: 16 lutego 2011, 17:10
A no fakt, zapomniałem, że 4 drużyny grają w 1/218danek97 pisze:Dlatego podałem 6 drużyn bo Barca gra z Arsenalem i Lyon z Realem, by był zapas. # drużyna to Borussia Dortmund.
Borussia trzecia siła w Europie?
A no fakt, zapomniałem, że 4 drużyny grają w 1/218danek97 pisze:Dlatego podałem 6 drużyn bo Barca gra z Arsenalem i Lyon z Realem, by był zapas. # drużyna to Borussia Dortmund.
oglądam dosyć regularnie ( C+ ) i kwestią czasu jest jak się odbiją od dna, a co pokazuje Real? oglądasz ligę hiszpańską? nie pokazują wcale więcej niż słaba ChelseaSmok-u pisze:Oglądasz ligę Angielską? Na dzień dzisiejszy Chelsea jest tak słaba, że Real by ją zjadł na śniadanie.
Do-kła-dnie. Jako że Arsenal i Barca niestety grają razem, więc nie ma możliwości by wpadli na siebie w półfinale czy też finale, na top 4 typuję Barcę, Tottenham, Bayern i MU.Smok-u pisze:Oglądasz ligę Angielską? Na dzień dzisiejszy Chelsea jest tak słaba, że Real by ją zjadł na śniadanie.
Z Ranierim jest ten problem, że jest "wiecznie drugi". Potrafi wprowadzić stabilizacje w zespole, ale też nic wielkiego nie ugrał.zahor pisze: No więc po kolei- jeżeli chodzi o Ranieriego, to facet z reguły nie jest w stanie nic wygrać dlatego, że im dłużej pracuje z drużyną, tym gorzej. Pamiętasz jak było w Juve - pierwszy sezon, wszyscy zgodnie uznali że z tym zespołem w pierwszym sezonie po awansie z Serie B nie dało się ugrać nic więcej niż to trzecie miejsce i Siwy ogólnie był chwalony. Ale w drugim sezonie już tak go komplementami nie obsypywano, a skończyło się tak, że wyleciał z posady.
Chyba nie doczytałeś mojego postu bo dalej stwierdziłem, że faktycznie może do Mialnu i tak mamy stratę, itp. Ale być może miałem lekką sraczkę myślową.zahor pisze:Co do "rywali" to nie wiem o co my rywalizujemy w tym roku z Milanem, chyba co najwyżej w lecie o Puchar Berlusconiego
Nie chodzi o drugi skład, ale zmęczenie. Milan nie odpuści sobie LM + jakaś dajmy na to dogrywka może mieć znaczenie, w czasie kiedy Juve będzie miało tydzień "laby".zahor pisze:No więc tak - Milan zagra z Juventusem cztery dni przed rewanżowym meczem z Tottenhamem. Ewidentnie priorytetem rossonerich w tym roku jest Serie A, więc nie spodziewałbym się że Allegri wystawi przeciwko Starej Damie jakiś drugi skład żeby oszczędzać siły na Ligę Mistrzów.
Złe podejście, bo kiedyś przecież trzeba będzie te punkty odrabiać. Trochę w jednym roku, trochę w następnym...zahor pisze:A co do punktów rankingowych, to w tej chwili strata do Bundesligi jest tak kosmiczna, że te ułamki w tą czy w tamtą nie mają praktycznie znaczenia. Trzeba się pogodzić z tym, że przyszły sezon będzie ostatnim z czterema włoskimi zespołami w LM na wiele lat.
Żarcik taki, o Croucha mi chodziło.stahoo pisze:Że co?
Że co?@D@$ pisze: Kurde nie wiedziałem, że Tottenhamie nadal gra Rasiak.
Złe podejście, bo kiedyś przecież trzeba będzie te punkty odrabiać.
A jest jest druga sprawa, że zawsze znajdzie się ktoś lepszy od niego. Dlatego dalej uważam, że jego wywalenie z Juve było jak najbardziej słuszne, bo z nim nigdy byśmy scudetto nie wywalczyli.@D@$ pisze:Z Ranierim jest ten problem, że jest "wiecznie drugi". Potrafi wprowadzić stabilizacje w zespole, ale też nic wielkiego nie ugrał.
M. in. dlatego, że stracił rok temu pkt z Sampą Del Neriego...
No więc tak - Milan zagra z Juventusem cztery dni przed rewanżowym meczem z Tottenhamem. Ewidentnie priorytetem rossonerich w tym roku jest Serie A, więc nie spodziewałbym się że Allegri wystawi przeciwko Starej Damie jakiś drugi skład żeby oszczędzać siły na Ligę Mistrzów. Identyczna sytuacja z Romą, jeżeli zagra w kolejnej rundzie. Z Juve mecz ma 3. kwietnia, a pierwszy spotkanie ćwierćfinału to 5-6 kwietnia. Czyli cały Twój misterny plan poszedł ...@D@$ pisze:
Niemniej zmęczonie Milanu może chociaż nam pomoże w bezpośrednim spotkaniu z nimi, choć nie wiem jak to jest w grafiku czy grają np. w środe w LM przed meczem z Juve... Nieważne. Bardziej mi chodziło o Napoli, Inter a może nawet Romę.
To jest, moim zdaniem, leczenie raka wodą mineralną. Problemem włoskiej ligi, w obecnej chwili jest według mnie to, że ostatnimi czasy najsilniejsze kluby w Italii z różnych powodów zamiast grać w LM występowały w Pucharze UEFA czy też w LE, a w ich miejsce grały drużyny słabsze, które w tych elitarnych rozgrywkach nie miały szans.@D@$ pisze:Złe podejście, bo kiedyś przecież trzeba będzie te punkty odrabiać. Trochę w jednym roku, trochę w następnym...zahor pisze:A co do punktów rankingowych, to w tej chwili strata do Bundesligi jest tak kosmiczna, że te ułamki w tą czy w tamtą nie mają praktycznie znaczenia. Trzeba się pogodzić z tym, że przyszły sezon będzie ostatnim z czterema włoskimi zespołami w LM na wiele lat.
Oczywiście nas kibiców Juventusu nie powinno tak to obchodzić, bo Juve "powinno" konsekwentnie zajmować co najmniej miejsce w trójce Serie A rok w rok. No, ale rzeczywistość nie jest taka radosna. Z resztą mi tam zależy na dobrej pozycji ligi włoskiej tak czy siak.
Angielski Rasiak, choć o trochę innej klasie piłkarskiejstahoo pisze:Że co?@D@$ pisze: Kurde nie wiedziałem, że Tottenhamie nadal gra Rasiak.
Słyszałeś o czymś takim jak "klątwa Wengera"?:Pstahoo pisze:Złe podejście, bo kiedyś przecież trzeba będzie te punkty odrabiać.![]()
Skład Arsenalu: Szczęsny - Clichy, Koscielny, Djourou, Eboue - Wilshere, Song, Fabregas - Arszawin, Van Persie, Walcott
Można popatrzeć jak Eboue radzi sobie na prawej obronie.
Czy napisałem, że Barca 1? Real lub Barca. Ja tylko tak podałem, ale to jest piłka nożna i jak w biblii może być pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszymi.Eric6666 pisze:Real i Barca w pierwszej dwójce w Europie? :rotfl: :rotfl:
Real zostaje zjedzony przez przynajmniej 3 zespoły z Anglii ( Chelsea, Arsenal, ManU ) a Barca faktycznie w tej trójce powinna być, acz wątpię, że na pierwszym.[..]
Borussia na 3? człowieku tracisz w tej chwili całą wiarygodność. Jesteś Polakofapaczem? gdyby nie słabość niemieckiej ligi w tym sezonie to pewnie walczyłaby o max. 4 miejsce. [...]
Nie zdziwiłbym się jakby Real znowu poległ z Lyonem, a ich nowy nabytek Adebayor co mecz pokazuje, że pensja jaką otrzymują zawodnicy jest śmieszna i nierównomiernie rozłożona.