: 22 lipca 2009, 12:19
Właśnie z tego powodu.evilboy pisze:skoro Camor, który z defensywą nie ma raczej za dużo wspólnego, jest w tej taktyce jako prawy pomocnik, to czemu Seba nie miałby zagrać na lewej?
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Właśnie z tego powodu.evilboy pisze:skoro Camor, który z defensywą nie ma raczej za dużo wspólnego, jest w tej taktyce jako prawy pomocnik, to czemu Seba nie miałby zagrać na lewej?
Ciężko wyobrazić mi sobie takie... niesymetryczne ustawienie. Bo Melo czy Sissoko raczej na boki schodzić nie będą.Łukasz pisze:Właśnie z tego powodu.evilboy pisze:skoro Camor, który z defensywą nie ma raczej za dużo wspólnego, jest w tej taktyce jako prawy pomocnik, to czemu Seba nie miałby zagrać na lewej?
Ja jednak sądzę inaczej.*Ki$iEL* pisze:Ja mimo wszystko sadzę, że Melo nie zagra w 4-3-1-2 (lub w typowym rombie) tego środkowego DM-a
tylko Sissoko
Bardzo dobrze jak na niego, ale słabiej niż reszta, która momentami i tak prezentowała niski poziom...Loremaster pisze: przed kontuzją w zeszłym sezonie grał naprawdę dobrze ,
To raczej Ty sie zastanów co piszesz. Loremaster założył że jesli Tiago wróci do formy z Lyonu to tak własnei będzie wyglądało ustawienie. Mendesz grający na max możliwości jest kilka klas lepszym zawodnikiem niz Marchisio... No tylko szkdoa że rzadko gra na max możliwosc, choc wierze ze odnajdzie sie w nowej taktyce.JuveLethal pisze:Loremaster zobaczyl 10 minut dobrej gry Tiago ( tzn lepszej niz zazwyczaj bo dobra to ona nie byla ) i juz widzi go w podstawowym skladzie...troche to smieszne, zastanow sie zanim cos napiszesz...
.
To, że Camora i Giovinco ustawiłes wspolnie z Sissoko na środku pomocy, a jak wiemy 2 pierwsi nie są typowymi środkowymi pomocnikami i o odbiorze(zwłaszcza ten drugi) mają niewiele wspolnego.Na JEGO pozycji? A może Camor gra na JEGO pozycji i powinniśmy go sprzedać? Rolling Eyes Naprawdę ciężko mi dostrzec różnicę między środkiem pomocy i próbującym odbierać piłkę mizernym cofniętym napastnikiem/skrzydłowym Camoranesim a Giovinco...
Dokładnie Tiago w formie, a byc może wreszcie ją łapie, byłby idealnym uzupełnieniem Diego, taktyka 4-4-2 była trochę nie dla niego, gdyż bardzo dużo obowiązków na nim ciążyło i nie podołał temu + presja całego otoczenia. Teraz obowiązków będzie mniej, więcej swobody będzie miał mając Melo i Sissoko obok siebie i presja mniejsza, gdyż teraz oczy są zwrócone na Diego i Melo głównie.Baczu pisze:To raczej Ty sie zastanów co piszesz. Loremaster założył że jesli Tiago wróci do formy z Lyonu to tak własnei będzie wyglądało ustawienie. Mendesz grający na max możliwości jest kilka klas lepszym zawodnikiem niz Marchisio... No tylko szkdoa że rzadko gra na max możliwosc, choc wierze ze odnajdzie sie w nowej taktyce.JuveLethal pisze:Loremaster zobaczyl 10 minut dobrej gry Tiago ( tzn lepszej niz zazwyczaj bo dobra to ona nie byla ) i juz widzi go w podstawowym skladzie...troche to smieszne, zastanow sie zanim cos napiszesz...
.
To, że Camora i Giovinco ustawiłes wspolnie z Sissoko na środku pomocy, a jak wiemy 2 pierwsi nie są typowymi środkowymi pomocnikami i o odbiorze(zwłaszcza ten drugi) mają niewiele wspolnego.Na JEGO pozycji? A może Camor gra na JEGO pozycji i powinniśmy go sprzedać? Rolling Eyes Naprawdę ciężko mi dostrzec różnicę między środkiem pomocy i próbującym odbierać piłkę mizernym cofniętym napastnikiem/skrzydłowym Camoranesim a Giovinco...
No właśnie... skoro gramy trójką pomocników w linii, to logiczne wydaje się obsadzenie tych pozycji albo przez trzech typowych DM jak Zanetti, Melo czy Sissoko, albo jako bocznych ustawienie dwóch skrzydłowych, a pomiędzy nich wciśnięcie solidnego cofniętego pomocnika.Baczu pisze:To, że Camora i Giovinco ustawiłes wspolnie z Sissoko na środku pomocy, a jak wiemy 2 pierwsi nie są typowymi środkowymi pomocnikami i o odbiorze(zwłaszcza ten drugi) mają niewiele wspolnego.Na JEGO pozycji? A może Camor gra na JEGO pozycji i powinniśmy go sprzedać? Rolling Eyes Naprawdę ciężko mi dostrzec różnicę między środkiem pomocy i próbującym odbierać piłkę mizernym cofniętym napastnikiem/skrzydłowym Camoranesim a Giovinco...
Normalnie. 1 mecz z Realem, w którym wszyscy się zachwycają wiosny nie czyni. A moim zdnaiem w tym meczu it ak jakis rewelacyjny nie był. Grał poprawnie- ale jak napisałem wcześniej - bez porywajacych dokonań.Loremaster pisze:jak to słabiej niż reszta ?
Jaka reszta, Marchisio nic nie grał
Ale jak grał to widac było różnicę.a Zanetti był kontuzjowany
Był szary jak cała reszta...W tatym okresie na tle reszty linni pomocy ( z MM na czele, nie licząc Pavla oczywiście) zdecydowanie się wyróżniał.