer sprzed 2 miesięcy chyba więc nie wiem czy znajdziesz.

Grosika to ja bym chętnie w Legii widział ale spodziewam się, że ten zapewne chce za granicę wyjechać A Brożki to stanowczo za późno na wyjazd się zdecydowały.

Za późno? Brożki? No coś Ty?! tacy młodzi, perspektywiczni piłkarze... :C

Ja natomiast ufam Grosikowi i myślę, że zostanie co najmniej do lata. Do Arisu nie poszedł to tym bardziej teraz nie odejdzie.